Skocz do zawartości
maxymili

Wybory prezydenckie 2010

wybory prezydenckie 2010 druga tura  

132 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Na którego kandydata zagłosujesz?

    • Jarosław Kaczyński
      22
    • Bronisław Komorowski
      81
    • oddam głos nieważny
      11
    • nie zagłosuję
      18


Rekomendowane odpowiedzi

JKM / Ew Komorowski

 

W żadnym wypadku już nigdy PIS a tym bardziej Kaczyński, już wystarczająco narobili wstydu... :/

 

Dlaczego polskie spoleczenstwo jest tak przewidywalne ? :)

 

Ankieta z onet.pl ale wygląda na wiarygodną. Masz podane ilości oddanych głosów, 16000 i 32000.

 

Przeciez onet.pl to przeciwienstwo slowa "wiarygodne" :lol:

 

Jest jeszcze Kononowicz B-)

Dziwne są propozycje co do kandydata ponadpartyjnego bo znalezienie takowego chyba jest nie możliwe.

Co do Jarosława to jak już wyżej było napisane jeżeli zostanie prezydentem i będzie kontynuował dzieło brata razem

 

z pieniaczami z PIS to dla mnie nic się nie zmieniło tak jakby nie było katastrofy.

Znowu zacznie się walka na jakieś durne ustawy,które podpisze a może nie.

Lepszy byłby król .

 

Rozumiem, ze zdajesz sobie sprawe z tego co Tusek postanowil przemilczec ? Oczywiscie "glownym hamulcowym" (slowa Tuska) i sprawca wszelkiego zla, byl Lech Kaczynski, ktory to vetowal absolutnie wszystkie ustawy jakie to Tusk i jego koledzy w pocie czola, zarywajac noce, wielkim trudem napisali. Lech Kaczynski podczas swojej kadencji, na ponad 800 zgloszonych ustaw, zavetowal 18 (slownie osiemnascie), na dodatek albo 12 ustaw zostalo "skasowanych" przez Trybunal, albo te 12 vet zostalo odrzuconych, bo juz nie pamietam dokladnie. W kazdym badz razie sam Kaczynski realny wplyw mial na 6 ustaw z ponad 800. Dla przykladu Kwasniewski przez 5 lat (wiem, ze byl 10, ale chodzi o przyklad) zavetowal 24 ustawy. Ciekawe jaka teraz wymowke sobie Tusk znajdzie... Oczywiscie jak wygra Jaro, to pewnie pociagnie temat "glownego hamulcowego", bo komu by sie chcialo sprawdzic ile tych ustaw zablokowal prezydent... Ciekaw jestem tylko jakie kity zacznie wciskac jesli jednak wygra Komor.

 

Postawiłem Kaczyńskiemu 4 zarzuty, ty odpisałeś na najprostszy i uważasz, że jest ok.

1/ Brak żony, kawaler w tym wieku wg mnie jest najprawdopodobniej dewiantem i tak mogą uważać Polacy studiując zachowanie Kaczyńskiego. Ja odnoszę takie wrażenie, a obserwuje tego pana od 1992 roku. Wcześniej byłem za młody by go kojarzyć.

Co do żony Komorowskiego to liczy się serce człowieka, a nie skóra. Co z tego jak wygląda, ważne, czy jest dobra. Jest matką piątki dzieci i za to wg mnie należy się jej już szacunek. Oczywiście możesz uważać, że rodzenie to prywatna sprawa. Maria Kaczyńska na początku kadencji wydawała mi się wiedźmą, a pod koniec wrażliwą sympatyczną osobą. Sama sobie ten wizerunek wypracowała, bo serce miała dobre.

2/ Zero lansu dla Polski. Te wszystkie żenujące niemerytoryczne wpadki, które lekką ręką lekceważysz. Nazywanie przeciwników także byłych opozycjonistów ubekistanem, brak konta w banku i milion innych tego typu żenujących akcji.

3/ Zero dyplomacji. Dyplomaci wygrywają konflikty, nie armie. Dziś taki kraj jak Polska ze swoją zacofaną, źle uzbrojoną i małą armią może sobie nawojować. Bez dyplomacji, a pohukiwanie nie jest dyplomacją, tylko jej przeciwieństwem, nie ma zwycięstw.

Dwie największe wpadki dyplomatyczne za rządów Jarka Kaczyńskiego:

a) rozdział kwot emisji gazów cieplarnianych na co przez pomyłkę zgodził się Jarek. Z kłopotu tego rząd PO z trudem wyciągnął Polskę stając na głowie, straty dla gospodarki mogły wynieść dziesiątki miliardów złotych,

b) wycofanie się z ugody jaką wywalczył z Eureko Marek Belka, gdzie Polska miała wypłacić miliard złotych odszkodowania. Pod koniec rządów PiS wartość odszkodowania sięgnęła już 36 miliardów. Całe szczęście nadszedł kryzys i skończyło się na ośmiu miliardach. Ale Polska na samej tej wpadce straciła jednak przez Jarka siedem miliardów złotych.

Dyplomatołek?

4/ Karanie za posiadanie marihuany. Po co? Wszyscy kandydaci chcą złagodzić choć trochę lub znacznie prawo, a Jarek uparcie nie. 68% społeczeństwa nie popiera karania za posiadanie marihuany, w tym 48% wyborców PiS. Opodatkowanie marihuany przyniesie każdego roku około 10 miliardów złotych zysku do budżetu. To 1/3 deficytu na ten rok.

 

Chyba, że tak jak pani Staniszkis dostosowujesz fakty do z góry przyjętych tez. Wtedy masz możliwość udowodnienia, że czarne jest białe, a białe jest czarne.

 

Jak nie to nie ma tematu Kaczyńskiego tylko innego kandydata PiS.

 

Edit: punkt 3.

 

1) Dewiantem ? Pewnie jego dysk twardy w komputerze az pęka od terabajtow najostrzejszych pornoli :lol: Jesli w ogole ten komputer ma ;) Ten czlowiek poprostu poswiecil swoje zycie polityce i tyle w temacie. On nie ma czas na dewiacje, bo to polityka jest jego zyciem, jego zona itd.

Co do zony Komora, to jesli w przeszlosci nie usmiechnales sie ani razu z kretynskich artykulow na temat Kaczynskiej, to ok, masz czyste sumienie. Jesli jednak Kaczynska poznales dopiero po jej smierci (jak wielu ludzi w tym kraju), to nie wywalaj mi tu tekstow o tym jak to wyglad nie jest wazny...

