Skocz do zawartości
phranzee

Anime

Rekomendowane odpowiedzi

Coś krótszego: Ergo Proxy. Coś wesołego: Hachimitsu to Kuroba (o ile z reguły unikam polskich fansubów, o tyle dla tych nieprzeciętnych, potęgujących nastrój anime, gdzie autor dał się ponieść, robię wyjątki. HachiKuro ma taki właśnie przekład na język polski).

 

Macie już jakieś typy na zaczynający się właśnie jesienny sezon? :)

 

Parę tytułów zwróciło moją uwagę, ale nie mam wobec nich - poza Bakumanem (na podstawie mangi twórców Death Note) - wygórowanych oczekiwań: Soredemo Machi wa Mawatteiru, Shinrei Tantei Yakumo, Star Driver, Kuragehime. Może jednak coś zdoła mnie zaskoczyć. Edytowane przez Vennor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś krótszego: Ergo Proxy. Coś wesołego: Hachimitsu to Kuroba (o ile z reguły unikam polskich fansubów, o tyle dla tych nieprzeciętnych, potęgujących nastrój anime, gdzie autor dał się ponieść, robię wyjątki. HachiKuro ma taki właśnie przekład na język polski).

Dzięki za przykłady, ergo oglądałem a hachimitsu się zainteresuje. Doszedłem do wniosku ze w d. mam limit i oglądam bleach online na ile starczy 20gb a od przyszłego miesiąca będę miał normalny net po kablu bez limitu to wtedy zacznie się oglądanie na serio.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oprócz tego co było wymienione jest jeszcze nowy Iron Man. Ale jak narazie po pierwszym odcinku nie zachwyca, grafika dobra, ale porządnej akcji trochę brakuje (z drugiej strony odcinek był solidny i nic się nie posypało, więc zobaczymy)...

Edytowane przez Thomas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja licze na 2 sezon Hakuoki (tylko najpierw pierwszy trzebaby skonczyc) i Index 2 (j.w.), Star Driver ma potencjal.

 

PS. Obejrzałem Samurai girls nie wiem czy to pilot czy 1 epek - chce moje 2 minuty spedzone na na przewijaniu tego crapu spowrotem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z nowych:

Ore no Imouto ga Konna ni Kawaii Wake ga Nai - ukrywanie tego, że jest się otaku nawet przed własnym bratem. Ciekawe, zamysł w pewnym sensie podobny Nogizaka Haruka no Himitsu.

Czas na degustacje świeżo nabytych mang, a więc czwartego tomu Futari Ecchi i szóstego Bleacha.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurde nie przypuszczałem ze bleach jest tak wciągający jak CG czy Death Note wcześniej od tego tytułu odpychała mnie ilość odcinków ale wraz ze zmiana neta to się zmieni (brak limitu) :)

na razie 18ep i na dziś starczy bo jutro do roboty...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę Cie odstraszać, ale później zaczynają się tzw. fillery, czyli zapychacze, niemniej jednak osoba początkująca w materii anime nie będzie raczej nimi zawiedziona. Sam Bleach nie jest zły, głównie przez "blicztardów" wytworzyła się taka atmosfera wokół tego anime. Miłego oglądania :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Casshern SINS - wielce melancholijne i enigmatyczne anime o śmierci, rezygnacji, rozpaczy, poszukiwaniu swojego miejsca w dotkniętym katastrofą świecie i próbach zrozumienia sensu istnienia. Historia nie jest ciągła, a fabuła szczątkowa i rozwijająca się w żółwim tempie - w dodatku nie oglądałem oryginalnego Cassherna - przez co odnoszę wrażenie, że nie zrozumiałem przekazu. Gdybym miał wskazać podobne anime, byłyby to: Blue Gender (z uwagi na rozterki bohaterów) i Kaiba (przez specyfikę przekazu). Filozoficzne rozważania to ciekawsza część tego anime. Wielka szkoda, że przez 24 odcinki traktują o tym samym. Skutkiem tego anime jest zwyczajnie nudne. Sprawy dopełniają powtarzające się suche monologi i przemyślenia. Muszę jednak wspomnieć, że Casshern SINS ma rewelacyjną muzykę - zarówno BGM-y, jak i inserty. Wystarczy posłuchać
albo
. Edytowane przez Vennor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fate/Stay Night: Unlimited Blade Works

Cała historia w postaci pełnometrażowego filmu. Wydarzenia toczą się w innym kierunku i pomimo, że na początku jest tak samo jak w serii, szybko pojawiają się różnice, co prowadzi do całkiem odmiennej ścieżki fabularnej. Chyba lepsza animacja i efekty, ale generalnie wygląda tak samo jak Fate/Stay Night. Dowiadujemy się też tego, czego nie było w serii a wiadomo z VN-ki, czyli że

Archer = Emiya

Co tu dużo gadać, kto oglądał FSN obejrzy i film, a kto nie oglądał... powinien (wiem, wiem, gusta są różne bla bla bla). ;)

8/10.

