Jump to content
kucyk

Filmy - co warto obejrzeć?

Recommended Posts

Z ostatnio oglądanych polecam Nocturnal Animals - dobry thriller, Księgowy - to miazga, jeden z  lepszych, trzyma w napięciu do końca, trochę łagodniejszy, ale wręcz doskonały wyciskacz łez Little Boy, horror serial The Exorcist 2016, animacja Zootopia - dawno się tak nie uśmiałem, dramat Mr. Church z Eddim Murphy- też można się wzruszyć, znakomity biograficzny Race i Eddie zwany Orłem 2016 .Koreańczycy robią znakomite filmy, z ostatnich pamiętam tylko 1 tytuł, jeden z lepszych  zombie movie Boo-san-haeng, świetne skandynawskie kino Flaskepost fra P, Zabójcy bażantów, Kobieta w klatce . Gorąco polecam te filmy, w kategoriach dramat, thriller, horror,  animacja pozycje obowiązkowe.

 

Ja od siebie polecę koreański The Wailing (2016). Jak dla mnie jeden z najlepszych filmów ubiegłego roku.

Podobno bardzo dobry, ale nie dostępny, nigdzie nie mogę go znaleźć.

Edited by Krydor

Share this post


Link to post
Share on other sites

Interstellar - 8/10 - fajny film, ale nic poza tym. Lubie tego reżysera, zawsze coś oryginalnego, pobudzającego umysł i wyobraźnię prezentuje, nie inaczej było tym razem.

 

Pewnego razu na dzikim zachodzie - 10/10 - po prostu rewelacja. Nie lubię westernów, ale ten film to coś genialnego. Mało dialogów, a wszystko ogląda się jak żaden inny film. Prawdziwi twardziele, piękna kobieta, wszystko takie proste, a zarazem wyjątkowe. W porównaniu do tych nowoczesnych pedzio, ogolonych captain america itp. to tam jeden zakapior miał więcej testosteronu niż 1000 captainów america.

Edited by DziubekR1

Share this post


Link to post
Share on other sites

John Wick: Chapter 2 - Zachwyty na tą częścią trochę zakłóciły odbiór, oczekiwania miałem przez to duże i film nie do końca je spełnił. To dalej jeden z lepszych filmów w swojej kategorii z w ostatnich latach, ale tym razem trochę przesadzili. W pierwszej części podobał mi się umiar, połączony ze swoistym stylem i prostą, acz nie banalną historią. Tutaj stracono umiar, bohater to istne "one man army" i scen walki/strzelanin jest na tyle dużo, że stały się wręcz powtarzalne i trochę nużące. Kill count pierwszej części to 77 tutaj tą liczbę co najmniej podwojono, najgorsze, że mamy jakby tylko 2 rodzaje przeciwników takich z którymi Keanu robi co chcę i padają w tempie ekranowych klatek i takich którym poświęcono trochę więcej czasu ekranowego i ci też umierają w jakiś bardziej oryginalny sposób. Tych drugich jest dużo mniej...Oczywiście w dalszym ciągu jest to świetne rozrywkowe widowisko z ciekawymi lokacjami, dobrze dobraną muzyką i właściwą historią. Ale brakło tego czegoś, no i człowiek po recenzjach oczekiwał jednak więcej 7/10

Share this post


Link to post
Share on other sites

Johh Wick 2 - 7.0/10 - słabsza muza i zdecydowanie niepotrzebnie poszli na ilość typów do odstrzelenia. Normalnie Serious Sam się z tego zrobił. Całość wygląda teraz jak gra - goście się mordują w centrum miasta, w metrze, na ulicy - zero policji, ochrony, przechodnie nie reagują. Wick zakrada się po cichu by dokonać zabójstwa, po czym wychodzi sobie przez środek imprezy i daje się rozpoznać...  Jedynka bardziej trzymała się kupy. Trójka bardzo prawdopodobna, tylko nie  wiem po co.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Trochę ostatnio nadrabiałem zaległości filmowych i z wszystkiego co oglądałem chyba największe wrażenie na mnie zrobił film "Droga" (2009) http://www.filmweb.pl/film/Droga-2009-419050

Coś dla fanów post-apokaliptycznej wizji świata. Nie ma wybuchów, nie ma zombie - choć większość ocalałych ludzi wiele od zombie się nie różni ;). Jest za to wspaniała scenografia, wręcz czuć na sobie ten ciężar umierającego świata, ten wszechobecny pył i dym, rozpadające się budynki i wymarłe całe miasta. Dla ocalałych wszystko uległo przewartościowaniu, co doskonale widać po niszczejących wszędzie dobrach luksusowych, jedyne co ma wartość to pożywienie. Człowieczeństwo praktycznie zanikło, przez większość filmu ma się wrażenie, że jedynie dwójka głównych bohaterów (ojciec i syn) zachowała w sobie resztki człowieczeństwa.

