Skocz do zawartości
Damundo

Dyskusja Na Temat Microlab Solo 5c/6c/7c

Rekomendowane odpowiedzi

No i niech postawi je na biurku, stolikach, szafce zaraz przy ścianie.

 

Niech szuka kolumn z bassrefleksem z przodu lub o konstrukcji zamkniętej.

Np:http://allegro.pl/item722168981_tawo_204_audiofilski_zestaw_na_super_glosnikach.html

http://allegro.pl/item715314860_piekne_kol...w_jak_nowe.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skombinowałem sobie nowe standy dla Solo, co prawda takie tymczasowe, ale już lepsze niż te co miałem ;)

Dołączona grafika

 

BTW. Jakoś nigdy nie zwracałem uwagi na bitrate piosenek i przeważnie słuchałem w jakiej tam jakości było to było, jednak teraz kilka piosenek odsłuchałem w 128kilo po czym prze konwertowałem na 320 kilo i jednak dobrze było mówione, że słychać różnice na Solo w bitrate, na 320 jakby bardziej słyszalne są niektóre odgłosy w tle, brzdęki gitar i ogólnie lepiej brzmi. Wcześniej miałem same plastikowe Logiteche więc nie zauważałem różnicy no ale teraz to co innego ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fredek po co konwertujesz 128 na 320 ? to co straciłeś przy konwersji nie odzyskasz już niczym stałeś się ofiarą efektu placebo to tak jak z ludźmi konwertującymi mp3 do flac i myślącymi, że ich nuta jest bezstratna lol a na tanich plastikowych logitechach jak x-540 wyraźnie słychać różnice między 128 a 320 trzeba być głuchym aby jej nie wychwycić bo na 128kb tanie głośniki grają jak radio totalnie bez życia i przestrzeni a o muzykalności można zapomnieć a przy 320 da się już słuchać także dowaliłeś mega posta lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to ciekawe, bo jakoś miałem troche tych wszystkich Logitechów i czy muzyka była w 128kb/s czy 320kb/s to aż takiej różnicy nie dało sie wyczuć, że można było powiedzieć- tak gra lepiej. Nie wierzę, że 2x większy bit rate zmieniał plastikowe głośniki z radia w coś co dało się słuchać, chyba przesadzasz ;) Albo masz zbyt dobre mniemanie o pierdziawkach 2.1 w stosunku do dobrego stereo no ale to może jednak Ty głuchy jesteś ;] jeśli jest inaczej, oświec mnie, ale najpierw dajesz mi do zrozumienia że na Stereo pokroju Solo różnicy nie da się wyczuć a na X-540 się da no to :lol:

Edytowane przez Fredek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takim razie, co ma na celu konwertowanie do wyższego bitrate? Większy rozmiar pliku?

konwertowanie do wyzszego biratu z ORYGINAŁU jest sensowne, konwertowanie KOPI na KOPIE o wyzszym biracie nie da ci tego co utraciles przy pierwszym konwertowaniu..proste?
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Konwertowanie MP3 ze 128kbps na 320kbps nie dość, że nie da poprawy jakości, pogorszy ją (bo w końcu ponowna kompresja) przy okazji zwiększy jego wielkość :) Sama strata na jakości względem oryginały w 128lbps nie powinna być bardzo dotkliwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to ciekawe, bo jakoś miałem troche tych wszystkich Logitechów i czy muzyka była w 128kb/s czy 320kb/s to aż takiej różnicy nie dało sie wyczuć, że można było powiedzieć- tak gra lepiej. Nie wierzę, że 2x większy bit rate zmieniał plastikowe głośniki z radia w coś co dało się słuchać, chyba przesadzasz ;) Albo masz zbyt dobre mniemanie o pierdziawkach 2.1 w stosunku do dobrego stereo no ale to może jednak Ty głuchy jesteś ;] jeśli jest inaczej, oświec mnie, ale najpierw dajesz mi do zrozumienia że na Stereo pokroju Solo różnicy nie da się wyczuć a na X-540 się da no to :lol:

Daje ci do zrozumienia, że złapałeś się na efekt Placebo w swojej ekstazie nad solo słyszysz coś czego nie ma.

Co do porównania do tanich pierdziaw chciałem tylko dać ci do zrozumienia jak beznadziejnie słucha się gdy głośniki które kuleją w muzykalności, przestrzeni i ogólnie wszystkim jeszcze dobijesz silnie skompresowaną mp3. Nic o tym, że na solo nie słychać nie pisałem to twój wymysł :ph34r:

Edytowane przez Art385

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do nieodczuwania różnicy na Logitechach 2.1 to powiem że różnicę nawet na tego typu sprzęcie słychać jeżeli ktoś nie jest otępiały słuchowo zauważy różnicę. Na pewno nie tak wielką jak na lepszych sprzętach stereo ale gwarantuję, takowa różnica jest. Tak samo jak jest różnica przy ustawienia equalizera przy głośnikach 2.1 bo w zestawach stereo zazwyczaj komputerowe equalizery wszystko psują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

te 30cm to jest takie minimum

Czy to nie jest zbytnia przesada? ;) Przecież po przyłożeniu ręki za kolumną można poczuć jak daleko "dmucha" powietrze. Przy 10 cm już nic nie czuć i dudnienie nie występuje. Edytowane przez USB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o to jak bardzo "dmucha", bo przy poprawnie zestrojonej kolumnie i dobrze dobranej srednicy b-r nie dmucha wcale:) (im wieksza srednica b-r tym mniej dmucha, ale tym dluzszy tunel b-r musi byc, a niekiedy jest to niemozliwe biorac pod uwage gabaryty obudowy) i co wtedy? Mozna go zatkac? dostawic do sciany?

