Test Dysków Twardych O Pojemności 320gb

[lukasrz]

W czasach, gdy na dysku komputera przechowujemy tysiące mp3, setki filmów i dziesiątki gier, dysk o pojemności 80GB, który jeszcze nie tak dawno w zupełności wystarczał, teraz okazuje się za mały. Dlatego też coraz częściej montujemy do naszych maszyn twardziele o pojemnościach liczonych w setkach gigabajtów. Tym razem do naszej redakcji trafiły dyski o pojemności 320GB – zapraszamy do porównania 6 modeli różnych producentów. Który okaże się najlepszy? Dowiesz się w dalszej części testu.

 

Łukasz "Torque" Gabryś

 

 

Zapraszamy

Edytowane 5 Maja 2007 przez lukasrz

[narcyz]

Chyba nie potrzeba aż tyle zdjęć każdego dysku z osobna w różnych ujęciach?:>

Na wykresach jest napisane "Samsun".

[mookie]

Całkiem niezła recenzja, chociaż szkoda że nie ma podanych temperatur dysków podczas pracy. No i brawa dla WD który skopał tyłek Seagate'owi :)

[Dimek]

Fajny, szybki "tescik" choc nie jest zbytnio rozbudowany ale moze i nie musial taki byc... W kazdym razie kazdy, kto zamierza kupic dysk 320GB powinien to przeczytac, zeby jakiekolwiek pojecie miec...

Mnie najbardziej interesowalo by dokladne przetestowanie glosnosci jakims obiektywnym urzadzeniem a nie wlasnym odczuciem - tego zabraklo...

[lukasrz]

Chyba nie potrzeba aż tyle zdjęć każdego dysku z osobna w różnych ujęciach?:>

Na wykresach jest napisane "Samsun".

Niektórzy lubią widzieć co kupują :)

 

Co do Samsun na wykresach to przepraszamy, chochlik się wkradł naszemu redaktorowi :P

[torque]

Całkiem niezła recenzja, chociaż szkoda że nie ma podanych temperatur dysków podczas pracy. No i brawa dla WD który skopał tyłek Seagate'owi :)

O temperaturkach zapomniałem napisac :-|

Ale z tego co zanotowałem to Samsung trzymał sie ponizej 40C (przewaznie 38C), a reszta tak pomiedzy 41-42. Tak wiec moge powiedziec Samsung najzimniejszy.

Jesli chodzi o glosnosc niestety odpowiednia aparatura pomiarowa nie dysponowałem.

 

A za "Samsun" przepraszam, nie zauwazyłem tego.

[przemo3642]

No, wreszcie ktoś zrecenzował 320-gigowce, dziękuję :)

 

Zaskakująco (jak dla mnie) słabo wypadł Hitachi i równie zaskakująco (dobrze) WD. Mój stary 160 gigowy WD emitował denerwujący metaliczny świst (a konretnie jego silnik lub wirujące talerze). chiałbym się zatem upewnić czy ten WD na pewno nie cierpi na podobną przypadłość.

Edytowane 5 Maja 2007 przez przemo3642

[piaskoon]

Dobry test.

 

Jeśli idzie o hałas, to (z grubsza) wnioski torque'a pokrywają się z profesjonalnymi pomiarami na silentpcreview.

[torque]

No, wreszcie ktoś zrecenzował 320-gigowce, dziękuję :)

 

Zaskakująco (jak dla mnie) słabo wypadł Hitachi i równie zaskakująco (dobrze) WD. Mój stary 160 gigowy WD emitował denerwujący metaliczny świst (a konretnie jego silnik lub wirujące talerze). chiałbym się zatem upewnić czy ten WD na pewno nie cierpi na podobną przypadłość.

Przez ten czas jaki mialem u siebie WDeka przypadlosc taka nie wsytapiła (oczywiscie w AAKS, YS jak napisałem dosc mocno rzęził). Podczas pracy nie wydaje z siebie zadnych dziwnych odglosow jakie np maja miejscy w przypadku Seagatow z serii 9 jaki i 10 (Ci co maja wiedza o co chodzi ;) ) Edytowane 5 Maja 2007 przez torque

[rafa]

Dobry test i całe szczęście że 320GB :D

 

A jakby tak porównac Hitachi i Samsunga to który byłby cichszy lub miał mniejsze wibracje?

Edytowane 5 Maja 2007 przez rafa

[mookie]

Trzeba przyznać że WD zrobił prawdziwą rakietę, jego przewaga rośnie zwłaszcza w przypadku dysku systemowego, odczyt małych plików powala.