 

2) O tych aferach na skale miedzynarodowa napisal jakis czas temu genialny post uzytkownik "Sysak", mam nadzieje, ze sie nie pogniewa jak go tu wkleje, ale poprostu chyba najlepiej oddaje to co mysli ktos, kto sie odcial od tej papki wciskanej ludziom kazdego wieczora:

 

Co do Kaczyńskiego to jako emigrant mam swoje przemyślenia. Jak mieszkałem w PL nie lubiłem go. Siadałem prawie co wieczór z rodziną i najpierw lecą fakty, potem wiadomości. Wiadomo, że kłamstwo powtarzane 1000 razy staje się prawdą i jak tak co wieczór słuchasz jak wypacykowane ciecie z tv robią z prezydenta gbura, radykała, nieudacznika i nie wiadomo kogo jeszcze, a młode, świeże, pomysłowe PO ma nas niby wybawić od niego, to po jakimś czasie przyjmujesz to za fakt. Stąd te "afery" o buty, reklamówki, borubary i międzynarodowe (pożal się Boże) skandale, o stołek czy samolot które "kompromitują nas na arenie międzynarodowej" (czyt. o których nikt poza Polską nawet nie usłyszał). Tylko temu zapanowała powszechna niechęć do niego. Dopiero jak wyjechałem w 2007 i zostałem odcięty od całej medialnej paplaniny i zacząłem go widzieć nie przez pryzmat jego imidżu kreowanego w tv (na pewno dla czyjejś korzyści) tylko jego polityki, a w międzyczasie donek pokazał, że potrafi gadać, ale robić już nie ma komu, polubiłem Kaczyńskiego, a to co telewizja pokazywała jako wady (staromodność, upartość, duma, niepokorność) uznałem jako zalety. Nie zagłosowałbym na niego, bo nie popieram polityki pisu, ale podoba mi się, że był człowiekiem z własnymi przekonaniami i zasadami.

 

3) Ok, zgadzam sie w pelni. Kaczynski nie raz ma problemy z dyplomacja, tylko problem w tym, ze jak juz potrafi powiedziec spokojnie i merytorycznie to do jego przeciwnikow i tak to nie dociera (i kto tu jest betonem). Jak dzisiaj pamietam debate Jarosław Kaczynski vs Donald Tusk. Przeciez tam Jarosław poprostu zmiazdzył Donalda opanowaniem i konkretnymi wypowiedziami. Ale co bylo najwazniejsze w calej debacie ? Teksty Donalda o tym jak to marchewki i ogorki podrozały, podnoszac poparcie PO o kilka % :lol: Ciesze sie, ze za PO sytuacja na rynku marchewek i ogorkow juz sie ustabilizowala :lol: Biedny Jarosław poprostu gleboko wierzy w to, ze polskie spoleczenstwo jest na tyle dojrzale, ze potrafi wybrac kandydata za jego poglady i plany, a nie garnitur i zagrania psychologiczne. Gdyby zrobil tak jak kiedys Kwasniewski, tak jak pozniej Tusk, czyli zatrudnil sobie speca od wizerunku publicznego, to by mu podskoczylo o te 15% z palcem w pupie. A spoleczenstwo w koncu by dostalo to co lubi, czyli goscia w ladnym garniturze, goscia ktory uslyszal, ze na ludzka psychike dobrze dziala jak po debacie to on wstanie pierwszy i poda reke, bo tak robia zwyciezcy (zagranie Kwasniewskiego vs Wałęsa), ktory jak zrobi wilcze spojrzenie, to ludzie odniosa wrazenie, ze jest grozny i konkretny itp. itd.

 

Masz tu tez kilka przykladow genialnych umiejetnosci negocjacyjnych i dyplomatycznych w wykonaniu partii rzadzacej (z tylko ostatniego okresu):

a) Renegocjacja kontraktu gazowego (a jak PiS chcial zbudowac gazoport, to sie Polakom nie podobalo...).

b) Sprawa gazu łupkowego, napewno o tym slyszales, bo linka mi juz sie szukac nie chce

 

Sprawy Eureko nie znam, musze doczytac to sie wypowiem.

 

4) Na temat marihuany zdania nie mam.

 

EDIT:

 

Edytowalem pkt.3

Edytowane przez DziubekR1
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lech Kaczynski podczas swojej kadencji, na ponad 800 zgloszonych ustaw, zavetowal 18 (slownie osiemnascie), na dodatek albo 12 ustaw zostalo "skasowanych" przez Trybunal, albo te 12 vet zostalo odrzuconych, bo juz nie pamietam dokladnie. W kazdym badz razie sam Kaczynski realny wplyw mial na 6 ustaw z ponad 800. Dla przykladu Kwasniewski przez 5 lat (wiem, ze byl 10, ale chodzi o przyklad) zavetowal 24 ustawy. Ciekawe jaka teraz wymowke sobie Tusk znajdzie... Oczywiscie jak wygra Jaro, to pewnie pociagnie temat "glownego hamulcowego", bo komu by sie chcialo sprawdzic ile tych ustaw zablokowal prezydent...

Populizm.

 

Nie jest ważne ile tylko które. Większość ustaw przechodzi większością bez żadnego problemu bo nie są kwestią sporną. I są ustawy ważne, programowe, dzielące partie i społeczeństwo, mające realny wpływ na obywateli i funkcjonowanie państwa, i to w tych przypadkach istotne jest wetowanie.

 

Jak podnosicie taki argument (tyczy się obu "stron") to mówcie o konkretnych ustawach a nie statystykach i procentach - taka propozycja.

Edytowane przez borsuczy_król
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego polskie spoleczenstwo jest tak przewidywalne ? :)

A co złego w tym, że przewidywalne? Najbardziej przewidywalne kraje: USA, Niemcy, Japonia, Szwajcaria. Najmniej przewidywalne, ... sam wiesz.

Przeciez onet.pl to przeciwienstwo slowa "wiarygodne" :lol:

O tym przekonamy się po opublikowaniu sondaży. Co innego wypowiedzi userów onet pl a co innego userzy onet.pl w ankiecie. Są po prostu przeciętni i dlatego jeżeli ankieta nie była manipulowana to jest raczej wiarygodna.

