Skocz do zawartości
Pan G

Reactos = Bezpłatny Windows Na Licencji Open Source

Rekomendowane odpowiedzi

Tyle że to samo można napisać o tobie IGI: widzisz problemy w windowsie gdzie inni ich nie widzą a w linuxie ich nie dostrzegasz albo bagatelizujesz.

No własnie chce Wam na to zwrocic uwage juz od xxx postów :]. Chodzi o to ze windows wam tak wszedl w krew ze nie widzicie tego ze nie dziala po zainstalowaniu prawie nic, a w linuksie jest to postrzegane za wade, mimo ze dziala tu sporo wiecej urzadzen niz w windowsie.

 

Wiadomo linuks jest non stop rozwijany - nowe wersje popularniejszych distro wychodza co jakies pol roku, do tego czeste aktualizacje kernela. Ale i tu nalezy sie zastanowic czemu microsoft tak nie robi, jak zostaje wykryta luka w bezpieczenstwie to witryna ms na ten temat milczy i po cichu wypuszczaja late. Na stronach o linuksie wszelkie info o lukach bezpieczenstwa pojawia sie praktycznie natychmiast po wykryciu wraz z solucja.

 

A ja w linuksie problemy dostrzegam - moim zdaniem sa 2 - jest mimo wszystko trudniejszy od windowsa dla kogos kto wczesniej obcowal tylko z produktami MS. Drugi problem to brak popularnych programow z ktore sa napisane tylko dla windosa, a ludzie podobnie jak w przypadku windowsa nie chca sie przestawiac na programy alternatywne - kwestia przyzwyczajenia.

 

Jedno mnie tylko jeszcze zastanawia - wszyscy tak najezdzaja na linuxa i open source, a ciekawe co by sie stalo gdyby tak naprawde ostrzej zaczeto kontrolowac legalnosc oprogramowania.

Ilu nagle by przybylo (i pewnie z tego watku tez) zadowolonych uzytkownikow linuxa, gimpa, blendera, inkscape, openoffice

bo nie sadze ze stac kogos zeby wydac 15 tys na 3dsmax 3 tys na photoshopa okolo 2k na corela i zaledwie 400 zl na windowsa ;), office tez swoje kosztuje ;)

Edytowane przez IGI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No własnie chce Wam na to zwrocic uwage juz od xxx postów :]. Chodzi o to ze windows wam tak wszedl w krew ze nie widzicie tego ze nie dziala po zainstalowaniu prawie nic, a w linuksie jest to postrzegane za wade, mimo ze dziala tu sporo wiecej urzadzen niz w windowsie.

Tylko co z tego, skoro te co dzialaja, to dzialaja niestabilnie (vide moje problemy z grafika na Ubuntu i dzwiekiem na Elive)?

 

Wiadomo linuks jest non stop rozwijany - nowe wersje popularniejszych distro wychodza co jakies pol roku, do tego czeste aktualizacje kernela. Ale i tu nalezy sie zastanowic czemu microsoft tak nie robi, jak zostaje wykryta luka w bezpieczenstwie to witryna ms na ten temat milczy i po cichu wypuszczaja late. Na stronach o linuksie wszelkie info o lukach bezpieczenstwa pojawia sie praktycznie natychmiast po wykryciu wraz z solucja.

W Windowsie solucja nazywa sie Windows Update. A z tego co wiem, to kazda aktualizacja (a na pewno kazda krytyczna) ma swoj opis na stronach Microsoftu.

 

Jedno mnie tylko jeszcze zastanawia - wszyscy tak najezdzaja na linuxa i open source, a ciekawe co by sie stalo gdyby tak naprawde ostrzej zaczeto kontrolowac legalnosc oprogramowania.

Ilu nagle by przybylo (i pewnie z tego watku tez) zadowolonych uzytkownikow linuxa, gimpa, blendera, inkscape, openoffice

bo nie sadze ze stac kogos zeby wydac 15 tys na 3dsmax 3 tys na photoshopa okolo 2k na corela i zaledwie 400 zl na windowsa ;), office tez swoje kosztuje ;)

Slyszales kiedys o trialach? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo linuks jest non stop rozwijany - nowe wersje popularniejszych distro wychodza co jakies pol roku, do tego czeste aktualizacje kernela. Ale i tu nalezy sie zastanowic czemu microsoft tak nie robi, jak zostaje wykryta luka w bezpieczenstwie to witryna ms na ten temat milczy i po cichu wypuszczaja late. Na stronach o linuksie wszelkie info o lukach bezpieczenstwa pojawia sie praktycznie natychmiast po wykryciu wraz z solucja.