Ogólnie za to najlepiej wypadł chyba Samsung: najcichszy, najzimniejszy, 2-gi co do wydajności i... najładniej wygląda :wink: .

 

--edit--

Nie wiem jak obecnie w innych dyskach ale Samsungi mają system Acoustic Management (możliwość ustawienia 3 trybów głośność/wydajność), ciekawe jak było w testach, bo kupując moje samsungi zawsze miałem domyślnie albo zupełnie wyłączone albo włączone w trybie Quiet.

Choć z doświadczenia z samsungami wiem że o ile różnica słuchowa w różnych trybach jest i to dosyć spora to różnica w testach wydajnościowych w benchmarkach raczej niezauważalna.

Edytowane 5 Maja 2007 przez mookie

[Slow]

Natomiast jeśli chcemy mieć pojemny magazyn, który będzie praktycznie niesłyszalny, powinniśmy zwrócić nasze oczy ku Hitachii oraz Samsungowi. Jeśli nasz komputer jest dobrze wyciszony, na pewno żaden z tych dysków nie będzie najgłośniejszym jego elementem, gdyż każdy obracający się wentylator powoduje większy hałas

Jakos nie chce mi sie wierzyc :> Nawet jesli wpakujemy dysk w SQD i polozymy na gabce, chociaz nie ukrywam, ze bylbym bardzo mile zaskoczony i z checia przesiadlbym sie na 2x T7K500 lub HD321KJ .. Musze chyba sam to sprawdzic ;)

[torque]

A jakby tak porównac Hitachi i Samsunga to który byłby cichszy lub miał mniejsze wibracje?

Trudno powiedziec, na moje ucho nie czułem roznic :D podobnie z wibracjami :D

 

Jakos nie chce mi sie wierzyc Nawet jesli wpakujemy dysk w SQD i polozymy na gabce, chociaz nie ukrywam, ze bylbym bardzo mile zaskoczony i z checia przesiadlbym sie na 2x T7K500 lub HD321KJ .. Musze chyba sam to sprawdzic

U mnie dyski były położone na tekturowych pudełkach, w odległosci mniej niż 1metr od głowy i wtedy ich nie było słychać. Dopiero po przyłożeniu głowy mniejszą odległość można było uslyszeć pomruk z ruszających się głowic ;)

[Spookie]

Świetny art :)

 

hmm

 

WD - najszybsze

Samsung - ciche i szybkie

Seagate - tu mnie "kusi" 5 lat gwary :) - co prawda 36mc sklepowe + 24mc producenta - może ktoś napisać jak wtedy taka gwara jest realizowana :?:

Edytowane 6 Maja 2007 przez Spookie

[Sysak]

Po pierwsze brawa za świetny artykuł. Moim zdaniem idealnie trafiliście z tematem. Sam potrzebowałem takiego testu.

Ciekawe tylko jak z awaryjnością tych dysków? W ciągu 4 lat miałem 6 dysków WD 80GB (3 różne modele- 2mb cache, potem krótka przygoda z 8mb sata, który był zepsuty od nowości, więc zmieniłem go u znajomego na 8mb ata, który za każdym razem po kilku miesiącach padał) Jak widać z każdym były problemy. Kiedy ostatni wd padł zmobilizowałem się i kupiłem Barracudę 9 160GB i zapomniałem o problemach. Oprócz tego dysk jest nieporównywalnie cichszy od starych WD. Z tego co widzę po moich znajomych Samsungi też są awaryjne, ale jestem pewny, że są gorsze i lepsze modele, tylko trzeba wiedzieć który wziąć. Dla tego wyniki testów wydajności gdzie różnice to 5-10MB/s nie są najważniejsze i przed zakupem warto się dokształcić czytając forum, żeby potem nie żałować.

 

Edit: Co do pisków i strzałów barc też nie wiem o co chodzi. U mnie trykają w normalny sposób jak w każdym innym dysku. Tylko, że mój model (niski) wydaje taki dziwny głuchy dźwięk, który częściowo ustępuje, kiedy na górnej pokrywce coś się położy. U mnie leży kamień. Co ciekawe: Wysokość dźwięku można modulować w zależności od tego w które miejsce przesunie się przedmiot dociskający. :lol: Jak widać różne osobliwości się zdarzają.

