Skocz do zawartości
°°°

Wszystko O Samsung Spinpoint F1

Rekomendowane odpowiedzi

Gość <account_deleted>

Skrzynek: SMART nie zauważył jakichś poważniejszych problemów, ale system ten nie jest doskonały. Jeśli nie zaobserwowałeś innych nietypowych zachowań dysku lub systemu/komputera, to pewnie jest zasługa aktywności "niewidocznych" programów. Dobrze by było zobaczyc screeny z MHDD, nie pytaj tylko znowu "co to", tylko skorzystaj z google...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Awarie instalacji elektrycznej są bardzo często przyczyną zniszczeń w komputerach (znacznie częściej niż pożary, burze i lądowanie UFO ;) ), tyle że 99% "ofiar" nie zdaje sobie z tego sprawy. Są przypadki (widziałem takich kilka) gdzie w kilkudziesięciu domach/mieszkaniach spaliło się wszystko, co było podłączone do gniazdka - od lodówki po żarówki - bo upaliło się "zero" na rozdzielni albo pan z elektrowni puścił napięcie międzyfazowe na gniazdka (400V AC). Poza tym mało kto wie, że impulsy rzędu 1-6kV są codziennością w naszych instalacjach, a jeszcze mniej - jak się przed tym zabezpieczyć.

 

Oczywiście, wszystko jest możliwe - nawet przechowując dane na poważnym komercyjnym serwerze możemy je stracić - jak wybuchnie 3 wojna światowa :D

Ja mam listwę antyprzepięciową, więc raczej nic się stać nie powinno, ale my cały czas mówimy o zmniejszeniu ryzyka utraty danych, a nie o jakiś super zabezpieczeniach danych :!: Dzieki RAID1 nie tracimy danych jak dysk padnie, a o to ciężko nie jest. Dlatego dobrym rozwiązaniem jest Matrix RAID, bo ważne dane są duplikowane na obu dyskach (zdjęcia, filmy z kamery), a operacje na często używanych, ale mniej istotnych danych (gry, system), mogą być wykonywane ze zwiększoną szybkością. Jest to wg mnie lepsze niż RAID1, przynajmniej w moim wypadku.

 

P.S: Mam nadzieję, że nie będzie 3 wojny światowej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Firekage

Ja mam listwę antyprzepięciową, więc raczej nic się stać nie powinno, ale my cały czas mówimy o zmniejszeniu ryzyka utraty danych, a nie o jakiś super zabezpieczeniach danych :!: Dzieki RAID1 nie tracimy danych jak dysk padnie, a o to ciężko nie jest. Dlatego dobrym rozwiązaniem jest Matrix RAID, bo ważne dane są duplikowane na obu dyskach (zdjęcia, filmy z kamery), a operacje na często używanych, ale mniej istotnych danych (gry, system), mogą być wykonywane ze zwiększoną szybkością. Jest to wg mnie lepsze niż RAID1, przynajmniej w moim wypadku.

 

P.S: Mam nadzieję, że nie będzie 3 wojny światowej ;)

 

Mozesz to...rozwinac bo z tego co napisales to zaprzeczasz w tym komunikacie samemu sobie badz cos nie tak wyszlo.

 

No wiec jak z tym jest?

 

(zaznaczam , ze w temacie raidow jestem zielony wiec moze nie zrozumialem)

Edytowane przez Firekage

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może przeniesiecie swoje wywody do tematu o RAID?

 

Bo ten zdaje sie nosi tytuł: Wszystko o Samsung Spinpoint F1...

Przeczytaj post nr. 411 :!:

 

Mozesz to...rozwinac bo z tego co napisales to zaprzeczasz w tym komunikacie samemu sobie badz cos nie tak wyszlo.

 

No wiec jak z tym jest?

 

(zaznaczam , ze w temacie raidow jestem zielony wiec moze nie zrozumialem)

Matrix RAID "polega na połączeniu ze sobą dwóch dysków fizycznych tak, aby część dysku działała jak RAID 0 (stripping), a inna część jak RAID 1 (mirroring). Jest to chyba najlepsza opcja w warunkach "domowych", łącząca zalety obu trybów i pozbawiona ich wad. Ważne informacje mogą być bezpieczne (zduplikowane na obu dyskach), zaś operacje na często używanych, ale mniej istotnych danych, mogą być wykonywane ze zwiększoną szybkością."

Dlatego twierdzę, że (przynajmniej w moim przypadku) jest to lepsze rozwiązanie niż sam RAID1, bo mam dodatkowego 'boosta' :D

 

*cytaty pochodzą z Wikipedii ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wypada porównanie głośności kręcenia talerzy i seek F1 vs nowy albo stary AAKS ?