Z całym szacunkiem ale jeśli MS wykryje dziure a nie potrafi jej od reki załatać i lekarstwa przez windows update rozprowadzić to stosowne komunikaty jednak rozsyła i publikuje. (Technet)

 

A ja w linuksie problemy dostrzegam - moim zdaniem sa 2 - jest mimo wszystko trudniejszy od windowsa dla kogos kto wczesniej obcowal tylko z produktami MS. Drugi problem to brak popularnych programow z ktore sa napisane tylko dla windosa, a ludzie podobnie jak w przypadku windowsa nie chca sie przestawiac na programy alternatywne - kwestia przyzwyczajenia.

 

Jedno mnie tylko jeszcze zastanawia - wszyscy tak najezdzaja na linuxa i open source, a ciekawe co by sie stalo gdyby tak naprawde ostrzej zaczeto kontrolowac legalnosc oprogramowania.

Ilu nagle by przybylo (i pewnie z tego watku tez) zadowolonych uzytkownikow linuxa, gimpa, blendera, inkscape, openoffice bo nie sadze ze stac kogos zeby wydac 15 tys na 3dsmax 3 tys na photoshopa okolo 2k na corela i zaledwie 400 zl na windowsa ;), office tez swoje kosztuje ;)

Dla mnie słowo alternatywny wskazuje na program o podobnych możliwościach. Jakbyś się nie przyzwyczajał to gimp nie jest programem o możliwościach Photoschopa CS2. Opennoffice (2.1 wreszcie działa w miarę szybko) niby już na poziomie Offica ale np z tabelami pracuje się nadal średnio. Uczciwie trzeba przyznać iż niektóre rozwiązania chłopaki z Ms mogliby podejrzeć :). Ja wiem że ciężko to zauważyć przy prostych zastosowaniach gdy masz napisać np 5 linijek tekstu.

 

Nie mam 3Ds-a ale za to na mocy umowy licencyjnej mogłem na domowym kompie zainstalować nie tylko Photoschopa ale i całość Adobe Creativ Suit 2 na którym pracuję w robocie. Od Canona razem z aparatem też dostałem oprogramowanie dedykowane dla windows itd.

Zresztą nikt mi nie karze kupować tych wszystkich piekielnie drogich aplikacji. Bo te "alternatywy" takie jak np Opennoffice czy Blender istnieją w wersjach windowsowych. Za to mam wybór stosuje aplikacje za którą płacić nie muszę a jeśli potrzebuje czegoś więcej to kupuje aplikacje płatne. Linux niestety takiej możliwości nie daje. Nie zapominaj tez o ogromnej iloci freeware najróżniejszego oprogramowania. A gdzie gry? Jak nie dla mnie to dla dziecka? Czy zdajesz sobie sprawę ile prywatnych komputerów kupowanych jest w Polsce dla dzieci do zabawy?

Ja naprawdę nie mam nic przeciwko stosowaniu Linuxa jeśli wybierający jest świadomy tego wyboru i ma zgodny z tym systemem sprzęt.

Edytowane przez Zigi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na stronach o linuksie wszelkie info o lukach bezpieczenstwa pojawia sie praktycznie natychmiast po wykryciu wraz z solucja.

wiesz co to logika wypowiedzi ?? tzn. że ci od konkretnych distro wiedzą, że sa dziury i dają o tym znać z opóźnieniem i od razu napisaną solucję / łatkę ?? bo tak wynika z Twojej wypowiedzi IGI

 

btw.. to nie jest topic o wojnie Linuksowo - XPkowej pod Biało Czerwoną flaga ale o ReactOS'ie .... hmm coś nowego o tym słychać ?? czy mi się tylko wydawało czy były jakieś szumne zapowiedzi Ojca Założyciela tematu że na początku roku coś tam coś tam i że w ogóle ten OS ruszy :P czy może mi się zdawało ??

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No własnie chce Wam na to zwrocic uwage juz od xxx postów :]. Chodzi o to ze windows wam tak wszedl w krew ze nie widzicie tego ze nie dziala po zainstalowaniu prawie nic, a w linuksie jest to postrzegane za wade, mimo ze dziala tu sporo wiecej urzadzen niz w windowsie.