Rozumiem, ze zdajesz sobie sprawe z tego co Tusek postanowil przemilczec ? Oczywiscie "glownym hamulcowym" (slowa Tuska) i sprawca wszelkiego zla, byl Lech Kaczynski, ktory to vetowal absolutnie wszystkie ustawy jakie to Tusk i jego koledzy w pocie czola, zarywajac noce, wielkim trudem napisali. Lech Kaczynski podczas swojej kadencji, na ponad 800 zgloszonych ustaw, zavetowal 18 (slownie osiemnascie), na dodatek albo 12 ustaw zostalo "skasowanych" przez Trybunal, albo te 12 vet zostalo odrzuconych, bo juz nie pamietam dokladnie. W kazdym badz razie sam Kaczynski realny wplyw mial na 6 ustaw z ponad 800. Dla przykladu Kwasniewski przez 5 lat (wiem, ze byl 10, ale chodzi o przyklad) zavetowal 24 ustawy. Ciekawe jaka teraz wymowke sobie Tusk znajdzie... Oczywiscie jak wygra Jaro, to pewnie pociagnie temat "glownego hamulcowego", bo komu by sie chcialo sprawdzic ile tych ustaw zablokowal prezydent... Ciekaw jestem tylko jakie kity zacznie wciskac jesli jednak wygra Komor.

Przemilczę to. Prawie, nie przekonuje mnie celowe przekręcanie nazwisk "Tusek", "Komor". No chyba, że jest to robione w przyjazny sposób, Jaro, Donek, Olech. Trochę szacunku nie zaszkodzi.

1) Dewiantem ? Pewnie jego dysk twardy w komputerze az pęka od terabajtow najostrzejszych pornoli :lol: Jesli w ogole ten komputer ma ;) Ten czlowiek poprostu poswiecil swoje zycie polityce i tyle w temacie. On nie ma czas na dewiacje, bo to polityka jest jego zyciem, jego zona itd.

Co do zony Komora, to jesli w przeszlosci nie usmiechnales sie ani razu z kretynskich artykulow na temat Kaczynskiej, to ok, masz czyste sumienie. Jesli jednak Kaczynska poznales dopiero po jej smierci (jak wielu ludzi w tym kraju), to nie wywalaj mi tu tekstow o tym jak to wyglad nie jest wazny...

Nie podejrzewam go o posiadanie komputera. Skoro nie ma nawet konta w banku? Każdy człowiek myśli o seksie, seks, stosunek, wszystko to są rzeczy naturalne dla człowieka. Jako, że nic nie wiemy o kochance Jarka to wniosek mój taki, że jest wypaczony. Albo jest gejem skrytkiem, albo coś gorszego i dusi to w sobie. Oczywiście to tylko moja opinia, ale oparta na latach obserwacji tego polityka.

2) O tych aferach na skale miedzynarodowa napisal jakis czas temu genialny post uzytkownik "Sysak", mam nadzieje, ze sie nie pogniewa jak go tu wkleje, ale poprostu chyba najlepiej oddaje to co mysli ktos, kto sie odcial od tej papki wciskanej ludziom kazdego wieczora:

 

Co do Kaczyńskiego to jako emigrant mam swoje przemyślenia. Jak mieszkałem w PL nie lubiłem go. Siadałem prawie co wieczór z rodziną i najpierw lecą fakty, potem wiadomości. Wiadomo, że kłamstwo powtarzane 1000 razy staje się prawdą i jak tak co wieczór słuchasz jak wypacykowane ciecie z tv robią z prezydenta gbura, radykała, nieudacznika i nie wiadomo kogo jeszcze, a młode, świeże, pomysłowe PO ma nas niby wybawić od niego, to po jakimś czasie przyjmujesz to za fakt. Stąd te "afery" o buty, reklamówki, borubary i międzynarodowe (pożal się Boże) skandale, o stołek czy samolot które "kompromitują nas na arenie międzynarodowej" (czyt. o których nikt poza Polską nawet nie usłyszał). Tylko temu zapanowała powszechna niechęć do niego. Dopiero jak wyjechałem w 2007 i zostałem odcięty od całej medialnej paplaniny i zacząłem go widzieć nie przez pryzmat jego imidżu kreowanego w tv (na pewno dla czyjejś korzyści) tylko jego polityki, a w międzyczasie donek pokazał, że potrafi gadać, ale robić już nie ma komu, polubiłem Kaczyńskiego, a to co telewizja pokazywała jako wady (staromodność, upartość, duma, niepokorność) uznałem jako zalety. Nie zagłosowałbym na niego, bo nie popieram polityki pisu, ale podoba mi się, że był człowiekiem z własnymi przekonaniami i zasadami.

Nie mam w domu TV, zdanie o politykach wyrabiam sobie sam, zawsze unikam brania opinii innych ludzi pod uwagę. Biorę pod uwagę tylko potwierdzone fakty. A jednak dla mnie Jarek ośmieszał Polskę jako premier. A info o nim leciało po całym świecie wiele razy. Fakt, że nie 24h na dobę jak u nas, ale było. NBS rechtało pół dnia z braku konta bankowego premiera sojuszniczego kraju. Polską chwalił się wówczas Busch.

3) Ok, zgadzam sie w pelni. Kaczynski nie raz ma problemy z dyplomacja, tylko problem w tym, ze jak juz potrafi powiedziec spokojnie i merytorycznie to do jego przeciwnikow i tak to nie dociera. Jak dzisiaj pamietam debate Jarosław Kaczynski vs Donald Tusk. Przeciez tam Jarosław poprostu zmiazdzył Donalda opanowaniem i konkretnymi wypowiedziami. A co najbardziej dotarlo do ciemnego ludu ? Teksty Donalda o tym jak to marchewki i ogorki podrozały podnoszac poparcie PO o kilka % :lol: Ciesze sie, ze za PO sytuacja na rynku marchewek i ogorkow juz sie ustabilizowala :lol:

No właśnie nie za bardzo zmiażdżył. Bo dyplomacja to nie jest zasypywanie konkretami czy też bujdami, ale umiejętność przekonywania przeciwników.

4) Na temat marihuany zdania nie mam.

Dla trzech milionów Polaków palących zioło mimo zakazu to być obywatelem pierwszej kategorii jak reszta lub być prześladowanym we własnym kraju. To obecnie bardzo istotny temat.
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Populizm.

 

Nie jest ważne ile tylko które. Większość ustaw przechodzi większością bez żadnego problemu bo nie są kwestią sporną. I są ustawy ważne, programowe, dzielące partie i społeczeństwo, mające realny wpływ na obywateli i funkcjonowanie państwa, i to w tych przypadkach istotne jest wetowanie.

 

Jak podnosicie taki argument (tyczy się obu "stron") to mówcie o konkretnych ustawach a nie statystykach i procentach - taka propozycja.

 

Zawetowane / Ustawy / Aktywność / Prezydent RP Lech Kaczyński - same najbardziej palące problemy naszego kraju. Z tych 18tu w linku, przeszlo i tak tylko 6. Ale ktore to juz niestety nie pamietam, a info znalezc nie moge. Szkoda, ze Tusk nie pofatygowal sie aby podac.

