Skocz do zawartości
berkut

Moj Nowy Ford Sierra

Rekomendowane odpowiedzi

Ladnie moze i wyglada ale na zadnym z ujec :wink: Pozatym zdradza zapedy wlasciciela. A moze o to chodzi? :wink:

Jakie sa obecnie mozliwosci dupowozu? I nie chodzi mi tylko o jazde z wyprostowanym kolkiem :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W kwestii zakretow auto jest potworne. Nie jezdzilem jeszcze niczym co by tak skrecalo. Escort Cosworth ojca nawet wymiekka, poza 1 cecha charakterystyczna. Scierka jest podsterowna na wejsciu i lekko nadsterowna na wyjsciu... Zalezy jak szybko sie jedzie. Niedlugo zakladam nowe opony, wtedy bedzie burtalnie wiecej trakcji. Obecnie jezdze na 185/65/15.

 

Jazda po prostej jest smutna bo to tylko 120 koni. Bedzie 170.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje, ze berkut się nie obrazi ;)

 

Udalo mi sie zrobic kilka fotek calkiem fajnej scierki. Zdjęcia oczywiscie robione telefonem, wiec szczegolow brak. BARDZO podoba mi sie kolorek i ogolny stan auta (pomijając zdjęty zderzak). Koloru jednak nie oddaje żadne ze zdjec. Kiepski aparat w pelnym sloncu sobie nie radzi. Jedynie felgi zalozyłbym mniej rzucające się w oczy. Ładne lampy z tyłu, wloty powietrza na masce to nie atrapy, utrzymane wnetrze, klasyczny sedanik.

 

Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika

 

Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika

 

Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika

 

Dołączona grafika Dołączona grafika

 

Własciciel autka to szef zakładu oponiarskiego. Nie znam go osobiscie, ale prawdopodobnie ma zboczenie na punkcie Sierry. Mial juz ich przynajmniej 3-4 sztuki, w tym Cossworth. Jest z mojego miasta i jesli berkut chciałby wymienic jakies doswiadczenia to moge pomoc w kontakcie.

 

Aha, koleś nazywa się Marciniak. Jeździ w jakichs rajdach. Kiedyś chyba Kadetem, teraz Astrą.. Mieli też Escorta Cosswortha (nie jestem pewien czy on, czy jego dobry kumpel, Pudło - ktory też startowal w jakichs rajdach). Aha - Escort byl juz calkiem niexle przystosowany do rajdow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Scierka przy okazji rozwalenia wydechu na parkingu (nie przypuszczalem ze polozony slupek parkingowy jest tak wysoki..) otrzymuje "nowy" wydech tj. serie z wersji V6... Zalezy mi na ciszy a ten wydech spelnia wymagania idealnie pod tym wzgledem, zobaczymy jak to bedzie dalej wygladac :))

 

Obecnie problemem jest mocowanie dwururki do kolektora (przy okazji uderzenia solidnie sie pogiela) i az nie rozwiaze tej sprawy to nie posmierdze... Wir szkolny rozwiazuje sie i niedlugo duze planowane zmiany przy okazji scierki...

 

Fotki pozniej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji rozbierania scierki na kawalki wklejam 2 fotki pokazujace slynne potezne uszkodzenia w sierze...

 

 

post-24-1175724075_thumb.jpg

 

Wgnieciony dach, skrzywiony u gory slupek. Razem z nimi poszla przednia szyba oraz prawa pasazera.

 

post-24-1175724113_thumb.jpg

 

Klapa ktora przyjela dzwon od drzewka. Widac ze zlamana jest nakladka, zgiety slupek tylny, wybite 2 szyby.

 

 

Na reszcie auta byly tylko rysy (z prawej stronie) oraz urwane lusterko.

 

W silniku 4 cylindry zalane olejem pod korek ;)

 

Taniej bylo kupic 2 sierre niz ta naprawiac ;)

Edytowane przez berkut

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w zime jak jezdzilismy po miescie kiedy spadl snieg to wlasciwie wszyscy zostawali na swiatlach, a berkut tylko wciskal gaz i auto mknelo bez zadnego poslizgu kol... ale nie sadzilem ze tak dobrze sie zachowuje podczas bocznego slizgu:) bertkut, czy te filmiki byly krecone po zalozeniu sztywniejszego zawiasu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na filmiku juz z innym zawieszeniem i oponami, przyczym z wygietym wachaczem... :/

 

Tak jak mowi Czejen, jak jezdzilismy po miescie podczas padajacego sniegu (snieg na drodze) zwykle ruszenie na swiatlach (dupowozowate na suchym / mokrym) jest traktowane przez innych jakbym sie scigal i ostro ruszal :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Plac jest kolo ulicy dzialkowej

 

Silnik ktory wylatuje to tak jak mowisz dohc 120bhp i wkladam dohc 16V 150 bhp nominalnie, w praktyce blizej 170bhp...

