Skocz do zawartości
phranzee

Anime

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie nie wiem czemu słyszy się o Sword of the Stranger raczej niepochlebne opinie.

IMO i nie tylko to całkiem dobry film.

 

Michaelius, przy którym epku jesteś w G00? Czy może już po?

Ja zaciąłem się na 8, choć chyba zacznę kompletować tymczasowo wersje inną niż Menclave, żeby teraz obejrzeć.

Do 8 całkiem nieźle fabułę poprowadzili i jakoś się jeszcze masakra na skale GSD nie zapowiada...

 

24/26 seria konczy sie wyswietlac za dwa tygodnie :) Imho po kilkunastym epku im dalej tym gorzej , ale nie bede spoilowal.

 

PS. Jeszcze z 2 tygodnie do Senjou no Valkyria - nie moge sie doczekac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O kurde, a mnie się wydawało że będzie 24/25 epków.

W takim razie się nie spieszę i czekam na Menclave, ale za to kompletuje Macrossa F od THORY i oglądam jeszcze raz :D

 

Shikabane Hime Kuro daje radę, choć czekam na zakończenie i tu może się coś zmienić ;)

Tylko nie wiem czemu, ale cały czas mam mieszane uczucia do tego anime raz wydaje mi się że oglądam/oglądałem świetne anime, a raz że jednak coś jest nie tak. :unsure:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shikabane Hime Kuro daje radę, choć czekam na zakończenie i tu może się coś zmienić ;)

Tylko nie wiem czemu, ale cały czas mam mieszane uczucia do tego anime raz wydaje mi się że oglądam/oglądałem świetne anime, a raz że jednak coś jest nie tak. :unsure:

To jak u Tarantino nie wiesz czy to jeszcze parodia filmow klasy B czy moze jednak oni tak naprawde

 

A nie pomylka jednak 25 epkow czyli tylko 1 zostal G00. No to juz mam 99% pewnosci , ze bedzie kicha :) Ja polecam gSS fast suba (szkoda tylko ze Shinsen Subs nie wypuscil wiecej epkow w 1080p :D )

 

Edit: to bedzie piekna wiosna - nowy FMA, Valkiria, Spice&Wolf 2 + jeszcze kilka ciekawie zapowiadajacych sie produkcji

Edit 2: http://www.valkyria-anime.com/special/movie/090324pv_m.html <- promo do VC , ciekawe czy zachowani zostana voice actorzy z gry , gdzie blond imperatora odgrywal ten sam zawodnik co Leloucha ,a jeden z bohaterow mial glos Suzaku :D

edit 3: jakby ktos chcial wiadro klasyki na dvd to tu jest przystepne cenowo w calkiem niezlych wydania:

http://kino.idg.pl/film/307-6.FILMOW.ANIME.html

Edytowane przez Michaelius

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

RAW ostatniego epka już jest, ale dalej nie ma nawet 11 przetłumaczonego...

 

A Macross F od THORY nawet daje radę, choć to jeszcze nie to. Jakość spoko, ale Frontiera chciałbym mieć w 1080p z 5.1 itd itp ;)

Jeszcze żadnego anime tak nie lubiłem jak Mcrossa F...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A Macross F od THORY nawet daje radę, choć to jeszcze nie to. Jakość spoko, ale Frontiera chciałbym mieć w 1080p z 5.1 itd itp ;)

Jeszcze żadnego anime tak nie lubiłem jak Mcrossa F...