[;

Właśnie nabyłem Samsunga F1 na dniach porównam oba na razie chodziły razem kilka minut żeby sprawdzić smarta na Samie. Przy starcie jest taki dziwny klik na F1 to chyba norma. Wibracje ciut mniejsze w porównaniu z AAKS [2 talerzowy] (ale jeszcze wezmę oba do ręki i sprawdze dokładniej). O reszcie na razie się nie wypowiem bo muszę sprawdzić dokładnie w nocy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj post nr. 411 :!:

 

Matrix RAID "polega na połączeniu ze sobą dwóch dysków fizycznych tak, aby część dysku działała jak RAID 0 (stripping), a inna część jak RAID 1 (mirroring). Jest to chyba najlepsza opcja w warunkach "domowych", łącząca zalety obu trybów i pozbawiona ich wad. Ważne informacje mogą być bezpieczne (zduplikowane na obu dyskach), zaś operacje na często używanych, ale mniej istotnych danych, mogą być wykonywane ze zwiększoną szybkością."

Dlatego twierdzę, że (przynajmniej w moim przypadku) jest to lepsze rozwiązanie niż sam RAID1, bo mam dodatkowego 'boosta' :D

 

*cytaty pochodzą z Wikipedii ;)

Śledze wątek na bieząco i mówie - nie zaśmiecaj wątku...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nabyłem Samsunga F1 na dniach porównam oba na razie chodziły razem kilka minut żeby sprawdzić smarta na Samie. Przy starcie jest taki dziwny klik na F1 to chyba norma. Wibracje ciut mniejsze w porównaniu z AAKS [2 talerzowy] (ale jeszcze wezmę oba do ręki i sprawdze dokładniej). O reszcie na razie się nie wypowiem bo muszę sprawdzić dokładnie w nocy.

Ciekaw jestem co ci wyjdzie z porównania? Sam miałem WD 320AAKS i zmieniłem na F1 750 (mam także w domu F1 320).

Zaczekam na twoje wywody co cichsze. :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja tez jestem ciekawy co powie, szczególnie szum wirujących talerzy mnie interesuje.

Bo WD640AAKS troche mnie zawiódł pod tym względem - nie jest źle ale jednak je słychac wyraźniej w porównaniu do Seagate 250GB.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeleciałem cały temat i nie znalazłem testu f1 250GB. Ktoś o niego pytał, więc wrzuciłem kilka screenow z testów. Ogólnie to jest cicho, szybko i chłodno :-D ale moglo by byc ciut szybciej.

post-160472-1216637234_thumb.jpg

post-160472-1216637245_thumb.jpg

post-160472-1216637254_thumb.jpg

Edytowane przez lapituta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, czyli miernocina niestety. Szkoda że Samsung nie przeszedł we wszystkich modelach na nowe taletrze.

No dysk jest wolniejszy niz modele z 333GB talerzami ale żeby zaraz miernota. Osiagi na czystym twardzielu zaraz po formacie byly lepsze, okolo 90MB/s w HD Tach za kazdym razem. Jak robilem te screeny to dysk byl juz "napakowany" i wiecej niz 81mb/s nie idze. Ja nie narzekam bo i tak jest szybszy od mojego starego twardziela (52mb/s) i wogole go nie slychac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak obiecałem zrobiłem małe subiektywne porównanie między WD 250GB AAKS i Samsungiem F1 320GB:

 

Dołączona grafika

 

Wibracje:

 

- w F1 są odczuwalnie mniejsze niż AAKS

 

Szum talerzy:

 

- w F1 szum jest mniej uciążliwy dysk jest cichszy

 

Głosność podczas testów HDTach/HDTune Burst:

 

- w AAKS słychać dość głośne charakterystyczne chrupanie w F1 dźwięk jest bardziej basowy (przytłumiony) i że tak powiem łatwiejszy do zaakceptowania :wink:

 

Muszę powiedzieć że jestem mile zaskoczony, dysk jest szybki, jeśli dodatkowo będzie trwały i nie sypnie się po roku jak AAKS to będzie to jeden z bardziej udanych zakupów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dysk jest wolniejszy niz modele z 333GB talerzami ale żeby zaraz miernota. Osiagi na czystym twardzielu zaraz po formacie byly lepsze, okolo 90MB/s w HD Tach za kazdym razem. Jak robilem te screeny to dysk byl juz "napakowany" i wiecej niz 81mb/s nie idze. Ja nie narzekam bo i tak jest szybszy od mojego starego twardziela (52mb/s) i wogole go nie slychac.

No może wyolbrzymione określenie ale popatrz, że nie tylko jest różnica w transferach ale czas dostępu o całą 1ms lepszy!

 

@boxer - dzieki za opinie odnośnie hałasliwości.

Drgania i chrupanie głowic dość łatwo wyciszyć a szumu talerzy już gorzej. Chyba żeby zamknąć w pudelkach...