 

@ maxymili

 

Zrobilem edita w pkt. 3)

 

A co do Jara, to on jest poprostu nieco innym pokoleniem niz my. Ty sie chcesz "zjarać" i miec dziewczyne, a on poprostu mial nieco inne podejscie do zycia i komus zyjacemu dzisiaj ciezko to bedzie zrozumiec. Cale zycie poswiecil na "walke", solidarnosc, polityke. Jego sprawa. W takim zyl okresie i tak je sobie ulozyl. Daje sobie reke (a nawet cos wiecej ;) ) uciac, ze nie jest "gejem skrytkiem" :lol: Jesli chodzi o przekrecanie, to sie tak nie gniewaj, sam na Jara czesto mowie Kaczor :) (moze nie na tym forum, ale w rozmowach juz czesto)

Edytowane przez DziubekR1
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a) Renegocjacja kontraktu gazowego (a jak PiS chcial zbudowac gazoport, to sie Polakom nie podobalo...).

Tusk też chce budować gazoport, nawet już był w Katarze uzgodnić warunki importu gazu płynnego z tego kraju. Ale budowa Gazoportu potrwa kilka lat, zgaduję teraz 7? No to co proponujesz przez te siedem lat? Zawinąć się w koce i olać ruski gaz?

b) Sprawa gazu łupkowego, napewno o tym slyszales, bo linka mi juz sie szukac nie chce

Ok, gaz łupkowy tak samo jak gazoport, zanim popłynie prawdziwy gaz to minie kilka lat. Na teraz nie ma nic i jest to wina Millera akurat, nie Kaczyńskiego ;) bo zerwał kontrakt na gaz norweski.

 

A co do Jara, to on jest poprostu nieco innym pokoleniem niz my. Ty sie chcesz "zjarać" i miec dziewczyne, a on poprostu mial nieco inne podejscie do zycia i komus zyjacemu dzisiaj ciezko to bedzie zrozumiec.

Niema takiego grania kolego ;) każdy mężczyzna chce tego. Nawet ksiądz musi z tym walczyć.
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyjdzmy moze z sypialni Jaroslawa, bo to nic w sumie nie ma do tematu. ;)

 

Natomiast co do palenia, to wazny jest czynnik ekonomiczny. Problemow ze zdobyciem ziola nie ma, w poludniowej Polsce nie ma problemow z legalnym zdobyciem ziola (wystarczy do Czech wyskoczyc), w tej sytuacji bardzo realnie IMHO nalezy podchodzic do legalizacji marihuany jako zrodla dochodu. Po co maja zarabiac na tym Czesi, skoro mozemy my?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ustawa ministra Kwiatkowskiego, do którego między innymi pisałem długi list na ten temat ma wprowadzić możliwość skazania na przymusowe leczenie zamiast więzienia. Natomiast propozycja Olechowskiego idzie dalej, chce on przekonywać kraje członkowskie Unii do wspólnej zmiany polityki antynarkotykowej i wspólne dopuszczenie niektórych narkotyków (marihuana<?). To oczywiście wiązało by się z bardzo znacznymi dochodami dla skarbu państwa. 6,6 miliarda bezpośrednio z podatków oraz dodatkowo 3,4 miliarda i ok 100 tys miejsc pracy wynikające z ogólnego ożywienia gospodarczego. Z nowej gałęzi gospodarki, bo konopie to nie tylko rozrywka, ale także medycyna, przemysł.

 

Spodziewam się, że Komorowski jednak podpisze ustawę ministra platformy. Więc minimalnie złagodzi on prawo i zaprzestanie ładowania do więzień 8000 ludzi rocznie za posiadanie niewielkich ilości. To także jest bardzo duży koszt dla budżetu utrzymać tylu skazanych. W przypadku palaczy nie ma to żadnego sensu, bo tak jak co roku kilkaset tysięcy młodych ludzi zaczyna palić, tak sami przestają (tak jak ja dziesięć lat temu przestałem sam z siebie).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyjdzmy moze z sypialni Jaroslawa, bo to nic w sumie nie ma do tematu. ;)

 

Natomiast co do palenia, to wazny jest czynnik ekonomiczny. Problemow ze zdobyciem ziola nie ma, w poludniowej Polsce nie ma problemow z legalnym zdobyciem ziola (wystarczy do Czech wyskoczyc), w tej sytuacji bardzo realnie IMHO nalezy podchodzic do legalizacji marihuany jako zrodla dochodu. Po co maja zarabiac na tym Czesi, skoro mozemy my?

 

Poniewaz wiekszosc wyborcow to nadal pokolenia dla ktorych to "zlo", ludzie w wieku moich rodzicow beda sie obawiac o swoje pociechy i nie zaglosuja na partie ktora bedzie za legalizacja, wplywy dla panstwa sa nie wazne, wazne zeby dziecko nei mialo leganie dostepu do trawki, bo dostep i tak kazde kto chce to ma

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O tym przekonamy się po opublikowaniu sondaży. Co innego wypowiedzi userów onet pl a co innego userzy onet.pl w ankiecie. Są po prostu przeciętni i dlatego jeżeli ankieta nie była manipulowana to jest raczej wiarygodna.

Onet nie jest wiarygodny. Po prostu nie jest, bez względu na to, czy ankieta była manipulowana czy nie. Tak sie wypowiadają takie oszołomy, że trzeba to brać, z bardzo dużym przymrużeniem oka.

 

Nie podejrzewam go o posiadanie komputera. Skoro nie ma nawet konta w banku? Każdy człowiek myśli o seksie, seks, stosunek, wszystko to są rzeczy naturalne dla człowieka. Jako, że nic nie wiemy o kochance Jarka to wniosek mój taki, że jest wypaczony. Albo jest gejem skrytkiem, albo coś gorszego i dusi to w sobie. Oczywiście to tylko moja opinia, ale oparta na latach obserwacji tego polityka.

Rzeczywiście, posiadanie komputera czy konta w banku to fakty decydujące o wygraniu wyborów. Proszę Cie... Jak wygra to dostanie lapka służbowego, konto też mu założą, już o to nie bój. A co do spraw w sypialni, a co Ci do tego czy ma kobiete, kochnke czy jest gejem? Czy powoduje to, że jest gorszym politykiem? Popatrz na Tuska. Ma żone, dzieci, a polityk z niego marny. Bo sapać na przeciwników to każdy głupi umie, ale przedstawić konkretne fakty, argumenty i program wyborczy to już nie.

 

No właśnie nie za bardzo zmiażdżył. Bo dyplomacja to nie jest zasypywanie konkretami czy też bujdami, ale umiejętność przekonywania przeciwników.