Edytowane 6 Maja 2007 przez Sysak

[lukasrz]

Osobiście polecam Samsungi. Najmniej awaryjne chyba, poza modelami 160GB ATA - gdzie trafiła się wadliwa seria. Poza tym najcichsze, bardzo szybkie i piękne :]

[przemo3642]

Szkoda, że tak mało testów "aplikacyjnych". Syntetyki nie zawsze mówią wszystko o wydajności - producenci dysków mogą optymalizować firmware pod napopularniejsze syntetyki. W tym czeskim teście mamy jeszcze "installing", "swapping" itd.

Wygrywa w nim Samsung, ale nie ma porównania z najnowszym WD (jestem raczej cienki wczeskim, ale rozumiem, że to nie są syntetyki?)

 

BTW Dziwne, że wyrażnie niższy czas dostępu Hitachi nie przekłada się bezpośrednio na wydajność praktyczną i samsung, który z kolei ma słabe czasy w synttykach, w praktyce radzi sobie z H.

Edytowane 6 Maja 2007 przez przemo3642

[koleszka]

Mnie najbardziej ze wszystkich parametrów interesuje CISZA

Czy dysk jest szybszy czy wolniejszy o parę ms to mam to gdzieś.

Cisza ponad wszystko.

Obecnie mam praktycznie bezgłośny komputer, bo jedynym słyszalnym urządzeniem jest dysk :/ Mimo tego że Samsung HD160JJ, który w wielu testach uważany jest za najcichszy dysk 160GB, włożony jest u mnie w skrzynke Scythe Quiet Drive to go słychać. Po odłączeniu dysku nie słychać komputera, w ogóle.

 

I tu mam pytanie do autora jak cichy był testowy komputer, bo to wpływa na poziom głośności odbieranego dysku. Czy po zatrzymaniu (np. palcem) wszystkich wentylatorów dysk było słychać? Czy pod odłączeniu dysku komputer pracował ciszej? Itd...

Brakuje mi takich pomiarów i informacji :(

Dla niektórych cisza naprawdę jest priorytetem :)

[Kozakov]

Osobiście polecam Samsungi. Najmniej awaryjne chyba, poza modelami 160GB ATA - gdzie trafiła się wadliwa seria. Poza tym najcichsze, bardzo szybkie i piękne :]

To czy Samsungi są najmniej awaryjne to bym polemizował. Ostatnio kumplowi padły dwa za koleją. I wystarczy jeden taki nieprzyjemny incydent żeby się zrazić do marki. Osobiście polecam Samsunga, ale kuchenki mikrofalowe :-P

[bellum]

Szkoda, że tak mało testów "aplikacyjnych". Syntetyki nie zawsze mówią wszystko o wydajności - producenci dysków mogą optymalizować firmware pod napopularniejsze syntetyki. W tym czeskim teście mamy jeszcze "installing", "swapping" itd.

Wygrywa w nim Samsung, ale nie ma porównania z najnowszym WD (jestem raczej cienki wczeskim, ale rozumiem, że to nie są syntetyki?)

 

BTW Dziwne, że wyrażnie niższy czas dostępu Hitachi nie przekłada się bezpośrednio na wydajność praktyczną i samsung, który z kolei ma słabe czasy w synttykach, w praktyce radzi sobie z H.

w czeskich testach czasem mogą się zdarzyć czeskie błądy :lol2:

 

dyski z serii JS są kierowane dla segmentu Mainstream dla segmentu High Performance dedykowane są dyski oznaczone KS podobnie jak seria Spinpoint T w przypadku Samsunga wiec to wygląda tak jak by porównywać Redka X1650XT z NV 8800GTX i być zdziwionym ze ich wydajności jest rożna, ma być rożna bo są dedykowane innym konsumentom

 

dla przypominania w teście uczestniczył dysk AAKS w tem czeskim wersja AAJS różnica może i nie wielka, jedna litera ale wydajność juz całkiem inna

 

do czego by się tu jeszcze przyczepić

 

czas dostępu twego WD AAJS na poziomie 19ms to jakiś wadliwy lub przedprodukcyjny egzemplarz musiał być, śmieszne jest udawanie na siłę ze SATA II coś daje, bo na prawdę nie daje nic no chyba ze się test tak skonstruuje żeby udowodnić postawioną tezę, itd....