Edytowane przez rafa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co to za pytanie? :blink:

 

Przecież to wszystko zależy jaki kto ma system (ile sterów, jakie programy itd. itp) u mnie na starym rupieciu 3,5 a jak miałem barkę z serii 10 (też 320GB) to pasek leciał i leciał, a potem leciał pewnie tak z 8 razy. Mówię oczywiście o sytuacji w której dyski miały mniej więcej to samo "na głowie" :wink: pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

F1 to [ciach!]o, moja 320-stka ma 6 miesięcy i właśnie pojawiły się 2 bady. Konsekwencją tego był pad windowsa (pliki systemowe uszkodzone)

Tyle w temacie ode mnie. To świadczy o dysku - NIE POLECAM!

 

I nie piszcie, że mam pecha bo dysk ma idealne warunki a te bady to tylko i wyłącznie wina SZAJSUNGA!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

F1 to [ciach!]o, moja 320-stka ma 6 miesięcy i właśnie pojawiły się 2 bady. Konsekwencją tego był pad windowsa (pliki systemowe uszkodzone)

Tyle w temacie ode mnie. To świadczy o dysku - NIE POLECAM!

 

I nie piszcie, że mam pecha bo dysk ma idealne warunki a te bady to tylko i wyłącznie wina SZAJSUNGA!

No i co z tego że Ci bady wyskoczyły piszesz jakby w innych dyskach sie to nie zdarzało mi po niecałym roku wyskoczyło 15 na WD i jakos sie nie przejmuję. Ukryłem miejsce z badami, zajeżdzę go jeszcze jakis czas i przejde się po nówkę (1 talerzową) na gwarę.

 

Pad Windowsa :mur: to masz problem jakbyś pracę doktorska stracił to byś mógł wtedy rzęźić. Poza tym 6 miesięcy temu to F1 320GB nie było dostępne jeszcze w PL.

 

 

...tyle w tym temacie.

Edytowane przez boxer

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...

I nie piszcie, że mam pecha bo dysk ma idealne warunki a te bady to tylko i wyłącznie wina SZAJSUNGA!

...jakby takie rzeczy nigdy się nie zdarzały to by nie wymyślono nigdy gwarancji producenta...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś zmieniłem swojego Seagate na F1 320GB. Najbardziej zależało mi na pozbyciu się szumów i skrobania w idle - i z tego jestem zadowolony - HD322HJ jest podczas spoczynku praktycznie niesłyszalny.

Gorzej jest jednak jeśli chodzi o odczyt. O ile jeszcze w czasie trwania testu odczytu w HD Tune jest cicho, o tyle podczas spadków wykresu a przede wszystkim podczas testowania czasu dostępu jest niewiarygodnie głośny, rzęzi gorzej niż mój stary WD800JB. Czy Wy też tak macie podczas testu czasu dostępu? A może to moja obudowa potęguje ten dźwięk, choć należy do porządniejszych, ale to sprawdzę jutro.

Co do wibracji - są wyraźnie większe niż w przypadku ST3250410AS, ale nie takie znowu uciążliwe. Jednak lekki rezonans jest i dysk wyląduje najprawdopodobniej na spodzie obudowy, ale z tym się akurat liczyłem kupując ten dysk. Ale przynajmniej nie szumi i nie skrobie w idle - o to chodziło.

I jeszcze proszę Was o ocenę dźwięków przy testowaniu czasu dostępu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sluchaj, to ja mam 3200AAKS i bez F1 bylo spoko. Teraz jak zamontowałem dwa to mi wpada w takie wibracje szef ze normalnie buczy co chwile :> Troche to wnerwiajace jak jest cicho w pokoju. Ale jak cos sie robi to tego nawet nie slychac. Dysk mam od wczoraj, jak skonczy mi sie orthos to zrobie jakis test.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie niestety Samsungi dość mocno wibrują ale uwierz mi - bardziej denerwowałoby Cię głośne skrobanie i szumy w idle mojego Seagate'a. Z wibracjami jakoś można sobie poradzić - gumy czy położenie na gąbce czy czymś innym miękkim. Wolę to drugie bo bezpieczniejsze i mniej czasochłonne ;)

 

Na HD322HJ działa soft Hitachi, którym włączyłem AAM i ustawiłem na najniższą wartość - jest trochę ciszej a czas dostępu 15 z haczykiem, właściwie tyle samo ile miała Barka, więc nie narzekam. Wieczorem położę go na gąbce i zobaczę jakie wtedy będą odgłosy.

 

PS. Mam wrażenie, że czujnik temperatury mocno zaniża wartość, gdzieś o 10 stopni. Ale z tego co pamiętam to w Samsungach chyba normalka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...