Skocz do zawartości
xacti

Naloty policyjne - nielegalne oprogramowanie

Rekomendowane odpowiedzi

Gość hooded man

ja nie twierdze, że z samą naklejką ma się "przerąbane", ale jak ktoś wypada z tekstem, że oryginalnym nośnikiem można sobie podetrzeć w kiblu (czyt. nośnik jest nieważny), to aż mi się niedobrze robi.

 

---->> mozesz troche jasniej? Kto mowil o podcieraniu sobie dopy? Czy to ze zgubiles samochod albo kluczyki oznacza ze ukradles jedno albo drugie bo "nie masz do pary"? - wez sie otrzasnij i zastanow zanim cos napiszesz. WCALE NIE JEST WYMAGANA PLYTKA. Ja mam nalepke ale nie mam plytki bo mam recovery CD, niektorzy maja system na partycji ukrytej recovery i tak dalej i tak dalej.

 

 

"Hehe, ale sam dobrze wiesz, że często jest tak, że klucz w windowsie nijak się ma do tego na nalepce.

A system jest legalny, pochodzi z Recovery CD..."

 

----> no i co w zwiazku z tym? Nie dziwota ze ktos moze miec samochod ale pojdzie i ukradnie inny. To nie ma nic wspolnego z tym problemem jaki mial user na tym forum bo on byl swiadomy tego co mial. Jak ktos ma az tak ciezkie porazenie mozgowe ze ma licencje na wina i wklepuje klucz z generatora to moze tylko isc na skierowanie na przeswietlenie mozgu. IMHO ma sie to nijak do dyskusji.

Edytowane przez hooded man

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ty też może weźmiesz sobie skierowanie i pójdziesz już teraz?

 

Bo akurat to się ma do tematu i to bardzo.

Posiadacze notebookow wiedzą o co chodzi.

 

 

A co do płytki, to jakbyś nie zauważył to na poprzedniej stronie to był cytat ze strony Microsoft.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze to

dzieki SGJ ;)

 

mr^_^max - no i po co Ci to bylo? jak pisze, ze cd jest niepotrzebne to widocznie tak jest, nie ze jestem nieomylny, ale przerabiany ten temat byl juz setki razy ,zwlaszcza na forum laptopowym, bo malo kto daje oryginalny nosnik, wszystko lezy na ukrytej partycji, ktora 50% userow usuwa przy pierwszym podejsciu do laptopa...

Edytowane przez kucyk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.... Jak ktos ma az tak ciezkie porazenie mozgowe ze ma licencje na wina i wklepuje klucz z generatora to moze tylko isc na skierowanie na przeswietlenie mozgu. IMHO ma sie to nijak do dyskusji.

System jest LEGALNY, instalowany z Recovery CD, nie wklepuje się żadnego klucza.

Zresztą SGJ napisał, że posiadacze laptopów wiedzą o co chodzi. ;)

Edytowane przez studenc1k

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość hooded man

nie wklepuje sie klucza bo jak przywracasz system z recovery to on juz zostal wprowadzony wczesniej nie ma o czym mowic w ogole.

Gorzej jak ktos instaluje sobie windowsa xp z plytki dvd-r (bo nie ma z roznych powodow plytek recovery albo nie chce shitu jaki jest na recovery) i wklepuje numer oem z generatora jakiegos, albo naciapkany przez kogos na plytce markerem, zmiast podac ten ktory sie ma na stikerze.

Oczywisice posiadanie takiego windowsa na dvd-r jest nielegalne ale ja mowie o efekcie koncowym jakim jest windows zainstalowany z poprawnym numerem. Nalezalo by sie pozbyc takiej plytki po instalacji i zrobienie sobie jakims programem backupu partycji.

 

SGJ to mnie osiwec bo ja moze czegos nie rozumiem. Sam mam laptopa i licencje na XP He w postaci stikera i kupiastych plytek recovery i broszurki (bo to nie ksiazka) z "wprowadzeniem" (bo jest tylko zdjecie z menu start - ROTFL) do windowsa.

 

 

Naprawde nie rozumiem zamieszania jakie powstalo, ze jak sie ma tylko stikera to juz mozna srac w majty.

Przeciez tam wyraznie jest napisane w 2 podpunktach "JEZELI" poza tym kazdy przypadek jest rozpatrywany indywidualnie. Wystarczy siegnac do producenta, konkretny model kraj i producent potwierdzi ze laptop byl sprzedany z licencja - dla nic htakie informacjie to pestka. Jak sie zgubilo plytki recovery to kazda filma umozliwia pobranie albo listowne wyslanie takich plytek.

Poza tym argument ze stikera to sobie mozna latwo ukrasc jest slabiutki. Rownie dobrze mozna zwinac calego boxowego windowsa z polki - jakie to ma znaczenie czemu ma sluzyc ten argument?

