Skocz do zawartości

KWS89

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    2753
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Zawartość dodana przez KWS89

  1. Wiem, ze siarsko wrzucać zdjęcia z insta. Ale telefonem tez mozna zrobić coś dobrego.
  2. KWS89

    Pokaż swoje autko - galeria

    Ten no... Seat Leon mk3- 1.8 TSI 180KM/250NM
  3. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Nawigacja ssie muł dupskiem. Ale jako sytuacja wczesnego ostrzegania- jest dobry. Tylko czasami warto się dwa-trzy razy zastanowić nad aktualizacją jeżeli jest owa dostępna, bo w przypadku wgrywania na iOS to na 90% coś będzie z nią nie tak przez kilka pierwszych dni... Jutro sprawdzę czy może chodzić w tle razem z włączoną inną nawigacją.
  4. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Młody i niedoświadczony- dobrze powiedziane. Mam nadzieję że patent z żyłką pójdzie- bo nić chirurgiczna poliamidowa z której korzystałem miała teoretycznie wytrzymałość zbliżoną do żyłki wędkarskiej.;)
  5. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Ostatecznie- zostawię na słońcu i niech się wygrzeje wnętrze, poźniej wezmę żyłkę i postaram się nie odciąć sobie palców. ;)
  6. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Usuwanie taśmy 3M z szyby- ktoś coś słyszał? W internetach mówią, że trzeba to wygrzać i puści- sęk w tym, że nie mam nagrzewnicy. Próbowałem "podciąć" ją nicią chirurgiczną- nie poszło. Zachciało mi się sprawdzać mocowanie gopro...
  7. Zastanawiam się tylko, kiedy żółci zaczną tupać nóżkami w poszukiwaniu bogactw naturalnych, bo to- że wykupują powoli Kraj Wolności Inwigilacji- to już wiemy. Ogólnie- w świetle historii, wygląda na to, że Euroiści, Sowieci, Maoiści i Orzełek w Gwiazdzistej Szmatce to jedno i to samo- inwigilować, podglądać i usuwać (w wielkim myślowym skrócie). Ostatnio rozpieprzyło mnie to, że KE czy inne leśne dziadki chcą żeby rynek regulował sam pozwolenia na emisję CO2 (o czym było w innym temacie...) a z drugiej strony zdążyli ustandaryzować krzywiznę banana, długość ogórka i ustanowić ślimaki rybami lądowymi. WTF? I jeszcze rozpieprza mnie to, że w świetle ostatniej dekapitacji na ulicy i tego, że pomimo ustawowej regulacji dostępu do broni palnej- element pastowany zawsze znajdzie jakąś pukawkę lub inną maczetę (akurat z dostępem do tego nie ma- i drogą wtrącenia- dobry zamach naostrzoną maczetą Fiskarsa ścina bezproblemowo drzewka o średnicy dochodzącej do 5-6cm więc myślę, że tkanki miękkie poszły by bez większego problemu...) i zrobi z niej użytek. Szczęście w nieszczęściu- nasz socjal owszem- faworyzuje masowe produkcje dzieci w kaienicach komunalnych- ale nie na tyle, żeby można było kupić sobie za to dużo radości-i-co-nie-tylko. Więc inwazja kolorowych nam nie grozi- bo po prostu nie mają po co. Zus i stacja sanit-epi się doczepi do budy z kebabem, ryj obije młodzież po chemioterapii, opony poprzecinają, nasrają na wycieraczkę, a meczet obrzucą słoniną- nie jesteśmy dobrym krajem dla "innych etnicznie"- i bardzo mi z tym dobrze.
  8. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Z dwa tygodnie temu miałem taką sytuację: Rozpieprzyła mnie babka na skrzyżowaniu, ja sobie chciałem skręcać w prawo z podporządkowanej, ona zawracała. Dwupasmówka z obu stron+ przejście + ciągła przed nim. Skręcam sobie, a babka zawraca- na tyle ciekawie, że chciała wjechać na prawy skrajny, zamiast popatrzeć na oznakowanie poziome i pojechać na lewy. Stanęliśmy na środku skrzyżowania jak te fiuty na weselu i babka przez szybę gestykuluje mi żem pałkens i bezmózg. O ile jestem osobą spokojną i świadomą tego, że czasami pomyłki się zdarzają- i mogłem zrobić błąd. O tyle moja druga połówka jest choleryczką i sprzedała pani powodującej ambaras "międzynarodowy gest pokoju". Co spowodowało demonstrację klaksonu owej pani. Szybko spojrzałem czy to nie ja popełniłem błąd wjeżdzając na skrajny prawy- i jako, że nie popełniłem niczego (ciągła przed pasami na środku skrzyżowania, więc POWINNA jej nie przecinać na pałę mając lewy całkowicie wolny)- zjechałem ze skrzyżowania, otworzyłem okno i pozdrowiłem środkowym palcem. Warto dodać, że swoim magicznym zachowaniem wywołała konkretny syf na skrzyżowaniu.
  9. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Nie mówię że to zły pomysł- tylko po prostu fajnie było by wiedzieć, która to lampka dokładnie kipnęła. Nie chce mi się postfuckować- więc po prostu wyedytuję. W Superbie bez dużego wyświetlacza centralnego pojawiała się tylko lampka. W Touranie z wyświetlaczem- uściślał gdzie szukać spalonej we wnętrzu, i która padła na zewnątrz dokładnie. W A4 i Yeti- nie wiem, nic się nie zjarało jeszcze. :P
  10. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Ja mam japończyka i nie mam żadnych checków- spali się- to znajdź se sam i sprawdź. Mój tata ma do pracy też japończyka- i nie ma też. Ale w niemieckich- są te systemy, bo w domu jeżdżą jeszcze dwa- i jeździły. Raz mi w superbie się spaliła lampka i na szafie się zaświeciło, że coś nie bangla- szukałem dwa dni- spaliła się lampka w podświetleniu schowka.
  11. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Są żarówki "przystosowane" do CAN-busa. Ostatecznie można chyba wyłączyć checka komputerem, ale można też podejść do tematu w ten sposób: http://forums.vwvortex.com/showthread.php?5584355-DIY-LED-license-light-error-permanent-removal Jest kompleksowo wyjaśnione co i jak robić. :)
  12. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Katalogowo 1.4 ma 9.5s do setki więc zadka nie urwie. Za to 3.2- pomimo tego, że uwielbiam ten silnik we wszystkich odmianach (miałem przyjemność jeździć Passerati B4 i przeswapowanym Gofrem I jako pasażer)- i ten dźwięk połączony z charakterystyką rozwijania momentu i mocy- jest czymś, co kiedyś chciał bym mieć w aucie- jednak rozum mówi nie, przynajmniej w tym momencie. :)
  13. KWS89

