wunat Opublikowano 31 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2010 zartuje przeciez nic sie nie stalo ;] wczoraj po 3 tygodniowym przestoju odpalilem wreszcie moje cudo tylko po to zeby zerknac w dokumenty i zobaczyc ze przeglad sie skonczyl 16 stycznia ;/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bryce Opublikowano 31 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2010 Mogę rzec RLZ, ja dokładnie tak samo 3.5tygodnia, postanowiłem dotankowac, umyc i przepalic ;), tylko godzinka jazdy i banan na twarzy :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 31 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2010 (edytowane) Jakich szalonych mocy? Mowa jest o małych różnicach.15km po zmianie filtra to dla Ciebie mała różnica ? w uno masz oponki może o szerokości 145, w takim mondeo powinny być 205 to lekka różnica. Edytowane 31 Stycznia 2010 przez slavOK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 31 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2010 Musisz troche popracowac nad czytaniem ze zrozumieniem, szczególnie na umiejętnośc wyczucia ironii.Wyczułem ironię. Ja zażartowałem, chyba nie zrozumiałeś, bo napisaleś że pasku Alpiny nic nie dodadzą ale będzie ładniej wyglądac. Nawet dwaip ma u mnie + za samokrytycyzm i to co napisał o znaczku M, przecież to na kilometr zalatuje ironią, a Ty tlumaczysz mu co to znaczek M... stary ogarnij sie. ;) I bez urazy.Chodziło o M-pakiet czy M-ondeo? Czepiając sie zapomniałeś o x5m i x6m :)Skopali oznaczenia - jak teraz nazwą te modele z dorzuconym tylko "M-pakietem"? 15km po zmianie filtra to dla Ciebie mała różnica ? w uno masz oponki może o szerokości 145, w takim mondeo powinny być 205 to lekka różnica. Ja tam widziałem inne różnice. Oczywiste jest, że samym filtrem te silniki różnić się nie mogą. Chociaż wg autocentrum podstawowe parametry są takie same - pojemność, wielopunkt, stopień sprężania. Fabryczne opony w Uno to 135. Natomiast z Mondeo... w szoku jestem! Minimalnie 205/16. Dla porównania w moim cięższym o parę ładnych kg mam 195/15. To tłumaczy spalanie niektórych niby mniejszych i lżejszych samochodów. A potem jak mówię, że pali 11lpg/100km to mi ludzie mówią: niemożliwe. Niestety - laczki robią swoje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bryce Opublikowano 31 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2010 (edytowane) Wyczułem ironię. Chodziło o M-pakiet czy M-ondeo? o M-ondeo :) Skopali oznaczenia - jak teraz nazwą te modele z dorzuconym tylko "M-pakietem"? ogólnie to wiesz, te modele z m-pakietem w opcji nie mają oznaczeń M na karoserii bynajmniej nie z fabryki, m-pakiet jako sam m-pakiet zapisywany numerkiem w opisie wyposarzenia jest jako opcja, zresztą powracajc do 7demki mpakiet był w opcji e38 :), kiera M podsufitka z czarnej alcantary, fotele M i jakieś tam pierdółki, to jako ciekawostka no i nie mówię tu o prawdziwych M, bo przecież Mki to nie tylko wygląd Edytowane 31 Stycznia 2010 przez bryce Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg505 Opublikowano 31 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2010 wunat, bryce autek na codzien nie uzywacie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 31 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2010 Samo "M" to tylko wygląd. M3, M5 to nie tylko wygląd. Czasami M obejmowało sportowy zawias, co w E38 jest nieporozumieniem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 31 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2010 dawno nie czytalem tego tematu, teraz nadrabiam ale bardzo mi sie podobaja stwierdzenia o zmianach biegu "w ciemno". wiecie jaka auto