kkNd! Opublikowano 21 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Listopada 2011 nie mąć ;) sama umowa to zgodne porozumienie stron Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuMeL Opublikowano 21 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Listopada 2011 Tyle że odbierając sprzęt osobiście ma prawo na miejscu obejrzeć i zrezygnować z zakupu jeśli nie spełnia jego oczekiwań i tu też miał prawo, nie ma umowy działającej dwojako :) Umowa kupna-sprzedaży następuje w momencie zakupu, nie zamówienia. Aż zadzwonię jutro do rzecznika i spytam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kkNd! Opublikowano 21 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Listopada 2011 (edytowane) Z tego co pamiętam to realizacja umowy kupna - sprzedaży następuje w momencie wydania towaru, oraz zapłaty za niego wcześniej ustalonej ceny. Samo zaakceptowanie zamówienia jest przyjęciem umowy, a o tym mówi ustawa... Równie dobrze możesz coś zamówić i zapłacić później. Jeżeli nie będziesz chciał zapłacić, to sprzedawca może dochodzić przed sądem wywiązania się przez Ciebie z zawartej umowy. Napisałeś, że zamówienie a zakup to 2 różne fobie... Inaczej - zamówienie (umowa), a zapłata to 2 rózne "fobie" ;) edit: jeszcze dopiszę coś ;) Tyle że odbierając sprzęt osobiście ma prawo na miejscu obejrzeć i zrezygnować z zakupu jeśli nie spełnia jego oczekiwań i tu też miał prawo, nie ma umowy działającej dwojako Ale tutaj nie ma mowy o spełnianiu oczekiwań. Jako konsument ma prawo zrezygnować z umowy beż żadnej przyczyny ;) do tego jak można ocenić działanie sprzętu po wyglądzie ;) W sklepie wypada jedynie sprawdzić czy nie ma żadnych uszkodzeń mechanicznych, które by mogli na nas zwalić ;) Edytowane 21 Listopada 2011 przez kkNd! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuMeL Opublikowano 21 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Listopada 2011 (edytowane) Ciekawe zagadnienie, warto skonsultować z biurokratami. Ciekawe co mi rzecznik powie :) Noo nic, zapuszczam fervex i idę pooglądać Skyrima, pierwszy raz w tym roku mam okazję odpalić grę, akurat żony w domu nie ma ;d odpoczywam psychicznie. Edytowane 21 Listopada 2011 przez BuMeL Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora001 Opublikowano 21 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Listopada 2011 Tutaj sa jeszcze inne skomplikowane zawilosci. - Zamowienie zostalo zrobione w Karen.pl (Spolka corka komputronika) - Odbior w sklepie komputronik - Dane z faktury na komputronik S.A - Cena za towar z Karen.pl (komputronik 499zl, Karen.pl 455zl :lol: ) Goscie sa niezli, support 24/7 chyba. Napisalem do karen.pl i w srode maja byc nowe na wymiane. W sumie moglbym jutro pojechac, zrobic NTzU i miec to w pupie, tylko potem moge pojechac do innego salonu i zaplacic 45zl wiecej. Maja szczescie ze sroda to dla mnie dzien wolny wiec zrobie wymiane. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kkNd! Opublikowano 21 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Listopada 2011 btw jesteś pewny, że nie działają? ;) te microlaby mają kiepski system łączenia głośników tymi kabelkami i czasami nie stykają ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora001 Opublikowano 21 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Listopada 2011 (edytowane) Juz sie bawilem. Problem jest chyba z terminalem RCA -> Jack na wejsciu na lewy glosnik lub cos w bebechach lewego. Bawilem sie zylka i kablem RCA -> jack w kazda strone. A jakbym podlaczyl je przez AUX do PC? Edytowane 21 Listopada 2011 przez Aurora001 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pix3l Opublikowano 21 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Listopada 2011 1. Ma 2. Juz nie ma. Czyli stracil swoje uprawnienia ustawowe. Znasz może na to jakiś konkretny przepis? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora001 Opublikowano 21 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Listopada 2011 Znasz może na to jakiś konkretny przepis? Ingerencja w produkt bez wiedzy sprzedawcy wystarczy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pix3l Opublikowano 21 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Listopada 2011 Dobrze, może to i oczywiste, tylko facet w każdym mailu podpiera sie konkretnymi przepisami kodeksu cywilnego. Ja nie mogę znaleźć nic. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora001 Opublikowano 21 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Listopada 2011 Po prostu go zlej. :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 21 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Listopada 2011 (edytowane) Zostało zgłoszone, że komputer jest niesprawny? Nie. Laptop działa? Działa. To w czym jest problem? Do widzenia Panu. Edytowane 21 Listopada 2011 przez MaSell Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kkNd! Opublikowano 21 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Listopada 2011 No dobra, ale ten koleś by musiał udowodnić, że wada wynikła z przyczyny tkwiącej w sprzedanej rzeczy... Po sprzedaży niebezpieczeństwo zepsucia przeszło imho na kupującego... Art. 559. Sprzedawca nie jest odpowiedzialny z tytułu rękojmi za wady fizyczne, które powstały po przejściu niebezpieczeństwa na kupującego, chyba że wady wynikły z przyczyny tkwiącej już poprzednio w rzeczy sprzedanej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 21 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Listopada 2011 Aurora001, jeśli faktura, paragon będzie wystawiony przez sklep na mieście, często z pieczątkami "Zapłacono gotówką", "Towar wydano" - ze zwrotu przy sprzedaży na odległość w ciągu 10 nici. Praktycznie nie masz jak udowodnić, że zapłata, odbiór towaru to realizacja umowy zawartej na odległość. Nawet nie istotne są te pieczątki. Odebrałeś fakturę z datą sprzedaży taką a nie inną, zamówienie, czy umowa zawarta na odległość musiałaby mieć datę wcześniejszą. Tak powiedzą, przyszedł facet z ulicy, poprosił takie i takie głośniki, sprzedali mu i to wszystko. Różnica z cenie jest nie istotna, zawsze mogłeś wytargować rabat. Co do rękojmi, niezgodności towaru z umową, trzeba zawsze pamiętać czy mamy do czynienia ze sprzedażą konsumencką (niezgodność towaru) czy też "pozostałą" (rękojmia). Zastosowanie mają różne przepisy, przy konsumenckiej KC będziemy stosować tylko w sprawach nieuregulowanych w ustawie. Umownie (np. gwarancją) nie można ograniczyć czy też wyłączyć uprawnień nabywcy z tytułu rękojmi czy niezgodności towaru z umową. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora001 Opublikowano 21 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Listopada 2011 To prawda, aczkolwiek tutaj dochodzi takze korespondencja, w polowie automatyczna z systemu karena :wink: Gdzie jasno jest zaznaczone w 3 wiadomosciach. - Przyjeto do realizacji - Gotowe do odbioru - Zamowienie XyZ odebrane osobiscie ;) Moja kwestie mozna zamknac w kazdym razie dla potomnych. Szkoda ze musze sie z tym ciulac, bo 1 kolumna gra fajnie. :rolleyes: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kkNd! Opublikowano 21 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Listopada 2011 Aurora001, jeśli faktura, paragon będzie wystawiony przez sklep na mieście, często z pieczątkami "Zapłacono gotówką", "Towar wydano" - ze zwrotu przy sprzedaży na odległość w ciągu 10 nici. Praktycznie nie masz jak udowodnić, że