:blink: Jak nic nie działa??, przecież pisałem że oprócz sterów do grafiki wszystko inne jest instalowane automatycznie, a do tego dostępność sterów jest po pierwsze większa, po drogie łatwiejsza do instalacji, po trzecie są bardziej dopracowane i częściej aktualizowane

 

Wiadomo linuks jest non stop rozwijany - nowe wersje popularniejszych distro wychodza co jakies pol roku, do tego czeste aktualizacje kernela. Ale i tu nalezy sie zastanowic czemu microsoft tak nie robi, jak zostaje wykryta luka w bezpieczenstwie to witryna ms na ten temat milczy i po cichu wypuszczaja late. Na stronach o linuksie wszelkie info o lukach bezpieczenstwa pojawia sie praktycznie natychmiast po wykryciu wraz z solucja.

Tak bezpieczeństwo najmocniejszy argument przeciw windzie, z pozycji normalnego usera wdg mnie mocno przejaskrawiony, dobry antywir+ antyspyware i 90% problemów związanych z bezpieczeństwem odpada

 

A ja w linuksie problemy dostrzegam - moim zdaniem sa 2 - jest mimo wszystko trudniejszy od windowsa dla kogos kto wczesniej obcowal tylko z produktami MS. Drugi problem to brak popularnych programow z ktore sa napisane tylko dla windosa, a ludzie podobnie jak w przypadku windowsa nie chca sie przestawiac na programy alternatywne - kwestia przyzwyczajenia.

Ostro bym sie tu spierał czy aby napewno tak jest, gdyby tak było to niemal każdy korzystał by z IE, GG i Outlooka, jakoś nie widzę na tym forum aby ludzie ci stanowili tu większość, tak wiec tu nie chodzi tylko o kwestie przyzwyczajenia, ale także o "upierdliwość" oprogramowania pod Linuksem, które jest bardziej czasochłonne

 

Jedno mnie tylko jeszcze zastanawia - wszyscy tak najezdzaja na linuxa i open source, a ciekawe co by sie stalo gdyby tak naprawde ostrzej zaczeto kontrolowac legalnosc oprogramowania.

Ilu nagle by przybylo (i pewnie z tego watku tez) zadowolonych uzytkownikow linuxa, gimpa, blendera, inkscape, openoffice

bo nie sadze ze stac kogos zeby wydac 15 tys na 3dsmax 3 tys na photoshopa okolo 2k na corela i zaledwie 400 zl na windowsa ;), office tez swoje kosztuje ;)

Mnie też jedno zastanawia, skoro soft pod Linuksa jest tak dobry jak windosowski albo i lepszy do tego darmowy to dlaczego cieszy sie tak mała popularnością??, przecież jest tyle programów nie z MS choćby taki FF, który przez to ze jest za free i do tego lepszy od IE masowo gości w domach przeciętnych userów tylko nie pisz że wynika to z niewiedzy, tak mogło być kilka lat temu, dzisiaj każdy wie że istnieje coś takiego jak Linuks i każdy kto choć trochę bardziej obcuje z kompem może za free to ściągnąć i sprawdzić choćby w wersji cd, zresztą wszyscy którzy sie tu wypowiadali mile styczność z jakąś dystrybucją Linuksa najczęściej więcej niż jedną a mimo to jakoś masowo nie przechodzą na tą platformę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

....mimo to jakoś masowo nie przechodzą na tą platformę

Bo w warunkach domowych nie nadaje sie do uzytku :lol:

 

Poprostu w[ciach!]*** mnie jak chce zainstalowac jakis pakiet spoza repozytorium, a tu nagle wywala ze ta i ta bibloteka jest w zlej wersji itp.. :lol: poprawnej nie da sie zainstalowac bo znow czegos brakuje lub jest nie w tej wersji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj każdy wie że istnieje coś takiego jak Linuks

Buahaha. Wyobraź sobie, że są ludzie, którzy nie wiedzą, że istnieje Firefox czy Opera, a jeśli nawet słyszeli kiedyś nazwy, to i tak nie są na tyle świadomi, że mogą zainstalować i używać ich zamiast IE.

Są ludzie, którzy nie włączają IE - oni "włączają Internet".

 

Tym samym chcę powiedzieć, iż większość ludzi (używających komputery) to po prostu jaskiniowcy, jeśli chodzi o oprogramowanie ogólnie. Stąd właśnie wywodzi się brak systemów tzw "unixopodobnych" (unix, linux, bsd) w domach.

