Aurora001 Opublikowano 8 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2009 Nie potrzeba inzyniera zeby stwierdzic ze w godzinach szczytu, rondo przy sobieskim nie wyrabia... nie mowiac o innych miejscach. Tramwaje w centrum maja przystanki w 99% zaraz przed swiatlami. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 8 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2009 Nie potrzeba inzyniera zeby stwierdzic ze w godzinach szczytu, rondo przy sobieskim nie wyrabia... nie mowiac o innych miejscach. Tramwaje w centrum maja przystanki w 99% zaraz przed swiatlami. Ale potrzeba inżyniera aby miało szanse wyrabiać. Jeśli będzie się tym zajmował pseudo-ekspert z praktyką w drogówce. w najlepszym wypadku po prawie, to szanse sa mizerne albo nawet mniej niż zero. :) Jakie mają przystanki tramwaje w centrum to nmało istotny szczegół, liczy się średnia na trasie przejazdu a tramwaje mają najczęściej przystanek w jedmym miejscu w obie strony czyli w jedną stronę jest przed skrzyżowaniem a w drugą za skrzyżowaniem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora001 Opublikowano 8 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2009 (edytowane) Inzynier srynier nic nie pomoze z tym co mamy, to jest takie pier*** w tym momencie bo perpetum mobile jeszcze nie istnieje i pewnych rzeczy nie da sie przeskoczyc jak na przyklad wezel przy sobieskiego. Mozemy psioczyc na wszystko, ale pewne rozwiazania sa w stylu wszystko albo nic. Bez bardzo duzych zmian w infrastrukturze przy obecnym natezeniu nie da sie zmienic. Edytowane 8 Grudnia 2009 przez Aurora001 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pigmej Opublikowano 8 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2009 (edytowane) 1. Traktów to nie da się poprowadzić innych niż podziemne i to jest planowane pod nazwą metro. 2. Dużo mniejszy koszt usprawnienia komunikacji w Warszawie to synchronizacja świateł i wyświetlacze z zalecaną prędkością. Czyli system elektroniczny usprawniający ruch. 1. Nadziemne- nad ulicą. 2. To powinno być zrobione niezależnie od pkt.1. Zawsze coś da ale samo w sobie nie rozwiąże problemu. 1. Tak samo jest z autobusami, w scislym korku nawet nie ma jak wyjechac z zatoczki. 2. z kolei nikt nie kaze dojezdzac z domu do centrum miejskim srodkiem transportu, a raczej posrednio przesiadajac sie nawet pomiedzy centrum, a scislym centrum do czegos innego niz samochod. 3. Scisle centrum jak na mapie jest na tyle male, ze dojazd z punktu posredniego do finalnego miejsca nie zabiera wiecej jak 5-10min bus/tramwaj przy zalozeniu ze jednak scisle centrum zostanie rozkorkowane. 4. I nikt nie mowi ze jest to dobra praktyka, ale lepszej alternatywy na juz nie ma. 5. Miasta nie zburzysz i nie zaprojektujesz od zera. I jak juz zauwazylem, dobro wiekszosci nad dobrem jednostki w tym konkretnym przypadku. 1. Z tym już sobie poradzono nakazując ustawowo ułatwianie włączanie się autobusu z przystanku. Kwestia respektowania. 2. To jednak zaprzecza sensowi posiadania auta. Po co mi ono skoro mam do pracy 10km i mam to auto porzucać 1km przed celem. No chyba że: - mamy sieć strzeżonych parkingów obok przystanków bezpośrednio przed wjazdem do centrum, i - miejska komunikacja dojazdowa w centrum jest bardzo sprawna. 3. No i ok. Ale nie można go rozkorkowywać "zakazami wjazdu" dla uboższej części społeczeństwa. To jest tworzenie sztucznych podziałów na gorszych i lepszych. Trzeba stworzyć alternatywne rozwiązanie (jak wyżej) i dać ludziom szansę na korzystanie z niego. Naturalnie finansowaniem takich rozwiązań powinni się zając prywatni inwestorzy, w zamian za udział w zyskach. 