 

Może jeszcze dodam że film, pewnie z racji krótkiego formatu, skupia się właściwie całkowicie na Rin i Shirou.

Edytowane przez borsuczy_król

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coz, final jest inny, bo to ekranizacja innej sciezki VN. Ogladalo sie milo, ale jak ktos nie widzial pierwszego FSN, ew. nie zna gry, to niech nie dotyka. Caly ten film przypomina mi cos w stylu kompilacji "deleted scenes" - akcja zasuwa od walki do walki, zero wyjasnien czy jakichs lacznikow pomiedzy scenami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Highschool of the Dead - w sumie podobało mi się, postacie są w miarę ciekawe. Jeszcze gdyby tylko nie było zupełnie zbędnego i wciskanego na siłę ecchi fanservice... 7/10.

Dance in the Vampire Bund - słyszałem że lipa, a tu jednak całkiem fajna historia. 8/10.

Edytowane przez borsuczy_król

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałem obejrzeć Senkou no Night Raid ale dorwałem wersje od... Raws 4U :mur:

Znajde do tego gdzieś angielskie napisy? Jak na razie poszukuje bezskutecznie...

 

Ehh raczej tego nie ma nigdzie...

Edytowane przez JROX

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, warto uważać na to, co się ściąga.

Co do obecnego sezonu: zacząłem zapoznawać się także z Motto To Love-Ru: Trouble - wydaje mi się, że manga do 1xx chaptera oraz pierwszy sezon i nawet OAVki były fajniejsze, ale to dopiero początek; Arakawa Under the Bridge 2, czyli wykręconego życia pod mostem ciąg dalszy, nadal pokręcona fabuła (o ile to tak można nazwać, produkcja Shafta), na dodatek jeszcze bardziej cukierkowy OP (Yakushimaru Etsuko :D); The World God Only Knows jest oglądalne, liznąłem kawałek mangi wcześniej, zobaczymy, co będzie dalej.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomęczyłem trochę Heromana i chyba odstawię na czas gdy będzie mi się bardzo nudziło z 10l browara. Na razie ograniczę się do przeczytania kilku mang z serii slice of life/school life/ecchi :P Które nie mają ogromnej dawki fan service i w rankingach mang online trzymają się >80%

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

AD Police (1990) - trzy krótkie, acz zajmujące historie osadzone w pełnym zła, zepsucia i ekstatycznych rozrywek świecie Bubblegum Crisis (które świetnym anime jest), gdzie ostatni sprawiedliwi oczyszczają ulice MegaTokyo z rozszalałych cyborgów. Jak na produkcję z lat 80. przystało mamy tu: znakomitą muzykę, niebosiężny klimat, interesującą wizję przyszłości, charakterystyczną ponurość oraz niedociągnięcia w fabule, bezdenną głupotę jednych i zawsze trafne domysły innych bohaterów. Norma. Mniam. Szkoda, że takie krótkie.

 

Skojarzenia: Bounty Dog, Genocyber, Ghost in the Shell, Parasite Dolls

 

 

 

Na uboczu: dzięki pasji i uprzejmości ludzi z tlwiki w Internecie pojawił się angielski przekład Remember11 - visual noveli z uniwersum Ever17. Never7 natomiast się tłumaczy.

Edytowane przez Vennor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?show=anime&aid=7674

Muszę przyznać że takiego czegoś się nie podziewałem :)

 

Ostatnio obejrzałem To Aru Majutsu No Index i Seikimatsu Occult Gakuin. Dwie dość fajne serie do obejrzenia.

 

Edit: Dołączona grafika

 

Wiecie co to za anime?

Edytowane przez JROX

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszedłem w posiadanie Bubblegum Crisis i możliwe, że w najbliższym czasie obejrzę. Ostatnio zmęczyłem Kujibiki Unbalance TV, a teraz szykuję się na OVA (już kiedyś oglądałem przy Genshikenie, ale wypadałoby sobie odświeżyć). Wrażeniami podzielę się później.

Ore no imouto? Hmm, nawet nie takie złe, chociaż wydaje mi się, że już gdzieś widziałem podobny motyw (Nogizaka Haruka no Himistu?), tyle, że w trochę innych okolicznościach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...