Największy jednak problem wciąż stanowi język, który jest nieprzekraczalną granicą pomiędzy Windows i chociażby Linuxem.

Natomiast toporność Linuxa i denerwujące wręcz (opisane wyżej) problemy z kompatyblinością oprogramowania to drobiazgi.

 

Przykładowo taki głupi problem jak odświeżanie karty graficznej (przynajmniej w tych dystrybucjach, z którymi się spotkałem). Dlaczego nie umieścili tego w opcjach wywoływanych po kliknięciu prawym klawiszem na pulpicie (jak to ma miejsce w Windows)? Żeby nie było tak samo jak w Windows? Gdy 90% trybu graficznego wygląda tak samo jak Windows (okienka, paski, ikonki itd), to nie widzę żadnego sensownego powodu, dla którego miałbym szukać tej opcji w innym miejscu... Zdarzyło mi się przeszukać cały "control panel" jednej z dystrybucji i nie znalezc tej opcji. Była to wprawdzie dość stara dystrybucja, ale uwzględniając wiek tego systemu, to już dawno powinno to być na wierzchu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie też jedno zastanawia, skoro soft pod Linuksa jest tak dobry jak windosowski albo i lepszy do tego darmowy to dlaczego cieszy sie tak mała popularnością??, przecież jest tyle programów nie z MS choćby taki FF, który przez to ze jest za free i do tego lepszy od IE masowo gości w domach przeciętnych userów tylko nie pisz że wynika to z niewiedzy, tak mogło być kilka lat temu, dzisiaj każdy wie że istnieje coś takiego jak Linuks i każdy kto choć trochę bardziej obcuje z kompem może za free to ściągnąć i sprawdzić choćby w wersji cd, zresztą wszyscy którzy sie tu wypowiadali mile styczność z jakąś dystrybucją Linuksa najczęściej więcej niż jedną a mimo to jakoś masowo nie przechodzą na tą platformę

bo zawsze mozna sie pochwalic przed kolegami, ze ma sie super program kosztujacy grube pieniadze za darmo z internetu

 

i nie kazdy wie co to jest linux :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Buahaha. Wyobraź sobie, że są ludzie, którzy nie wiedzą, że istnieje Firefox czy Opera, a jeśli nawet słyszeli kiedyś nazwy, to i tak nie są na tyle świadomi, że mogą zainstalować i używać ich zamiast IE.

Są ludzie, którzy nie włączają IE - oni "włączają Internet".

Miałem na myśli ludzi którzy nieco bardziej obcują z kompem np takiego usera PPC :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem na myśli ludzi którzy nieco bardziej obcują z kompem np takiego usera PPC

Takich ludzi jest ciągle mało - tzn przybywa ich, ale tych "drugich" przybywa znacznie szybciej... ;)

 

A tak wracając do tematu przewodniego, to ReactOS w obecnym stadium nadaje się do czegoś? Czy może jest to nadal zabawka, na której uruchamia się Word, Excel i Notatnik tylko na pokaz, a panel konfiguracji można wykuć na pamięć jak wierszyk po 2-3 minutach?

Pytam, bo mam mało miejsca na dysku i nie bardzo mi się uśmiecha usuwanie (lub kompresja) czegoś, aby zmieścić coś innego, co po 10 minutach wyrzucę.

Edytowane przez ULLISSES

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bo zawsze mozna sie pochwalic przed kolegami, ze ma sie super program kosztujacy grube pieniadze za darmo z internetu

To jest żart prawda ??

 

i nie kazdy wie co to jest linux :)

Owszem 13-to letnia eloklikaczka z GG, lub 50 letnia kobieta która umie tylko te dwie rzeczy które nauczono ją na kursie to może i nie wie, ale ja nie pisałem o tego typu ludziach tylko tych którzy mają już dłuższy czas kompa u siebie i potrafia coś na nim zrobić i tu nikt nie wmówi mi ze tego typu ludzie nie wiedzą co to Linuks, skoro nawet w takim piśmie jak Komputer Świat czyli pismo dla bardzo początkujących ukazywały sie artykuły dot Linuksaa na KŚ Ekspert można było jakąs minidystrybucje wychaczyć

Edytowane przez EsiuWWW

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zauważcie tylko, że mimo waszego narzekania na trudność Linuksa, popularność łatwiejszych dystrybucji rośnie. widać to po forach komputerowych. ile 2 lata temu osób przechodziło (bądź choć próbowało zmienić system), a ile teraz? fakt w liczbach nie da się tego wyrazić, ale to widać po ilości tematów.

choćby na vortalu i forum dobreprogramy.pl, które to nie oszukujmy się związane są głównie z systemem Windows. a vortal naprawdę się w Polskim internecie liczy.

na forum dział Linux:

23 strony z rocznika 2006 i początku 2007.