4. Opłaty za autostrady to tak samo zła praktyka jak planowane opłaty za wjazd do centrum. Jeżeli wszyscy na to płacą to wszyscy mają mieć taki sam dostęp. Dlatego problem polega na czym innym, na wadliwym systemie finansowania budowy dróg. 5. No właśnie- dobro większości w tym wypadku. Tyle że większość CHCE jeździć autem, a nie autobusem/tramwajem. Edytowane 8 Grudnia 2009 przez Pigmej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 8 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2009 Inzynier srynier nic nie pomoze z tym co mamy, to jest takie pier*** w tym momencie bo perpetum mobile jeszcze nie istnieje i pewnych rzeczy nie da sie przeskoczyc jak na przyklad wezel przy sobieskiego. ... Srynier to nie wiem ale inżynier może zaprojektować przebudowę ronda na skrzyżowanie bezkolizyjne. Przykładowo dobudowywując estakadę nad rondem :) 1. Nadziemne- nad ulicą. ... Same skrzyżowania wystarczy robić bezkolizyjne z estakadami bo piętrowe drogi sa raczej za drogie. W kilku miejscach Warszawy takie skrzyżowania są. Przykładowo w centrum można przejechać górą nad Alejami Jerozolimskimi jeśli poruszamy się Jana Pawła w kierunku Chałubińskiego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pigmej Opublikowano 8 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2009 dwaIP- Skrzyżowania są najbardziej newralgiczne. Owszem, od nich trzeba zacząć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 9 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2009 dwaIP- Skrzyżowania są najbardziej newralgiczne. Owszem, od nich trzeba zacząć.Skrzyżowania decydują o płynności ruchu ale nie zawsze konieczna jest przebudowa aby zlikwidować korki. Czaami wystarczy wydłużyć o 1s czas palącego się zielonego światła lub przebudować samą sygnalizację świetlną. W wielu miejscach w Warszawie są zakorkowane skrzyżowania które mozna odkorkować zmieniajac sygnalizację świetlną. To jest dużo prostsza sprawa niż synchronizacja i dużo tańsza niż dobudowa estakady ale zajmują się tym chyba jakieś trepy bo zakorkowanych skrzyżowań w Warszawie ze źle ustawionymi światłami nie brakuje. Niedawno przebudowali jedno takie skrzyżowanie ze źle ustawionymi światłami. Korek tworzył się na pasie dla skręcających w lewo bo czas dla skręcających w lewo był za krótki i był tylko jeden pas dla skrecających w lewo. Teraz są trzy pasy dla skręcających w lewo a korki sa dla jadacych na wprost bo zabrali o jeden pas za dużo jadacym na wprost a światła nadal są żle ustawione. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pigmej Opublikowano 9 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2009 To jest dużo prostsza sprawa niż synchronizacja i dużo tańsza niż dobudowa estakady ale zajmują się tym chyba jakieś trepy bo zakorkowanych skrzyżowań w Warszawie ze źle ustawionymi światłami nie brakuje. Po prostu każdy zbędnie wypalony litr benzyny na czerwonym to akcyza dla Państwa więc jest im to jakby na rękę. Więcej kasy do zagrabienia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 9 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2009 Po prostu każdy zbędnie wypalony litr benzyny na czerwonym to akcyza dla Państwa więc jest im to jakby na rękę. Więcej kasy do zagrabienia.To jest głownie efekt braku motywacji i braku kompetencji. Przestawienie podziału czasu dla skręcających w lewo i jadących prosto to banalna czynność bez inwestycji lub z niewielkim wydatkiem na inny sygnalizator. Jeśli doszukiwać się zależnościi finansowej to wynikać może z tego że za banalną czynność w ramach obowiązków nie ma dodatkowej kasy a za przebudowę skrzyżowania miasto musi wydać dużo i jest czym się podzielić . Tak czy inaczej głównie chodzi o niekompetencję i zyski z inwestycji. W Warszawie portafili wybudować nawet coś takiego jak długi na prawie kilometr "tunel pod wisłostradą" wzdłuż wisłostrady głównie po to by wydać publiczne pieniądze w kwocie ponad 200 milionów zł. Przypuszczam że celem mogło być również zwiększenie wartości rynkowej prywatnej nieruchomości w okoliach tego tunelu bo teren nad tunelem nie jest wylorzystywany w innej formie niż jako trawnik. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pigmej Opublikowano 9 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2009 (edytowane) 1. To jest głownie efekt braku motywacji i braku kompetencji. 2. Przestawienie podziału czasu dla skręcających w lewo i jadących prosto to banalna czynność bez inwestycji lub z niewielkim wydatkiem na inny sygnalizator. 3. Jeśli doszukiwać się zależnościi finansowej to wynikać może z tego że za banalną czynność w ramach obowiązków nie ma dodatkowej kasy a za przebudowę skrzyżowania miasto musi wydać dużo i jest czym się podzielić . 4. Tak czy inaczej głównie chodzi o niekompetencję i zyski z inwestycji. 