Edytowane 6 Maja 2007 przez Zawadaki

[domi-nick]

bardzo fajny i potrzebny art :D

Natomiast jeśli chcemy mieć pojemny magazyn, który będzie praktycznie niesłyszalny, powinniśmy zwrócić nasze oczy ku Hitachii oraz Samsungowi. Jeśli nasz komputer jest dobrze wyciszony, na pewno żaden z tych dysków nie będzie najgłośniejszym jego elementem, gdyż każdy obracający się wentylator powoduje większy hałas

niestety musze sie z tym stwierdzeniem stanowczo nie zgodzic, posiadam samsunga 321kj(zamontowany na miekko) i jest on najglosniejszym elementem mojego cichego komputera, pozostalymi elementami "halasujacymi" sa 2xscythe s-flex (600-700rpm) i be quiet straight power 450W, reszta chlodzona pasywnie

nie zrozumcie mnie zle... 321kj to najcichszy dysk jaki w zyciu mialem(chyba porownywalne z barracuda IV) ale i tak jest glosniejszy od pozostalych elementow mojego komputera :lol: (nie jest to na pewno wina konkretnego egzemplarza gdyz mailem 2 takie dyski)

oczywiscie autor art ma prawo do takiej oceny jego glosnosci, bo jest to sprawa subiektywna...

i jedna uwaga: jako ze duzo ludzi co widac po komentarzach szuka ciszy, szkoda ze nie ma w tescie takiego bajeru jak porownanie jak poszczegolne dyski wyglusza scythe quiet drive :rolleyes:

po tych wywodach jeszcze raz podkreslam ze art byl naprawde fajny :)

[torque]

I tu mam pytanie do autora jak cichy był testowy komputer, bo to wpływa na poziom głośności odbieranego dysku. Czy po zatrzymaniu (np. palcem) wszystkich wentylatorów dysk było słychać? Czy pod odłączeniu dysku komputer pracował ciszej? Itd...

Brakuje mi takich pomiarów i informacji :(

Dla niektórych cisza naprawdę jest priorytetem :)

Wentylatorów nie zatrzymywałem. A mam w obudowie Fandera ustawionego tak na Medium, Zalmana na grafie na 25%, i 2xThermaltake@5V. Dla mnie komputer jest cichy, zresztą kazdy kto przyjdzie mowi ze bardzo cicho pracuje, aczkolwiek dla kogoś kto na prawde lubi cisze może być głosny :oops: dlatego na temat glosnosci tych dyskow kto inny moglby miec inne zdanie jak chocby domi-nick ;)

Ale z pośrod testowanych dyskow Samsung i Hitachi były najcichsze :)

[HucK]

Fajny teścik, ale mam problem. Mój Seagate z prostopadłym zapisem 250GB na ATA ma lepsze wyniki, niż tutaj 320GB SATA?

[torque]

Twoj Seagate ma z tego co wiem talerze 187GB, a ten 160GB.

[bellum]

bez przesady, wynik Seagate jest reprezentatywny dla tego modelu

[Elektronek]

Witam.

Ja chciałbym powiedzieć coś na temat głośności Seagate'a.

Ostatnio przenosiłem system na jedną z 320GB, zaś druga czekała na biurku jako magazyn danych.

Co się okazało. Model na który przenosiłem system, gdy leżał na kafelkach z podpiętymi kabelkami był praktycznie niesłyszalny, głowice delikatnie mruczały. Po włożeniu do obudowy głowice zaczęły dawać o sobie znać.

Kwestię porównywania głośności głowic przez różnych użytkowników wsadziłbym między bajki. Każdy ma inną obudowę, zwartą, masywniejszą, rozklekotaną. Wnioski nasuwają się same.

Gdy przyszedł czas na zapełnianie drugiej 320, tak samo została ona połączona kabelkami i położona na kafelkach. I co nastąpiło?

Otóż druga 320 była zauważalnie głośniejsza od poprzedniej, a raczej szum jej silnika!!!!!!(może z czasem się wyrobi) Głowice były na takim samym poziomie. Zaznaczam, że chodzi o dwie nowe 320 z tego samego sklepu. Także jaki model traficie, tak będziecie mieli.(albo ciszej albo delikatnie głośniej)

Co do pisków i strzałów głowicami, o których pisał autor, to ja nie wiem o co mu chodziło, bo ja żadnych pisków i strzałów nie słyszę, a do testu mam o dwa modele więcej. 3 320 siedzi już od 6 miesięcy w kieszeni zewnętrznej. Piski były, ale w Barrakudzie 7 (co minutę w IDLE bodajże, tzw. Disk Self Test) oraz w 120GB WD kumpla - po roku użytkowania fajnie zaczął piszczeć - silnik.

