Sony Vaio Nw21sf/s Za 3199 Zł

[jonas]

Jak w temacie - czy Sony Vaio NW21SF/S jest wart 3199 złotówek?

Specyfikacja:

* Procesor: Intel Core2 Duo P7450 (2.13 GHz, 3MB cache)

* RAM: 4 GB DDR2 800 MHz

* HDD: 500 GB SATA 5400 RPM

* Ekran: 15,5 cala LED 16:9 o rozdzielczości 1366×768

* Karta graficzna: ATI Mobility Radeon HD4570 512 MB

* Napęd: DVD+/-RW DL

* Porty: 3x USB 2.0, FireWire, ExpressCard, HDMI, D-SUB, LAN, czytnik kart pamięci, 1 Gbps, audio in oraz out

* Dodatkowe funkcje: wbudowany mikrofon, kamera internetowa

* Łączność: WiFi a/b/g/n, Bluetooth 2.0

* System operacyjny: Windows 7 Home Premium 64 bit

* Bateria: litowo-jonowa – 4,5 h normalnej pracy

* Wymiary: 370 x 249 x 29,10 mm

* Waga: 2,70 kg

 

Przeznaczenie: desktop replacement, Internet, filmy, proste gierki, praca biurowa, Skype i GG.

 

I jak?

Edytowane 31 Grudnia 2009 przez jonas

[Gość <account_deleted>]

Napisałeś: "desktop replacement" - imo żaden lap nie zastąpi stacjonarki z kilku powodów:

- mały ekran - przy powszechnie dostępnych i relatywnie niedrogich 22-32" monitorach laptop wygląda niezbyt interesująco - wygoda, filmy

- audio: zintegrowane pierdziawki i tak zmuszją do korzystania z czegoś większego ;)

- słaba wydajność dysku (a w przypadku ssd - mała pojemność) - co przekłada się na słabą ogólną wydajność przy poważniejszych zadaniach.

- napęd optyczny: wolniejszy od "normalnego", problemy z płytami RW (słaby laser), droższy przy wymianie, mniejsza żywotność

- za taką kasę masz ~3-4x szybszy komputer "nieprzenośny"

 

Co prawda przy skype czy wordzie tragedii nie ma - ale słabość lapa wyjdzie za każdym razem gdy "zdarzy się" przekodować film, obrobić katalog ze zdjęciami, policzyć coś większego czy poprostu przekopiować większą ilość danych.

 

Poza tym jednak Twój wybór mnie się osobiście podoba - cena/wyposażenie ok.

[konio68]

Zakupiłem go 3 tygodnie temu i wybór trafiony.

Matryca 15,5" w 16:9 w technologi X-black spokojnie styka obraz jest jasny a kolory świetne.

Kąty ma rewelacja - w szczegolności poziome:

Obudowa jest świetnie wykonana bije konkurencje w tym poziomie cenowym na łeb.

Pokrywa nie sprężynuje przy otwieraniu jak w niektórych modelach , tam gdzie ją ustawimy tam staje.

Klawiatura to mistrzostwo , rozstaw klawiszy uniemożliwia wcisnięcie 2 a pisanie to sama przyjemność .

Touch Pad rewelacja , kamerka daje przyzwoity obraz a wbudowany mikrofon radzi sobie bardzo dobrze - Skype bez żadnych problemów.

Moim zdaniem wygląd oraz jakość wykonania 10/10. jak na tą półkę cenową.

Cisza , poprostu cisza , podczas normalnej pracy wentylatora od proca praktycznie nie słychać .

Dysk jest cichy w dzień praktycznie niesłyszalny a jego umiejscowienie daje 28-30 C , mistrzostwo poprostu ....

Proc bajeczka wydajność styka spokojnie Peryn P7450 radzi sobie spokojnie ze wszystkim i w tym przedziale cenowym niczego lepszego nie uwidzisz.

Zamontowane pamięci 2x2 Nanya DDR2 sa naprawdę ok , płyta obsługuje równierz DDR3 .

Sony zamontował napęd Pioniera DVRDT09 - radzi sobie rewelacyjnie.

W lapku zamontowany dysk ST9500325AS - cisza , świetne temperatury i przyzwoita wydajność .