5. W Warszawie portafili wybudować nawet coś takiego jak długi na prawie kilometr "tunel pod wisłostradą" wzdłuż wisłostrady głównie po to by wydać publiczne pieniądze w kwocie ponad 200 milionów zł. Przypuszczam że celem mogło być również zwiększenie wartości rynkowej prywatnej nieruchomości w okoliach tego tunelu bo teren nad tunelem nie jest wylorzystywany w innej formie niż jako trawnik. 1. Brak motywacji i kompetencji jest również w to zamieszany. Ale nie jako główny element. Jestem w stanie się nawet założyć że w magistracie są jednostki, chętne do wykonania zmian. Świadome konieczności ich wprowadzenia. Co z tego, skoro aby zmienić głupie ustawienie świateł trzeba przejść długą drogę biurokratyczną i szereg zatwierdzeń. Po co się "wychylać" i pokazywać jakąś swoją nad aktywność. To jest niebezpieczne, a oni chcą mieć spokojną pracę i dotrwać do emerytury. 2. Zgadzam się. Pomijając aparat biurokratyczny który trzeba przejść- nie ma żadnego problemu. W mojej wiosce pół roku trwało przemalowanie jednego z dwóch pasów przy skrzyżowaniu z "prawo skrętu" na "prawo skręt + jazda na wprost". A jak już to zrobili, to po 3 miesiącach się okazało, że trzeba z powrotem przemalować jak było. Jest bowiem przepis mówiący, że jeśli są dwa pasy przy dojeździe do skrzyżowania to "prawo skręt" nie może być połączony z jazdą na wprost. Ot taki przykładzik inercji biurokratycznej. Technicznie przemalowanie zajęło 1h. 3. I tak jest w istocie. Jak nie ma co ukraść to po cholerę ruszać. Nie warto :angry: Oczywiście są chlubne wyjątki. Zdarzają się rodzynki w zakalcu, ale to jest margines. 4. No głównie o zyski. Niekompetencja to już na etapie ew. wykonawczym. 5. Nie znam sprawy, ale nic mnie już nie zdziwi jeśli w grę wchodzi zmarnotrawienie publicznych pieniędzy. Edytowane 9 Grudnia 2009 przez Pigmej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 10 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2009 ... 5. Nie znam sprawy, ale nic mnie już nie zdziwi jeśli w grę wchodzi zmarnotrawienie publicznych pieniędzy. Do rozpoznania sprawy dużo nie potrzeba, wystarczy obejrzeć na mapie satelitarnej teren pomiędzy wjazdem i wyjazdem z tunelu. Jedyna droga z jaką krzyżuje się ten tunel to wjazd na most świętokrzyski. Tunelu można było nie robić bo wjazd na most może wcześniej podnosić się do góry estakadą. Jeśli nawet tunel to z pewnością wystarczyło by około 30 metrów. Tunel o długości 900 metrów jest ponadto niebezpiweczny w przypadku pożaru jakiegoś pojazdu i spowalnia ruch na trasie. Normalnie na wisłostradzie jest do 80 km/h a w tunelu 50 km/h. Zmarnowano środki publiczne porównywalne z kosztami budowy mostu a takiego brakuje w Warszawie na północy dla odblokowania istniejącego zakorkowanego mostu Grota-Roweckiego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sysak Opublikowano 2 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2010 (edytowane) http://1616.salon24.pl/155948,megaprzekret Mam nadzieję, że to nieprawda... Edytowane 2 Marca 2010 przez Sysak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tagasu Opublikowano 2 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2010 Przeczytałem całosć i powiem tyle - jeśli to prawda, to za Naszymi plecami dosłownie wyprzedaje się Polskę. Politycy narzekają na dziurę budżetową, a taka kasa zasila tymczasem budżet innych państw... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 2 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2010 http://1616.salon24....48,megaprzekret Mam nadzieję, że to nieprawda... Art napisany dość jednostronnie, nie ma wnim nic na temat kosztów eksploatacji złoża. 1. Koszty uzyskania technologii gazu z gazu łupkowego są ogromne i naszych firm na to nie stać albo im sie to nie oplaca. Prościej jest z Mateczki Rossiji importować surowiec i tyle. Pozamiatane dużo mniej problemów. Amerykanie technologie wydobycia więc szukają gazu. Logiczne. Poza tym np w Kazachstanie aby zaczac wydobywać trzeba bylo zainwestować dziesiątki jak nie setki milionów dolców w infrastrukture badani itp. Krauze się chyba lekko wkopał z tymi złożami (dużo siarkowodoru). 2. Skoro to tak wielka afera to gdzie byli panowie z CBA i innych służb?