Polecam poczytac o dlugosci fali, o odbiciu, wzmocnieniu itd... 30cm to minimum i tyle jesli nie jest to skorygowane na zwrotnicy

Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o to jak bardzo "dmucha", bo przy poprawnie zestrojonej kolumnie i dobrze dobranej srednicy b-r nie dmucha wcale:) (im wieksza srednica b-r tym mniej dmucha, ale tym dluzszy tunel b-r musi byc, a niekiedy jest to niemozliwe biorac pod uwage gabaryty obudowy) i co wtedy? Mozna go zatkac? dostawic do sciany?

Polecam poczytac o dlugosci fali, o odbiciu, wzmocnieniu itd... 30cm to minimum i tyle jesli nie jest to skorygowane na zwrotnicy

A jeśli postawię taką kolumnę z tylnym bass-reflex w odl. 5 cm od tylnej ściany ? Dostanę podbicie w niższych częstotliwościach + coś jeszcze ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cytat z forum elektroda :

 

''Bliskosc kazdej plaszczyzny dodaje glosnikowi 3dB. Stawiajac go na podlodze mamy +3dB, stawiajac pod sciana mamy +6dB a stawiajac w rogu mamy +9dB''

 

''W pobliżu dużych płaszczyzn (np ścian) wzrasta rezystancja promieniowania dla przetwornika.Zjawisko to występuje szczególnie wyraźnie w rogu bowiem mamy tutaj aż 3 płaszczyzny.Podbicie basu może wynieść nawet 9dB.Jednak nie występują tutaj żadne dodatkowe rezonanse oczywiście poza zwykłym rezonansem pomieszczenia.

Po prostu głośnik ma lepsze warunki odtwarzania basu.To samo zjawisko można zaobserwować stojąc w rogu pomieszczenia.Basy wzmacniają się także.Nie są one jednak "puste", jak sugeruje kolega.Jeśli kolumna posiada nadmierną dobroć, to umieszczając ją przy ścianie lub w rogu wada ta jest bardziej słyszalna. ''

 

''jednak teoretyczne wzmocnienie basu oscyluje,jest zależne od budowy kolumn,ich sprawności oraz jakby nie patrzeć materiału z jakiego wykonano sćiany pomieszczenia(beton,cegła itd)każdy z tych materiałów charakteryzuje się różną chłonnością akustyczną dla częstotliwości .(w budynkach mieszkalnych komunistycznego atryzmu ok+3db) zjawisko opiera się jakby o zwiększenie objętośći obudowy.ustawienie kolumny w rogu pomieszczenia spowoduje efekt podobny do zjawisk towarzyszącym przy zwiększeniu objętości obudowy(względnie otworu b-r)''

 

Tak że dla miłośników ilości basu ale nie chcących rezygnować z dobrego środka (jak w przypadku małych satelitek + sub) może być wyjście w postawieniu solo 7 np na regale w rogach ścian i pod sufitem ,bas będzie wtedy też bardziej rozmyty ale czy bardziej od tego w subie strojonym na max efektywność ? .

Edytowane przez mpeg-4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"nie występują żadne dodatkowe rezonanse" - Czyli można by ustawić kolumnę przy ścianie i ew. skorygować podbicie elektronicznie ... chyba że jeszcze przy tylnym wylocie mogą pojawić się jakieś słyszalne szumy powietrza ... (wylot wspomniane 5 cm od ściany, dmuchający w nią {nie mylić z dmuchający ją} lekko pod kątem)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"nie występują żadne dodatkowe rezonanse" - Czyli można by ustawić kolumnę przy ścianie i ew. skorygować podbicie elektronicznie ...

Jeszcze do rozważenia pozostaje impuls i ewentualne fale stojące .

 

.... zjawisko opiera się jakby o zwiększenie objętośći obudowy.ustawienie kolumny w rogu pomieszczenia spowoduje efekt podobny do zjawisk towarzyszącym przy zwiększeniu objętości obudowy(względnie otworu b-r)''

Odnośnie efektu (przy ustawieniu kolumny w rogu) podobnego do zjawisk towarzyszących przy zwiększaniu objętości obudowy mogą występować podobne zjawiska jak przy zwiększeniu objętości obudowy :

 

 

''Wraz ze zmianą objętości obudowy zmienia się kształt charakterystyki przetwarzania i dolna częstotliwość graniczna, odpowiedź impulsowa....,generalnie w większych obudowach można uzyskiwać niższe częstotliwości graniczne........Natomiast najlepsze charakterystyki impulsowe uzyskujemy "gdzieś pośrodku ''

 

''stosowanie większych obudów niż rekomendowane może doprowadzić do zbyt przeciągłego wybrzmiewania basu , powodować może podbarwianie basu i podbicie w jego wyższych podzakresach.''