9 stron z rocznika 2005

3 strony z rocznika 2004 i końcówki 2003

 

vortal:

od początku 2006r. drastycznie wzrosła liczba newsów o oprogramowaniu OpenSource, w tym o wszelkich dystrybucjach Linuksa. wcześniej tylko Windows i Windows.

pojawiło się parę artykułów/feletonów na ten temat + 2 prezentacje multimedialne.

wraz z nową odsłoną vortalu ma się pojawić długo oczekiwany dział Linuks. niestety na dzień dzisiejszy dokładna data nie jest znana.

Linuks rośnie w siłę. wiadomo, że nie będzie tak, że w ciągu roku opanuje rynek. ale stopniowo liczba userów się powiększa. dlatego wydaje mi się, że zdobyta wiedza o Linuksie nie pójdzie na marne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co za lol... wzial najbardziej zabytowa wersje XP'kow, jaka byla na MSDN (taka, na ktorej nie ma zadnych aktualizacji) i sie madrzy. Ciekawe, jak by mu dzialala dystrybucja sprzed 5 lat na tym kompie.

 

Swoja droga, jak gladko przeszedl do porzadku dziennego nad tym, ze mu kamera nie zadziala...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

felieton faktycznie nie jest zbyt udany.

ale i tak msliwe szanuje, bo jako jeden z nielicznych redaktorów robi coś w kierunku popularyzacji Linuksa (choćby te dwie demonstracje dla początkujących).

 

Swoja droga, jak gladko przeszedl do porzadku dziennego nad tym, ze mu kamera nie zadziala...

bo w końcu to, że nie działa dany sprzęt pod Linuksem, to wina tylko i wyłącznie producenta, który uległ powszechnie znanemu monopolowi m$.

 

zresztą kolejny raz wykłócał się nie będę, poprzednim postem chciałem pokazać, że jednak w świecie IT coś drgnęło i coraz więcej osób wykazuje zainteresowanie innymi systemami operacyjnymi, niż tylko Windowsem.

to widać.

oby było tak dalej.

Edytowane przez mr^_^max

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie koniec wojny/OT. Linux to Linux a windows to windows i nie ma co się kłócic każdy ma trochę racji :D Z jednego newsa ( już niemłody ale wisi na boardzie ppc) wychodzi ze amerykańskie lotnictwo cywilne do 2010 roku przejdzie na linuxa i tyle pasuje ?? ale chodzi nie o niezawodność ale o koszty :D ...

 

TO JEST TEMAT O REACTOS'ie a nie o wojnie do cholery :D :D :D :D

 

Pozdrawiam :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj costi tutaj się mylisz i jeszcze zmuszasz mnie do szukania newsów sprzed miesięcy : http://www.theinquirer.net/default.aspx?article=31419 tutaj masz i poczytaj :D chodzi im tylko i wyłacznie o reducję kosztów obsługi transportu pasażerskiego :D EOT FCHS

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba jestem za tępy do tego Kunbutu, ni cholere nie moge zamontować partycji, okreslam jedną jako /, drugą jako swap, inna jako windows i wyskakuje brak głownego systemu plików

 

Dołączona grafika

 

Mam niemal identycznie dlaczego nie działa ??

Edytowane przez EsiuWWW

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. nie widzicie tego ze nie dziala po zainstalowaniu prawie nic, a w linuksie jest to postrzegane za wade, mimo ze dziala tu sporo wiecej urzadzen niz w windowsie.

 

2. Wiadomo linuks jest non stop rozwijany - nowe wersje popularniejszych distro wychodza co jakies pol roku, do tego czeste aktualizacje kernela. Ale i tu nalezy sie zastanowic czemu microsoft tak nie robi, jak zostaje wykryta luka w bezpieczenstwie to witryna ms na ten temat milczy i po cichu wypuszczaja late.