Dla mnie 8/10 i szczerze polecam :).

Edited by IGI

Share this post


Link to post
Share on other sites

Assassin's creed - dwa podejścia robiłem- przekombinowany, nudny, przewidywalny. Dłużyzny. Sceny walk pomijałem. Grają Nazwiska. Furtka do kolejnej części wielkości stodoły. Ciekawostka- creditsy długie na 14 minut. Słabe.

 

Milczenie - trzy podejścia robiłem. Ciężki jak betonowe buty dłużnika mafii. Gra Nazwisko- na początku filmu jakieś 5 minut i w drugiej godzinie tegoż kolejne 5 minut. Kino japońskiego niepokoju. W zajawce wszystkie dynamiczne sceny filmu. Ale ja się nie znam- być może klasyk dla fanów Martina Scorsese.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zle to moze nie bylo, ale sporo brakuje do bdb filmu. Jak ktos na filmwebie napisal, Jim powinien zginac, Aurora podupasc na psychice jak Jim na poczatku. Nawet probowac sie zabic w ten sam sposob co Jim, a nastepnie przypadkowo trafic na kapsule z kims podobnym do Jima. Ew. ostatnia scena jak znajduje notesik Jima ze sposobem na odhibernowanie :D A tak takie zanizone 6/10, bo trudno dac 7/10...

  • Upvote 1
  • Downvote 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Też mi się nie podobają kolejne części. Te upiory jakieś kompletnie mi nie pasowały do tematu piractwa. Ale pewnie obejrzę tą część, ale tym razem nie w kinie.    Ja tam bardziej czekam na Obcego Przymierze. Chociaż  mam obawy i że to spartolą. Niby to Prequel  W sumie ostatnia 4 część  była już słabsza, ale trzymała jakiś tam poziom. Druga część IMO najlepsza. Prometeusz już  mniej, ale obejrzało się jakoś  bez bólu.   Za to Alien VS Predator  już znacznie gorzej.  Oba filmy to zresztą Spin Off'y. Ale z Predatorem już gorzej. Druga sprawa, że jakoś  sam film Predator w ogóle mi się nie podobał. 

Edited by Devil

Share this post


Link to post
Share on other sites

Logan - 9/10 - wielka szkoda że wcześniejsze części X-menów nie były od 18 lat... Żal bierze, że dopiero w ostatnim filmie Wolverine jest taki, jaki powinien być od początku. Patrick Stewart również pięknie się żegna z serią, a Dafne Keen po prostu wymiata :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Assassin's creed - dwa podejścia robiłem- przekombinowany, nudny, przewidywalny. Dłużyzny. Sceny walk pomijałem. Grają Nazwiska. Furtka do kolejnej części wielkości stodoły. Ciekawostka- creditsy długie na 14 minut. Słabe.

 

Jak ktoś grał i czytał książki to film tyłka nie urwie, ale dla kogoś niezorientowanego nie ma źle. Ten film ma zainteresować ,,, kontynuacja pewnie w drodze, a jest co opowiadać.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Assassin's Creed - 5/10 - jak można spitolić tak fajny temat? Ano można. Film drętwy jak kłoda, zero emocji. Z równym przejęciem oglądam ostatnią reklamę Kn**** z nową przyprawą do kurczaka pieczonego. Nie dość że akcja w realu usypiająca, to jeszcze Animus sprowadzony do latania po CGI i beznadziejnej naparzanki - notoryczne puszczanie scen akcji w przyśpieszonym tempie po prostu boli.

 

Underworld: Blood Wars - 6.0/10 - absolutny średniak ze wszystkimi bolączkami n-tej kontynuacji i skromnym budżetem. Do tego ciemniejszy od poprzedników (a wydawało się to niemożliwe). Na plus (w przeciwieństwie do tego filmidła powyżej) walki trzymają JAKIŚ TAM poziom i człowiek się nie krzywi na ich widok. Oczywiście tylko dla wytrwałych widzów serii.

