Makonar

Ha, a na moim Athlonie XP 1600+ Asus Probe podaje max speed 1800 MHz, ale dodam, że na starym biosie 1005a, Athlon był widziany jako Authentic AMD i max speed miał 1600 MHz... Upgrade Biosu powiększył możliwości overclockerskie mojego procka :) Fajnie by było, gdyby rzeczywiście chodził maksymalnie na 1.8 GHz... ale coś mi sie to nie widzi prawdopodobnym,...

a nie lepiej samemu w sieci poszukać wyników takich porównań?

Tajemnica znikającej pasty w toku... zrób zdjęcia, zbierz odciski, przyciśnij świadków... Może kota za rzadko karmisz? A co do szatanistów i innych dziwnych ludzi, to powiem, że religijni fanatycy są równie porąbanymi osobami i na dłuższą metę to nie da się znosic i jednych i drugich, tak jak każdego fanatyka, obojętnie kim jest i co jest dla niego religia...

Wszystkich? Podobno jedna miała jeszcze stosować dłuższe gwarancje... szkoda, szkoda... No nic, karte bierz, nie zawiedziesz sie...

Ja zamierzam kupić 128 a potem sprzedać i kupic 256 i już na 333 MHz... Po prostu na starcie mam mało forsy. System to Win98SE, więc może tak źle nie będzie...

Tak jest, owszem, jak w opcji "szukaj" wpiszesz WC, to pewnie pierwsze 100 z kilkuset postów, nie bedą na temat, ale jak przerzucić prare stron, to znajdziesz wszystko o czym chcesz sie dowiedzieć... Co prawda łatwiej jest zapytać wprost, ale takie posty bardzo zaśmiecają forum...

Szczerze mówiąc, ja juz zrezygnowałem z radka 9500, raz, że wyjdzie w wersji 9500 i 9500 PRO , a dwa, że ma być skierowany do walki o wydajność z GF4Ti4200... pewnie będzie od niej poro droższy...

hej ... a ja mam takie pytanko, chcę się przesiąść na DDR i KT333 z mojego SDR i KT133A ale kasy mało, więc na początek pójdzie najtańsze 128 DDR... myślicie, że stracę na wydajności w porównaniu z KT133A i 256 MB SDR?

ooo... widze, że topic w sam raz będzie dobry, dla mojego problemu. Mam Win 98SE, i komp taki jak w podpisie. Komp działał spoko, do momentu zainstalowania UT2003, i gra haczyła sie tak, że o graniu mogłem zapomnieć. Poradzono mi zainstalować Via 4in1 (wcześniej tego nie robiłem i działało git) i to pomogło. UT2003 dostał kopa chyba ze 200% w wydajności. No, ale wszystko co dobre nie trwa wiecznie i po 2 dniach, sytuacja wróciła do normy: rano odpalał UT i kupa, znowu skacze. Nic nie pomogło reinstalowanie Via 4in1 v41 ani samej gry, ani patcha. Również v43 nie dało żadnych widocznych zmian. Nagle ni stąd ni z owąd wydajność znikła po 48 godzinach. Dlaczego??? Ten topic siedział w grach, ale tam albo nikt nie zagląda, albo idą same odpowiedzi: "Ja mam radeona 9700 i u mnie działa świetnie" albo "kup se konsole i będziesz miał spokój na 4 lata" ... może tu jest w stanie ktoś pomóc? Niedawno zrobiłem update biosa z 1007 na 1009 ale jeszcze nie sprawdzałem czy to ma jakikolwiek wpływ na wydajność... dodam, ze wszystkie inne gry mi działają, tylko UT miał problemy. Do karty dźwiękowej ściągnąłem stery, ale z jakiejś pokątnej strony (bo creative był zapchany) plik ten sam, więc stery nowe...

Dokładnie tacy są ludzie... a może tylko polacy? Ja od ładnych paru lat jadę na monitorach używanych z niemiec, wciąż u mnie stoi 17" Schneider'a (rok prod. 93) sprowadzona z niemiec i używałem jej do cąłkiem niedawna, dopóki sie nie pospuła. Ja tam bym wybrał 19" jeżeli nie jesteś grafikiem to pewnie i tak nie poczujesz różnicy, oprócz tego, że większy. Ja tam od lat pracuję na badziewiu, siostra ma Samsungi 17" i 19" i z oboma miałem styczność, ale różnicy nie widzę oprócz tej oczywistej wymiarowej. Podsumowując: do zwykłych zasotosowań: filmy, gry itp: 19" lepsza. Do grafiki, lub dla jakiegoś maniaka, który widzi różnicę między plamką 26 a 24 to niech będzie jakaś wypasiona 17", ale spójrzmy prawdzie w oczy... większość ludzi pracuje wciąż na 15" i 17" i to byle jakich, a tylko nieliczni biorą się za dobry markowy sprzęt. Ja tam z chęcią przesiadłbym się na 19" dopóki obsługuje 1024x768 i z 85 Hz odświeżanie, to będzie dla mnie jak ulał, a przed kompem spędzam po kilka - kilkanaście godzin dziennie...

