Gość Rocca Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2006 (edytowane) Orkiestra gra już po raz XIV!! ;) Brawo dla Owsiaka za tak szczytne przedsięwzięcie!! Oto przedmioty biorące udział w licytacji: http://aukcje.wosp.org.pl/country_pages/1/...a_specjalna.php Strony Orkiestry pod jednym adresem: http://www.wosp.org.pl/ Edytowane 11 Stycznia 2006 przez KrokOboK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kkNd! Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2006 Owsiakowi nie bijcie braw, bo nie jest fundacja charytatywna ;) on po prostu zwietrzyl dobry interes.... a ze przy okazji pomaga ludziom... zreszta robi to za co w innych normlnych krajach jest odpowiedzialne panstwo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rocca Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2006 Nawet jeśli to interes, to brawa mu sie należą!! Zobacz ilu dzieciakom pomógł, zobacz ile dobrego zrobił!! Takie stwierdzenia jak Twoje są trochę nie na miejscu w tej sytuacji... Zobacz jak ta akcja łączy ludzi... Łączy cały świat! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kkNd! Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2006 nie mam zamiaru wywalowac wojny ;) orkiestra robi duzo dobrego, ale z Owsiaka nie robcie bohatera :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rocca Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2006 nie mam zamiaru wywalowac wojny ;) orkiestra robi duzo dobrego, ale z Owsiaka nie robcie bohatera :) Zobacz na swojego avatarka ;] Rozumiem, sam z niego nie robię bohatera, ale to człowiek wielkiego formatu i robie wiele dobrego! :D Pod tym kątem się zgadzamy i niech tak zostanie!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smol__ar Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2006 (edytowane) Skoro robi takie dobro to niech odda WSZYSTKIE pieniądze, które zbierze na ratowanie dzieci Edytowane 8 Stycznia 2006 przez Smol__ar Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pho Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2006 Skoro robi takie dobro to niech odda WSZYSTKIE pieniądze, które zbierze na ratowanie dzieci Popieram ludzie chca ratowac dzieci! I zeby wszystkie pieniadze szły na ratowanie dzieci. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rocca Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2006 (edytowane) Widzę, ze macie takie podejście do całej sprawy, jakby Owsiak przekazywał na ratowanie dzieci jakieś ochłapy z zebranej kasy... Chyba logiczne, że musi z czegoś żyć... Zazdrość przez Was przemawia? Zresztą razem z żoną prowadzi firmę produkująca programy telewizyjne P.P.P.T.V. Mrówka Cała. Więc z tego mają kasę... Edytowane 8 Stycznia 2006 przez KrokOboK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pho Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2006 Wiesz on ponoc pomaga CHARYTATYWNIE(czyt.nie pobiera za to profitow!tylko jest zadowolony ze robi cos dobrego) wiec cala kasa powinna isc na dzieci!! Ktore jej naprawde potrzebuja.Co prawda bardzo duzo zrobil! I dobrze ze jest taki Owsiak ale powinna cala $$ trafic do dzieci!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
|Falcon| Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2006 Nie wiem czy Jurek Owsiak pobiera jakies pieniadze ze zbiorek - jedno co jest pewne, to to, ze czesc kasy idzie na organizowanie przystanka Woodstock, jako forma podziekowania dla wszystkich wolontariuszy zaangazowanych w zbiorke. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PgX Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2006 Nie. Kasa z finału nie idzie na woodstock, na stronie wośp dowiecie się kto go sponsoruje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rocca Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2006 Skąd kasa? Przystanek Woodstock nie jest finansowany ze środków zebranych podczas Finału Orkiestry. Te pieniądze w całości przekazujemy na zakup sprzętu medycznego. Natomiast dzięki umiejętnemu zarządzaniu tymi środkami oraz dzięki całorocznym darowiznom, a także dzięki wsparciu sponsorów, udaje nam się wygospodarować wystarczającą sumę pieniędzy na utrzymanie funkcjonowania Fundacji oraz działania marketingowe. To właśnie w ich ramach organiujemy koncert - wydał on nam się idealną formą podziękowania i propagowania naszych celów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ghazi Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2006 Ja nie mam nic