 

3. ludzie podobnie jak w przypadku windowsa nie chca sie przestawiac na programy alternatywne - kwestia przyzwyczajenia.

 

4. Ilu nagle by przybylo (i pewnie z tego watku tez) zadowolonych uzytkownikow linuxa, gimpa, blendera, inkscape, openoffice

  • to dziwne.. u mnie w windzie działa po zainstalowaniu prawie wszystko.. i prawie nie robie w tym wypadku wielkiej róznicy :).
  • nowe wersje wychodza co pół roku.. nie wiem czy to taki luksus... co pół roku bawić sie z systemem od nowa. Po co aktualizacje kernela skoro to taki stabilny i bezpieczny system? M$ nie wypuszcza systemu co pół roku bo to bez sensu... windows 4 windows 5, winows 6 GT, windows 18 turbo... po co? Jak zostanie wykryta luka to aktualizacje same się sciągają... Czy to musi być nagłaśniane? Po co nagłaśniać coś co może spowodować że potencjalny złoczyńca wykorzysta ten fakt do złych celów i ucierpią na tym użytkownicy? W linuksowym środowisku zauważyłem bardzo cieszycie się z wykrycia nowej dziury a nowa aktualizacja do jakeigoś programu wprowadzająca doń super nową wypasioną funkcję (która w windowsowych programach jest już od dawna...) sprawia że niektórzy wręcz orgazmu dostają jak o tym napiszą na stronie... (wypowiedź oparta o ongiś widziany przeze mnie history log z kadu...)
  • kwestia ergonomii i tego ze nawet jeśli na linuksa jest odpowiednik jakiegoś programu to ma on 1/20 funkcji programu spod windy... Przykład? Windowsowy fruity loops studio... maszyna kosmiczna wręcz, nawet w wersji 5. Na linuksa czytałem powstał podobny program.. tylko że ma mniej możliwości niż fruiyty loops 1.0 w wersji nie studio... :)
  • Ja jestem zadowolonym użytkownikiem blendera i inkscape'a na windowsie... gimp potrafi być upierdliwy i się krzaczy, openoffice działa wolno.. ale na siłę go używam porównując z M$ officem.

Poprostu w[ciach!]*** mnie jak chce zainstalowac jakis pakiet spoza repozytorium, a tu nagle wywala ze ta i ta bibloteka jest w zlej wersji itp.. :lol: poprawnej nie da sie zainstalowac bo znow czegos brakuje lub jest nie w tej wersji

znam to skądś... :D Edytowane przez PelzaK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy to taki luksus... co pół roku bawić sie z systemem od nowa.

To bawienie sie z systemem od nowa ogranicza sie do kilku klikniec, po czym system sam sie aktualizuje.

 

M$ nie wypuszcza systemu co pół roku bo to bez sensu... windows 4 windows 5, winows 6 GT, windows 18 turbo... po co? Jak zostanie wykryta luka to aktualizacje same się sciągają... Czy to musi być nagłaśniane? Po co nagłaśniać coś co może spowodować że potencjalny złoczyńca wykorzysta ten fakt do złych celów i ucierpią na tym użytkownicy?

Moze spytaj o to kogos z MS, bo przy kazdej aktualizacji sami nagłasniają dając dokładne opisy do kazdej aktualizacji.

 

gimp potrafi być upierdliwy i się krzaczy, openoffice działa wolno.. ale na siłę go używam porównując z M$ officem.

Nowa wersja gimpa sie juz nie krzaczy.

 

OOo z kazdą wersja jest coraz szybszy. W sumie na 2.1 jakos niezauwazylem zeby chodzil wolno, a writer chodzi szybciej od worda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.... OOo z kazdą wersja jest coraz szybszy. W sumie na 2.1 jakos niezauwazylem zeby chodzil wolno, a writer chodzi szybciej od worda.

Tak to napisałeś jakby wcześniejsze wersje writera były nie wiem jak szybkie a tymczasem dopiero 2.1 osiągnęła poziom worda. Wcześniej szczególnie na słabszej maszynie uruchamiał się średnio 3x wolniej, a i to przy założeniu iż ładował się moduł w autostarcie. A jakby nie patrzeć 2.1 to nowość. Edytowane przez Zigi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[*]to dziwne.. u mnie w windzie działa po zainstalowaniu prawie wszystko.. i prawie nie robie w tym wypadku wielkiej róznicy :).