Grafa od ATI HD4570 styka spokojnie .... nawet w nowe tytuły można grać , czasem tylko kosztem detali ale przy tej rozdziałce nie ma

problemów spokojnie starcza .HDMI działa ok sprawdzałem na 2 telewizorach jeden 5 letni LCD samsunga drugi nowy samsung w obu

przypadkach nie było problemu z dzwiękiem.

Nie napiszę nic o bateri bo nie miałem okazji wywalić jej do końca podczas pracy.

Podsumuwując:

Nie można przyczepić się do niczego co oferuje Sony 21SF , jest mobilny , świetnie wykonany i wygląda , posiada naprawdę dobrą matrycę

i jest cichy!!!! . spełnił moje wszystkie oczekiwania.

Jedyna wada to to że trzeba samemu sobie płytki recovery wypalić 4 DVD , oraz to że sony zainstalował okoó 60 swoich aplikacji.

niektóre są świetne inne odinstalowałem :).

Od kiedy go kupiłem ani razu nie było zwiech mimo że go troszeczę pociłem , różne testy.

Osobiście polecam .

ps... jak chcesz mogę scriny z tesót potem wstawić powiedz tylko jakie ....ewentualnie jakieś fotki

Edytowane 31 Grudnia 2009 przez konio68

[rosolini]

Bardzo ładny ten Sony i dobrą reputację ma ta marka. Bebechy też spoko w tej cenie. Mimo tego podzielam zdanie tomazzi - dla mnie laptop ma rację bytu jedynie jako drugi komputer, bo nic nie zastąpi wygody pracy na stacjonarce. Z laptopa korzystam jedynie z musu, gdy jestem poza domem lub gdy dziecko giercjuje na stacjonarce ;) Do prostych prac w terenie aż nadto wystarcza mi IBM T43 kupiony za 750zł i prędko go nie zmienię.

[konio68]

No jest w tym trochę racji ... ja zrezygnowałem ze stacjonarki ze względu na miejsce i pobór prądu .:).

Ale w domu są jeszcze 2 stacjonarki :) ...Z gierek powoli wyrastam a wciągu roku wychodzą 2-3 tytuły ,które mnie interesują bez sensu było trzymać blaszaka.Zresztą zawsze mogę popykać na kompie syna .... Do moich potrzeb lapek styka ..... przynajmniej mam cicho wreszcie i żona nie piszczy abym kompa wyłączył :) bezcenne ...a jak komuś za mało 15.5 cala zawsze można podłączyć zewnętrzy monitor.

Dużą zaletą sony jest jeszcze to że daje 12mcy gwarancji na baterię a biorąc pod uwagę jej cenę około 700pln ma to duże znaczenie.

[DziubekR1]

Robilem tego lapa dla jednego goscia. Ogolnie nie jest zly, ale nie wiem czy bym taka cene za niego dal. Powinien kosztowac max 2800zl. Co z tego ze obudowa ladna, bo "porowata" jak to zwykly plastik. Touch pad to samo, co z tego ze ladny, jak mi sie nie podoba kompletnie jego dzialanie i to chyba Sony ogolnie we wszystkich modelach cos ma z tymi touchpadami. Siedzialem tez na jakims VAIO 11,6" z CULV i jeszcze innym Vaio z drozszej polki i bylo to samo, touchpady we wszystkich dzialaja jakos dziwnie, z jakby "Inputlagiem" czy jak to nazwac, nie moglem sie przyzwyczaic.

Dobre kąty matrycy ? Czy ja wiem, zadna rewelacja. X-Black ? A co to takiego, bo lepszej czerni, czy kolorow niz na pierwszym lepszym Samsungu, czy HPku stojacym obok nie widzialem. Klawiatura fajna, nawet bardzo.

Ogolnie to zwykly laptop podany w ladnej obudowie, ktora w niczym oprocz sprawianiu wrazenia nie jest lepsza niz inna, a za sprawianie wrazenia odpowiednio sobie Sony policzylo. Prawda jest taka, ze to jedno z tych "tanich" Vaio, ktore jada na opini drozszych braci. Moim zdaniem jak Vaio, to tylko te z wyzszej polki, tam naprawde wykonanie jest swietne, matryca doskonala i wszystko nie tylko sprawia wrazenie, ale i spisuje sie doskonale. A te "tanie" Vaio to nic innego jak zwykly lap w nieco ladniejszej budzie z odpowiednio wieksza cena.