Na dzie dzisiejszy to całkiem sporo. Przeciętna płyta na KT400 kosztuje jakieś 620zł, pamięci DDR 400 MHz około 460zł, razem 1080zł lub więcej, bo płyty mogą kosztować i 850zł. Według mnie się nie opłaca, płyta co prawda obsługuje DDR400, ale pamięci te są za wolne (CLS 2,5 lub 3) oraz przyrostu prędkości nie ma, KT400 warto kupić z powodu Seria ATA, ale te wersje zapewne są tymi droższymi. Wydajnościowo taki zestaw na dzień dzisiejszy nie jest ani trochę wydajniejszy od KT333 z szybkimi pamięciami 333 MHz. Na Tom's Hardware Guide jest bardzo dobry artykuł o zestawie KT400+ DDR 400 i wszystko jest tam wyjaśnione.

Witam witam, po pierwsze MSI ma pamięci 3,6 ns również marki HYNIX, co czyni je jeszcze lepszymi od pamięci 4 ns tej samej marki używanych przez konkurencję. Po drugie, odpowiadając na Twoje pytanie K2, tak, jest wersja karty MSI z pamięciami Hynixa, ale 4 ns. Wersja karty kodowo nazywa się VTP bodajże, ale nie masz co sie martwić, u nas tej wersji nie ma, wiem bo szukałem a to dlatego, ze właśnie tą wersję chciałem kupić. Wersja VTP różni się od wszystkich innych wersji tym, że posiada 2 wyjścia analogowe, a nie posiada DVI, jaka to jest różnica? Nie trzeba stosować przejściówki przy używaniu dwóch monitorów, a dodatkowo obraz nie traci na jakości. Poza tym, te wersje kart MSI sa wyposażone w dwie bardzo dobre cechy, dla których warto mieć te karty, po pierwsze jest to opcja TWIN BIOS, znana z płyt głównych, kartę można flashować do woli i nic sie nie stanie nawet jak sie źle sflasciach!e. Drugi, jeszcze lepszy bajer, to chip winbond'a służący do monitoringu karty, dzięki któremu za pomocą programu MSI 3D Turbo Experience możemy monitorować temperaturę chipsetu i napięcia na karcie. Chip ten stosuje się powszechnie w laptopach. Pamieci ma 4ns, ale kręci się równie dobrze jak każda karta MSI, (bo w końcu to są Hynixy!) a dodatkowe opcje sprawiają, że ja sam dałbym wiele, żeby ją dorwać, ale niestety nie było jej nigdzie... u nas są tylko 4 wersje kart MSI GF4Ti4200 i więcej nie ma :(

Gdzies czytałem, że Radeony 9700 Gigabyte'a z serii Maya II, są wadliwe i problematyczne (może plotka ale nie wiem). CO do wyboru karty graficznej, to jeżeli dysponujesz taką kwotą to absolutnie nie opłaca się brać GeForca za te same pieniądze. Jak wydawać to tylko i wyłącznie na najlepsze co moze być za te pieniądze, a w tej chwili najlepszy jest Radeon.

No cóż... gainward sie nie popisał ze swoimi GF4Ti...

Większość filmów da się spokojnie oglądać na takim procesorze i obojętnie czy to Celeron AMD K6-2 czy jakiś pentium. Do DVD, nada się wyśmienicie, gdyż wystarczy i procesor 350 MHz... do Divx'ów może być troche gorzej... zależnie od kompresji, ja mam takie filmy które rwą mi sie na Athlonie 800 Mhz i 1,4 GHz, a więc procesor nic tu nie ma do gadania, ani też karta graficzna... Myślę, że taki sprzęt w zupełności wystarczy.