O, to to! :)

 

Trzeba bedzie na BR poczekac chyba, nie wiadomo ile czasu, i moze sie oakzac, ze prosciej bedzie kupic :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to koniec ostatni epek Gundama 00 już jest i konczy sie ... zapowiedzia filmu w 2010 roku :D

A co do tresci

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "hmm"
Najpierw pojedynek mechow gdzie innovatorzy dostaja w dupe a Ribons z Setsuna rozwalaja sobie nawzajem mechy, po czym przesiadaja sie w nowe i ....

film przeskakuje do happy endu kazdy dostaje swoja dziewczyne, zle sil policyjne zastepuje dobra federacja , a Cellestial Being odlatuje na statku by powrocic w razie potrzeby :D

Czyli w skrócie smutek , sztampa i żenada az tak zle jak w GSD nie bylo, ale nie wiele lepiej :(

Przez koncowke drugiego sezonu i samo zakonczenie ocenilbym G00 - pierwszy sezon 8/10, drugi 6/10 jako calosc powiedzmy 7/10.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz oglądam jakiś chłam pod tytułem Loveless.

Skończyłem. Sshounen-ai pełną gębą :lol:

Zdecydowanie nie moje klimaty - 5/10.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwie rzeczy ode mnie:

 

1. xxxHolic Kei - fajne, IMHO lepsze niz film. Przez cale 13 odcinkow trzyma odpowiedni klimat. Jak dla mnie 8/10.

 

2. Sky Crawlers. Mamoru Oshii jak zwykle, czyli robimy film wbijajacy widza w fotel i powodujacy opad szczeki, ktory jest o niczym. Strona aufiowizualna jest top-notch (ogladalem wersje 1080p) - walki powietrzne to maly majstersztyk, animacja, ilosc szczegolow i pozycjonowanie dzwiekow (wreszcie sie dowiedzialem, do czego sluzy glosnik wiszacy mi za plecami) powala. A fabula? Hm, sam nie wiem. Z jednej strony, sama koncepcja swiata przedstawionego jest ciekawa, ale w sumie nie wiadomo, co autor chcial przekazac i jaka byla mysl przewodnia filmu. Przy tym nie jest to taki jawny mozgotrzep jak GitS: Innocence, wiec po seansie zostaja mieszane uczucia. IMHO brakuje tutaj takiej zajawki jak byla na poczatku pierwszego Ghost in the Shell, wyjasniajacej najwazniejsze niuanse swiata przedstawionego. Najbardziej brakuje mi info kto z kim i o co sie tlucze oraz kim sa Kilreni, trzeba to wydlubywac spomiedzy wierszy. Polski akcent w menu sympatyczny. ;)

W sumie za calosc dam 8/10 - na pewno do tego jeszcze raz wroce, w poszukiwaniu zaginionej fabuly, wiec ocena moze sie jeszcze zmienic.

Aha - rozmiary plikow serwowane przez Thore sa kompletnie nieuzasadnione. Jakby caly film wygladal jak sceny w powietrzu, to bym zrozumial. Ale nie wyglada i przez powalajaca wiekszosc czasu jest dosc statyczny, wiec 8GB na 1080p tym bardziej dziwi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bamboo Blade - jak sądziłem - miało być obrzydliwie śmieszną komedią, a w istocie bardziej zainteresowało mnie swoją sportową stroną. Mimo że dużo na ten temat nie mówi. Bywa śmieszne, bywa emocjonujące (w momentach silnej rywalizacji) - tak można w skrócie opisać Banbuu Bureedo. Diabelnie nudne, bo albo wszyscy mają dobry dzień, albo wszyscy zły, każdy świetnie sobie radzi na turnieju, a parę odcinków później nikt nie wygrywa... Mocną stroną są niewątpliwie sympatyczne postaci. Niemniej ogółem takie bez wyrazu...

 

Tłumaczenie Huzzah-Doremi nieco mnie zaskoczyło. Pisane jest bardzo luźnym językiem - aż przyjemnie się czyta, bo taki styl pasuje do tego anime. Ale timing jest beznadziejny - linie znikają w mig! Często trzeba przewijać, by doczytać końcówkę, a nieraz nawet większość zdania.