Edytowane 31 Grudnia 2009 przez DziubekR1

[konio68]

Robilem tego lapa dla jednego goscia. Ogolnie nie jest zly, ale nie wiem czy bym taka cene za niego dal. Powinien kosztowac max 2800zl. Co z tego ze obudowa ladna, bo "porowata" jak to zwykly plastik. Touch pad to samo, co z tego ze ladny, jak mi sie nie podoba kompletnie jego dzialanie i to chyba Sony ogolnie we wszystkich modelach cos ma z tymi touchpadami. Siedzialem tez na jakims VAIO 11,6" z CULV i jeszcze innym Vaio z drozszej polki i bylo to samo, touchpady we wszystkich dzialaja jakos dziwnie, z jakby "Inputlagiem" czy jak to nazwac, nie moglem sie przyzwyczaic.

Dobre kąty matrycy ? Czy ja wiem, zadna rewelacja. X-Black ? A co to takiego, bo lepszej czerni, czy kolorow niz na pierwszym lepszym Samsungu, czy HPku stojacym obok nie widzialem. Klawiatura fajna, nawet bardzo.

Ogolnie to zwykly laptop podany w ladnej obudowie, ktora w niczym oprocz sprawianiu wrazenia nie jest lepsza niz inna, a za sprawianie wrazenia odpowiednio sobie Sony policzylo. Prawda jest taka, ze to jedno z tych "tanich" Vaio, ktore jada na opini drozszych braci. Moim zdaniem jak Vaio, to tylko te z wyzszej polki, tam naprawde wykonanie jest swietne, matryca doskonala i wszystko nie tylko sprawia wrazenie, ale i spisuje sie doskonale. A te "tanie" Vaio to nic innego jak zwykly lap w nieco ladniejszej budzie z odpowiednio wieksza cena.

A czego oczekujesz za lapka za 3k ... metalowej obudowy .... nie ta półka cenowa ..... co do palstików to w Sony one poprostu wyglądają normalnie a nie jak z biedronki ...Hp śmiech za gorszy konfig trzeba dać więcej .... do tego gwara na baterię 6mc żenada .... w robocie w HPku DV7 po pół roku poleciały zawiasy matrycy ... śmiech a serwis woła o pomstę do nieba.... Acer gwara rok do tego bateria 6mc ... jakość wykonania zostawia wiele do życzenia , plus to to że grafę lepszą trafisz .

Samsungi niby ok ale straszny plasik świeci jak psu jajca do tego klapy matrycy wyginają się jak diabli aż strach otwierać:) .... Tośki to samo poniżej 4.5k nie ma na co uwagi zwrócic. Jedynie Lenowo prezentuje w miarę dobre konfigi jakość wykonania i serwis oraz gwarancję .

No i Asus ... tak ale 2 lata temu obecnie moim zdaniem w granicach 3k nie ma na co patrzeć.

Niestety mając 6-7k na lapka mozna juz zaszaleć .....

Sony zrobiło dobrą robotę łacząc przyzwoity wygląd z jakością wykonania na akceptowalnym poziomie i dając fajne bebechy warte tej kasy a i bateria w tym

modelu jest świetna i to wszystko za przyzwoite pieniądze .... Vaio z górnych półek to inna bajka i owszem ale i cena 2 razy większa.

Do tego klawy w tym modelu nic nie przebije tak samo jak ciszy , gdzie przy normalnej pracy lapka poprostu nie słychać.

To samo co do matrycy .... pewnie że są lepsze ale znowu ale kasa....

Uważam że mając 3k z małym haczykiem produkt warty zakupu.

 

Wynik w PCmark Vantage - 4123 jak za tą kasę to rewelacja.

Edytowane 31 Grudnia 2009 przez konio68

[deserted]

@jonas - taka uwaga koleżanki mi się przypomniała, miała VAIO z tej serii:

 

sprawdź w którym miejscu jest wyprowadzone chłodzenie. Na zdjęciu widać że jest z lewej, nie wiem jak z prawej, no i... jest to trochę upierdliwe kiedy trzymasz lapka na kolanach i ręcami za boki, wtedy grzeje po łapie. Jednym może to nie przeszkadzać, ale zawsze lepiej to sprawdzić zanim wyda się trochę kasy.