Edytowane przez hooded man

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość hooded man

ja "robilem" ostatnio laptopa kołpaka kupionego w irlandi i sie niezle zbulwersowalem bo nie dosc ze nie bylo plytek recovery (byla broszurka typu no "CDrecowery required" czy cos takiego bo byla wlasnie partycja ukryta) to jeszcze nie bylo ZADNEJ plytki z jakimis sterownikami czy marnym nero czy power dvd a ciezko jest o freewerowe programy do palenia plytek... sa tylko 2 i zdarza im sie wysypac. Wogle laptop byl goly i wesoly a dostalem go w stanie idealnym jeszcze nawet worki nie byly rozdarte - zgadnijcie co "geniusze" - nie bylo nawet marnej broszurki. Jedyny dowod na legalnosc windowsa to byl stiker! Jak nic kołpak serwuje klientom nielegalnego windowsa!

Edytowane przez hooded man

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zacytuje jeszcze raz:

Elementami świadczącymi o legalności oprogramowania są:

 

1. Umowa licencyjna, (jeżeli została dostarczona w formie papierowej)

 

2. Certyfikat autentyczności COA

 

3. Oryginalny nośnik

 

4. Oryginalny podręcznik użytkownika, (jeżeli został dostarczony łącznie z oprogramowaniem)

 

Dodatkowym dokumentem mogącym świadczyć o legalności oprogramowania jest faktura zakupu.

 

W przypadku oprogramowania OEM Certyfikat Autentyczności (COA) jest niezbędny, niezależnie od pozostałych elementów. Zalecamy posiadanie minimum 2 – 3 z wymienionych wyżej atrybutów legalności. Jeżeli z jakichkolwiek przyczyn użytkownik nie posiada minimum dokumentacji wymienionej powyżej, wówczas każdy przypadek analizowany jest indywidualnie, przez organy do tego uprawnione na podstawie towarzyszących mu okoliczności. Dotyczy to wyłącznie licencji pojedynczych - FPP i OEM

+

 

ja nie twierdze, że z samą naklejką ma się "przerąbane", ale jak ktoś wypada z tekstem, że oryginalnym nośnikiem można sobie podetrzeć w kiblu (czyt. nośnik jest nieważny), to aż mi się niedobrze robi.

nie wiecie co to znaczy "ja nie twierdzę"?

 

po za tym, stwierdziliście, że płytka jest nie potrzebna, choć tak nie jest, gdyż jest ona

jednym z elementów świadczącym o legalności oprogramowania,

który warto jednak mieć.

nośnik nie jest niezbędny, ale nie jest też zbędny.

Edytowane przez mr^_^max

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skoro nie jest niezbędny to jest zbędny :lol: :D

 

a ja ponowię moje pytanie raz jeszcze.. Gdzie można do cholery zanabyć windowsa XP w wersji BOX? Jeśli już wymagają oryginałów to niech nam je dadzą do mada fakin sklepów... :>

Edytowane przez PelzaK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oki, znalazłem także na stronie microsoftu dystrybutorów windy...

 

są ogólnie dwa sposobny żeby zanabyć windowsa.

 

1. Dystrybutorzy oprogramowania microsoft w postaci sklepów internetowych... http://www.microsoft.com/poland/sklepy/default.mspx

 

2. U partnerów microsoftu http://www.microsoft.com/poland/partner/lista/

 

Drugą opcję muszę dokładniej sprawdzić, gdyż na liście partnerów znajduje się firma w której akurat pracuję :), więc może a nuż.... Jeśli chodzi o oprogramowanie wewnątrzfirmowe to dysponujemy jako partner wszystkim co microsoft wyprodukuje... od windowsa 95 do visty, w każdym możliwym języku, wszystkimi ofisami, visual studiami.. czego dusza zapragnie... Problem w tym, czy firma może mi jakoś udostępnić / odsprzedać jakoś legalny soft, choć osoby z którymi gadałem nic o tym nie wiedzą... Przydała by się jakaś licencja majkrsoftowa w tej sprawie... ktoś coś gdzieś widział na ten temat

 

No i pytanie natury technicznej... Czy opłaca sie dopłacać 500 pln żeby mieć professional (1400pln), bo home (900pln). Z tego co czytałem to home ma ograniczone możliwości akurat w dziedzinach, w których na ogół i tak nikt nie wykorzystuje w domu. Jedynym potencjalnym zagrożeniem może być to, że home nie lubi procesorów dwurdzeniowych, więc jeśli kupię dwurdzeniowego procesora to będzie lipa? Podobnie coś z M$ SQL serwerem chyba jest nie tak? Niestety przy windowsie home siedziałem ogółem może 10 minut, więc nie wiem czy jest w stanie bezproblemowo zastąpić moje przyzwyczajenia z profesionala...

 

Czy ktoś ma doświadczenie z obydwoma systemami i mógłby się podzielić swoimi wrażeniami? Tylko nie chodzi mi o odpowiedzi w stylu że home jest dla neostardowców a profesional dla profesjonalnych użytkowników. Raczej interesują mnie porównania pod kątem tego czy home nadaje się do użytku przez kogoś kto zajmuje się np programowaniem w visual studio etc..