[*]nowe wersje wychodza co pół roku.. nie wiem czy to taki luksus... co pół roku bawić sie z systemem od nowa. Po co aktualizacje kernela skoro to taki stabilny i bezpieczny system? M$ nie wypuszcza systemu co pół roku bo to bez sensu... windows 4 windows 5, winows 6 GT, windows 18 turbo... po co? Jak zostanie wykryta luka to aktualizacje same się sciągają... Czy to musi być nagłaśniane? Po co nagłaśniać coś co może spowodować że potencjalny złoczyńca wykorzysta ten fakt do złych celów i ucierpią na tym użytkownicy? W linuksowym środowisku zauważyłem bardzo cieszycie się z wykrycia nowej dziury a nowa aktualizacja do jakeigoś programu wprowadzająca doń super nową wypasioną funkcję (która w windowsowych programach jest już od dawna...) sprawia że niektórzy wręcz orgazmu dostają jak o tym napiszą na stronie... (wypowiedź oparta o ongiś widziany przeze mnie history log z kadu...)

[*]kwestia ergonomii i tego ze nawet jeśli na linuksa jest odpowiednik jakiegoś programu to ma on 1/20 funkcji programu spod windy... Przykład? Windowsowy fruity loops studio... maszyna kosmiczna wręcz, nawet w wersji 5. Na linuksa czytałem powstał podobny program.. tylko że ma mniej możliwości niż fruiyty loops 1.0 w wersji nie studio... :)

[*]Ja jestem zadowolonym użytkownikiem blendera i inkscape'a na windowsie... gimp potrafi być upierdliwy i się krzaczy, openoffice działa wolno.. ale na siłę go używam porównując z M$ officem.

Nie lubie jak ktos sie wypowiada na temat o ktorym nie ma zielonego pojecia. Kernel nie jest wypuszczany tak czesto dlatego ze sa bledy a dla tego ze w nowe wersje sa wlaczane sterowniki do nowych urzadzen ... Wystarczy wejsc na kernel.org i poczytac czego dotycza zmiany w nowszych wersjach. Dla stabilnosci nie ma to zadnego znaczenia, wielokrotnie widywalem linuxy ktore staly bez dotykania palcem po nawet 8 lat bezawaryjnie - jak chocby ostatnio reinstalowany przeze mnie jeden serwerek.

 

Ad aktualizacji - ja nie pisze ze uzytkownicy windowsa dostaja orgazmu na slowo vista, wypasiona ikonke czy nowy dzwonek krejzi frog na swoja elokomorke, wiec prosze Cie nie obrazaj nas i nie uzywaj bezpodstawnie takich zwrotow.

 

 

I na koniec chce jeszcze nawiazac do dziwnego toku rozumowania kogos z poprzedniej strony, ze jakoby jak ktos wykrywa dziure i odrazu daje latke to oznacza ze koderzy wiedzieli o dziurze i sie nie przyznawali do czasu az wypuszcza late :lol:

 

W swiecie linuksowym sa osoby ktore wyszukuja dziur w programach tylko po to aby poinformowac producentow o ich istnieniu a nie po to aby je wykorzystywac.

 

 

 

I na koniec- wprawdzie nie Linux ale ciekawe ktory system ms moze sie poszczycic takim bezpieczenstwem :lol:

http://www.openbsd.org/

"Only one remote hole in the default install, in more than 10 years!"

Edytowane przez IGI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I na koniec chce jeszcze nawiazac do dziwnego toku rozumowania kogos z poprzedniej strony, ze jakoby jak ktos wykrywa dziure i odrazu daje latke to oznacza ze koderzy wiedzieli o dziurze i sie nie przyznawali do czasu az wypuszcza late :lol:

A uwazasz, ze jak jest? Latki powstaja z powietrza, albo autorzy systemu/dystrybucji oficjalnie oglaszaja "jest dziura tu i tu, laty brak, bedzie jak zrobimy"? Zastanow sie troche - o dziurach informuje sie w momencie zrobienia laty, bo nie kazdy jest taki prospoleczny jak ci, co zglaszaja producentom znalezione bledy (szacunek dla nich za to, swoja droga); zawsze znalazlyby sie glaby, ktore postanowilyby pouprzykrzac ludziom zycie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to chyba logficzne ze jezeli ktos wczesniej nie wykryl dziury to sie o niej nie informuje do zrobienia laty, aby nie zostala wykorzystana przez nieodpowiednie osoby. Mi chodzilo raczej o tzw "white hat"

white hat ("białe kapelusze") - hakerzy działający zupełnie legalnie lub też starający się nie popełniać szkód. Odkryte przez siebie dziury w bezpieczeństwie zwykle podają w formie, w której mogą zostać łatwo załatane przez autorów oprogramowania, lecz trudne do wykorzystania w celu zaszkodzenia komuś (zobacz: full disclosure). Wśród nich często się spotyka audytorów bezpieczeństwa.