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pigmej Opublikowano 2 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2010 2. Skoro to tak wielka afera to gdzie byli panowie z CBA i innych służb?? Pilnowali żeby się nikt nie dowiedział... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 2 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2010 Było na wykopie prawie miesiąc temu... Taka odpowiedź na ten art. Łupki, a łupienie Polski – Myśli niedokończone Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domik Opublikowano 3 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2010 Technlogia ktora jeszcze nie jest dopracowana. A gaz potrzebujemy teraz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 3 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2010 Technlogia ktora jeszcze nie jest dopracowana. A gaz potrzebujemy teraz. To też jest problem. Artykuł populistyczny i tyle. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2010 (edytowane) Problem Polski jest taki że w tym kraju nie myśli się o przyszłości a żyje dniem dzisiejszym. Wiec jacy obywatele takie państwo... miejsce rozwoju kapitału zachodniego. Edytowane 3 Marca 2010 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kaaban Opublikowano 15 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2010 Pogorzelcy z Kamienia wprowadzają się do domów| Bloki w Kamieniu - Polityka.pl Przecież ten artykuł to jest jakiś absurd w najczystszej postaci. Normalni ludzie wypruwają sobie żyły, żeby tylko mieć gdzie mieszkasz, a te obiboki dostają taki blok ZA DARMO: http://www.polityka.pl/_resource/res/path/9f/03/9f039b98-8459-4513-8b29-a410962d4bd0_665x665 I jeszcze śmią mieć jakieś wymagania typu: G i jego kobieta dostali duże odszkodowanie za nogi uszkodzone podczas skoku z okna. Tak ich te nogi bolą na zmianę pogody, że włożyliby je do lodówki. Ale miasto jeszcze nie zakupiło im sprzętu AGD. Oferowano im używany z magazynu, jednak G oczekuje tylko nowych rzeczy do wnętrza. E na koszt własny kupił do nowego mieszkania rasowego pieska, którego jego kobieta nazywa Dejzi. Chce prosić OPS o zakup podświetlanego barku. Pani A pierwsza odebrała klucze. Zastrzegła u burmistrza, że pójdzie minimum na dwa pokoje, bo w jednym namieszkała się już. Oprócz jednakowych wyprawek z Ośrodka Pomocy Społecznej pogorzelcy otrzymywali sprzęt indywidualnie od darczyńców, którzy okazali się hojni. W kartonach lokatorzy wnoszą plazmy oraz zmywarki do naczyń. A już: Dla niereformowalnych zakupiono już ziemię we wsi Grębowo, gdzie powstaną parterowe baraki z prądem na kartę i dwukilometrową drogą przez las do pierwszego monopolowego.To po prostu kwintesencja wyrzucania pieniędzy w błoto! Czy może to jakaś prowokacja, a ja nie ogarnąłem? nic mnie bardziej nie denerwuje, niż murzyńska postawa wobec życia :-| Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
q8ic Opublikowano 15 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2010 Norma. Po powodzi w 97 w miejscowości Św. Katarzyna pod Wrocławiem powstało osiedle slumsów tzw. Brooklyn. Takie domki-baraki ogrzewane oczywiście prądem, postawione na błocie. Natychmiast osiedliło się w nich masa ludzi. Problem w tym, że tak na prawdę w naszej gminie nikogo nie zmyło tak, że stracił dach nad głową. No więc mamy mnóstwo pasożytów nie wiadomo skąd i za co. Domki się rozleciały i teraz trzeba postawić nowe. Tym razem budują murowany gmach socjalny. Yupi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oldskul Opublikowano 17 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2010 Co myślicie o tym? Jak dla mnie mocne słowa i poglądy wydają się sensowne. Może ktoś z większą wiedzą w tym temacie może się wypowiedzieć? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechuk Opublikowano 17 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2010 Co myślicie o tym? Jak dla mnie mocne słowa i poglądy wydają się sensowne. Może ktoś z większą wiedzą w tym temacie może się wypowiedzieć? przeciez to jest oczywiste nastepstwo odejscia od pieniadza rzeczywistego na rzecz uznaniowego... tylko, niestety sa to staroswieckie metody i niemodne juz spojrzenie na gospodarke, wiec ludzi o zdrowym podejsciu (zeby ktos zyskal, ktos inny musi stracic, bogactwo idzie w parze z nedza, zle przedsiewziecia powinny jak najszybciej upasc, itd.) nazywa sie oszolomami, no coz uroki kapitalizmu interwencyjnego Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mr^_^max Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Robert Gwiazdowski o najnowszym pomyśle na emerytury premiera Pawlaka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DziubekR1 Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2010 (edytowane) Emerytury - Porady ZUS, drugi i trzeci filar - WP.PL Sondaż - kurde, minie kilka dni, to PO bedzie mialo 102% poparcia. Jeszcze pisza, ze poparcie spadlo z 59% :lol: :lol: :lol: Takich bredni, to sie nawet na ścierwie w stylu WP nie spodziewalem :lol: Edytowane 27 Kwietnia 2010 przez DziubekR1 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość potfur Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2010 (edytowane) Najnowsze wieści od "braci Moskali" ;) (za jedynie słusznym red. "adasiem") Wraca "stare" (które tak naprawdę nigdy nie "odeszło" - tylko się przepoczwarzyło) 27.04.2010. Duma Państwowa, izba niższa rosyjskiego parlamentu, zajmuje się obecnie projektem ustawy rozszerzającej uprawnienia Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB); część z nich wzorowana jest na uprawnieniach KGB - poprzednika FSB z czasów Związku Radzieckiego. [...]" "[...] Nowa ustawa pozwoli FSB wzywać osoby fizyczne na rozmowy i wydawać pisemne ostrzeżenia o "niedopuszczalnym" udziale w antyrządowych protestach. Obywatele, którzy zignorują ostrzeżenia FSB, będą karani grzywną lub 15 dniami aresztu. Dziennikarzom, którzy odmówią wydrukowania lub usunięcia ze strony internetowej materiału zakwestionowanego przez FSB, też grozi kara aresztu do 15 dni. [...]" Towarzysze, to u nas w polszy jest lepiej - wystarczy jeden telefon od red. "adasia" - i już będzie spokój (vide sprawa Marka Króla) - po co od razu przesłuchiwać (?) ;) Areszt to ostateczność. "[...] W wyjaśnieniach dołączonych do projektu podkreśla się, że niektóre media "propagują kult indywidualizmu, przemocy i nieufności co do możliwości władz ochrony obywateli, przyciągając młodzież do ekstremizmu". [...]" No, wszystko idzie zgodnie z planem widzę :lol: Edytowane 27 Kwietnia 2010 przez potfur Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Sondaż - kurde, minie kilka dni, to PO bedzie mialo 102% poparcia. Jeszcze pisza, ze poparcie spadlo z 59% :lol: :lol: :lol: Takich bredni, to sie nawet na ścierwie w stylu WP nie spodziewalem :lol: Z tymi sondażami jest tak że są one przeprowadzane na grupie która w większości składa się z osób które deklarują swoje poparcie jedynie na odległość - sondaż internetowy, telefoniczny, ewentualnie "zaczepki" na ulicy, gdy przychodzi do wyborów są zazwyczaj bierni. Tak było podczas wyborów PO-PiS które wygrało PiS, oraz Kaczyński - Tusk. Sytuacja wygląda mniej więcej tak jak tu ktoś kiedyś napisał, gdyby wybory przeprowadzano przez internet to możliwe że wygrałby je Korwin Mikke ;] co przy normalnych warunkach wydaje się abstrakcyjne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Robert Gwiazdowski o najnowszym pomyśle na emerytury premiera Pawlaka Tego typu rozwiązanie jest tylko kwestią czasu. Jest to, w gruncie rzeczy, jedyne rozwiązanie. Zwiększenie deficytu o kilkadziesiąt miliardów źle wygląda "na papierze" i można je łatwo wykorzystać w walce politycznej, ale fakty są takie, że im szybciej ktoś to wcieli w życie, tym lepiej. Za kilkanaście lat będzie za późno. Nie ma za bardzo alternatywy i Pawlakowi należą się gratulacje, że mówi głośno o tym niezbyt medialnym problemie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DziubekR1 Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2010 (edytowane) Co zrobił PiS przez 2 lata Edytowane 4 Maja 2010 przez DziubekR1 3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DziubekR1 Opublikowano 4 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2010 Podobno mozna napisac posta pod postem, gdy od potrzedniego minelo kilka dni, a pojawio sie cos nowego do przekazania, wiec pozwole sobie teraz z tego skorzystać: 235 afer PO 3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...