Przekonywanie przeciwników tak, ale nie sapaniem na rozmówce. Oglądałem tą debatę i Kaczyński ją wygrał. Dlaczego? Bo podawał konkretne fakty. A Tusk, żadnych konkretnych kontrargumentów nie podał. Jeżeli społeczeństwo tego kraju jest takie głupie, że stoi murem za Donaldem w jego krucjacie przeciwko PiS, to nie ma sie co dziwić, że w tym kraju dalej jest tak jak jest. Edytowane przez el_gringo_dado
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że PO nadal ma taki program, oficjalnie nie ma żadnego, ale przeszła z nim do konspiracji, bo się go sama boi.

 

Trochę wyrazicielem tych idei jest teraz Olechowski. Ale poszedł także mocno na lewo w kwestiach społecznych. Czyli reprezentuje to o co postulował Palikot, liberalizm gospodarczy + liberalizm społeczny.

Skąd się bierze nieufność do Olecha? Od 2000 roku radio maryja prowadzi przeciw niemu brudną kampanię oszczerstw a słuchacze powtarzają znajomym i tak rozchodzi się negatywna fama. Zdajmy sobie jednak sprawę, że jest to tylko zestaw politycznych kłamstw na zamówienie Rydzyka i pośrednio PiS.

Ma też człowiek silną charyzmę i jako osobowość bez wątpienia był by najlepszym prezydentem, doświadczenie w MSZ i BŚ. Program, to już bardzo indywidualna ocena każdego.

Co do programu, to podoba mi się u tego kandydata propozycja legalizacji niektórych narkotyków (marihuana<?). Jest jedynym kandydatem, który nie tylko ją poparł, ale także powiedział co zrobi jako prezydent aby ten cel osiągnąć. W mojej ocenie to wielki plus dla niego. Jak na razie nie widzę nikogo lepszego i nie spodziewam się by ktoś taki się pojawił.

 

 

PO jest tak skuteczne w realizacji swojego programu, ze z głosowania na UW i pozniej PO przerzuciłem się na PIS  :) A jak słucham ich retoryki pod hasłem nie robimy ustaw bo prezydent zawetuje to nie wiem czy śmiać się czy płakać. 

 

 

A Olechowski sorry ale to jest człowiek , który przegrał swoją szanse. Miał prawie 30% poparcia, był jednym z 3 wielkich liderów PO i co zrobił przez ten czas - udało mu się rozmienić na drobne i zostać marionetką w rozgrywce Piskorski vs Tusk. Raz na niego zagłosowałem , więcej nie mam zamiaru. Naprawde nie trzeba słychać radia ojca Grzyba (w dodatku halucynogennego) by go nielubić :D

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NBS rechtało pół dnia z braku konta bankowego premiera sojuszniczego kraju. Polską chwalił się wówczas Busch.

 

Rozumiem, że papież to też według Ciebie to 100% zbokol? Jeśli jesteś w stanie powiedzieć coś konkretnego o J.K., to pisz tak od razu, ale w innym wypadku te wydumane <span style='color: red;'>[ciach!]</span>ły o "dewiacjach" lepiej zachowaj dla siebie, bo się błaźnisz.

 

I nie chcę się czepiać, ale po pierwsze Bush, nie Busch, po drugie NBC a nie NBS a po trzecie i najważniejsze, szyderstwa jakiejś szmaciarskiej telewizji zza siedmiu mórz, gdzie nie wiedzą gdzie jest Polska, powinny być ostatnim z Twoich zmartwień jeśli chodzi o politykę u nas i sam fakt że według Ciebie miarą sukcesów czy porażek rządu jest to jakim pieprzeniem są sączone masy przez hamburgerowe media w Ameryce świadczy, że jakby Ci w ładny papierek zapakować i z uśmiechem na twarzy poklepać po plecach, to może i g***o też przełkniesz.

I żeby nie było niedomówień: absolutnie nie popieram J.K.

Edytowane przez Sysak
  • Upvote 4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"[...]Przemilczę to. Prawie, nie przekonuje mnie celowe przekręcanie nazwisk "Tusek", "Komor". No chyba, że jest to robione w przyjazny sposób, Jaro, Donek, Olech. Trochę szacunku nie zaszkodzi.

NBS rechtało pół dnia z braku konta bankowego premiera sojuszniczego kraju. Polską chwalił się wówczas Busch.[...]"

 

http-~~-//www.youtube.com/watch?v=Keff2roCQz4&feature=player_embedded

 

Z takiego męża stanu się śmiać ? - ojjj.... (i to w sercu Europy).

Trochę przykre.

EOT.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poparcie dla pisu wzroslo o 14 procent, stwierdzam ze polcay to idioci ;/

 

A ja stwierdzam, że jesteś chamem. Mam zamiar głosować na PiS i nie nazwę nikogo, kto głosuje na inne partie idiotą. Widocznie Twoim autorytetem jest "profesor" Bartoszewki, który nazwał elektorat PiSu bydłem.

Edytowane przez jns2010
  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę żadnego dobrego kandydata na urząd Prezydenta RP w najbliższych wyborach. Najprawdopodobniej walka rozegra się między Komorowskim a Kaczyńskim (jeśli wystartuje). Żaden z nich nie jest osobą, którą widziałbym jako głowę państwa; Kaczyński mi nie odpowiada, a Komorowskiemu brakuje charyzmy. Pewnie gdyby startował Sikorski, to miałbym na kogo głosować.

 

Co ciekawe jeśli wygra Komorowski, to wtedy PO nie będzie mogła narzekać, że prezydent wszystko im wetuje, a wtedy PO albo zacznie coś porządnego robić, albo w następnych wyborach dostaną ostro po tyłku. Z Komorowskim jako prezydentem nie będą mogli się dalej wykręcać. To chyba jedyny plus jeśli obecny backup prezydenta zostanie wybrany pod koniec czerwca.

 

No to czekamy do soboty! poniedziałku!

Edytowane przez Crosis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ustawa ministra Kwiatkowskiego, do którego między innymi pisałem długi list na ten temat ma wprowadzić możliwość skazania na przymusowe leczenie zamiast więzienia.

 

Kolejny bezsens. Bo jaki procent palaczy marihuany jest faktycznie od niej uzależniony, a jaki popala sobie raz na ruski rok?

 

Co do wyborów - mam nadzieję, że JKM zbierze głosy i na niego będę głosował. Nie jest idealnym kandydatem, niektóre poglądy ma zbyt radykalne, ale z wieloma innymi się zgadzam i są to moim zdaniem najbardziej konkretne i zdrowe poglądy spośród aktualnie głoszonych przez polityków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poparcie dla pisu wzroslo o 14 procent, stwierdzam ze polcay to idioci ;/

 

To tak jak ja. Ale czego tu sie spodziewać <_<

 

@jns2010 śmiem twierdzić że słowa Bartoszewskiego (którego z resztą bardzo szanuje) , w większości się sprawdzają. Smutne to, ale jednak z tego co widze to prawdziwe...