 

Bokurano, mimo wielu ogromnych kłujących w oczy brzydkich renderów 3D, polubiłem. To niebanalna fabuła ubrana w ładny rysunek (ze słabą jednak animacją - miejscami bardzo nieprecyzyjną i niepłynną) i wyśmienitą muzykę (Uninstall, Little Bird, Vermillion! Ishikawa Chiaki pięknie zaśpiewała). Katastroficzna historia podzielona jest na fragmenty zawierające retrospekcje wszystkich z nastu głównych postaci - skrajnie zróżnicowanych i inaczej się zachowujących małoletnich. Na pewno nie jest to nudne anime, wzruszające - tak. Potrafiące zaciekawić. Ale nie zszokować. Akcja raczej nie nabiera szybkiego tempa, a zakończenie jest płaskie - spodziewałem się czegoś innego. Początkowo zniechęciło mnie 3DCGI już w openingu, ale muzyka i projekt czołówki zainteresowały mnie na tyle, żeby obejrzeć - i dobrze, bo to niezłe anime.

 

The Sky Crawlers - anime w większości złożone z elementów niedwuwymiarowych - ani mnie zachwyciło, ani odrzuciło. Costi dobrze je opisuje, zaznaczając, że to "film wbijajacy widza w fotel i powodujacy opad szczeki, ktory jest o niczym". Animacja faktycznie jest pierwszorzędna, tak jak i dźwięk, ale czegoś tu brakuje - jest jak pusta, ładnie przyozdobiona skorupa. Zbudziło we mnie jednak melancholię, głębokie zamyślenie. Bardzo osobliwy film. Warto obejrzeć, nawet parę razy.

 

Aha - rozmiary plikow serwowane przez Thore sa kompletnie nieuzasadnione. Jakby caly film wygladal jak sceny w powietrzu, to bym zrozumial. Ale nie wyglada i przez powalajaca wiekszosc czasu jest dosc statyczny, wiec 8GB na 1080p tym bardziej dziwi.

THORA z wydania na wydanie przerastają samych siebie. Dlatego ja zdecydowałem się na wersję Frostii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aż mnie zaciekawiłeś tym G00 i targam właśnie resztę epków od GSS...

Hehe tak jak sie zastanawiam to generalnie wiekszosc serii z Gundamami jest rozczarowywujaca jak dla mnie :)

 

Moze to dlatego , ze zaczalem od Seeda i teraz cholernie ciezko znalezc lepszego Gundama :D ( udalo sie w 8th MS team).

 

W sumie moj ranking gundamowatych:

 

Bardzo dobre - Seed, 8th MS team

Dajace sie obejrzec - 00, X gundam, GSD

Slabe ale nie tragiczne- Wing

Totalna padlina - Turn a gundam, Victory

 

Tylko tych najbardziej klasycznych nie udalo mi sie obejrzec , ale jakos nie moge przebrnac przez poczatek klasycznego Kidou Senshi (wiec do najwyzszej kategorii raczej tez nie trafi :D )

 

Hmm zaciekawiliscie mnie z tym Sky Crawlers.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Firekage

Bardziej podobal mi sie Wing niz Seed... W Seedzie slownie 1 fajna postac - Talia , no jeszcze jej odpowiednik , ale tej dlugo nie bylo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardziej podobal mi sie Wing niz Seed... W Seedzie slownie 1 fajna postac - Talia , no jeszcze jej odpowiednik , ale tej dlugo nie bylo.

 

Ale ale ale... czy na pewno mowimy o tym samym Seedzie? Bo Talia to postać z Seed Destiny :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam za sobą tylko i wyłącznie SEED i jego kontynuacje, no i 1 sezon 00.

