Skocz do zawartości
maxymili

opopny letnie 4x4 na samochodzie kombi

Rekomendowane odpowiedzi

Mam na lato felgi 17" z oponami typowego forda Focusa II 1.8 tdci Combi 
Czyli 205 50 17
Zamówiłem opony na oponeo kierując się opisami zużycia paliwa B i hamowania w deszczu C oraz bardzo niskim poziomem hałasu.
http://www.sklepopon.com/temp/etykiety/p/78779_etykieta_info.jpg

Dziś zauważyłem, że opony są dla samochodów SUV:
http://www.opony.com/opona/landsail-ls588-suv#104265737

Wyczytałem, że opony do SUVa są bardziej wytrzymałe i to właśnie te do SUVa są droższe choć mechanicznie można SUVom założyć opony od osobówek, nie zaleca się tego bo czasem nie dają rady. Droższe były owszem o 30%, ale tylko od najtańszych chińskich imperiali, a we wszystkich parametrach są lepsze niż markowe opony do zwykłych osobówek.

No i co teraz? Jakie są wady takiego rozwiązania? Czy sobie mogę po prostu je założyć i jeździć?

Mogę jeszcze wycofać zamówienie bo nie mieli ich na składzie :)

Edytowane przez maxymili

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzie ty znalazłeś 205/50/17? Ja takiego rozmiaru tam nie widzę. Marki też nie kojarzę. A to że piszę przy opisie SUV bym się nie sugerował. W końcu SUVy to podniesione osobówki. Jak marka Cię nie razi to bym się nie czaił i zakładał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://www.sklepopon.com/opona-letnia/landsail-delinte-ls588-uhp-205-50-r17-93-w-78779

Tu jeszcze są, a co do marki, to nieliczne oceny są bardzo dobre, na fejsie mają film z fabryki we wschodnich Chinach, full robotyzacja, widać, że fab porównywalny z Niemcami. 
Co ciekawe tu są opisane jako osobówki. Tak, że sam już nie wiem, jakie faktycznie są.

Edytowane przez maxymili

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na filmiku to sobie może być dużo ciekawych rzeczy chińczyk to zawsze będzie chińczyk. Kupiłem kiedyś komplet 18" firmy Nankang, jeden z najdroższych chińczyków, na necie też sporo zajebistych opinii i co? I kupa. O ile na suchym trzymały super (no ale każda opona 225 nowa na suchym będzie trzymała) to na mokrym już pozostawiały sporo do życzenia. Po przesiadce na komplet nowych Uniroyal RainSport 3 czuje ogromną różnice mimo iż te opony to średnia półka.

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie to tylko focus "w dizlu", nie to co twoja sportowa alfa na mixol. Jeżeli jeździ spokojnie/normalnie to nie widzę przeciwwskazań. Choć ja bym chińczyka nie kupił bo jeżdżę dosyć agresywnie i szybko

 

Wysłane z mojego LG G3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To, że chińczyk mi nie przeszkadza, choć ostatnio dostałem 47km przekroczenia prędkości ledwo mi prawka nie zabrał ;)
Ale to podczas wyprzedzania na suchej prostej z naprzeciwka mnie złapał.
Mam zimówki chińskie i dobrze się sprawują drugi sezon, a to tańsze imperiale. Raz mi straciły na zakręcie przyczepność ale to przy 0°, więc mogła być lekko pokryta lodem/.
Pytam tylko, czy opona od suva nie będzie źle się wozić na osobówce. Jak tak to nie ma problemu. 

Swoją drogą bieżnik taki jak w Brigestone za 450zł szt :)


http://www.sklepopon.com/opona-letnia/bridgestone-turanza-t001-205-50-r17-93-w-xl-69316

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą bieżnik taki jak w Brigestone za 450zł szt :)

 

http://www.sklepopon.com/opona-letnia/bridgestone-turanza-t001-205-50-r17-93-w-xl-69316

Kształt bieżnika to nie wszystko, liczy się przede wszystkim mieszanka gumy z jakiej opona jest wykonana. Mimo to te bieżniki nie są nawet takie same, są podobne ale większość opon asymetrycznych ma podobny bieżnik z resztą chinczycy są mistrzami kopiowania.

 

Co do tego czy się nada to raczej tak. opona do suva będzie miała co najwyżej wyższy indeks nośności niż standardowa.

 

W sumie to tylko focus "w dizlu", nie to co twoja sportowa alfa na mixol. Jeżeli jeździ spokojnie/normalnie to nie widzę przeciwwskazań. Choć ja bym chińczyka nie kupił bo jeżdżę dosyć agresywnie i szybko

 

