Skocz do zawartości
kilobajt

Topic śmiechu

Rekomendowane odpowiedzi

Facet żył na bezludnej wyspie. Miał tam wszystko. Jedzenie, picie, dach nad głową, brakowało mu jednak kobiety.

50 metrów od jego wyspy była druga wyspa, pełna pięknych, wyuzdanych kobiet. Codzień wieczorem obserwował je gdy wyczyniały harce rodem z Lesbos. A one przywoływały go, a on nie mógł płynąć, gdyż akurat w tym miejscu zawsze roiło się od rekinów... A życie było mu milsze niż sex...

Pewnego dnia, gdy siedział sobie na brzegu, obserwując kobiety z drugiej wyspy, podeszła do niego złota żabka.

- Cześć - mówi. - Jestem złota żabka. Moge spełnic Twe jedno życzenie. Jedno i tylko jedno. Zastanów się dobrze, bo szansę masz jedyną i ostatnią.

 

Gość się popatrzył i mówi:

- Jebnij mi tu proszę mostek!

 

Na to żabka stając na tylnich łapkach, wyginając się do tyłu:

 

- Toś qrrwwwa wydumał....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostałem mesydż na gadu. Pisownia oryginalna:

 

robimy strajk uczniów

nieidziemy do szkoły 1 dzien

jak nauczycielom wolno to nam tez

02.06.2008 roku wolne

wyślij to kazdemu kogo masz na liście

niech zobaczą ze my tez potrafimy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak znam życie pół klasy by na bank nie poszło. A co do robienia strajku,to ze swoja gwardia z klasy robimy strajk od 5.06 chyba już do rozdania świadectw :P

@bociczek PozdROWienia dla Wisłoki Debicy :wink:

Edytowane przez Gonzus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak znam życie pół klasy by na bank nie poszło. A co do robienia strajku,to ze swoja gwardia z klasy robimy strajk od 5.06 chyba już do rozdania świadectw :P

@bociczek PozdROWienia dla Wisłoki Debicy :wink:

No offence, ale IGLOO :D. btw. u mnie konferencja dopiero 16 :|, a pogorszyć sobie je można do 9 (fajna sprawa - po 9.06 już mi nie mogą obniżyć ocen, ale mogę je poprawiać do 13.06) :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "Coś dla inglish spikających"
Last week was my birthday and I didn't feel very well waking up that morning.

I went downstairs for breakfast hoping my wife would be pleasant and say, "Happy birthday!",

and possibly have a present for me.

 

As it turned out, she barely said good morning, let alone "Happy birthday".

 

I thought... well, that's marriage for you, but the kids will remember.

 

My kids ate breakfast and didn't say a word.

 

So when I left for the office, I was feeling pretty low and somewhat despondent.

 

As I walked into my office, my secretary, Jane said, "Good morning boss, happy birthday!"

It felt a little better that at least someone had remembered.

 

I worked until one o'clock and then Jane knocked on my door and said,

"You know, it's such a beautiful day outside, and it's your birthday, let's go out to lunch,

just you and me".

 

I said, "Thanks Jane, that's the greatest thing I've heard all day. Let's go!"

 

We went to lunch. But we didn't go where we normally would go. We dined instead at a little place

with a private table. We had two martinis each and I enjoyed the meal tremendously.

 

On the way back to the office, Jane said, "You know, it's such a beautiful day...

We don't need to go back to the office, do we?"

 

I responded, "I guess not. What do you have in mind?"

She said, "Let's go to my apartment".

 

After arriving at her apartment Jane turned to me and said,

"Boss, if you don't mind, I'm going to step into the bedroom for a moment.

I'll be right back".

 

"OK", I nervously replied.

 

She went into the bedroom and, after a couple of minutes, she came out

carrying a huge birthday cake... followed by my wife, kids, and dozens of my friends

and co-workers, all singing "Happy Birthday".

 

And I just sat there...

 

On the couch...

 

Naked...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vilden & Fisker (stare SK-Gaming) oglądaja 18+ , a Vilden robi sobie jaja z Fiskera :D - 2006r. WSVG Londyn

http://pl.youtube.com/watch?v=ELVhr44e3BU&...feature=related

śmieszne jak ..uj :damage_wall: o mało się nie posikałem.

Edytowane przez slavOK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Coś dla inglish spikających" Last week was my birthday .... [...]

Stare jak świat i znane również w wersji dla spikających po Polsku T_T

-----------------------

 

 

W 1676 roku, sułtan Mehmed IV wysłał list do kozaków zaporowskich, oto jego treść

 

 

Ja, sułtan, syn Mehmeda, brat Słońca i Księżyca, wnuk i namiestnik Boga, Pan królestw Macedonii, Babilonu, Jerozolimy, Wielkiego i Małego Egiptu, Król nad Królami, Pan nad Panami, znamienity rycerz, niezwyciężony dowódca, niepokonany obrońca miasta Pańskiego, wypełniający wolę samego Boga, nadzieja i uspokojenie dla muzułmanów, budzący przestrach, ale i wielki obrońca chrześcijan — nakazuję Wam, zaporoskim kozakom, poddać się mi dobrowolnie bez żadnego oporu i nie kazać mi się więcej Waszymi napaściami przejmować.

 

Sułtan turecki Mehmed IV

 

 

A oto odpowiedź kozaków

 

 

Zaporoscy Kozacy do sułtana tureckiego! Ty, sułtanie, diable turecki, przeklętego diabła bracie i towarzyszu, samego Lucyfera sekretarzu. Jaki z Ciebie do diabła rycerz, jeśli nie umiesz gołą dupą jeża zabić. Twoje wojsko zjada czarcie [ciach!]o. Nie będziesz Ty, sukin Ty synu, synów chrześcijańskiej ziemi pod sobą mieć, walczyć będziemy z Tobą ziemią i wodą, [ciach!]a Twoja mać. Kucharzu Ty babiloński, kołodzieju macedoński, piwowarze jerozolimski, garbarzu aleksandryjski, świński pastuchu Wielkiego i Małego Egiptu, świnio armeńska, podolski złodziejaszku, kołczanie tatarski, kacie kamieniecki i błaźnie dla wszystkiego co na ziemi i pod ziemią, szatańskiego węża potomku i ciach!u zagięty. Świński Ty ryju, kobyli zadzie, psie rzeźnika, niechrzczony łbie, ORT: ciach!a Twoja mać.

 

O tak Ci Kozacy zaporoscy odpowiadają, plugawcze. Nie będziesz Ty nawet naszych świń wypasać. Teraz kończymy, daty nie znamy, bo kalendarza nie mamy, miesiąc na niebie, a rok w księgach zapisany, a dzień u nas taki jak i u was, za co możecie w dupę pocałować nas!

 

Podpisali: Ataman Koszowy Iwan Sirko ze wszystkimi zaporożcami

 

Przekleństw nie gwiazdkowałem, wszystko w wersji oryginalnej xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...