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

'Zmęczona' delegacja od Komorowskiego? 'Byliśmy tam prywatnie' - Wybiorcza po ostatnich wpadkach, chyba probuje pozowac na obiektywna, co by odbudowac nadszarpniety wizerunek.

 

To tak jak ja. Ale czego tu sie spodziewać <_<

 

@jns2010 śmiem twierdzić że słowa Bartoszewskiego (którego z resztą bardzo szanuje) , w większości się sprawdzają. Smutne to, ale jednak z tego co widze to prawdziwe...

 

Mam do Ciebie pytanko i licze na uczciwosc z Twojej strony. Za co tak bardzo szanujesz "profesora" Bartoszewskiego ? I tu mala prosba, nie pytaj nikogo w domu, nie zagladaj do google, nie patrz do ksiazki "z historii". Licze na uczciwosc i konkretna odpowiedz.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że papież to też według Ciebie to 100% zbokol? Jeśli jesteś w stanie powiedzieć coś konkretnego o J.K., to pisz tak od razu, ale w innym wypadku te wydumane <span style='color: red;'>[ciach!]</span>ły o "dewiacjach" lepiej zachowaj dla siebie, bo się błaźnisz.

 

A widzisz roznice miedzy ksiedzem, ktorego obowiazuje celibat, a zwykla osoba?
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poparcie dla pisu wzroslo o 14 procent, stwierdzam ze polcay to idioci ;/

 

Widzę, że mamy na pokładzie kolejnego zwolennika "byle_nie_pis" :lol:

 

Przez tydzień media w związku z żałobą przedstawiały dokonania 5 letnie Lecha Kaczyńskiego i społeczeństwo mogło się przekonać, że "nie taki Kaczor straszny jak go malują". Gdyby nie ta tragedia o wielu dokonaniach Prezydenta nikt by się nie dowiedział, a tak była okazja do merytorycznego przypomnienia.

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za jego działania podczas wojny, to że teraz to spisuje dając nam kolejne źródło informacji o tamtych czasach. I nie powiem bo część jego wypowiedzi utrafia w sedno, a co za tym idzie zgadzam się też z częścią jego poglądów i je szanuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popatrz na Tuska. Ma żone, dzieci, a polityk z niego marny. Bo sapać na przeciwników to każdy głupi umie, ale przedstawić konkretne fakty, argumenty i program wyborczy to już nie.

Tusk według Ciebie jest marny, haha, wolne żarty. To najlepszy polski polityk, czy Ci się to podoba czy nie. Umie skutecznie bronić poparcia powyżej 40% w sytuacji największego od lat 20stych kryzysu gospodarczego. Jak tacy są politycy "marni" to jacy są dobrzy? Nie mówię tu teraz o tym co zdziałał, bo tu każdy powie swoje, ale o obiektywnym fakcie skuteczności Tuska jako polityka.

Przekonywanie przeciwników tak, ale nie sapaniem na rozmówce. Oglądałem tą debatę i Kaczyński ją wygrał. Dlaczego? Bo podawał konkretne fakty. A Tusk, żadnych konkretnych kontrargumentów nie podał. Jeżeli społeczeństwo tego kraju jest takie głupie, że stoi murem za Donaldem w jego krucjacie przeciwko PiS, to nie ma sie co dziwić, że w tym kraju dalej jest tak jak jest.

Oglądałem tą debatę i Tusk ją wygrał bo 70% widzów i wyborców tak stwierdziło. To podałem jako przykład skuteczności w dyplomacji obu panów.

 

A ja stwierdzam, że jesteś chamem. Mam zamiar głosować na PiS i nie nazwę nikogo, kto głosuje na inne partie idiotą. Widocznie Twoim autorytetem jest "profesor" Bartoszewki, który nazwał elektorat PiSu bydłem.

Nazwał polityków PiS dyplomatołkami, z czym się zgadzam, ale nie słyszałem aby nazwał wyborców PiS bydłem. Proszę cytat na poparcie tego stwierdzenia.

 

Kolejny bezsens. Bo jaki procent palaczy marihuany jest faktycznie od niej uzależniony, a jaki popala sobie raz na ruski rok?

Może i bezsens, ale przynajmniej mniejsze koszty społeczne tu wywoła, niż obecne prawo. Jak wsadzasz małolata do pierdla, to ma już w papierach i nie znajdzie żadnej dobrej pracy. Jak był na odwyku to jeszcze ma szansę wyjść na prostą.

 

Mam do Ciebie pytanko i licze na uczciwosc z Twojej strony. Za co tak bardzo szanujesz "profesora" Bartoszewskiego ? I tu mala prosba, nie pytaj nikogo w domu, nie zagladaj do google, nie patrz do ksiazki "z historii". Licze na uczciwosc i konkretna odpowiedz.

 

To i ja sobie pozwolę odpowiedzieć, więzień Auschwitz zwolniony wraz z grupą 170000 Polaków w 1940 roku z obozu (był ciężko chory). Uczestnik ruchu oporu, współtwórca podziemnego radia, uczestnik powstania warszawskiego, działacz RWE o ile dobrze pamiętam i minister spraw zagranicznych, który wygłosił piękną mowę w Bundestagu. Tyle bez zaglądania w net. Bohater narodowy.

 

Rozumiem, że papież to też według Ciebie to 100% zbokol? Jeśli jesteś w stanie powiedzieć coś konkretnego o J.K., to pisz tak od razu, ale w innym wypadku te wydumane <span style='color: red;'>[ciach!]</span>ły o "dewiacjach" lepiej zachowaj dla siebie, bo się błaźnisz.

Napisałem, że każdy człowiek nawet ksiądz ma popęd. Księża muszą z tym walczyć i nawet im często słabo to wychodzi. Tak się składa, że znam kilkunastu księży z czego jeden pozostawił parafię i wybrał uroki życia rodzinnego inny nie przyjął nawet święceń i zamieszkał z kobietą i tak mógł bym jeszcze wymieniać. Jestem praktykującym katolikiem i wszystkich tych księży bardzo szanuję. Ale fakt jest faktem, takich nas stworzył Bóg. Nie bez przyczyny 98% chłopców w młodości się onanizuje.