[konio68]

@jonas - taka uwaga koleżanki mi się przypomniała, miała VAIO z tej serii:

 

sprawdź w którym miejscu jest wyprowadzone chłodzenie. Na zdjęciu widać że jest z lewej, nie wiem jak z prawej, no i... jest to trochę upierdliwe kiedy trzymasz lapka na kolanach i ręcami za boki, wtedy grzeje po łapie. Jednym może to nie przeszkadzać, ale zawsze lepiej to sprawdzić zanim wyda się trochę kasy.

Tak wyprowadzenie chłodzenia ma z lewej strony pod wejściem zasilania i RJ , z prawej jest DVD , po prawej ma jeszcze 2 porty USB i gniazda słuchawki mikrofon.

Dysk też jest zamontowany po lewej - przeciwnej niż proc i grafa co daje temperatury pracy 30C.

[DziubekR1]

A czego oczekujesz za lapka za 3k ... metalowej obudowy .... nie ta półka cenowa ..... co do palstików to w Sony one poprostu wyglądają normalnie a nie jak z biedronki ...Hp śmiech za gorszy konfig trzeba dać więcej .... do tego gwara na baterię 6mc żenada .... w robocie w HPku DV7 po pół roku poleciały zawiasy matrycy ... śmiech a serwis woła o pomstę do nieba.... Acer gwara rok do tego bateria 6mc ... jakość wykonania zostawia wiele do życzenia , plus to to że grafę lepszą trafisz .

Samsungi niby ok ale straszny plasik świeci jak psu jajca do tego klapy matrycy wyginają się jak diabli aż strach otwierać:) .... Tośki to samo poniżej 4.5k nie ma na co uwagi zwrócic. Jedynie Lenowo prezentuje w miarę dobre konfigi jakość wykonania i serwis oraz gwarancję .

No i Asus ... tak ale 2 lata temu obecnie moim zdaniem w granicach 3k nie ma na co patrzeć.

Przeciez nie napisalem, ze to zly lap :blink: HP nie polecilbym najgorszemu wrogowi, napisalem tylko dla przykladu o matrycy. Co do plastiku, to zobacz jak wyglada chociazby tani Samsung R522, niby brzydki plastik ? Zreszta podejrzewam, ze mialbys Asusa, to bys jechal po innych firmach, wsrod ktorych bylo by Sony ;) To dobry laptop, ale policzono w nim za nazwe z 400zl lekko.

 

EDIT:

 

Aha, a co do wyginajacej sie matrycy Samsungow, to nie lękaj sie i otwieraj smialo, jakos ja tego nie zaobserwowalem ;)

Edytowane 1 Stycznia 2010 przez DziubekR1

[konio68]

Asusa miałem G1 , świetnie wykonany i byłem bardzo zadowolony , jedynym mankamentem było ciepło jakie wydzielał.

Skończył zalany szampanem :).

Postanowiłem już nigdy nie wydawać na lapa takiej kasy .....

I dlatego postawiłem na tego Vaio .... mimo że jechałem po Toskę :)

I nie piszę że inne są złe , no poza HP , których w robocie miałem 2 i oba się rozleciały .

Chodzi mi o to że w cenie 3200 nie dostaniesz lapka ( nowego modelu )

z taką konfiguracją , gwarancją 2 lata i gwarancją na baterię rok....no chyba że źle szukałem no i zeby jeszcze jakoś wyglądał .

Pewnie i ten ma swoje wady , których jeszcze nie odkryłem i wyjdą w praniu ale za 3200 moim zdaniem to dobry wybór , jest wydajny i cichy.

[ULLISSES]

Jak ma zastąpić desktopa i nadawać się do filmów, to zacznij oglądanie od matrycy 17 cali. Np taki Asus K70IO. 15 cali w sprzęcie, który 99% czasu spędzi na biurku to katorga.

 

Jeśli chodzi o resztę parametrów to dowolny laptop w tej cenie spokojnie wystarczy. Natomiast matrycę jest w stanie nadrobić jedynie oddzielny monitor - 22 cale ;]

 

Idąc dalej, można pomyśleć o jakiejś 15 pierwszej lepszej w granicach 2400 i przywalić do kompletu LCD 22-24 cale.