przeciwko, zeby sobie z procentow (kasa przez jakis czas przeciez lezy w banku, z kilkunastu milionow przez kilka miesiecy na pewno sie cos uzbiera :)) wzial cos dla siebie. Przeciez organizowanie takiego przedsiewziecia co rok jest strasznie pracochlonne. Zreszta chlop nie wozi sie mercedesem ani nic takiego Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Blanka Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2006 Skoro robi takie dobro to niech odda WSZYSTKIE pieniądze, które zbierze na ratowanie dzieci Tak byłoby oczywiście najsprawiedliwiej i nikt by sie czepiał, co z uzbierana kasą. Nie każdy ma takie pole manewru - by w ten sposób działac , wyrabiając sobie dobre imie dobroczyncy za społeczne pieniądze - i jeszcze na dodatek miec z tego niemałe profity... to wzbudza kontrowersje. Moje kontrowersje wzbudza również sama socjotechnika oddziaływania na potencjalnych dawców. Mianowicie znakowanie tych co daja. To jest psychomanipulacja. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikaelus Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2006 A z tego co pamiętam koszty prowadzenia WOŚP to ledwie kilka % zebranej kwoty, podczas gdy współczynniki przy innych akcjach, organizowanych przez inne instytucje to często nawet kilkadziesiąt %. Trzeba pamiętać, że tu wynagradzana jest naprawdę niewielka ilość osób, podczas gdy w innych przypadkach "wolontariusze" także co nieco pobierają. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaRoN Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2006 Podejście niektórych mnie po prostu rozbraja :? Do tych co uważają że Jurek nie może( lepiej żeby nie) brał żadnych pieniędzy dla siebie. A co on jest Matka Teresa czy co? :blink: Należy mu się wynagrodzenie. Zobaczcie tak czy siak ile zebrał kasy do tej pory, ile sprzętu kupili. No comment dla was po prostu. Zastanówcie się, czy Wy za taki nakład pracy nie wzięlibyście ani grosza :unsure: . Bohaterem narodowym to on może i nie jest, ale należy mu się szacunek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
::snoopy:: Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2006 (edytowane) Ja do niego nic nie mam. Dobrze robi to co robi. Powinno być więcej takich ludzi. Edytowane 8 Stycznia 2006 przez ::snoopy:: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EsiuWWW Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2006 Z tego co wiem to NIE ISTNIEJE organizacja harytatywna która by nie wydawała kilku procent na własną działalność, jest to zgodne z prawem, gdyż ludzie na stałe w nich zatrudnieni, (nie wszystko może się opierać o wolontariat) też muszą z czegoś żyć, najlepiej jest kogoś oceniać i krytykować nie robiąc przy tym nic samemu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Blanka Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2006 Podejście niektórych mnie po prostu rozbraja :? Do tych co uważają że Jurek nie może( lepiej żeby nie) brał żadnych pieniędzy dla siebie. A co on jest Matka Teresa czy co? :blink: Należy mu się wynagrodzenie. Zobaczcie tak czy siak ile zebrał kasy do tej pory, ile sprzętu kupili. No comment dla was po prostu. Zastanówcie się, czy Wy za taki nakład pracy nie wzięlibyście ani grosza :unsure: . Bohaterem narodowym to on może i nie jest, ale należy mu się szacunek. Wbrew pozorom Matka Teresa miewała problemy z powodu przyjmowanych pieniędzy, chociaz niemal wszystkie wydawała na pomoc dla biednych, wiodac za to co jej pozostawało skromne życie do przesady, wespół z siostrami jej pomagajacymi. (Jedynie Watykan opracował do perfekcji sposoby radzenia sobie z nagromadzona fortuna tak, by nikomu z tego nie musiec sie tłumaczyc B) Każdemu nalezy sie wynagrodzenie za wykonana prace - o ile ktos nie sugeruje lub nie deklaruje wprost, że jest to praca charytatywna. Wielu uważa Jurka Owsiaka za swoistego bohatera narodowego. Zwłaszcza wdzieczni mu sa rodzice dzieci, które zyskały na tej akcji dostep do medycznej aparatury, czemu nikt sie zapewne nie dziwi. Szkoda tylko, ze musi dochodzić do takich zrywów ( i ogólnonarodowej dobrowolnej kwesty), by niektórzy obywatele mieli zagwarantowana pomoc medyczna, skoro każdy pracujacy płaci te nieszczesne składki ZUS ( czyli ogólnonarodowa obowiązkowa kwestę) Z tego co wiem to NIE ISTNIEJE organizacja harytatywna która by nie wydawała kilku procent na własną działalność, jest to zgodne z prawem, gdyż ludzie na stałe w nich zatrudnieni, (nie wszystko może się opierać o