 

Kilka fotek problemow ktore przedemna czekaja:

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Nie widac tego na zdjeciu dobrze. Wszystko, kazda szczelina, wneka etc jest WYPELNIONA piaskiem. Bialy prostokat to piasek ktory byl pod wzmacniaczem zaplonu. Widac ze tam gdzie wiazka leciala wszystko jest w piachu. Podluznice sa wypelnione piaskiem. Jest troszke rdzy ale ta rdza wzbudza rechot - 5min papierem sciernym i jest oki... gorzej jest w srodku auta:

 

Dołączona grafika

 

Prawe tylne mocowanie fotela; do wyciecia, robie nowe. Miejsce jest w sumie standartowe i nie dziwie sie temu ze tam jest korozja.

 

Dołączona grafika

 

Z lewej strony to samo + rdza na laczeniu blach spowodowana tym ze poprzedni wlasciciele nie umieli uzywac podnosnika.

 

To jest nic w porownaniu z tym co sie dzieje przy tunelu.....

 

 

 

Dołączona grafika

 

Dziora... na wylot O_o... obok widac poprzednia zaprawke w moim wykonaniu (tylko na chwile miala byc - woda sie lala tamta dziora pod czarna mata...

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Prawa strona tunelu.... nie widac na fotce ale cala ta rdza to dziora na wylot....

 

 

Skad wziela sie tak potworna rdza przy tunelu ? "Czlowiek uprawiajacy ziemie" czesto zwiedzal pola i polne drozki. Rzecz w tym ze piach w ogromnych ilosciach byl wpychany miedzy wzmocnienie tunelu a poszycie od wnetrza kabiny i bylo to zbijane. Poniewaz blacha pracuje to piasek powoli piaskowal blache az przejadlo farbe ... potem trzymal wilgoc a rdza zrobila swoje...

 

 

 

 

Roboty jest na kilka dni, na szczescie jest bardzo prosta. Poniewaz samochod bedzie rozebrany niemal na czesci pierwsze to w ruch pojdzie diax i szczotka druciana a buda bedzie dokladnie obspawana - sztywnosc moze nie wzrosnie znacznie (przynajmniej nie spodziewam sie) ale napewno moge liczyc na znacznie zwiekszona wytrzymalosc zmeczeniowa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, z RS2000. Tloki nadwymiar + duzo lzejsze niz seria, motor wywazony, porting glowicy przeprowadzony ;) To poczatek zmian w tym silniku, bedzie inny kolektor wydechowy, dolotowy i walki z czasem. Narazie chce by to biegalo, 150 bhp seryjne juz bedzie sporo wiecej niz umierajace dohc..

 

 

Kilka fotek z prac...

 

Dołączona grafika

 

Po wstepnym oczysczeniu etc.

 

Dołączona grafika

 

Miska olejowa wypucowana

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Burdel,,,

 

 

Dołączona grafika

 

stanowisko do siedzenia nad wiazka

 

Dołączona grafika

 

wypucowany dyferencjal przedni

 

Dołączona grafika

 

oczyszczona rdza pod akumulatorem... czy mowilem juz ze akumulatora tam wiecej nie bedzie ?:mrgreen:

 

Dołączona grafika

 

UUuuuuuUuuuuuuuUuuUUUuuuuuuuuu..............

 

Dołączona grafika

 

OoooooooOOOoo ......

 

;]

[;

 

Teraz tak serio. Poniewaz i tak robie blacharke i bede musial pobawic sie aerografem pomyslalem sobie ze obspawanie budy, biorac pod uwage moj delikatny styl jazdy jest raczej dobrym pomyslem, jesli nie zwiekszy sztywnosci budy to napewno pomoze na jej zywotnosc na polskich drogach...

 

Pierwszy kielich i podluznica gotowe...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Lewy kielich obspawany. Calosc w tym momencie prezentuje sie tak:

 

Dołączona grafika

 

Na nastepny tydzien to by bylo na tyle. Czekaja mnie jeszcze podluznice z przodu, dokonczyc kielichy od srodka auta no i caly spod, wnetrze i tyl auta do obspawania...