[SGJ]

A czego oczekujesz za lapka za 3k ... metalowej obudowy .... nie ta półka cenowa .....

A co to za problem? Aluminiowe obudowy są uzywane nawet w niektórych notebookach za 2 tysiące. Edytowane 1 Stycznia 2010 przez SGJ

[jonas]

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

 

Może uściślę z tym desktopem - w tej chwili na biurku stoi Compaq Evo D510, rzucający obrazki na 15" LCD Samsunga (tak, TEGO Samsunga). Filmy oglądane będą przez HDMI na 32" widziaju Sharpa, i o ile nie wątpię, że 22" LCD kopie w tyłek jako pole dla pulpitu (mamy w pracy 22" Delle, fajne diabły), o tyle przyzwyczajenie pozwoli nie dostrzec wielkiej różnicy po przesiadce.

 

I mimo że pewnie jakieś tam ciaćki za napis na klapie położyć trzeba, to pomacałem go w sklepie dość wnikliwie i sprawił na mnie wrażenie solidnie spasowanego i złożonego kawałka dobrego g...wna. Porównanie mam głównie ze swoim klockowatym ATG, ale stojące obok Fujitsu-Siemensy i Acery wypadały blado niczym tyłek Eskimosa. Broniły się Asusy, Lenovo i co ciekawe Samsungi, HP i wynalazki ignorowałem.

Wychodzi więc na to, że jeśli pan w sklepie nie łgał co do terminu dostawy nowych sztuk, w poniedziałek zostawię u niego trochę waluty.

[DziubekR1]

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

 

Może uściślę z tym desktopem - w tej chwili na biurku stoi Compaq Evo D510, rzucający obrazki na 15" LCD Samsunga (tak, TEGO Samsunga). Filmy oglądane będą przez HDMI na 32" widziaju Sharpa, i o ile nie wątpię, że 22" LCD kopie w tyłek jako pole dla pulpitu (mamy w pracy 22" Delle, fajne diabły), o tyle przyzwyczajenie pozwoli nie dostrzec wielkiej różnicy po przesiadce.

 

I mimo że pewnie jakieś tam ciaćki za napis na klapie położyć trzeba, to pomacałem go w sklepie dość wnikliwie i sprawił na mnie wrażenie solidnie spasowanego i złożonego kawałka dobrego g...wna. Porównanie mam głównie ze swoim klockowatym ATG, ale stojące obok Fujitsu-Siemensy i Acery wypadały blado niczym tyłek Eskimosa. Broniły się Asusy, Lenovo i co ciekawe Samsungi, HP i wynalazki ignorowałem.

Wychodzi więc na to, że jeśli pan w sklepie nie łgał co do terminu dostawy nowych sztuk, w poniedziałek zostawię u niego trochę waluty.

Ty jonas juz chyba dawno czegos od Samsunga w łapie nie miales ;) Ta firma zrobila tak ogromny krok przez ostatnie pare lat, ze Sony na dzien dzisiejszy moze sie od nich uczyc. LCD, Plazmy, Telefony, Lapy i wiele wiele innych to juz naprawde solidne, swietne wykonane sprzety.

[trymek]

Oby nikt nie brał przykładu z ostatnich modeli lcd-eków samsunga tzw. led tv czy ich serwisu gwarancyjnego. Poza tym dla jednego klawiatura Sonego może być na wage złota, a dla drugiego nic nie znaczącym dodatkiem, dlatego tez jeśli porównywać to coś co nie tylko procesor i grafe ma taka samą :wink:

[Twój Pan]

Jedyna rzecz do jakiej moglbym sie przyczepic to matryca o rozdzielczosci 1366×768. Moim zdaniem to trochę mało dla matrycy 15.5' jako desktop replacement ;) . Wieksza powierzchnia robocza poprostu jest wygodniejsza przy dluzszym przesiadywaniu przed kompem.

[ULLISSES]

Ja nadal upieram się przy swoim. W tym momencie wybierasz Punto HGT, podczas gdy tak naprawdę potrzebujesz Volvo w wersji kombi.