Edited by Aquarium

Share this post


Link to post
Share on other sites

Guest Nissan.Qashqai

Logan. NIe lubie tych idiotycznych uniwersow Marvela i DC Comics, gdyz uwazam ze to bajki dla ludzi z problemami emocjonalnymi, ALE ten film naprawde trzyma poziom. Glownie dlatego, ze nie ma tu beznadziejnych elementow w stylu peleryny, helmy, lasery itp. No i jest kategoria R. POLECAM.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Arrival - o tym jak silna i niezalezna zostaje tlumaczka do spraw obych w postaci kalamarnic, ktore przewidzialy, ze beda potrzebowac za 3k lat pomocy ludzi i o dziwo nasza niezalezna potrafi tez przewidywac przyszlosc co... Jesli to Cie zacheca do tej padaki to smialo, ogladaj, ale wg. mnie szkoda czasu na to 'cos'. Nuuuda. 3/10.

 

Ben-Hur (2016) - odswiezenie starego klasyka i... jak to zwykle bywa porazka. Film z '59 zjada ten gniot w prawie kazdym szczegole - jedynie sceny batalistyczne lepsze w nowszej wersji. Aktorstwo... moze i lepiej niz w serialach klasy C, ale dalej porazka. 3/10

 

Resident Evil Last Chapter - jesli ktos myslal, ze ta seria nie moze nizej upasc... to sie mylil. Najgorsze co mzoe byc to "dynamiczne ujecia" przez caly film.Ale wyglada na to, ze w koncu koniec tego syfu, chyba ze znowu jakas glupote wymysla... 2/10

 

Ze staroci:

Wladca Lalek - dzizaz co za glupota, chociaz pierwsze 5 min mogloby zapowiadac nawet cos ciekawego. 2/10

 

Jakos nie mialem farta do niczego ciekawego ostatnio :/

Edited by Małpożer
  • Upvote 1
  • Downvote 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Patriots Day

Film opisujący zamach bombowy w Bostonie w 2013 roku. Przyznam, że filmidło zaskoczyło mnie dwa razy w sensie pozytywnym.

Po pierwsze nie pożygałem się, jak to często bywa w tego typu amerykańskich produkcjach, na skutek epatującego patosu. Co prawda był on w filmie obecny, ale tam gdzie powinien być i we własciwych dawkach.

Druga rzecz to ukazany chaos i "bezradność" służb wobec 2 kozo-pojebów. Tak naprawdę, to po obejrzeniu "Dnia patriotów" maiałem jakieś konkretniejsze pojęcie na temat tego tragicznego zdarzenia (media nie dały takiego obrazu).  

Warto obejrzeć, ale cdów się nie spodziewajcie. Mocne 3,5/6

 

Passengers

Sci-fi, a dokładniej takie niewiadomo co? Kosmiczne romansidło? Mamy tutaj statek wycieczkowy z zahibernowaną zalogą w liczbie 5000 szt. I nagle budzi się jeden delikwent w wyniku jakiejś tam awarii. Dalej wam nie zdradzę tej "istnie pokręconej fabuły w hollywoodzkim stylu (ironia).

Film byłby fajny, gdyby usiadł nad nim jakiś homo w kilmatach Kubrick'a lub Fincher'a. Wyszło to co wyszło. Na raz, dla relaksu można obejrzeć. Plus za scenografię, koncepcję i wygląd statku oraz efekt z grawitacją. 1/6 Fani J. Lawrence mogą sobie dodać ile chcą do oceny (tak zobaczycie gołe pupsko panny).

 

Deadpool

Super fanem adaptacji komiksów nie jestem, jednak ogromny plus dla tego filmu za teksty. Efekty co w niektórych scenach kują jednak mocno w oczy (no chyba że to tak specjalnie). Dobre kino dla relaksu i wtym kontekscie 3/6

PS. Dlaczego chata Xaviera była pusta (nie wliczając tych "cieciów")?

 

Sicario

Dopiero teraz nadrobiłem zaległości w związku ztym filmem i nie żałuję. Obraz okazał się naprawdę niezły. Jak najbardziej zasłużona nominacja oskara za ścieżkę dźwiekową (posłuchajcie na YT bo warto). Podobało mi się, że Emilly Blunt wyszła na idiotkę, tzn. jej postać. Benicio Del Torro - kapitalny jak zwykle. W sumie to dla niego warto zobaczyć cały ten film.

Mocna 4,5/6.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Restore formatting

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...


×
×
  • Create New...