Wysłane z mojego LG G3

Niezależnie czy masz focusa czy ferrari ten kawałeczek gumy to jest jedyne co łączy twoje 1,5 tonowe auto z ziemią. U mnie różnica w cenie 18" miedzy chińczykiem, a uniroyalem była raptem 70zł na sztuce. Z doświadczenie wiem, że nie warto oszczędzać. Nie mówię, że ktoś założy chinczyki i się od razu zabije bo sam przejeździłem na komplecie kilka sezonów. Po prostu jest różnica w przyczepności na trudnych warunkach. Jedynym plusem chinczyków była głośność i zużycie ale prawdopodobnie dlatego że mieszanka była twardsza co by tłumaczyło kiepska przyczepność na mokrym i w chłodne dni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, dzięki za info. Myślę, że skoro w danych ma indeks hamowania  na mokrej jest C to tragedii nie będzie z zachowaniem na drodze.
A oszczędność na paliwie przy indeksie B spalania też nie zaszkodzi. Zobaczymy, czy głośność 68 dB się potwierdzi. O ile przyślą, bo wprawdzie potwierdzili, że sprowadzają, ale wycofali z oferty ;) a w drugim sklepie są już droższe o 40 zł.
A tu polska Dębica i cichsza, lepszy indeks hamowania B i głośność 66 dB, ale gorszy poziom spalania E. No jednak droższe o 70zł.
http://www.sklepopon.com/opona-letnia/debica-presto-uhp-205-50-r17-93-w-xlfr-84524

Edytowane przez maxymili

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dupohamownia i zachowanie auta na premium-yokohamach w-drive i plebejskich snowpro b2 na śniegu, asfalcie i błocie pośniegowym.

Yoko było tylko lepsze na suchym, ciepłym asfalcie. A w aucie użytkowanym codziennie mam ultragripy 8 i są syfiaste wszędzie oprocz suchego asfaltu +9 do -5.

A co do chinoli- wanli 225/40/18 onegdaj miałem. Opony z plastiku. Przyczepność 0. Efektowna podsterowność- 100. Efekty dźwiękowe- 70. Wytrzymałość- 20 (na asfalcie przejezdzily 10kkm- -1mm. 8kkm po szutrze- zostały slicki).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a Chińczykami tak jest, że każda firma inna, każda robi zupełnie co innego. Jedna gra długofalowo na markę, druga ciuła na jednorazowej partii jakąś kwotę. Też kupiłem Imperiale dość popularne i tanie a w sumie jestem zadowolony. Wtedy dałem za zimówki 170 a inne nie chińskie kosztowały co najmniej 300./ Teraz i europejskie potaniały.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakie robisz przebiegi? Jakie trasy?

Ja tam bym Chińczyka nie kupił. Co ile wymieniasz opony?

Ja na swoich jeżdżę 9 rok w jednym aucie (Pirelli), a w drugim wymieniłem po 7 latach Nokiany (Focus 2.0 TDCI).

 

Naprawdę ta różnica w wydatku na lata ma sens?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te 9-letnie Pirelli są gorsze niż nowe chińczyki. Już po 3 latach widać zauważalne pogorszenie właściwości opony.

 

Dlatego mój wulkanizator jeździłby na 19-letnich oponach dalej, ale mu ukradli w zeszłym roku.

 

Oczywiście, że będzie zauważalne, bo bieżnik się ściera. W pirelli mam 6mm, więc niedługo zmiana.

Stan opon, dobry. Nie ma pęknięć, rozwarstwienia i cech wskazujących na wymianę. Ot, dobra mieszanka. Ciekawe jak te chińskie sprawują się.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wspólne stanowisko producentów opon (dotyczy rynku niemieckiego) znajdziemyw oświadczeniu Niemieckiego Stowarzyszenia Zakładów Wulkanizacynych BRV we współpracy z producentami opon.

Wynika z niego, że nie wyklucza się sprzedaży opon jako nowych, jeśli od daty ich produkcji upłynęło mniej niż 5 lat, zakładając, że będą odpowiednio przechowywane.

BRV zaleca jednocześnie, aby opon nie montować już w ogóle na aucie, jeśli od daty produkcji upłynęło więcej niż 10 lat.

 

Ciekawe nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może to być też walka z chińską konkurencją ;) protekcjonizm, walka o być lub nie być, skoro nawet Niemcy już kupują chińskie opony ;) 
chyba, że to tacy Niemcy jak Ci z Kolonii ;)
Ale ogólnie, jak bym miał do pirelli dopłacić 50zł to bym dopłacił a jak miał bym dać 100% więcej to już nie.

Najgroźniejszą sytuację miałem na oponach continental, strych zjechanych. Walnąłem piruet na E7 z trudem omijając samochód który stanął na szybkim pasie. Identyczną sytuację miałem na tanich fuldach, ale nowych i wyprowadziłem dużo słabsze auto bez poślizgu i bezpiecznie zjechałem na pobocze. Facet seatem za mną wjebał się w to auto, nie zdążył wyhamować, a miał więcej czasu jak zobaczył moje stopy, bo jednocześnie hamowałem i skręcałem. Jak bym nie wyprowadził to bym dostał z przodu i z tyłu to byśmy z rodziną na organy się już tylko nadawali. A swoją drogą niezły [ciach!] stał na szybkim bez świateł w nocy.

Z tymi starymi oponami bym więc nie przesadzał. Wolę już wymienić co 3 lata chińskie, ale stale mieć nowe o jakiś w miarę parametrach.

Edytowane przez maxymili

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Swoją drogą, czy Wy widzicie, jak ten śp właściciel tej kamery jeździ, trzymając się na ogonie innych? Ten w białym wyrobił, bo nie siedział na tyłku innego wozu. Gdyby ten kręcący film, trzymał się tak 100 metrów dalej za białym, to też pewnie by wyrobił, bo by coś widział.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...