ma moc, jakie przelozenie i jaki zakres obrotow ze w ciemno walicie ze na 3 sie psokojnie cisnie ponad 170? albo na 2 do 120? ja mam jakies popsute auto bo na 2 nie dolece do 100kmh a na 3 do 170+ ;/Nikt nie pisał o 170+ na 3 ani podobnych. Pomyliłeś o jeden bieg (dlatego krytykując warto cytować co krytykujesz) nie no, to jasna sprawa ze w "optymalnych" warunkach zapiszczy, Panowie raczej szydzili chyba z tego ze to sie zdarza, ot tak na codzien. wiadomo ze na waskiej gumie i jeszcze do tego plycie poslizgowej to i na 4 zapiszczy, ale to nie sa normalne sytuacje ;]Tu też conieco się nie zgadza. Została opisana tylko jedna sytuacja chwilowej utraty przyczepności kół przy zmianie biegu z 3 na 4 (bez piszczenia i zamiaru osiągnięcia takiego efektu) Szydzący jednocześnie nie są w stanie podać wartości momentu obrotowego na kołach jaki jest konieczny do utraty przyczepności w opisanych warunkach. Ponadto nie są w stanie oszacować nawet w przybliżeniu mometu obrotowego na kołach jaki jest możliwy do uzyskania przy zmianie biegu z 3 na 4 na półsprzęglo na maksymalnych obrotach silnika przy takiej predkości. Jedni bazują albo na własnych doświadczeniach z jazdy autami z mocniejszymi silnikami inni marudzą bez sensu nie mając o niczym pojecia. Przypuszczam że zaden z marudzacych nigdy nie zmienił biegu z 3 na 4 przy podbicu obrotów do maksymalnych i jednocześnie na półsprżegło w silniku benzynowym o takiej pojemności. I lepiej aby tego nie robił na drodze, najlepiej to zrobić na hamowni jesli ktoś jest bardzo ciekaw efektu w postaci chwilwego momentu obrotowego i nie boi się uszkodzić sprzęgła lub silnika nie mając doświadczenia w takim przekazywaniu momentu z silnika na koła. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bryce Opublikowano 31 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2010 Samo "M" to tylko wygląd. M3, M5 to nie tylko wygląd. Czasami M obejmowało sportowy zawias, co w E38 jest nieporozumieniem. dokładnie o to mi chodziło, niekoniecznie w e38 to nieporozumienie jak ktoś nie ma EDC, to czasem e38 może sie przechylic w zakrecie co jest mało bezpieczne ;) i wbrew pozorom taka kanapa jak e38 super wolna nie jest Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 31 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2010 Nikt nie mówi, że jest wolne. Uważam jednak, że E38 nie po to zostało zbudowane, by zapierniczać po zakrętach. ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bryce Opublikowano 31 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2010 Nikt nie mówi, że jest wolne. Uważam jednak, że E38 nie po to zostało zbudowane, by zapierniczać po zakrętach. ;] racja ale dogódź karkom 2x2 którzy w nic innego sie nie mieszczą, do niczego innego tyle trupów w bagażnik niewchodzi a i przed policją po strzelaninie trzeba uciec :D :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wunat Opublikowano 31 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2010 wunat, bryce autek na codzien nie uzywacie? staram sie jak najmniej jezdzic H, jezdze albo Fiesta, abo Charade Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 31 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2010 http://www.mondeoklubpolska.pl/modules.php...pic&t=75871 ktoś się włąśnie o to pyta i coś czuję że ktoś zaraz urwie temat :P Wersji benzynowej 1.8 już nie sprzedają to nie ma powodów do urywania tematu. Jest jedna różnica fizyczna w silniku. Wznios garbu krzywki po stronie zaworów ssących w 125 KM wynosi 8.5 mm a w 110 KM 7.4 mm Ciśnienie na dolocie trzeba zwiększyć aby moc odpowiednio wzrosła. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 31 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2010 (edytowane) Wersji benzynowej 1.8 już nie sprzedają to nie ma powodów do urywania tematu. Jest jedna różnica fizyczna w silniku. Wznios garbu krzywki po stronie zaworów ssących w 125 KM wynosi 8.5 mm a w 110 KM 7.4 mm Ciśnienie na dolocie trzeba zwiększyć aby moc odpowiednio wzrosła. A twierdziłeś że tylko zmiana filtra daje 15KM więcej..... Człowieku ogarnij się i przestan bzdury pisać!!!!!!! To już nawet smieszne nie jest............ Od samego początku wiedziałem że musieli pokombinować w bebechami aby tyle mocy wycisnąć. Edytowane 31 Stycznia 2010 przez mib Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 31 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2010 A twierdziłeś że tylko zmiana filtra daje 15KM więcej..... Człowieku ogarnij się i przestan bzdury pisać!!!!!!! To już nawet smieszne nie jest............ Od samego początku wiedziałem że musieli pokombinować w bebechami aby tyle mocy wycisnąć. Pokombinować musieli jak zmniejszyć moc. Wiesz co to takiego filtr CDA ? Wiesz o ile cięższy był filtr w wersji 110 KM od wszystkich innych wersji silnikowych ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 31 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2010 (edytowane) Napisałeś dokładnie coś takiego: Są dwa rodzaje fabrycznych filtrów do mondeo 1.8 z 2002r. jeden do wersji 125 KM a drugi do wersji 110 KM i osiągana praktycznie moc przez silnik zależy od tego który filtr zamontujesz. Nie moc samochodu tylko moc silnika a zależność wynika z tego że do silnika o mocy 125 KM jest fabrycznie montowane inne przełożenie przekladni głównej i pierwszego biegu w skrzyni. Cała reszta poza mechaniką jest nieistotna bo reszta zależy od drobnej i taniej modyfikacji. A teraz twierdzisz że zmienili wałek rozrządu i jest to nieistotna modyfikacja Brak słów........... Edytowane 31 Stycznia 2010 przez mib Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 31 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2010 ... A teraz twierdzisz że zmienili wałek rozrządu i jest to nieistotna modyfikacja Brak słów........... Jeśli zwiększysz odpowiednio ciśnienie na dolocie to zniweluje różnice na zaworach i jest to tania drobna zewnetrzna modyfikacja. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 31 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2010 (edytowane) Wiesz co to takiego filtr CDA ? Wiesz o ile cięższy był filtr w wersji 110 KM od wszystkich innych wersji silnikowych ? uświadom nas bo błądzimy, od początku piszesz że jedyną różnicą jest filtr powietrza i przełożenie przekładni głównej a teraz nagle się wałki inne pojawiły, zdecyduj się może jakie te różnice są a nie dokładaj co 5 postów nowej... Bez rozebrania samochodu tego nie stwierdzę bo główna różnica konstrukcyjna to przełożenie przekładni głownej i przełożenie pierwszego biegu w skrzyni i ewentualnie jakieś ograniczenie programowe na obroty (w moim egzemparzu chyba nie ma ogeaniczenia bo kręci się wyzej od specyfikacji 110KM i 125KM jeśli wierzyć wskazaniom obrotomierza. Edytowane 31 Stycznia 2010 przez slavOK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 31 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2010 uświadom nas bo błądzimy, od początku piszesz że jedyną różnicą jest filtr powietrza i przełożenie przekładni głównej a teraz nagle się wałki inne pojawiły, zdecyduj się może jakie te różnice są a nie dokładaj co 5 postów nowej... Nie tłumacz co piszę bo jak zwykle coś zniekształcasz, czytelniejsze będą cytaty i w przypadku gdy ktoś permanentnie coś przekręca tylko do cytatów mogę się odnieść. Dla kogoś kompetentnego określenie "filtr" wystarcza aby załapał że chodzi o zmianę przepływności na dolocie. Dla kogoś kto się na tym nie zna wnikanie w przyczynę nie ma sensu. Masz jakąś koncepcję co filtr może jeszcze zmienić poza ciśnieniem ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 31 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2010 (edytowane) Dla kogoś kompetentnego określenie "filtr" wystarcza aby załapał że chodzi o zmianę przepływności na dolocie. Dla kogoś kto się na tym nie zna wnikanie w przyczynę nie ma sensu. Masz jakąś koncepcję co filtr może jeszcze zmienić poza ciśnieniem ? czyli uważasz większość użytkowników tego forum za mało kompetentnych, ok. To napisz nam tutaj jeszcze skąd masz takie dane, że te filtry różnią się przepustowością, robiłeś jakieś badania ? mierzyłeś to ? podaj źródła które potwierdzają Twoją tezę, po za tym jak już odpowiadasz to odnoś się do całego posta, powstało pytanie skąd nagle się wzięły wałki i inny stopień pochylenia, dlaczego wcześniej o nich nie wspomniałeś jak z ciebie taki znawca tematu. Nie odpowiedziałeś na pytania, co to jest ten filtr CDA i ile jest cięższy ten stosowany w wersji 110km... rzucasz argumenty a nie potrafisz ich jasno opisać. Edytowane 31 Stycznia 2010 przez slavOK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 31 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2010 przestańcie proszę karmić trola. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 31 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2010 To może ja to zakończę. Postanawiam co następuje: 1. Nikt nie oberwie procentami. 2. Nikomu nie przyznam racji. 3. Zamykam temat na 24 godziny. Edit: Słowo się rzekło - temat otwarty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 1 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2010 O... To ja opowiem wczorajszą sytuację. ;) W Trójmieście, w ciągu dnia było 0*C a wieczorem -15*C. Łatwo się domyślić, co się dzieje, kiedy śnieg się roztopi a potem ostro zamarznie... Wjeżdżałem do piętrowego garażu w nocy, pierwszy podjazd (równia pochyła) za mną, bez problemu... zakręcik i znów równia pochyła... wjeżdżam, a tu w 3/4 długości "kuku". Fura stanęła i ... jedzie w dół ! no to ja za ręczny do oporu + zwykły, zwolnił ale... dalej się powoli stacza. :| Patrzę w lustro, za mną betonowa ściana, po bokach ściany, zero szans na manewr. Pomyślałem, że może jak maksymalnie dodam gazu, to koła roztopią/zgarną lód i dostanę się do "suchego" podłoża. No i tak zrobiłem, jedyneczka, 6000 rpm, chwilę się toczył i stało się tak jak sądziłem... ;) Dostał się do "przyczepności", efekt był szokujący - jak z procy wyleciał w górę i o mały włos nie zatrzymałem się na Mercedesie. :lol: Przygoda ciekawa, dająca do myślenia i nikomu nie życzę czegoś podobnego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 2 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2010 O... To ja opowiem wczorajszą sytuację. ;) W Trójmieście, w ciągu dnia było 0*C a wieczorem -15*C. Łatwo się domyślić, co się dzieje, kiedy śnieg się roztopi a potem ostro zamarznie... Wjeżdżałem do piętrowego garażu w nocy, pierwszy podjazd (równia pochyła) za mną, bez problemu... zakręcik i znów równia pochyła... wjeżdżam, a tu w 3/4 długości "kuku". Fura stanęła i ... jedzie w dół ! no to ja za ręczny do oporu + zwykły, zwolnił ale... dalej się powoli stacza. :| Patrzę w lustro, za mną betonowa ściana, po bokach ściany, zero szans na manewr. Pomyślałem, że może jak maksymalnie dodam gazu, to koła roztopią/zgarną lód i dostanę się do "suchego" podłoża. No i tak zrobiłem, jedyneczka, 6000 rpm, chwilę się toczył i stało się tak jak sądziłem... ;) Dostał się