 

Samsung i hitachi mają najcichsze głowice, nie słychać ich nawet w obudowie??? Hmmm... jeśli to prawda, to ci producenci chyba nalewają do dysków żelu, bo wytłumienie głowic jest mało prawdopodobne przy zachowaniu ich szybkości, ale niech im będzie.

 

Co do głośności ogółu dysków:

Ludzie zlitujcie się. Każdy dysk będzie słyszalny w całkowicie wyciszonym komputerze. Dlatego też polecam SKRZYNKI BITUMICZNE!!!!!!! Wyciszenie 80%, o wiele lepsze i tańsze, niż ten cały Scytche Quiet Drive !!!!!!!!!

 

Chciałbym też mocno zaakcentować pewien fakt.

SEAGATE wypuścił 2 talerzową 320 ROK TEMU (2 maja - pierwszy topic barki 10) Inni producenci kiedy wypuścili swoje? Jeszcze nie dawno były tylko 3 talerzówki WD Hitachi i Samsunga. 10 miesięcy zwłoki to kupa czasu na dopracowanie swoich 2-talerzówek, tak aby Seagate zostawał delikatnie w tyle. Proste i logiczne stwierdzenie.

 

Dziękuję za uwagę i pozdrawiam.

 

P.S. Myślcie logicznie i bierzcie najlepsze Barki 11 już wkrótce (1TB - 4 talerze oraz modele pochodne 250 - 1, 500 - 2, 750 - 3)

 

Chodziło mi o takie coś, http://forum.dzikie.net/index.php?action=s...at&id=17759 bo zaraz będą komentarze, że się dysk przegrzeje. Mam Raida0 2x160 w takich skrzyneczkach i jakoś dyski żyją w nich.

Edytowane 6 Maja 2007 przez Elektronek

[rafa]

Seagate - tu mnie "kusi" 5 lat gwary - co prawda 36mc sklepowe + 24mc producenta - może ktoś napisać jak wtedy taka gwara jest realizowana

Wszystko jest w temacie o w/w dysku.

http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=199506

 

Osobiście polecam Samsungi. Najmniej awaryjne chyba, poza modelami 160GB ATA - gdzie trafiła się wadliwa seria. Poza tym najcichsze, bardzo szybkie i piękne :]

Mówisz tak bo go masz? Czy miałeś kilkadziesiąt egzemplarzy z serii?

 

Najmniejszy odsetek awarii mają Seagate (czytałem kiedyś raport na jednym z portali zagranicznych) jednak wszyscy producenci bardzo się starają i poprawili swoje produkty, że trudno mówic o jakichś szczególnych padakach. Ogólnie trzeba miec teraz pecha żeby trafic na wadliwy egzemplarz. Kwestia przypadku.

 

Z moich doświadczeń z dyskami (wiele Seagate, pare WD i jeden Maxtor) moge powiedziec że nigdy mi żaden nie nawalił oprócz Samsunga. Był to jedyny Samsung jaki miałem w życiu.

[evocati]

Artykul bardzo fajny, ale z jednym sie nie zgodze ...

Mam tego hitachi w ogleglosci mniejszej niz 1 metr, owszem zaraz po podlaczeniu nie bylo wogole slychac glowic ale po zapelnieniu dysku juz jest inaczej.

 

Mogles zapelnic dysk przynajmnie w 40%, wtedy uslyszal bys jego glowice. Mimo ze je slychac sa o duzo cichsze niz w WD 80GB ktorego mialem wczesniej.

 

Pozdrawiam

[koleszka]

Co do głośności ogółu dysków:

Ludzie zlitujcie się. Każdy dysk będzie słyszalny w całkowicie wyciszonym komputerze.

Nie każdy :P Seagate 40 GB ST340016A to najcichszy dysk jaki miałem, no ale to nie te czasy, nie ta pojemności i nie ta prędkość...

 

Dlatego też polecam SKRZYNKI BITUMICZNE!!!!!!!

http://forum.dzikie.net/index.php?action=s...at&id=17759 bo zaraz będą komentarze, że się dysk przegrzeje. Mam Raida0 2x160 w takich skrzyneczkach i jakoś dyski żyją w nich.

A temperatury masz takie niskie jak w tym teście? Bo aż mi się wierzyć nie chce. B-)

[Vonda]

mała uwaga/pytanie co do różnic między identycznymi dyskami Seagate i Maxtor ...

W "barce" jest standartowo zamontowana zworka ograniczająca przesył do Sata 1 - oczywiście do testu została zdjęta ?? ;-)

 

 

BTW - uzywam w/w dysku od kilku miesięcy- pisków zadnych nie zauwazyłem ...