 

Kilka OT fotek:

 

Dołączona grafika

 

Rozporki do Scierki i Escorta ojca... obie identyczne bo dziela wspolna plyte podlogowa (i nie tylko ;))

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Z lewej dyfer 3.92 od scierki, z prawej dyfer 3.62 ktory pojdzie do wydumki. Na 2 focie na odwrot. Czyszczone nitro i benzyna + pedzelek mode.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dołączona grafika

 

Belka od silnika i zawieszenia + uklad kierowniczy..... Mam jednak pewne watpliwosci w kwestii tego czy bede uzywac wspomagania kierownicy, powiedzmy ze jestem zdecydowanym przeciwnikiem takich cudow jak wspomaganie z 2 wzgledow:

 

-za lekko

-bardzo cierpi wyczucie nawierzchni i tego co sie dzieje z autem

 

Kwestie za lekko mozna pominac ostatecznie (chociaz lubie popracowac za kolkiem) to jeszcze w scierce jest kilka innych problemow.

 

Wspomaganie jest hydrauliczne, pompa lubi sie psuc, jest "za wolne" (przy szybkim kreceniu nie nadaza), jest spore opoznienie w dzialaniu (wpierw stawia bardzo duzy opor by dopiero zaczac wspomagac - przy szybkich manewrach bardzo niebezpieczne), kiedy sie jezdzi pacholkolandie trzeba walczyc z wspomaganiem.

 

Pozale sie dalej: cieknie czasem olej, po kilku pacholkolandiach trzeba go wymienic (spalony jest po dobrym kreceniu kolkiem miedzy pacholkami), wazy sporo (wywalajac wspomaganie oszczedze mase: plynu, zbiorniczka, przewodow, pompy wspomagania, zmienie mocowanie alternatora na DIY aluminiowe - ori zeliwne kilka kg wazy) no i zjada troche mocy :mrgreen:

 

Maglownica z hydraulicznym wspomaganiem dziala jak ogromny armortyzator - tlumi skutecznie wszelkie odczucia z drogi, nie czuc nawierzchni, nie czuc wogole tego co sie dzieje z oponami itd. Ogolnie rzecz biorac operacja serca w rekawicach bokserskich... Zdarzylo mi sie kilka razy to ze zgaslo i wtedy trzeba uzyc doslownie calej sily by zakrecic kolami poniewaz olej w maglownicy bardzo duzy opor stawia - DOKLADNIE tak samo jak amor.

 

Kilka "secret" fotek maglownicy (z starej scierki V6 kombi a miala isc do wydumki) ktora jest w trakcie przerabiania na bardziej sluszna:

 

Dołączona grafika

 

Wyczyszczona na glanc... ;) Przewodow brak, podobnie jak reszty... tymczasowo.

 

Dołączona grafika

 

Niezwykle, wrecz arcytrudna modyfikacja maglownicy.... Polaczylem po prostu obie komory od tloczyska za pomoca przewodu (normlanie sa podlaczone z zaworami), w srodku nie ma oleju obecnie, podczas normlanej pracy bedzie go tam doslownie kilka kropel tylko poto by o-ring mial smarowanie.

 

Dołączona grafika

 

Zawory. Za chwile lece zrobic na to plytke zaslepiajaca, kilka kropel oleju co by bylo smarowanie (jakbym kiedys do hydro chcial wrocic) i na amen zamykamy...

 

 

Powinno to dzialac: maglownica od manualnej rozni sie przelozeniem (4.11 vs 2.5 manual-hydro) i tym ze do normlanej sekcji przekladni zebatej dodali silownik hydrauliczny. Po oprozneniu z oleju i polaczeniu komor w taki sposob chodzi ona naprawde lekko, nic sie nie rozni od przekladni manualnej RST.... tak jak mowi teoria :))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poniewaz wlasnie przeprowadzam w moim Fordzie Sierra prace blacharskie postanowilem wrzucic troche materialu na temat usuwania mat bitumicznych sluzacych do wytlumiania samochodu.

 

Wiekszosc ludzi popelnia zasadniczy blad jakim jest uzywanie opalarki do usuwania tych mat, powoduje to ze ciagna sie one w nieskonczonosc i trzeba je skrobac co jest zajeciem dosc okrutnym, smierdzacym i nieprzyjemnym.

 

Istnieje metoda o wiele przyjemniejsza (wrecz rozrywkowa) i ZNACZNIE szybsza: uzycie suchego lodu. Co potrzebujemy by zdjac maty z naszego auta:

 

-cieple rekawice (suchy lod ma temp. -80C wiec powstajace oparzenia sa naprawde powazne)

-stosowny kombinezon (odpryski przy kruszeniu lodu)

-pojemnik na suchy lod

-wiadro

-szufelke z zmiotka

-gumowy mlotek

-kilka szmat (poszewki od poduszek sa najlepsze)

-mlotek i dluto

-wiadro

 

 

Lod ktory kupilem jest w ~10kg blokach ktore musialem pokruszyc na mniejsze kawalki:

 

Dołączona grafika

 

Do wstepnego pokruszenia na mniejsze kawalki posluzyl mi mloteczek oraz dluto:

 

Dołączona grafika

 

Po pokruszeniu kawalkow suchego lodu na brylki wielkosci sniezki nadeszla pora na dalsza jego fragmentacje:

 

Dołączona grafika

 

Idealnie jest rozbic lod na drobny snieg (co przychodzi bardzo latwo), jak widac wcale nie trzeba duzego mlotka poniewaz suchy lod jest bardzo kruchy.