 

Odnośnie zaś oferty z pierwszego postu, to znalazłem bliźniaczy model z BR na pokładzie (skapiec.pl), więc za co tutaj płacisz? ;]

[jonas]

Ja nadal upieram się przy swoim. W tym momencie wybierasz Punto HGT, podczas gdy tak naprawdę potrzebujesz Volvo w wersji kombi.

 

Odnośnie zaś oferty z pierwszego postu, to znalazłem bliźniaczy model z BR na pokładzie (skapiec.pl), więc za co tutaj płacisz? ;]

Znasz mnie już dobrze i powinieneś wiedzieć, że z dowolnego zestawu zawsze wybiorę jakieś HGT :>

 

Jakie BR, przyjacielu? Sprawdziłem pierwsze kilka ofert - Electro.pl nie ma konfiguracji nigdzie, następny w kolejce ma, cytuję, "nagrywarkę DVD", następny sklep to samo, następny to samo. I przede wszystkim po co mi teraz BR, skoro jeszcze do końca nie wiadomo czy standard się utrzyma albo czy za kilka lat nie wejdą do sprzedaży jakieś kilkusetgigowe pendrive'y za 50 złotych?

A płacę za to, że mogę sobie dowolnie obmacać i oślinić sprzęt przed zakupem, a jak się coś zesra, przychodzę z nim do sklepu, tupię, krzyczę i żądam, laskę kładąc na godziny pracy kurierów, którym wiecznie się spieszy i paczkami rzucają lepiej niż piłką w Super Bowl.

 

Aha, tego Asusa widziałem na żywo - niegłupi sprzęt, ale ponieważ laptop nie ma być dla mnie (ja mam "swojego" kloca), wygrywa design Sony.

Edytowane 2 Stycznia 2010 przez jonas

[ULLISSES]

Ano nie ma. Błąd w opisie już zgłosiłem.

 

Przyznaj się - poleciałeś na wygląd. Ja nadal wolałbym czarną/grafitową 17-tkę z NV na pokładzie.

Zakładam, że jesteś świadom ewentualnych problemów z ATI? ;]

 

Na koniec SONY nie wydaje mi się liderem w tej kategorii sprzętowej. Dlaczego nie Asus? O Lenovo nie pytam, bo z nimi różnie bywa - podobnie jak z HP.

 

Edit:

Po przeczytaniu ostatniego zdania nie mam już więcej pytań. Trzeba było tak od razu... ;]

[jonas]

Kupiony za 3199 złotówek Sony Vaio, obok lekki pojazd pancerny ATG dla porównania.

Zestawienie Alfy Romeo 159 i Gulfa Mk3, jeśli chodzi o urodę. Jeśli chodzi o matryce - cyfrowe kino 3D i kineskop Rubina.

 

Recka wkrótce, jak tylko muza da radę nakopać mi do tyłka, żebym się ruszył.

[Gość <account_deleted>]

Ciekawi mnie co to za super ważną i użyteczną na co dzień informację chciał przekazać producent (dystrybutor?) klientowi w postaci olbrzymiej nalepki zakrywającej ze 20% powierzchni "użytkowej" tego produktu... - można prosić o zbliżenie?

To tak jakby na masce Ferrari nalepić informację o rozkładzie biegów, pojemności silnika, ... - w rozmiarze 0.5x0.5m - oczywiście z dopiskiem "Autostrada Certified" :rolleyes: - w salonie, na wystawie - ok - ale na prywatnym egzemplarzu?

[jonas]

Proszę uprzejmie.

Ależ to ma śmieci poinstalowane. Strach coś ruszyć, ale nie boję się zanadto, zrobiłem już Recovery CD i lecę jak popadło. Czego nie kojarzę - weg.

Office 2007 Home & Student jest coś warte? Czy tylko przez 60 dni, a potem zażąda pieniędzy?

Edytowane 4 Stycznia 2010 przez jonas

[Gość <account_deleted>]

...czyli to jest... reklama?

 

Dobra, jaja se robię - wiem że naklejają takie bzdety - ale zawsze psuje to moje odczucia estetyczne - na sprzęcie z "wyższej półki" mogli by sobie darować.

[Rikki]

Toteż pierwszą czynnością, jeszcze przed uruchomieniem maszyny, powinno być usunięcie wszystkich naklejek typu reklama/specyfikacja/porada niepotrzebne skreślić ;) Drugą zaś instalacja czystego Windowsa nieopatrzonego dziesiątkami aplikacji - bardziej lub mniej przydatnymi.