wolontariat) też muszą z czegoś żyć, najlepiej jest kogoś oceniać i krytykować nie robiąc przy tym nic samemu Oczywiśćie, ze sa fundacje, czy organizacje charytatywne w 100% - a więc pracownicy nie sa tam zatrudniani, tylko pracuja dobrowolnie, poświęcając swój czas i swoje dochody z pracy zawodowej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EsiuWWW Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2006 Oczywiśćie, ze sa fundacje, czy organizacje charytatywne w 100% - a więc pracownicy nie sa tam zatrudniani, tylko pracuja dobrowolnie, poświęcając swój czas i swoje dochody z pracy zawodowej. Podaj przykład organizacji która ani 1% nie wydaje na cele administracyjno-logistyczne Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draak Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2006 Naturalnie takiej organizacji brak i raczej nasz nowy kolega będzie mieć problemy z jej wskazaniem. Z tym "znakowaniem" również przesadził. Jeszcze nigdy nie zdażyło mi się bym przylepił sobie to serce do okrycia wierzchniego, mimo, że czasem za swój datek dostawałem i po kilka takich nalepek. Wolontariusze nie nalegają, ba- nawet nie proszą, by takie serce "sobie" nalepić, także do psychomanipulacji jeszcze daleka droga, ale rozumiem kolega student pod presją sesji i chciał zabłysnąć :lol:. Za granicą, w krajach, w których społeczne spendy nie są konieczne, opowiadając ludziom o takiej akcji jak WOSP zawsze spotykam się z reakcjami niedowierzania. Ale nie dlatego, że ktoś nie zdaje sobie sprawy z tego jak źle funkcjonuje nasz państwo, ale dlatego, że podziwiają aż tak daleko posunięty narodowy solidaryzm. I to jest właśnie piękne w tej akcji. Zdania malkontentów szukających dziury w całym można tylko skwitować uśmiechem politowania. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fipa Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2006 Nie wydaje sie Wam, ze w tym roku jakaś cicha ta orkiestra? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Blanka Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2006 Podaj przykład organizacji która ani 1% nie wydaje na cele administracyjno-logistyczne Przykładowo; Fundacja zajmujaca sie pomoca doktrynalna osobom będacym wyznawcami konkretnego ugrupowania (Jak będziesz zainteresowany nazwa podam na priv), która nie zatrudnia żadnych pracowników i nie prowadzi działalnosci gospodarczej, a osoby w niej pracujące robia to bez wynagrodzenia, wspomagając jej działalnośc z własnych pieniedzy. Fundacja ma konto, na które mozna, wpłacac datki a całosć skromnych wpłat jest przekazywana na cele statutowe - a wiec wydawanie biuletynu, koszta poczty konwencjonalnej oraz okazjonalnie wydawanie ksiązek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2006 Naturalnie takiej organizacji brak i raczej nasz nowy kolega będzie mieć problemy z jej wskazaniem.koleżanka :wink: Nie wydaje sie Wam, ze w tym roku jakaś cicha ta orkiestra?rzeczywiscie, w dodatku przez caly dzien widzialem jednego wolontariusza [w dodatku strazaka] :blink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Blanka Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2006 (edytowane) Naturalnie takiej organizacji brak i raczej nasz nowy kolega będzie mieć problemy z jej wskazaniem. Z tym "znakowaniem" również przesadził. Jeszcze nigdy nie zdażyło mi się bym przylepił sobie to serce do okrycia wierzchniego, mimo, że czasem za swój datek dostawałem i po kilka takich nalepek. Wolontariusze nie nalegają, ba- nawet nie proszą, by takie serce "sobie" nalepić, także do psychomanipulacji jeszcze daleka droga, ale rozumiem kolega student pod presją sesji i chciał zabłysnąć :lol:. Za granicą, w krajach, w których społeczne spendy nie są konieczne, opowiadając ludziom o takiej akcji jak WOSP zawsze spotykam się z reakcjami niedowierzania. Ale nie dlatego, że ktoś nie zdaje sobie sprawy z tego jak źle funkcjonuje nasz państwo, ale dlatego, że podziwiają aż tak daleko posunięty narodowy solidaryzm. I to jest właśnie piękne w tej akcji. Zdania malkontentów szukających dziury w całym można tylko skwitować uśmiechem politowania. Jestem zdecydowanie płci żenskiej, co miałam nadzieje jasno sugeruje mój damski nick. Ale jak widać nie wszystkim ;) Kilka lat temu, będąc w centrum miasta akurat podczas zbiórki na cele Orkiestry zostalismy kilkakrotnie wręcz nagabywani o wpłate. Rozumiem ktoś grzecznie stoi i sie miło uśmiecha a ten kto chce wrzuca do puszki - i tak byłoby w