 

 

Jesli w/w czynnosci zostaly wykonane prawidlowo, nie wybilismy sobie oka mlotkiem, suchy lod nie zamrozil rogowki (uzywac okulary) ani nie wpadl za ubranie (bardzo boli) powinnismy miec w rekach wiadro pelne suchego lodu w postaci sniegu / granulatu. Oczywiscie mozna takze kupic sam granulat ale wiekszosc zakladow sprzedaje jako bloki.

 

Dołączona grafika

 

 

 

Radosnym krokiem podazamy w kierunku auta, obieramy miejsce w ktorym chcemy pozbyc sie mat bitumicznych i przystepujemy do rozkladania suchego lodu na wybrana powierzchnie, zabawa jest jak ze sniegiem tylko ze suchym (ciezko to opisac ale uczucie jest bardzo przyjemne). Jednak wazna uwaga:

 

POMIESZCZENIE MUSI BYC DOBRZE WENTYLOWANE

 

W przeciwnym wypadku grozi nam uduszenie dwutlenkiem wegla unoszacym sie z suchego lodu. Poniewaz CO2 jest ciezsze od powietrza gromadzi sie on w nieckach (np. kanal w garazu), jesli nasz garaz jest umieszczony nisko wypada postawic wentylator przy wejsciu dajacy przedmuch. Ja tego nie zrobilem i z kolega bylo nam duszno podczas pracy ale jakos sie udalo (lekki wiaterek i okna na osciez). Malutka fotka pogladowa ponizej:

 

Dołączona grafika

 

By zwiekszyc skutecznosc metody nalezy przykryc suchy lod szmatami ktore nie pozwalaja powietrzu oplywac suchego lodu i w ten sposob podwyzszac temp.

 

Dołączona grafika

 

Jesli postanowimy cwaniaczyc i nie uzyc szmat spodziewac sie nalezy nastepujacych efektow:

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

 

Po chwili zaczniemy slyszec glosne trzaski dobiegajace z podlogi. Nie martwcie sie, jesli nie jest to Matiz albo Polonez to nie jest to wasza blacha i spawy punktowe a maty bitumiczne pekajace pod wplywem zimna i roznej rozszerzalnosci cieplnej metalu i mat. Od spodu przywita nas taki widok:

 

Dołączona grafika

 

Wybieramy teraz nasze rosyjskie narzedzie obrobki precyzyjnej o gumowej koncowce formujacej...:

 

Dołączona grafika

 

 

Po jakims czasie bedziemy slyszec ze proces dobiega konca i przestaje halasowac. W tym momencie nalezy podniesc maty, zebrac wieksze granulki suchego lodu (zostawiamy snieg). Wygladac to powinno w ten sposob:

 

Dołączona grafika

 

 

Przystepujemy do energicznego uderzania koncowka formujaca o nieszczesne maty:

 

Dołączona grafika

 

 

50% gotowe:

 

Dołączona grafika

 

Powierzchnie pod katem musialem poprawic bo ciezko jest granulat na skosnych powierzchniach nakladac.

 

Maty beda wygladac w ten sposob:

 

Dołączona grafika

 

Gotowe powierzchnie wygladaja tak:

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Suchym lodem mozna takze usuwac baranka na spodniej czesci samochodu, procedura jest dokladnie taka sama jak w wypadku mat, u mnie efektem ubocznym obijania mat bylo wlasnie czesciowe obkruszenie baranka od spodu auta.

 

Metoda ta pozostawia powloke lakiernicza w idealnym stanie, nie zaobserowalem zadnych uszkodzen powierzchni.

 

Mam nadzieje ze post ten pomoze kilku osobom w pracy nad ich autami.

 

Wydajnosc metody:

 

Usuniecie mat plyty sierry zabralo 1.5 kostki suchego lodu, tj. 60zl (2 kostki po 30zl) i zostalo go jeszcze troche. Mysle ze 2 kostki swobodnie starcza na caly samochod.

 

Czas ktory trzeba bylo poswiecic: ok. 1.5-2h.

Napisalem poradnik na SR i wrzucam go w ramach postu o Scierce. Jutro troche wiecej info o problemach z rdza...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...