 

W krok pierwszy i drugi można jeszcze wcisnąć połówkę w postaci włożenia dysku SSD w celu osiągnięcia większej szybkości i nieocenionej ciszy.

Piszczy mi Hitachi w maku, oj piszczy ta mała cholera...

[Michrz]

jonas : http://www.pcdecrapifier.com/download i jedziesz :)

 

Office'a wywal (tak, będzie żądał pieniędzy) i zrób to dobrze w niektórych firmowych ładują jakieś dodatki synchronizacyjne, managery aktualizacji i inne cuda które trza oddzielnie usuwać.

[jonas]

Toteż pierwszą czynnością, jeszcze przed uruchomieniem maszyny, powinno być usunięcie wszystkich naklejek typu reklama/specyfikacja/porada niepotrzebne skreślić ;) Drugą zaś instalacja czystego Windowsa nieopatrzonego dziesiątkami aplikacji - bardziej lub mniej przydatnymi.

 

W krok pierwszy i drugi można jeszcze wcisnąć połówkę w postaci włożenia dysku SSD w celu osiągnięcia większej szybkości i nieocenionej ciszy.

Piszczy mi Hitachi w maku, oj piszczy ta mała cholera...

Nie po to kupowałem komputer z legalnym systemem, żeby teraz wrzucać mu pirata albo dokładać do systemu w wersji BOX. Idzie się przyzwyczaić po posprzątaniu.

 

Znów - dlatego wybrałem sprzęt reklamowany jako cichy. Na razie zagłusza mi go rozpędzony przy gierkach wiatrak w ATG stojącym obok, więc chyba nie jest najgorzej.

 

Niemniej dziękuję za porady, mogą się kiedyś przydać.

jonas : http://www.pcdecrapifier.com/download i jedziesz :)

 

Office'a wywal (tak, będzie żądał pieniędzy) i zrób to dobrze w niektórych firmowych ładują jakieś dodatki synchronizacyjne, managery aktualizacji i inne cuda które trza oddzielnie usuwać.

Ciekawe, ale zasadniczo już powywalałem wszystko, czego nie umiałem zidentyfikować. I teraz mi nie działają niektóre klawisze funkcyjne, te od rozjaśniania/ściemniania matrycy na przykład. A już głośność chodzi, dziwne. Pewnie wyrzuciłem z rozpędu jakiś odpowiednik "Dell Quickset" albo coś.

 

(ciach!)

Edytowane 5 Stycznia 2010 przez ULLISSES

[Michrz]

jonas: Zawsze można użyć Open Office, albo IBMowskiego Lotus Symphony (w sumie to też OO, ale z innym interfacem trochę)

[ULLISSES]

Pozwoliłem sobie wyciąć niepotrzebne rozważania na temat piratów z Karaibów oraz ciągów literek i cyferek - tak na wszelki wypadek. ;]

 

Zanim zaczniesz instalować diabli wiedzą co, wrzuć najnowszego OpenOffice.org. Jak Ci się nie spodoba lub czegoś nie otworzy, to dopiero wtedy będzie można zacząć marudzić i szukać dziury w całym.

[DziubekR1]

Ciekawe, ale zasadniczo już powywalałem wszystko, czego nie umiałem zidentyfikować. I teraz mi nie działają niektóre klawisze funkcyjne, te od rozjaśniania/ściemniania matrycy na przykład. A już głośność chodzi, dziwne. Pewnie wyrzuciłem z rozpędu jakiś odpowiednik "Dell Quickset" albo coś.

(ciach!)

Jesli o takie "firmowe" oprogramowanie chodzi, to dla mnie absolutnym liderem jest... znowu Samsung ;) Nie potrafie zrozumiec czemu Sony, czy HP tak na sile probuja pokazac te swojego programiki, pozniej w menu start na swiezym systemie, jest z 10 zakladek "Sony costam", czy "HP costam", albo "Lenovo costam". W Samsungu wszystko ladnie, schludnie pochowane pod jedna zakladke, a i jakos tam az tylu programow do sprawnej obslugi wszystkiego nie trzeba.