Edytowane przez PelzaK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czym sie rózni home?

Brak kilku opcji sieciowych, serwera IIS, zdalnego pulpitu, opcja zabezpieczeń NTFS dostepna tylko w trybie awaryjnym(da sie odblokowac zeby była normalnie), brak kilku opcji konfiguraccji i programów, obsluga jednego procesora(2 rdzenie, HT itp to nadal jeden cpu), kolorem pudełka :wink:

Ogólnie dla normalnego uzytkownika praktycznie nie ma róznic. Ja bym nie dopłacał do professionala. Za duza róznica cenowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no właśnie też mi sie nie za bardzo chce.. 500 pln piechotą nie chodzi... toż to nowa karta graficzna :D.

 

z sieci to ważne żeby działała... IIS chyba nie uzywam, nawet nie wiem co to bo to nie moja działka :), z zabezpieczeń ntfs nie korzystam, z konfiguracją to nie wiem czego brakuje.. ale pewnie nic strasznego, programy można dociągnąc w razie potrzeb, z resztą z windy to ja tam mało co używam, procesor mam jeden póki co, no i to zielone pudełko....

 

Tylko chodzi o to, że będę używał windowsa do róznych developerskich działań i praktyk, więc nie wiem czy tutaj się nie pojawi jakiś problem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

obsluga jednego procesora(2 rdzenie, HT itp to nadal jeden cpu)

OT czyli jeśli mam p4 3,0ghz z HT i mam wersje home to lepiej będzie jeśli wyłącze HT? ciągle jechałem na włączonym i byłem święcie pewny że daje to większą wydajność

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no tak ale róznica w paracy systemu jakaś jest na włączonym i na wyłączonym. Na wyłączonym przy włączaniu sie systemu schodzi o jeden pasek mniej i takie tam czyli różnica jakaś jest, a w włączonym systemie specjalnych różnic w wydajności nie dostrzegam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja mma takie pytanie, jezeli na danym kompie był sobie pirat (oczywiście teoretyzuje ;) ) i zakupiłem oryg. win xp, to czy musze jechać całą reinstalke systemu czy wystarczy, że nakleje naklejke na obudowę i gdzieś w systemie podmienie klucz licencyjjny... jak to jest ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość hooded man

jak nie masz plytki pirackej dvd-r z tym windowsem to tak (chociaz nie jestem pewien czy nie mozesz miec jednej kopi na swoj uzytek skoro masz juz orginal :lol2: ) Kazda plytka z windowsem jest taka sama to jest nie do sprawdzenia (no chyba ze w rejestrze by sie doszukali zmian seriala a mozliwe ze microsoft zaszyl taka funkcje) tym samym zainstalowany windows niczym sie nie rozni od tego zainstalowanego z plytki mieniacej sie hologramami Microsoftu. Wiec podczas ewentualnej kontroli nie sa w stanie tego sprawdzic.

Tylko ze moga sprawdzic kiedy byl zainstalowany system a z kiedy kupiles system :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam chcialem spytac czym rozni sie wersja OEM od BOX? chce zakupic winde xp home OEM wiec moze mi ktos wyjasnic tak po ludzku czym to sie rozni?czy OEM mozna zainstalowac np tylko 20 razy na kompie? sry za laicto ale nie mam pojecia czym to sie rozni... prosze o szybka odpowiedz pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko ze moga sprawdzic kiedy byl zainstalowany system a z kiedy kupiles system :-)

I co z tego?

 

Do tego służą zestawy legalizacyjne od MS, instrukcje zmiany klucza na stronie oraz program do jego zmiany zeby mozna bylo zalegalizowac system bez reinstalacji.

 

A date instalacji tez nie problem zmienic...

 

 

Witam chcialem spytac czym rozni sie wersja OEM od BOX? chce zakupic winde xp home OEM wiec moze mi ktos wyjasnic tak po ludzku czym to sie rozni?czy OEM mozna zainstalowac np tylko 20 razy na kompie? sry za laicto ale nie mam pojecia czym to sie rozni... prosze o szybka odpowiedz pozdrawiam

BOX > pudełko, mozliwosc instalcji na dowolnym pc(na jednym w danej chwili).

 

Oem > bez pudełka, przypisany w chwili instalacji do komputera/płyty gownej. Po wymianie komputera trzeba kupic nowy system.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to teoretycznie nie mogę kupić oema do kompa który już posiadam... :| bo oem jest przypisany do czegoś... czyli w tym przypadku do kompa... wiec jak mogę kupić system oddzielnie który ma być przypisany przy zaupie...

 

na czym polegają takie kontrole, przychodzi gość i co... każe mi przedstawić fakture zakupu, na budzie ma być naklejka a key z naklejki ma sie zgadzać z tym w kompie ? to wszystko ?

Edytowane przez slavOK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...