porzadku. Jestem przeciwna również podstawianiu tacy pod nos w kosciele - z tego samego powodu - nie lubie byc nagabywana i nie lubie, gdy wywiera sie na mnie 'społeczna presje'. Dlatego lepszym rozwiązaniem jest ustawienie skrzynki w kosciele - niech wrzuca kto chce. Bóg widzi, a ludzie nie musza. B) p.s. nasz 'narodowy solidaryzm' to niestety taki bardzo dziwny twór, któy dobrze moim zdaniem oddaje przysłowie: zastaw sie a postaw sie. Wynika on raczej z checi sprzeciwu - niż chęci działania współnie... Edytowane 8 Stycznia 2006 przez Blanka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draak Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2006 (edytowane) Wybacz Blanko, ale mnie Twój nick kojarzy się li tylko z tym : http://images.google.pl/images?q=Blanka&hl...aj+obraz%C3%B3w Jeśli to zielone jest płci żeńskiej, to nie ma sprawy :P Odnośnie nagabywania i natręctwa, pełna zgoda- tacy ludzie "odstraszają" od akcji typu WOSP. Może miałem szczęście, ale u siebie (jedna ze spokojniejszych dzielnic Katowic) nie natrafiłem na takich wolontariuszy, o jakich wspominasz. A co do motywacji... hmmm, ja składam ten datek z chęci pomocy innym, nie myślę o niczym innym, a już na pewno nie o sprzeciwie wobec czegokolwiek. PS. Znajdź proszę organizację równie rozbudowaną jak WOSP, a działającą w pełni charytatywnie. Twój przykład dla mnie jest bezwartościowy, trzeba umieć dostrzegać właściwe proporcje. Edytowane 8 Stycznia 2006 przez draak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Blanka Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2006 Wybacz Blanko, ale mnie Twój nick kojarzy się li tylko z tym : http://images.google.pl/images?q=Blanka&hl...aj+obraz%C3%B3w Jeśli to zielone jest płci żeńskiej, to nie ma sprawy :P Odnośnie nagabywania i natręctwa, pełna zgoda. Może miałem szczęście, ale u siebie (jedna ze spokojniejszych dzielnic Katowic) nie natrafiłem na takich wolontariuszy, o jakich wspominasz. Odnośnie motywacji... hmmm, ja składam ten datek z chęci pomocy innym, nie myślę o niczym innym, a już na pewno nie o sprzeciwie wobec czegokolwiek. Wybaczam, skoro prosisz , bo to mój chrzescijanski obowiazek :) No i kto teraz mi uwierzy, że nie jestem do tej zielonej paskudy podobna ani troche?... B) :wink: Moze w spokojnej dzielnicy wolontariusze zachowuja sie spokojniej niż w centrum? B) Nie kwestionuje niczyich motywacji. Dobrze, ze ludzie bywaja ofiarni, to jest bardzo duży plus. Chodziło mi o metody. Masz dużo racji z tym wykryciem malkontenta (a raczej malkontentki) we mnie B) , czasem staram sie te malkontenke temperowac, a czasem okazuje sie nia w poczuciu, ze tak jest słusznie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jabar83 Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2006 Dla mnie to on znalazl tez sposob na zarabianie. Ale przyznaje ze wiele dobrego dla dzieci zrobil i robi nadal. Mam nadzieje ze WOŚP bedzie grala nastepne 14 lat i jeszcze dluzej. Ile to oni przeznaczyli kasy na sprzet dla maluchow to sie w glowie nie miesci. Wydaje mi sie ze to taka jedna z najwiekszych akcji na calym swiecie. A poza tym lubie co roku isc na Wroclawski rynek z kumplami obejrzec swiatelko do nieba. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2006 Buahaha, u mnie w miescie ani jednego wolontariusza !! Oczywiscie nie ma mowy o jakiejkolwiek imprezie. Dwaj ostatni prezydenci poslali to miasto na krance piekiel. Miasto wymarlo totalnie. Nie oddalem do skarbonki nawet grosza chociaz specjalnie sie w ta pizdziawe wybralem w tym celu. Zostaja smsy. Dziadostwo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Blanka Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2006 PS. Znajdź proszę organizację równie rozbudowaną jak WOSP, a działającą w pełni charytatywnie. Twój przykład dla mnie jest bezwartościowy, trzeba umieć dostrzegać właściwe proporcje. Czyżby robiła na Tobie wrazenie ilosć? Na niektórych na przykład wrazenie robi Watykan, niekoniecznie na każdego pozytywne. Nie znasz ani nazwy ani działalnosci Fundacji, więc jak mozesz sie odnieść do tego przykładu? Abstraciach!ac od tego konkretnego - to czy uważasz, ze tylko ci, którzy potrafia swoja działalnosc przeliczac na miliony sa przez to najlepsi? Czasami żmudna praca kilku osób prowadzona latami w skromnym zaciszu i bez rozgłosu przynosi rezultaty, których nie da sie oszacowac, bo dla kogoś moga stanowic pomoc bezcenna... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...