Gość dragonlore Opublikowano 12 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2008 nie wiem w czym ty masz problem. To jest przecietny czas wiekszosci wydawanych ostatnio gier. Przypomniec wystarczy chociażby God of War 1,2 czy CoD4 trzeba chyba byc totalnym no-life'm by usiasc rano i gre łyknąć na raz imo 4x3h to w sam raz by grą sie nie zmeczyć - a to juz cos pozatym znajac farenheita to gra na bank nie bedzie na jedno, ani na dwa przejscia a pewnie na dobre kilka razy wiec te 8-12h nalezy odpowiednio pomnożyc to ze jest taka tedencja do skracania gier to nie znaczy ze ja akceptuje- przez to skracanie gier ,to kupujac gre na np kilka godzin gry, mam wrazenie jak bym byl w kinie,tylko film byl troche dluzszy. a Farenheita odlozylem po 10 min ,nie podeszlo mi wyuczanie sie na pamiec kolejnych "zdarzen"-HR traktuje raczej jako ciekawostke,i z racji "wiedzy " o grach-jednak przy okazji moge napietnowac skracanie gier do minimum Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TrueVanDal Opublikowano 13 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2008 to ze jest taka tedencja do skracania gier to nie znaczy ze ja akceptuje- przez to skracanie gier ,to kupujac gre na np kilka godzin gry, mam wrazenie jak bym byl w kinie,tylko film byl troche dluzszy. (...) Też się nie zgadzam z taką tendencją skracania gier ale tak już jest i nie ma co z tego robić afery ;). BTW: @s0lid Co do GoW 1/2 to jak dla mnie starczały one dłużej niż te 12h (oczywiście mowa tylko o pierwszym "przejściu"). Wprawdzie GoW 1 na końcu podsumował mnie na nieco ponad 11h to jakoś miałem wrażenie że grałem z 16-18h (możne i to tylko dziwne wrażenie, w końcu gra nie była monotonna a brak sztywnego podziału na levele też nie dawał dobrego punktu odniesienia). GoW 2 pękł u mnie (znowu wg gry) w ponad 15h i ponownie miałem wrażenie że grałem ze 20h... IMO jeśli gra dostarczy nam niepodważalnych i niezapomnianych emocji, to nawet te 10h będzie tego warte. Pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
s0lid Opublikowano 14 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2008 przedewszystkim gra jest specialnie w ten sposob stworzona, gdyz zalozeniem tworcow bylo to, ze aby w pelni poznac ten tytuł, bedzie go trzeba przejsc na kilka innych roznych sposobow. Tym samym dlugosc gry znacznie sie wydluza i mysle ze z 30 lekko na tym tytule sie spedzi. No chyba ze ktos gre przejdzie np. 1/3 kończąc ja tylko raz w czasie 12h. poprostu HR to gra ktorej celem jest pokazanie odbiorcy "co by było gdyby", tak wiec po jednokrotnym przejsciu nie mozna powiedziec ze gre sie ukończyło ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xaon Opublikowano 14 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2008 Ponadto tendencja do skracania gier pozwala niektórym w ogóle je przechodzić. HC gracze to tylko odsetek (choć przy rozmiarze rynku, to i tak spora ilość osób), zaś Heavy Rain raczej nie jest tytułem dla HC graczy oraz no-liferów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michaelius Opublikowano 14 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2008 Co do GoW 1/2 to jak dla mnie starczały one dłużej niż te 12h (oczywiście mowa tylko o pierwszym "przejściu"). Wprawdzie GoW 1 na końcu podsumował mnie na nieco ponad 11h to jakoś miałem wrażenie że grałem z 16-18h (możne i to tylko dziwne wrażenie, w końcu gra nie była monotonna a brak sztywnego podziału na levele też nie dawał dobrego punktu odniesienia). GoW 2 pękł u mnie (znowu wg gry) w ponad 15h i ponownie miałem wrażenie że grałem ze 20h... Obstawiam , ze licznik w grze liczy tylko czas przechodzenia od save pointa do save pointa , wiec nie zlicza wszystkich zgonow i powtorzen oraz loadingow. A 12h hmm to zalezy czy bedzie warto przejsc ponownie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xaon Opublikowano 16 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2008 Obstawiam , ze licznik w grze liczy tylko czas przechodzenia od save pointa do save pointa , wiec nie zlicza wszystkich zgonow i powtorzen oraz loadingow. A 12h hmm to zalezy czy bedzie warto