I nie chcę się czepiać, ale po pierwsze Bush, nie Busch, po drugie NBC a nie NBS a po trzecie i najważniejsze, szyderstwa jakiejś szmaciarskiej telewizji zza siedmiu mórz, gdzie nie wiedzą gdzie jest Polska, powinny być ostatnim z Twoich zmartwień jeśli chodzi o politykę u nas i sam fakt że według Ciebie miarą sukcesów czy porażek rządu jest to jakim pieprzeniem są sączone masy przez hamburgerowe media w Ameryce świadczy, że jakby Ci w ładny papierek zapakować i z uśmiechem na twarzy poklepać po plecach, to może i g***o też przełkniesz.

I żeby nie było niedomówień: absolutnie nie popieram J.K.

 

NBC ma największą oglądalność w USA. A poza tym, że umiesz sprawdzać błędy co od siebie potrafisz napisać?

Dobrze wiem kogo i po co chcę poprzeć. ciach!em nie nazywaj więc żadnych kandydatów bo są ludźmi, a ty się błaźnisz.

 

Widzę, że mamy na pokładzie kolejnego zwolennika "byle_nie_pis" :lol:

 

Przez tydzień media w związku z żałobą przedstawiały dokonania 5 letnie Lecha Kaczyńskiego i społeczeństwo mogło się przekonać, że "nie taki Kaczor straszny jak go malują". Gdyby nie ta tragedia o wielu dokonaniach Prezydenta nikt by się nie dowiedział, a tak była okazja do merytorycznego przypomnienia.

Ładnie się w Polsce mówi o zmarłych, to zacny zwyczaj. A jakieś faktyczne sukcesy prezydentury Lecha Kaczyńskiego? Zdobycie krzesła w Brukseli? Nieskuteczne poparcie dla Gruzji co wykazało słabość Polski w dyplomacji? Poparcie Juszczenki kiedy już Kwaśniewski wynegocjował z Juszczenką i Kuczmą powtórne wybory? Co jeszcze zrobił nasz nowy symbol narodowy?

 

To tak jak ja. Ale czego tu sie spodziewać <_<

 

@jns2010 śmiem twierdzić że słowa Bartoszewskiego (którego z resztą bardzo szanuje) , w większości się sprawdzają. Smutne to, ale jednak z tego co widze to prawdziwe...

 

A ja szanuje te 14% tak samo, jak 8% popierających Olechowskiego i 48% popierających Komorowskiego. Dużo tez zależy od sondaży, poczekajmy, co pokaże następny.
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tusk według Ciebie jest marny, haha, wolne żarty. To najlepszy polski polityk, czy Ci się to podoba czy nie. Umie skutecznie bronić poparcia powyżej 40% w sytuacji największego od lat 20stych kryzysu gospodarczego. Jak tacy są politycy "marni" to jacy są dobrzy? Nie mówię tu teraz o tym co zdziałał, bo tu każdy powie swoje, ale o obiektywnym fakcie skuteczności Tuska jako polityka.

Chwila, chwila. Chyba zapomniałeś w tym stwierdzeniu słowach "moim zdaniem", bo według Ciebie jest świetny, a według mnie marny. Wybacz, ale który premier zrobił mniej niż Tusk? On dobrze wygląda w tv, jak sie ładnie uśmiechnie, a tak to cały czas kłótnie i jazdy na Kaczyńskiego, moim zdaniem oczywiście. A że umie obronić poparcie? Jakbyś robił ludziom pranie mózgu poprzez media, że PiS to całe zło i ludzie by Ci uwierzyli, to też byś miał takie poparcie. Nie wiem czy pamiętasz, ale PO zrobiło rozliczenie PiSu po 100 dniach rządów i PiS zrobił relatywnie mało. PiS zrobił PO to samo i wyszło, że PO zrobiło jeszcze mniej. Więc wybacz obraze majestatu i moje "żarty" ale według mnie Tusk jest miernym politykiem, bo NLP to nawet ja sie uczyłem w mojej byłej pracy.

 

Oglądałem tą debatę i Tusk ją wygrał bo 70% widzów i wyborców tak stwierdziło. To podałem jako przykład skuteczności w dyplomacji obu panów.

Albo mi sie wydawało, albo ktoś tu pisał (Nie wiem czy Ty, czy ktoś inny) o własnej wyrobionej opinii, a nie tej wyrobionej przez media? A skoro uważasz, że Tusk wygrał, bo tak stwierdziło 70% oglądających to coś tu jest nie halo. To Twoja w końcu jest ta opinia czy tłumu? I nie zabraniaj mi mieć własnych poglądów, dla mnie Kaczyński wygrał, a zdanie pozostałych mnie raczej mało obchodzi.

 

Nazwał polityków PiS dyplomatołkami, z czym się zgadzam, ale nie słyszałem aby nazwał wyborców PiS bydłem. Proszę cytat na poparcie tego stwierdzenia.

Może nie wprost, bo w sumie cytował przedwojennego satyryka, niemniej z kontekstu całej wypowiedzi ewidentnie uderzał w elektorat PiSu 2007 - Artykuły i wywiady - WŁADYSŁAW BARTOSZEWSKI ~ www.wladyslawbartoszewski.eu

 

Może i bezsens, ale przynajmniej mniejsze koszty społeczne tu wywoła, niż obecne prawo. Jak wsadzasz małolata do pierdla, to ma już w papierach i nie znajdzie żadnej dobrej pracy. Jak był na odwyku to jeszcze ma szansę wyjść na prostą.

Czekaj, czekaj, to osoba która raz zapaliła zioło też ma iść na odwyk bo jest silnie uzależniona? To osoba która pali raz na pół roku też, bo stanowi zagrożenie dla społeczeństwa? Czy tylko mi tu coś nie pasuje?
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chwila, chwila. Chyba zapomniałeś w tym stwierdzeniu słowach "moim zdaniem", bo według Ciebie jest świetny, a według mnie marny. Wybacz, ale który premier zrobił mniej niż Tusk? On dobrze wygląda w tv, jak sie ładnie uśmiechnie, a tak to cały czas kłótnie i jazdy na Kaczyńskiego, moim zdaniem oczywiście. A że umie obronić poparcie? Jakbyś robił ludziom pranie mózgu poprzez media, że PiS to całe zło i ludzie by Ci uwierzyli, to też byś miał takie poparcie. Nie wiem czy pamiętasz, ale PO zrobiło rozliczenie PiSu po 100 dniach rządów i PiS zrobił relatywnie mało. PiS zrobił PO to samo i wyszło, że PO zrobiło jeszcze mniej. Więc wybacz obraze majestatu i moje "żarty" ale według mnie Tusk jest miernym politykiem, bo NLP to nawet ja sie uczyłem w mojej byłej pracy.