Wszystko spoko... do pewnego momentu ;)

Jeżeli to skopali jak Destiny, albo podobnie to nie zostaje nic, tylko :mur:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Firekage

Ale ale ale... czy na pewno mowimy o tym samym Seedzie? Bo Talia to postać z Seed Destiny :D

Wydawalo mi sie , ze piszac o Seedzie w domysle mowisz Destiny :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydawalo mi sie , ze piszac o Seedzie w domysle mowisz Destiny :]

Bardzo dobre - Seed, 8th MS team

Dajace sie obejrzec - 00, X gundam, GSD

Slabe ale nie tragiczne- Wing

Totalna padlina - Turn a gundam, Victory

Seed = Gundam Seed

GSD = Gundam Seed Destiny :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na temat Ouran Koukou Host Clubu właściwie nie wiem, co powiedzieć. Przede wszystkim jednak to, że się zawiodłem. Liczyłem na przezabawną komedię, dostałem raczej pajacowaty pamiętnik hosta z mizernym finiszem. Ogląda się z uśmiechem na ustach i... tyle. Bohaterowie nie są interesujący. Pochwalić muszę za to muzykę, za kompozycję której odpowiada Yoshihisa Hirano (znany np. z Death Note); jednak biorąc pod uwagę charakter anime, jej brzmienie jest nieco chybione. Przeciętnie.

 

Miałem (wątpliwą) przyjemność obejrzeć Ourana z profesjonalnym polskim tłumaczeniem Anime Virtual. Nie jestem pewien, czy chcę powtarzać takie doświadczenia. Przekład jest krytycznie nierówny i często nieprecyzyjny, niepełny. Tłumacz posługuje się wieloma związkami frazeologicznymi i wyszukanymi zwrotami, i niekiedy kolokwializmami, ale jego znajomość interpunkcji jest na poziomie przeciętnego Polaka (takie fakty). Nierzadko tworzy zdania pozbawione drobiny sensu i polotu. Do tego popełnia błędy - uwaga! - ortograficzne (notorycznie powtarzana "ochyda" - brr... Plus takie twory jak "książe", "jakby nie patrzyć" i inne). Jestem zaskoczony, że ktoś, kto dysponuje tak zasobnym słownictwem, może się w taki prosty sposób zbłaźnić. Ponad wszystko wygląda to na przekład z niemieckiego, bo DVD oferuje również napisy dla naszych zachodnich sąsiadów. Ponadto jestem przekonany, że te polskie nie zaznały retuszu.

 

Bounty Dog - porządna OVA w starym stylu. Nieco jednakże wyrwana z kontekstu. Ładne rysunki, dobry pomysł, ale nie decydując się na wydłużenie historii Yoshiyuki'ego, zmarnowano potencjał tego dwuodcinkowego anime, przez co wiele ono traci. Atmosferę ma - dosłownie - nieziemską! Pozwala poczuć się jak w prawdziwej księżycowej kolonii. To nie perła, ale na pewno świecidełko.

 

Prawdziwym zaskoczeniem było dla mnie Shin Angyou Onshi. To wspaniale wykonany koreański film animowany (drugi, jaki mam okazję oglądać). Pozwolę sobie przyrównać go do Mukou Hadan. Otóż Angyou Onshi jest znacznie lepszy od tego szmelcu. Pod względem rysunku Amen Osa w moich oczach wygrywa. Muzykę ma o niebo lepszą. Tak jak i fabułę - w omawianym filmie wprawdzie nieco nieskładną. Super, krótko mówiąc i wyłączając trochę za dużo 3D. Dostępne jest świetne tłumaczenie Bakakozou-Saizen w kompozycji z równie dobrym enkodem portugalskiej grupy MangAnime.

 

PS Po sieci krążą już ripy Card Captor Sakura z BD. Ciekawe tylko, czy któraś z grup podejmie się tłumaczenia bądź dopasowania już istniejących translacji (aktualnie jedynym wyjściem jest wymuksowanie subów z ripów DVD). THORA zdementowała plotki, jakoby miała się tym zająć.

 

No to jeszcze tylko Shigurui z Blu-ray.

Edytowane przez Vennor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do zakończenia G00 s2 to muszę przyznać, że w pewnym momencie było mi żal oglądać, ale szczerze powiedziawszy takie zakończenie przy GSD to mistrzostwo.