do "przyczepności", efekt był szokujący - jak z procy wyleciał w górę i o mały włos nie zatrzymałem się na Mercedesie. :lol: Przygoda ciekawa, dająca do myślenia i nikomu nie życzę czegoś podobnego. No to masz chłopie nerwy ze stali.... Ja bym sie bał. Sytuacja nie za ciekawa. BTW gdzie to było?? Galeria czy Klif?? Z tego co kojarzę to przy parking przy Klifie to istna masakra. Nawiało sniegu i się zabić można. BTW drift piaskarką widzieli panowie :>. Dzisiaj zakręcik na osiedlówce pieknym slizgiem pokonała piaskareczka i to bez ręcznego ;] w sumie ja też tam jadę lekko boczkiem :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora001 Opublikowano 2 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2010 Ja 2 dni temu widzialem jak przegubowiec zaparkowal na przystanku tylko przodem. Tył wyjechal na 2 pasy o dobre 30* -> skrzyzowanie Jerozolimskich z Bitwy Warszawskiej w strone grojeckiej :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bryce Opublikowano 2 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2010 przy mnie na marszałkowskiej "[gluteus maximus]" solarisa wskoczyła sobie na chodnik :D mina czekających na przystanku bezcenna Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 2 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2010 BTW gdzie to było?? Galeria czy Klif?? Z tego co kojarzę to przy parking przy Klifie to istna masakra. Nawiało sniegu i się zabić można. Parking płatny nad Biedronką na ul.Obrońców Wybrzeża. :) W Galerii też są niezłe cuda, jak się napcha dużo samochodów i nie można "płynnie" podjechać pod górkę tylko trzeba stawać "co samochód", jest dosyć stromo i w połączeniu z lodem, niezłe jaja wychodzą. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forest kila zbila Opublikowano 2 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2010 plaza lublin, koniec zeszłego tygodnia, 3 stłuczki w 3 minuty ;) jedna na dojeździe - jakiś gość stał na awaryjkach, no i dostał w [gluteus maximus]la. Zjazd na podziemny - widać było że się ludzie spieszą no i efekty spodziewane, jeden na dole nie zdążył się zebrać - drugi za nim, i w dupę :) 2x. Ślisko było tak, że z centrum na czechów dojechałem na jedynce i dwójce ;] i jechałem raczej szybciej niż inni ekhm,, to na czym staneliśmy z tym mondeo ? ..eee... aaa.. eot.? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fl0r3k Opublikowano 2 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2010 (edytowane) plaza lublin, koniec zeszłego tygodnia, 3 stłuczki w 3 minuty ;) jedna na dojeździe - jakiś gość stał na awaryjkach, no i dostał w [gluteus maximus]la. Zjazd na podziemny - widać było że się ludzie spieszą no i efekty spodziewane, jeden na dole nie zdążył się zebrać - drugi za nim, i w dupę :) 2x. Ślisko było tak, że z centrum na czechów dojechałem na jedynce i dwójce ;] i jechałem raczej szybciej niż inni ekhm,, to na czym staneliśmy z tym mondeo ? ..eee... aaa.. eot.? Jakim Mondeo? :rolleyes: U Was naprawde tak fatalnie? Jeździłem co prawda w niedziele (bo sie rozchorowalem :angry: ), ale w Gdańsku w niedziele na obwodnicy to można było pędzić tyle co fabryka dała. Drogowcy w tym roku spisują się na 6+ i psują zabawę, a ja tak lubie śmigać po śnieżku :lol2: Edytowane 2 Lutego 2010 przez fl0r3k Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwasior500 Opublikowano 2 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2010 Drogowcy w tym roku spisują się na 6+ i psują zabawę, a ja tak lubie śmigać po śnieżku laugh.gifTutaj niekoniecznie, pług 10cm nad asfaltem, śniegu warstwa, dopiero dziś zaczyna to jakoś topnieć (0-2*C). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...