zapłata, odbiór towaru to realizacja umowy zawartej na odległość. Nie kupił od nich amfetaminy tylko głośniki :lol: nie wiem czemu zakładasz, że będą się tak śmiesznie migali ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 22 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Listopada 2011 (edytowane) Oczywiście, że tak. Sklep może powiedzieć, że jak pisałem, przyszedłeś z ulicy i poprosiłeś "to ładne pudełko", zacząłeś się targować, sprzedali Ci taniej. Powiedzą, że nic nie wspominałeś o zakupie przez net. Jesteś bezbronny. Nie chodzi się przecież do sklepu z ukrytą kamerą aby móc udowodnić, że jest inaczej. Jedyny dokument, że to w ogóle kupiłeś u nich to faktura, paragon. Zawarte na nim informacje nie działają na Twoją korzyść. Musiałbyś przy odbiorze kłócić się o inną datę sprzedaży, informację o zakupie na odległość. Przypuszczam, że dowiesz się, gdzie są drzwi ;) Możesz ich oczywiście straszyć, że po to aby odebrać towar utraciłeś zarobki, poniosłeś koszty dojazdu i będziesz dochodził zadośćuczynienia jeśli zgodnie z umową nie odbierzesz towaru. Gdzie jasno jest zaznaczone w 3 wiadomosciach. - Przyjeto do realizacji - Gotowe do odbioru - Zamowienie XyZ odebrane osobiscie W cytowanym fragmencie nie ma nic, co mogłoby Ci pomóc. Do tego istotny jest regulamin sklepu. Tam będzie określone kiedy dochodzi do zawarcia umowy. Zerknij sobie np. na regulamin Proline. Ciekawsze fragmenty: Klient wypełniając formularz zamówienia składa ofertę kupna określonego towaru Faktura VAT jest wystawiana w momencie realizacji zamówienia i od tej chwili jest zawarta umowa handlowa.Stroną umowy jesteś więc od chwili wystawienia faORT: ORT: ktury, wcześniej co najwyżej rokujesz ze sklepem. Tu ani w regulaminie nie ma nic o odbiorze osobistym. "Odbiór osobisty" figuruje natomiast na stronie produktu. W świetle całokształtu, Przy odbiorze osobistym, nie mamy do czynienia z umową zawartą na odległość a tylko z zamówieniem towaru. Wątpię aby inne sklepy miały gorsze dla siebie regulaminy. Trzeba też brać pod uwagę ratio legis ochrony dziesięciodniowej przy umowach na odległość i czy próba skorzystania z tej ochrony przy odbiorze osobistym nie może zostać potraktowana jako nadużycie prawa podmiotowego. Jak coś, nie mam sklepu, nie handluję niczym. W takich umowach występuję jako nabywca. Nie kupił od nich amfetaminy tylko głośniki :lol: nie wiem czemu zakładasz, że będą się tak śmiesznie migali ;) Nie istotne jest to co kupił a to jakie dany sklep ma aspiracje w zakresie obsługi klienta. Jak widać Karen/Komputronik chce być cywilizowanym sklepem. Oczywistym jest, że regulamin ma przede wszystkim chronić sklep. Nie znaczy to, że w rzeczywistości standard obsługi musi być na poziomie regulaminowego minimum. Każdy w walce o klienta będzie starał zapewnić jak najlepszą obsługę, w tym reklamacyjną. Edytowane 22 Listopada 2011 przez Klaus Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camis Opublikowano 22 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Listopada 2011 Mnie mama uczyła, że nie ma umowy dopóki konsument nie zapłaci. To zle cie uczyla :), tak samo z allegro jak klikniesz kup teraz to zawrzesz umowe, ma moc prawna nawet jesli nie zaplacisz. Po prostu go zlej. :wink: Dokladnie, grzebane przez niego to juz ma po uprawnieniach. W razie watpliwosci zapraszam na forumprawne.org. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuMeL Opublikowano 22 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Listopada 2011 (edytowane) To zle cie uczyla :), tak samo z allegro jak klikniesz kup teraz to zawrzesz umowe, ma moc prawna nawet jesli nie zaplacisz. Mylisz sklep z domem aukcyjnym. BTW. W ocenie Rzecznika Praw Konsumenta klient zawierający porozumienie ze sprzedawcą (Komputronik) dotyczące sposobu odbioru towaru, dokonania płatności oraz miejsca wystawienia dokumentu (Karen), w tym tu przypadku ma prawo do odstąpienia od umowy w ciągu 10-ciu dni pod warunkiem, że jest w stanie udowodnić, że takie porozumienie nastąpiło. Oprócz dokumentacji klienta trzeba również zweryfikować zapisy w regulaminie sklepu internetowego. Wychodzi na to, że jestem niedouczonym głąbem a mama wciskała mi kit obowiązujący przed 2003 rokiem :) Edytowane 22 Listopada 2011 przez BuMeL Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kkNd! Opublikowano 22 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Listopada 2011 Mylisz sklep z domem aukcyjnym. A ty umowę ze zobowiązaniami wynikającymi z tej umowy ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuMeL Opublikowano 22 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Listopada 2011 No wybaczcie, od 3 dni siedzę chory w pracy i pierniczę kocopoły od rana do wieczora. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gkar Opublikowano 7 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2012 Sprawa niby banalna i powinna być natychmiast załatwiona przez ProLine.pl a jednak został pewien niesmak..... Zacznę od początku. W moim chłodzeniu na cpu zalmana wykryłem wadę fabryczną i będąc przekonany ze sprawa szybko zostanie rozstrzygnięta, skontaktowałem się z pracownikiem sklepu który poinstruował mnie aby odesłać do nich chłodzenie. Tak też zrobiłem, oczywiście dołączając kartę z opisem problemu. Po kilku dniach chłodzenie do mnie wróciło z dopiskiem "opis naprawy: urządzenie sprawne temperatury w normie max 40 do 50 stopni" po przeczytaniu tego temperatura mi podskoczyła, wyciągam chłodzenie i widzę ze stopa radiatora była rozkręcona i heatpipy zostały ręcznie doginane. Krew mnie zalała...... Wysłałem e-maila do producenta z opisem problemu i zdjęciami obrazującymi dziury między stopą a heatpipami Uploaded with ImageShack.us Odpowiedź od Zalmana dostałem na następny dzień. Hi Thank you for using our product and sorry for your inconvenience. Can you tell us know where you live, we will tell you how you can get replacement product. Best Regards. Tech support/ZALMAN I teraz nie wiem co zrobić, odesłać znów do Proline.pl z wydrukowaną odpowiedzią od Zalmana czy załatwić to bezpośrednio z producentem ???? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora001 Opublikowano 7 Stycznia 2012 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2012 Do zalmana bezposrednio. Ja tak zalatwialem sprawe z wadliwymi oponami contintala, walilem bezposrednio do continental.de i zaraz dostalem 2 sztuki wyzszego modelu w zamian za 1 uszkodzona do badan. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maniakalny Opublikowano 20 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Lutego 2012 (edytowane) Kupilem karte hd5870 w neo24. Odeslalem ją na gwaranje 13 stycznia, 18 albo 19 stycznia dostalem emaila ze karta dotarła na serwis/lub wyslali do producenta (nie pamietam dokladnie) Dzis jest 20 a info zadnego. W związku z tym co mi przysluguje? bo ponad miesiac od wysylki to lekka kpina //edit jak zwykle po 1 dniu info (czytają fora czy co?) napisali ze wystawiają koretke faktury czy defacto zwrot kosztow - 1450zł chyba tam było karta kupiona jakos w maju 2010 //edit2 1401zł przelali (chyba potrącili na wysyłki cos) Edytowane 23 Lutego 2012 przez Maniakalny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 20 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Lutego 2012 Ideslalem ją na gwaranje zytaj w umowie, karcie gwaranjnej so dalej. Minęło dwa lata od zakupu, że nie odsyłałeś na "niezgodność z umową"? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora001 Opublikowano 9 Kwietnia 2012 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2012 (edytowane) Chlopaki, reklamowalem juz sporo rzeczy, ale nie wiem czy bawic sie z pewna rzecza. Wstepnie pytam tutaj. Buty rowerowe SPD mojej dziewczyny, specialized'y woman comp za 250zl+ Kompletnie wytarla sie scianka od pięty od wewnatrz... Fotki wstawie na dniach, ale szczerze, nie podoba mi sie to. Buty maja chyba w tej chwili jakies 7 miesiecy, przejechane moze jakies 2-3tys. km. Edytowane 9 Kwietnia 2012 przez Aurora001 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pr1est Opublikowano 21 Czerwca 2012 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2012 Gwara INTEL... nosi mnie żeby kupić se zestaw IVY-Bgridge (pomijamy opłacalność itp. ;) ). W każdym razie na najpopularniejszym portalu aukcyjnym można często wyczaić nowe procki w cenie dużo (10%) niższej niż sklepowa, z informacją że gwarancję można realizować bezpośrednio w INTEL. Oczywiście sprzedawca nie wystawia FVAT, paragonu itp. i był kupiony ponoć w PL Można już reklamować procki bezpośrednio w INTEL nawet jeżeli kupiłem w "normalnym" sklepie z dowodem zakupu? Z tego co pamiętam w PL, parę lat temu nie można było. Co jest do tego potrzebne? INTEL ma teraz jakieś swoje karty gwarancyjne? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michu98 Opublikowano 7 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 7 Sierpnia 2012 (edytowane) Mam problem, w 2008 zakupiłem w komputroniku (tak tak, drogo...) BFG Geforce 8800gts 512, karta jakiś czas temu zaczęła sypać artefaktami, zdjąłem chłodzenie, nałożyłem nową paste przeczyściłęm i nie pomogło więc leży sobie spokojnie (swoją drogą nie wyskoczą nagle, że uszkodziłem karte zmieniając paste?). Dzisiaj znalazłem gwarancje - 60 miesięcy. BFG wycofało się z rynku kart graficznych, co teraz? Walić z tym do komputronika? Mogę czegokolwiek oczekiwać? Edytowane 7 Sierpnia 2012 przez michu98 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechuk Opublikowano 9 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2012 kupilem przez allegro laptop (duza siec sklepow komputerowych), laptop przyszedl do mnie w srode, w sobote padla matryca/tasma/gpu (zamiast czarnego mam czerwone piksele, nawet w biosie, ogolnie wszystkie kolory sa ale paleta jak w win98 bez driverow), nic oprocz steama nie instalowalem - moje pytanie czy moge oddac do sklepu z tytulu niezgodnosci z oferta? rozumiem, ze termin 10 dni na zwrot nie obowiazuje, bo laptop sie zepsul? komputer kupilem za pobraniem (ponad 4k gotowka kurierowi), dobija mnie mysl, ze po tygodniu tak drogi sprzet sie zjebal... doradzi ktos? nie po to wyskakiwalem z kasy by po tygodniu miec refubrished Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grinch Opublikowano 23 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Września 2012 (edytowane) Nie możesz zwrócić używanego towaru w ciągu 10 dni - ciebie już te prawo nie obowiązuje bo używałeś komputera. "Jeżeli przedmiot zepsuł się w ciągu 6 miesięcy od daty sprzedaży, przyjmuje się, że był uszkodzony już w chwili zakupu. Teoretycznie to sprzedawca ma udowodnić, że było inaczej – czego oczywiście nie jest w stanie zrobić. Sprzęt musi zostać przyjęty do reklamacji." Zgłaszając produkt na podstawie niezgodności towaru z umową napisz, że chcesz tylko wymianę na nowy sprzęt. Ewentualnie możesz powołać się na gwarancję producenta być może ma lepsze warunki. Musisz przeczytać kartę gwarancyjną - jeśli taką posiadasz. PS. Nie zauważyłem, że to stary post :/ Edytowane 23 Września 2012 przez Grinch Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...