Nic takiego. Nie piszę jak realizuje swoje zadania jako premier czy poseł i tu możesz go oceniać subiektywnie, tak czy inaczej. Ale jako polityk jest obiektywnie skuteczny, bardzo skuteczny czyli świetny. Jako premier moim zdaniem dobrze sobie radzi, choć mam do niego trochę zastrzeżeń. Ogólnie brak mi dla PO silnej alternatywy po lewej stronie nie będącej postkomuną.

Albo mi sie wydawało, albo ktoś tu pisał (Nie wiem czy Ty, czy ktoś inny) o własnej wyrobionej opinii, a nie tej wyrobionej przez media? A skoro uważasz, że Tusk wygrał, bo tak stwierdziło 70% oglądających to coś tu jest nie halo. To Twoja w końcu jest ta opinia czy tłumu? I nie zabraniaj mi mieć własnych poglądów, dla mnie Kaczyński wygrał, a zdanie pozostałych mnie raczej mało obchodzi.

Oczywiście tak uważam, bo gra toczyła się o glosy a nie o złote kalesony prezesa TV. Tusk wygrał głosy i wygrał wybory..

 

Może nie wprost, bo w sumie cytował przedwojennego satyryka, niemniej z kontekstu całej wypowiedzi ewidentnie uderzał w elektorat PiSu 2007 - Artykuły i wywiady - WŁADYSŁAW BARTOSZEWSKI ~ www.wladyslawbartoszewski.eu

Acha, nie wprost, ale dzięki za cytat. Człowiek ma poczucie humoru w tym wieku. Jest wielki :D Ale nie myślisz chyba, że miał zamiar poniżać ludzi? Wg mnie wypowiedź dotyczyła poglądów nie ludzi.

Czekaj, czekaj, to osoba która raz zapaliła zioło też ma iść na odwyk bo jest silnie uzależniona? To osoba która pali raz na pół roku też, bo stanowi zagrożenie dla społeczeństwa? Czy tylko mi tu coś nie pasuje?

Czy ja powiedziałem, że mi się ten pomysł podoba? Jest zły. Bardzo zły, ale prezes Kaczyński zapowiada karanie więzieniem za posiadanie zioła. To jest pomysł jeszcze gorszy. Zresztą obecne prawo wprowadzone w 2001 roku głosami większości SLD PSL z poparciem PiS i PO (przeciw był na przykład poseł Cimoszewicz), podpisane przez Kwaśniewskiego karze więzieniem za posiadanie każdej ilości i sąd musi wydać wyrok, jeżeli posiadanie zostało udowodnione.

Olechowski jest za legalizacją i jego popieram, nie Komorowskiego, który jest mniejszym złem.

 

W 2005 roku prawo to zostało jeszcze zaostrzone pod rządami chyba już PiS LPR Samoobrony, ale pewności nie mam, czy to nie końcówka i mniejszościowy rząd SLD był.

 

- Panie profesorze, jak pan myśli, dlaczego blisko 30 procent Polaków chce głosować na PiS?

 

- Bo mają inny pogląd w tej sprawie, co ja w pełni respektuję!

Tyle na temat Bartoszewskiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Acha, nie wprost, ale dzięki za cytat. Człowiek ma poczucie humoru w tym wieku. Jest wielki :D Ale nie myślisz chyba, że miał zamiar poniżać ludzi? Wg mnie wypowiedź dotyczyła poglądów nie ludzi.

Nie no, oczywiście, że nie miał zamiaru poniżać ludzi, nic takiego nie napisałem. Podrzuciłem tylko cytat o który prosiłeś :)

 

Czy ja powiedziałem, że mi się ten pomysł podoba? Jest zły. Bardzo zły, ale prezes Kaczyński zapowiada karanie więzieniem za posiadanie zioła. To jest pomysł jeszcze gorszy. Zresztą obecne prawo wprowadzone w 2001 roku głosami większości SLD PSL z poparciem PiS i PO (przeciw był na przykład poseł Cimoszewicz), podpisane przez Kwaśniewskiego karze więzieniem za posiadanie każdej ilości i sąd musi wydać wyrok, jeżeli posiadanie zostało udowodnione.

Olechowski jest za legalizacją i jego popieram, nie Komorowskiego, który jest mniejszym złem.

Spoko, źle zrozumiałem to co napisałeś ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PO nie zrobiła NIC przed 2,5 roku, a ludzie chcą głosować na Komorowskiego. Czas się wieszać.

 

Jak to Cejrowski ładnie określił, 'demokracja to jest ustrój, w którym dwóch żuli spod budki z piwem ma dwa razy więcej głosów od profesora uniwersytetu'.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PO nie zrobiła NIC przed 2,5 roku, a ludzie chcą głosować na Komorowskiego. Czas się wieszać.

Jak to Cejrowski ładnie określił, 'demokracja to jest ustrój, w którym dwóch żuli spod budki z piwem ma dwa razy więcej głosów od profesora uniwersytetu'.

 

Sondaże niezmiennie pokazują, że profesorowie (ogólnie ludzie wykształceni) chętniej głosują na platformę, a ludzie słabo wykształcenie, wcale nie koniecznie żule chętniej na PiS. Ale w sumie to co napisałeś jest prawdą, dwóch żuli ma dwa razy więcej głosów od profesora. Jakiś współczynnik wzmacniający głosy osób z wyższym wykształceniem proponujesz?

Może tak:

brak wykształcenia 1 głos

podstawowe 1,5 głosu

średnie zawodowe 2 głosy

średnie techniczne 2,5 głosu

matura 3 głosy

każdy ukończony semestr studiów dodatkowo 0,25 głosu

dyplom licencjata lub inżyniera dodatkowo 2 głosy

dyplom magistra dodatkowo 5 głosów

doktorat dodatkowo 10 głosów

habilitacja dodatkowo 10 głosów

profesura zwyczajna dodatkowo 30 głosów.

 

W takim systemie dwóch żuli po zawodówce będzie miało 4 głosy a prof. dr hab. inż. Zenon Bądźwielki będzie miał 62,5 głosów. Taki system poniekąd odzwierciedlał by twoje roszczenia, jednak mógł by prowadzić do korupcji w przyznawaniu tytułów naukowych, co w efekcie zaburzyło by demokratyczny system wyborów. Poza tym system taki był by sprzeczny z konstytucją i prawami człowieka.

Edytowane przez maxymili

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja stwierdzam, że jesteś chamem. Mam zamiar głosować na PiS i nie nazwę nikogo, kto głosuje na inne partie idiotą. Widocznie Twoim autorytetem jest "profesor" Bartoszewki, który nazwał elektorat PiSu bydłem.

 

dla mnie ludzie którzy glosują i zmieniają zdanie pod wpływem emocji a nie rozumu są i będą idiotami.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...