 

''Za wzrostem obudowy pojawia się podbicie charakterystyki, które moze nam uwydatnić Basy ''

 

''....Może wystąpić pogorszenie charakterystyki impulsowej w stosunku do optymalnej dla danego typu głośnika w najlepszej pod tym względem obudowie.''

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DZięki za tę szczyptę fachowej wiedzy. Ja mam jedną kolumnę ustawioną na parapecie, a drugą na regale, co rzeczywiście podbija bas. Dochodzę jednak do wniosku, że to nie do końca jest dobre, ponieważ powoduje przekłamanie dźwięku w kierunku basu, kosztem wyższych dźwięków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DZięki za tę szczyptę fachowej wiedzy. Ja mam jedną kolumnę ustawioną na parapecie, a drugą na regale, co rzeczywiście podbija bas. Dochodzę jednak do wniosku, że to nie do końca jest dobre, ponieważ powoduje przekłamanie dźwięku w kierunku basu, kosztem wyższych dźwięków.

Tak ale mnie bardziej chodziło o to aby ukazać osobom bojących się o niedobór basu ( tj szukających przede wszystkim wysokiej efektywności basów co w budżetówce jest zawsze kosztem czytelności itp ) z solo 7c w porównaniu z zestawem z malutkimi satelitami wyposażonym w spory sub (najczęściej strojony na max efektywność=spowolniony mulący głośny bas na jedną nutę) że z solo 7c też można znacznie zwiększyć efektywność basu(idąc na pewne kompromisy np spowolniony impuls ,mniejsza czytelność basu) stawiając je w rogach/na regale pod sufitem (podbicie około max +9dB każda kolumna) co może oczywiście spowolnić/zmulić bas ale pytanie jest takie czy spowolni to impuls i uczyni mniej czytelnym bas bardziej od komercyjnego multimedialnego suba strojonego na max efektywność ? ,jeszcze dochodzi taki aspekt że w subie głośnik jest jeden a biorąc już pod uwagę podbicie w Solo 2x +9dB każda kolumna ustawiona w pobliżu rogu , to dochodzą do tego jeszcze dwa niskotonowe głośniki w drugiej kolumnie ,a każdy głośnik dodaje od siebie o 3db więcej ,czyli przeciwko subowi z malutkimi satelitkami mamy w arsenale +9dB każda kolumna (po rogach) + 6dB z dwóch głośników z drugiej kolumny a do tego mamy pełnowartościowe tony średnie i wysokie vs małych satelitek ,jednak dla miłośników basów z tych największych multimedialnych subów w rodzaju Z 5500 może i to nie wystarczyć :wink: .

 

Ale to wszystko w teorii i wymaga doprecyzowania przez bardziej obeznanych z tematem akustyki specjalistów :wink: .

Edytowane przez mpeg-4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam małe pytanko.

 

Na dniach mam zamiar kupić Microlaby solo 7c. Wyposażyłem się w kartę dźwiękową X-Fi Surround 5.1 USB (tak, wiem że są lepsze karty dźwiękowe itp.) i kabel 2xchinch - 2xchinch - o taki: <LINK>

 

Mam zamiar kupić jeszcze jakiś porządniejszy i dłuższy (ok 4m) kabel głośnikowy. Zastanawiałem się nad czymś takim:

 

http://allegro.pl/item731056915_kabel_prze...l_10_2x4mm.html

 

Czy może lepiej kupić kabel lepszej jakości, ale cieńszy np.

 

http://allegro.pl/item723071582_procab_ls_..._5_mm_wawa.html

 

Co wy na to?

Edytowane przez Tomkoon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no niby kabelki nie grają... ale posiadanie takich lepszych, miedzianych, z markowym logo podnosi prestiż zestawu audio :D

no i chłopakom na mieście można się pochwalić

:banana:

patrząc od strony fizyki, dobry kabel ma być dość gruby (bez przesady oczywiście - 2-3 mm do takich solo wystarczy), wytrzymały mechanicznie (odporny na skręcanie i załamania) i w dobrej izolacji ....

 

a i jeszcze co do ustawień Foobara, które proponuje kolega kilka postów wcześniej:

jakoś nie mogę się przekonać, głośniki grają trochę inaczej ale czy lepiej... trudno mi się zdecydować

jeszcze popróbuję...

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a i jeszcze co do ustawień Foobara, które proponuje kolega kilka postów wcześniej:

jakoś nie mogę się przekonać, głośniki grają trochę inaczej ale czy lepiej... trudno mi się zdecydować

jeszcze popróbuję...

pozdrawiam

który kolega? :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...