przejsc ponownie. Wg tego co można przeczytać, to gra jest robiona z myslą, by przy jednym przejściu nie dało się spróbować wielu rzeczy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszB Opublikowano 19 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2008 a Farenheita odlozylem po 10 min ,nie podeszlo mi wyuczanie sie na pamiec kolejnych "zdarzen"-HR traktuje raczej jako ciekawostke,i z racji "wiedzy " o grach-jednak przy okazji moge napietnowac skracanie gier do minimum o czym Ty piszesz? pierwsze przejscie Fahrenheita to bylo jak ogladanie filmu, w ktorym moge miec wplyw na to, co w danym momencie robi glowny bohater. przy drugim przejsciu zdalem sobie sprawe z tego, jak duzo rzeczy przegapilem. przy trzecim podejsciu okazalo sie, ze mnostwo rzeczy mozna zrobic zupelnie inaczej. przyklad? pierwsza scena: po zabiciu typka schowalem go do kibelka, umylem lapki, wyszedlem nie placac i odjechalem z miejsca zbrodni taksowka. jaki to mialo wplyw na dalsza fabule kazdy kto gral wie doskonale. przy kolejnym podejsciu - schowalem typka, umylem podloge, schowalem noz, umylem rece, zaplacilem w barze i odjechalem metrem. niby osiagnalem to samo - udalo mi sie przejsc chapter, nie zostalem schwytany. ale juz nie mialem problemow z doskonale mnie pamietajaca barmanka (bo zaplacilem) ani policjantem (bo nie rzucalem sie w oczy, poza tym zanim zorientowal sie, ze w kiblu jest trup, to ja juz bylem w metrze) - a do tego taksowkarze nie mogli naprowadzic policji na miejsce mojego zamieszkania. jesli w poprzedniej generacji konsol byla jakas rewolucyjna pod wzgledem sterowania i podejscia do gameplayu gra - to byl nia na pewno Fahrenheit (no i We Love Katamari oraz Psychonauts ;)) nie mialem mozliwosci osobiscie zagrac w prezentacje Heavy Rain na GC, ale to co zobaczylem utwierdzilo mnie w przekonaniu, ze to bedzie kolejna po Metal Gear Solid 4 gra, dla ktorej warto kupic PS3. bo MGS4 jest gra, dla ktorej warto kupic ta konsole. taka sama gra bedzie Little Big Planet i wlasnie Heavy Rain. a do tego dodajmy fakt, ze Heavy Rain w koncu wyszlo z cienia i mamy pewnosc, ze gra sie ukaze - a co do Alana Wake'a - kraza ploty, ze projekt poszedl do piachu. oby nie, bo o ile XO kupilem dla Halo 3 - o tyle od czasow REZ HD nie ma na tej konsoli tej jednej gry, dla ktorej warto by wydac na nia kase. a Alan Wake moglby byc taka gra (choc nie znajac zalozen mechaniki rozgrywki i majac do dyspozycji jedynie trailery, to zwyczajnie jest to moje pobozne zyczenie). mechanika rozgrywki w Heavy Rain - powtorze to po raz kolejny: jest rewolucyjna. przywodzi mi na mysl nieco Killer7 jesli chodzi o poruszanie sie postacia. a samych QTE (wedle slow producenta gry) nie bedzie wiecej niz w Fahrenheit. a fakt, ze nie sa chlopaki tym razem poganiani napawa optymizmem i nadzieja, ze gra nie skonczy sie tak jak Fahrenheit. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dragonlore Opublikowano 27 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2008 polygamia Staramy się wcelować w doświadczenie, które trwać będzie od 8 do 10 godzin. Nie zależy mi na najdłuższej grze. Na pewno nie przekroczymy tych 10 godzin. Wolę skoncentrować się na 10 godzinach, które gracze zapamiętają na długo, aniżeli dać im 60 godzin pustych scenerii i przemieszania się z jednego punktu do drugiego. niedlugo bedzie tak ze wlaczymy gre ,zobaczymy intro,napisy koncowe i bedzie po grze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pasztecik Opublikowano 28 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2008 Producent przyjął określoną strategię, celując przy tym w dojrzałe osoby nie mające 16 godzin dziennie na granie. Intensywne 10 godzin też nie jest złe, zważywszy pewnie na różne ścieżki fabuły - przejście gry może zająć i te 8 godzin, ale za drugim podejściem możemy dokonać innych wyborów, dzięki czemu kolejne 8 godzin ułoży się w zupełnie inną grę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dragonlore Opublikowano 22 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2009 (edytowane) ponizej duuuuzo nowego gamplaya, zobaczcie caly material new gameplay druga grywalna postac ma glos strasznie....ciotowaty :lol2: co do grafiki, to coraz bardziej staje sie mniej atrakcyjna, poprostu moim zdaniem zbyt dlugo oczekiwalismy na ta gre edit poprawiony link Edytowane 23 Maja 2009 przez dragonlore Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pasztecik Opublikowano 22 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2009 Masakra. Dla mnie murowany hit. Głos "ciotowaty" - bo nie każdy musi być Marcusem F. ;) Moim zdaniem to dobrze, dość cwaniaków w grach już było. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegrz Opublikowano 22 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2009 no nie gadajcie, że większość gry to QTE ?! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xaon Opublikowano 23 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2009 trailerPoprawiłem link ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pasztecik Opublikowano 23 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2009 no nie gadajcie, że większość gry to QTE ?! Taak, cała gra to jedno wielkie QTE którego nikt przecież nie lubi. Ta gra nie wszystkim przypasuje, ale jeśli ktoś już 'zaskoczy' to będzie jej oddanym fanem - tak samo było z Indigo Prophecy. Jestem tego doskonałym przykładem, właśnie dlatego tak bronię HR. To, co widać na udostępnionych materiałach tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że twórcy nie skopli sprawy, a wręcz odwrotnie - rozgrywka znana z Indigo Prophecy zostanie znacznie urozmaicona. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dragonlore Opublikowano 23 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2009 Poprawiłem link ;) w jaki sposob poprawiles linka? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemol^N Opublikowano 24 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2009 Całkiem interesująco się to zapowiada. Farenheit to jedna z niewielu gier, które się zapamiętuje na długie lata. Majstersztyk chociaż samo zakończenie troszkę słabe. Jeśli HR będzie podobne to kupie dla tej gry PS3. Ten gameplay bardzo mi się podoba. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MacOSek Opublikowano 24 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2009 Jeśli HR będzie podobne to kupie dla tej gry PS3.[OT] Jeszcze nie masz PS3? ;] "23 Różne komputery i konsole" i brak chlebaka w tej kolekcji? Wstyyyyd ;) [/OT] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xaon Opublikowano 24 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2009 w jaki sposob poprawiles linka?Wywaliłem śmieci sprzed właściwego adresu. W ogóle miałeś niezłe śmieci w linku ;) Ale widzę, że post wyedytowany :razz: EOT. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dragonlore Opublikowano 27 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2009 ponoc super hiper wypasony HR zaliczy obsuwe na 2010r , chmmmm... dzieki temu na 2010 r sony bedzie mialo juz przygotowanego exlusiva, pozniej znowu przesunie o rok i w ten sposob maja zapelnione najblisze 5 lat :lol2: :wink: a w drodze caly czas GT5 itp , lubie marketing sony ,byle kto tam nie siedzi- znowu napisza ze rok 2010 bedzie nalezal do sony :razz: ps.mam nadzieje ze chociaz GOW3 sie pojawi w tym roku, bo jak nie to ps3 leci przez okno :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thuGG Opublikowano 27 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2009 (edytowane) Ola Boga, gra zaliczyła obsuwę, no nie do wiary... Xboxa nie wyrzucasz? Alan Wake już chyba od 2005 wychodzi? Wywal już teraz i przestań truć. Edytowane 27 Maja 2009 przez thuGG Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dragonlore Opublikowano 27 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2009 Ola Boga, gra zaliczyła obsuwę, no nie do wiary... Xboxa nie wyrzucasz? Alan Wake już chyba od 2005 wychodzi? Wywal już teraz i przestań truć. nie musze wywalac bo sie popsul :lol2: A co do AW to juz o nim dawno zapomnialem, acha przestan truc ze ja truje :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thuGG Opublikowano 3 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2009 Sporo materiału z HR: http://www.ps3site.pl/e3-18-minut-z-heavy-rain/18462/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacka Opublikowano 7 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2009 ta gra to jedyne czego zazdroszcze posiadaczom ps3 ... oh i to jak bardzo <_< Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poca Opublikowano 6 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2010 Panowie, od wczoraj leży demo do odblokowania na PS3 Store. Gra już jest na dysku także zaraz z testuje. Co tu taka cisza? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RALF11 Opublikowano 6 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2010 I to ma być gra?? Dobry żart. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TrueVanDal Opublikowano 6 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2010 (...) I to ma być gra?? Dobry żart. A Ty się czego spodziewałeś? Kolejnego Gears of War? Wg mnie bardzo fajnie to wypada, przynajmniej coś oryginalnego. Do tego już teraz MGS 4 traci zaszczytne miano "gry w którą się mało gra" :D. Ale żeby nie było, podoba mi się taki koncept. Szkoda że nie mam PS3. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychu26 Opublikowano 6 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2010 Bardzo byłem podjarany ta grą, nawet gdzieś tam z tyłu głowy kałatała myśl żeby kupić PS3. Jednak po tych wszystkich filmikach z HR coraz bardziej się utwierdzam, że gra raczej nie zaspokaja apetytu a wręcz troszkę rozczarowuje. Innowacyjność? W sterowaniu na pewno (ale czy na plus?), klimat także. No ale co z tego? Po obejrzeniu filmiku dziesięciominutowego filmiku ze sceny która opierała się tylko na QTE ja dziękuję, postoję. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yog-Sothoth Opublikowano 6 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2010 Co innego oglądać a co innego grać. Ja po wczorajszym demie jestem zachwycony, jeszcze żadna scena walki nie dała mi tyle adrenaliny co ta zwykła bójka w mieszkaniu. Dzięki temu sterowaniu mam wrażenie większego utożsamiania się z kierowaną postacią, a i sama rozgrywka jest o wiele bardziej interesująca niż zwykłe łażenie i strzelanie do wszystkiego co się rusza i nas atakuje. Dużo osób narzeka na qte, ale tak naprawdę każda gra to schemat qte, w strzelankach sprowadza się to głównie do przycisku fire + reload, ewentualnie cover. Tutaj każda scena może być rozegrana inaczej, wczoraj zagrałem 2 razy scenę w mieszkaniu, za pierwszym babka się otworzyła i opowiedziała swoją historię, za drugim kazała mi wy*dalać :) Nie mówiąc już o tym, że walka też poszła inaczej co było zobrazowane na gościu (mniej siniaków). Nie za bardzo też rozumiem narzekających, czego się spodziewaliście? Chodzenia ze spluwą i rozwiązywania krótkich łamigłówek? To zupełnie inna gra w prostej linii wywodząca się ze staroszkolnych przygodówek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thuGG Opublikowano 6 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2010 Widzisz Yog-Sothoth, jak tak to ludzie narzekają na płytkość, prostotę i infantylność gier. Jak już coś wyjdzie ciekawego to narzekają, że gra nie wbija się w schemat podany wcześniej. I bądź tu mądry. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychu26 Opublikowano 6 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2010 No sorry, ale mówiąc że chodzenie i strzelanie to też QTE to pojechałeś po bandzie. Przecież chodząc i naparzając do gości tez za każdym razem możesz to zrobić w inny sposób. Może to po prostu olbrzymi i mydlący oczy marketing Sony, bo o tej grze się nie dało nie usłyszeć. Według mnie przygodówka powinna od samego początku wskakiwać na akcje, a nie zapychać czas myciem Medison :). A czy przez naciskanie odpowiednich klawiszy mozna się bardziej wczuć w grę? Hmm jakoś w Kung Fu pandzie przy okazji QTE nie miałem wrażenia, że jestem grubą, przerośnietą, włochata pandą. thuGG - a bazowanie na na QTE (wiem, ze do tego wracam, ale nie mogę tego przetrawić) to nie płytkość? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...