Wiadomo tez ze sa ludzie ktorzy wyszukuja dziur tylko po to aby sie wlamac, jednak zarzucanie linuxowi ze jest malo bezpieczny, jest troche nie fer.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nowa wersja gimpa sie juz nie krzaczy.

 

OOo z kazdą wersja jest coraz szybszy. W sumie na 2.1 jakos niezauwazylem zeby chodzil wolno, a writer chodzi szybciej od worda.

nowa już nie krzaczy.. fajnie.. tylko poprzednia mnie jakoś zniechęciła... zwłaszcza za to, że niektóre banalne rzeczy robi się w gimpie upierdliwie długo

A OO... mogę jedynie wypowiedzieć się na temat calc'a, bo prowadzę sobie w nim codzienne statystyki pewnego czegoś... To zauważyłem tylko tyle, że mimo iż w pamięci siedzi mi preloader jakiś, to na amd64 3000+ 1GB dual ramu plik zajmujący całe 23kB ładuje się prawie 7 sekund... co za strata czasu... :) Gdzie 2MB! algorytm wpisany w komórki tabeli rysujacy trójką sierpińskiego zajmujący 300x400 komórek w excelu trwa niecałe 2 sekundy.. Gdzie tu sens, gdzie logika?

 

1. Nie lubie jak ktos sie wypowiada na temat o ktorym nie ma zielonego pojecia.

 

2. wielokrotnie widywalem linuxy ktore staly bez dotykania palcem po nawet 8 lat bezawaryjnie - jak chocby ostatnio reinstalowany przeze mnie jeden serwerek.

 

3. Ad aktualizacji - ja nie pisze ze uzytkownicy windowsa dostaja orgazmu na slowo vista, wypasiona ikonke czy nowy dzwonek krejzi frog na swoja elokomorke, wiec prosze Cie nie obrazaj nas i nie uzywaj bezpodstawnie takich zwrotow.

 

4. I na koniec chce jeszcze nawiazac do dziwnego toku rozumowania kogos z poprzedniej strony, ze jakoby jak ktos wykrywa dziure i odrazu daje latke to oznacza ze koderzy wiedzieli o dziurze i sie nie przyznawali do czasu az wypuszcza late :lol:

 

5. W swiecie linuksowym sa osoby ktore wyszukuja dziur w programach tylko po to aby poinformowac producentow o ich istnieniu a nie po to aby je wykorzystywac.

  • dobra, przyznaje się bez bicia... nie znam się.
  • ja wielokrotnie widywałem podobne windowsy...
  • Nie uzyłem zwrotu bezpodstawnie, bo zauważyłem tego typu akcje wiele razy, w Waszym.. środowisku... A strona z kadu jakoś utkwiła mi w pamięci - było to wtedy jak porównywałem kadu i konnekta...
  • zazwyczaj tak jest, że szerokie forum dowiaduje się o dziurze w momencie wypuszczenia łatki...
  • wyobraź sobie że my w majkrosofcie też mamy takich ludzi :).. ale i tu i tam są też ludzie, którzy swoje odkrycia wykorzystują do niecnych celów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A OO... mogę jedynie wypowiedzieć się na temat calc'a, bo prowadzę sobie w nim codzienne statystyki pewnego czegoś... To zauważyłem tylko tyle, że mimo iż w pamięci siedzi mi preloader jakiś, to na amd64 3000+ 1GB dual ramu plik zajmujący całe 23kB ładuje się prawie 7 sekund... co za strata czasu... :) Gdzie 2MB! algorytm wpisany w komórki tabeli rysujacy trójką sierpińskiego zajmujący 300x400 komórek w excelu trwa niecałe 2 sekundy.. Gdzie tu sens, gdzie logika?

Plik ods czy xls?

 

Excel z włączonym loaderem offica,czy bez(MSO tez ładuje do autostartu program przyspieszający uruchamianie)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...