Daje za drugą serie 8,5, a co. Mechy mi się strasznie podobają w Gundamach :lol: ;)

 

Wydanie GSS IMO gorsze od Menclave.

Może i szybko zrobione, ale brzydka czcionka, krzaki w napisach itd...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam sie zdziwilem, ze taka cisza w tym temacie o nowym FMA ;)

 

Generalnie nie jest to kontynuacja, a opowiedzenie historii na nowo, trzymajace sie mangi.

Tej nie czytalem (jeszcze), ale pierwszy odcinek nowej serii podobno zawiera wydarzenia, ktore w niej nie mialy miejsca - maja sluzyc tylko jako takie wprowadzenie i zapoznanie z postaciami. Pierwszego odcinka calego tez nie widzialem - miejscami tylko sprawdzilem jak to wyglada - dlatego powstrzymam sie na razie od komentarzy.

 

Sam tez sie zastanawiam czy podjac sie ogladania teraz, czy moze poczekac, az zostanie zsubowana cala seria.

Z jednej strony jestem cholernie ciekawy nowego FMA, ale jak pomysle sobie, ze mialbym ogladac jeden odcinek co tydzien to mnie troche strzela...

No nic, pozyjemy zobaczymy ;)

 

 

Po ok 2 miesiacach przerwy wracam do ogladania anime.

I jako pierwsze po przerwie wpadlo mi Yakushiji Ryoko no Kaiki Jikenbo / Ryoko's Case File.

Seria, wktorej patrzec bedziemy, jak tytulowa Yakushiji Ryoko wraz ze swoim podwladnym Izumida Junichiro, zajmuja sie rozwiazywaniem roznych dziwnych spraw. Calkiem przyjemna seria, ktora zamknela sie w 13 odcinkach - troche akcji, troche niebanalnego humoru, ciekawe zjawiska. Odcinki raczej epizodyczne (jeden odcinek - jedna sprawa), ale do czasu. W odcinkach 9-13 prowadzona jest jedna sprawa, powiazana z wydarzeniami z wczesniejszych odcinkow. Bardzo podoba mi sie postac Ryoko - ukazana niemal jako kobieta idealna ;) Izumida tez niczemu sobie - tworza naprawde udany duet. Mam nadzieje, ze pojawi sie sequel.

Ocena: 7,5/10

Edytowane przez brachol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie czy ktoś z was już widział może kontynuacje kultowego FMA o nazwie Full Metal Alchemist: Brotherhood?? Znalazłem na necie 1 odcinek czy coś więcej o projekcie wiadomo??

Przeciez to sie zaczelo dopiero...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, obejrzałem właśnie pierwszy odcinek nowej serii (przetłumaczony na Youtube przed 2 godzinami) i jestem na bieżąco z mangą. Wygląda na to że zrobili w pierwszym odcinku mini-side-story o jakimś Ice Alchemist (którego nie było w mandze), jeszcze przed akcją pierwszego odcinka, aby przedstawić część głównych bohaterów. Będą na pewno trzymać się mangi (kilka mini-odwołań do tego co zostało odsłonięte niedawno w mandze zostało już poczynionych). Nie wiadomo, czy będą super-wiernie oddawać całą mangę, czy też pominą odcinki już zrealizowane. Następny odcinek, ma być znów powtórką z dzieciństwa, więc istnieją spore szanse, że zrealizują wszystko bez pomijania rzeczy.

 

PS Niektórzy Seiyuu się zmienili - trzeba się przyzwyczaić...

 

PS2 Szkoda, tylko, że na anidb napisali, że już wiedzą, że będzie to seria roczna:

a) jeśli do tego czasu manga się nie skończy to znów otrzymamy albo zawieszenie akcji, albo własne - odtwórcze wymyślone zakończenie

b) jeśli się wyrobią wcześniej z materiałem, to luki będą musieli załatać jakimiś fillerami...

Edytowane przez Thomas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...