Ha... sam równiez sie zastanawiałem, przed zakupem mojego GF'a. Chciałem sie skusić na Abita, bo mi się podobał wygląd, ale poza tym nie oferował nic ciekawego. Winfast jak dla mnie był za drogi, a z jego wielkimi radiatorami ludzie miewali różne problemy, więc dałem spokój. Asus jest diablo drogi, ale ładnie wygląda... czyli tak jak Abit (kwestai gustu). MSI przeważyło na każdej linii, najtańsza, najlepsze z możliwych pamięci, świetnie sie kręci, stabilność i jakość a w dodatku pudło wypchane po brzegi... gdyby jeszcze nie ten czerwony kolor, ale przyzwyczaiłem sie... Za cenę 740-760 zł można kupić wersje z VIVO, która ma te same parametry co każda inna, czyli pamięci 3,6 ns i jeszcze więcej bajerów w pudełku (dodatkowe 2CD i przejściówka - rozdzielacz, bardzo przydatna). Moim skromnym zdaniem, warto rozważać tylko pomiędzy MSI i Winfastem, a jeżeli komuś zależy na wyglądzie karty to pomiędzy Asusem i Abitem...

Z dwojga złego brałbym GF4MX440 ze względu na większą kompatybilność, oraz odrobinę odświeżoną architekturę. Jednak ja również polecałbym Ci poczekać jeszcze troche i dozbierać 50zł (albo pożyczyć od debrego kumpla a nie takiego zgreda, co ode mnie tylko pożycza i oddaje po miesiącu jak mu grożę linczem...) i kupić Radeona 9000, to jest najlepszy wybór, gdyż karta bardzo dobrze się kręci, a do tego jest nowa i na pewno posłuży Ci lepiej i dłużej niż GF4MX440...

No to za te pieniądze możesz kupic dowolny model GF4Ti4200 i być może jeszcze GF4Ti4400 jak znajdziesz tanio... Jest z czego wybierać... zalezy co ci potrzeba... osobiście kupiłbym GF4Ti4200 jakiejs dobrej firmy a za reszte pieniedzy kupił inne potrzebne rzeczy...

A jak wygląda nowy? Jakie zmiany?

No tak, takie rozwiązanie jest np: u Cooler Mastera, ale mi chodzi o to, że nawet jeśli przez Heat pipes odchodzi większość ciepła w postaci pary, to powierzchnia stykania się z bardzo mała, i nagrzewa się bardzo szybko. Po prostu temperatura będzie wysoka, bo ideą chłodzenia jest, aby to co styka się z procesorem pozostawało chłodne, a przez to i powierzchnia porocesora jest chłodna... CoolerMaster oprócz zastosowania hp, zastosował zwykły radiator, przez co powierzchnia stykająca się z procem i odbierająca ciepło jest duża, a tam w linku mamy schemat, jak to wygląda: mała powierchnia do odbierania ciepła (nawet jeżeli w środku woda paruje i wraca) jest tak mała, że natychmiast się nagrzewa i a wody jest zbyt mało żeby mogła ją schłodzić...

Przecież CIH potrafi zmieniać ustawienia napięć, i taktowania w biosie, co może spokojnie uszkodzić dysk i to całkiem fizycznie, bo jeżeli spalenie nie jest uszkodzeniem fizycznym to ja nie wiem co nim jest. Tak więc kwestie uszkodzenia fizycznego kompa przez program mamy rozwiązaną.

Za to ten bloczek jest niezły, ale w tym przypadku, zamiast labiryntu wystarczyłoby po prostu podwojenie lub potrojenie ilości bolców... albo jeszcze lepiej, takie ich umiejscowienie, żeby same tworzyły labirynt i woda, oprócz obmywaniach ich, chcąc nie chcąc zataczała kręgi po bloku, kierując się najmniej oporną drogą...

E... chyba to sie nie sprawdzi, bo jakby nie było, procesor styka się z małą płytką i nawet chyba nie miedzianą, a przecież przez te rury to nie odchodzi całe ciepło tylko część, a płytka pozostaje gorąca, mimo ich działania... gdyby na dole i na górdze umieścić radiatory.... ha... to mogłoby mile zaskoczyć....

A ja bym był za wydajną płytką, i stabilną, OC raczej mniej ważne, ale żeby stabilnie chodziła z szybkim procem, dodatki takie jak RAID i dźwięk zintegrowany w ogóle nie są mi potrzebne. Już miałem sie skusić na tego 7VRX, kiedy ktoś napisał, że jest bardzo niestabilny, i że nie opłaca sie ich kupować, bo zrobione są z gorszej jakości komponentów...

Czyli może faktycznie ideałem byłby ten blok, co ostatnio ktoś tu pokazywał: Swiftech MCX462 przerobiony na blok wodny... jakby jeszcze cały zrobić z miedzi, to wydajność miałby chyba najlepszą, a przy takim bydlaku, to przepływ wody musiałby być silny ze względu na gabaryty...