    Let's Talk Tech

    Chwalę sobie ten wynalazek. Do grania mam PS3. A do pracowania i bezproduktywnego gubienia się w internetach- OSX.
  14. KWS89

    Let's Talk Tech

    Nie zapominajmy, że sam jestem użytkownikiem Macbooka. :P
  15. KWS89

    Let's Talk Tech

    Zewnętrzna. Mam przed sobą właśnie tą z przyciskiem od napędu. I fakt-faktem, jest przycisk do wysuwania. Ale na zewnętrznej, począwszy od tej dołączonej do "kolorowego" maca- przycisk włączania gdzieś był. EDIT: Klawiatura od e-maca, czy jakoś tak: W nowej chyba jest na boku. Ale jeżeli nie ma- to nie będę się kłócił. :)
  16. KWS89

    Let's Talk Tech

    Sysak- klawiatura od jabłka ma guzik zasilania. Przynajmniej miała.
  17. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Bladego pojęcia nie mam- w Rapidzie musiałem deptać żeby zatrzymać relatywnie naprawdę lekki samochód, a w O3- wystarczyło spojrzeć na pedał żeby hamował- może być, że to wina sterownika- wszakże wszystko można ustawić spod VAGa- włącznie z przeprogramowaniem MFD, żeby pokazywał to co fabryka chciała. ;] Na poniedziałek popołudniu jestem umówiony na jazdę A3 1.4TSI 122 z S-tronic (czyli DSG z innym programem...)- więc zobaczymy. DSG w TDI jest wyśmienite. Zobaczymy jak będzie z t.benzem.
  18. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Wczoraj umówiłem się na jazdę próbną TSI w charakterze kierownika tej dyskoteki. Nie będę rozpisywał się nad walorami wnętrza Skody Rapid i Octavii III- każdy ma jakąś własną opinię na ten temat. Jednak chcę powiedzieć trochę opinii od strony techniczno-mechanicznej. Można psioczyć na VAG- że są drodzy, że auta się dupią i że jakość wykonania jest różna. Jednak chciałem podejść do tego tylko od strony technicznej- dłużej jeździłem 1.2TSI, w wariancie 105KM- silnik- który gdyby nie miał wad wieku dziecięcego- był by niesamowicie popularny (w sumie- bezpośredni zamiennik 1.6i)- spalanie w mieście podczas normalnej jazdy (w moim stylu)- poniżej 7L. Poza miastem- specjalnie zresetowałem komputer i jechałem tak jak bym jechał normalnie- 4.7- po dorzuceniu do piecyka- 5.2... Zestopniowanie skrzyni jest miodne- przy 100km/h, troszkę ponad 2000rpm. Dynamika? Cóż- wszystko zależy od budy- jednak jechałem kartonem w wydaniu Rapid. Który całkiem sprawnie pozwalał na wyprzedzanie wszystkiego jak się brało- tylko z małym zastrzeżeniem- nie ma jakiegoś wyraźnego sensu kręcić powyżej 4.7krpm (?!) bo czuć wyraźnie spadek ciągu silnika (ta mała dmuchawka nie wyrabia, pod koniec traci oddech i sprawia wrażenie takie- jak 1.6i atmosferyczny)- za to w zakresie ~1700 - 4500 ciągnie równo. Prawdopodobnie taka charakterystyka może się nie podobać komuś, kto wymaga od auta bezwzględnej eksplozji mocy i momentu w całym zakresie obrotów silnika- ale to powinno być zrozumiałe, że ten silnik nie jest skierowany do niego. Nie inaczej się ma sprawa w przypadku 1.4TSI 140KM- wersja poprawiona, z paskiem zamiast terkotającego łańcucha i tylko z turbosprężarką. Jednak spalanie pod moją nogą w cyklu mieszanym wyniosło... 10.5L/100km- przy czym, na tej jeździe się spieszyłem, bo auto było zarezerwowane na 15 minut później po tym, jak do niego wsiadłem. Układ jezdny był spięty w ten sposób- żeby sprawiać wrażenie pseudousportowionego (ciężej chodził lewarek biegów, mniejsza siła wspomagania)- jednak wracając do silnika- sprawiał wrażenie starego poczciwego 1.9TDI w wariancie 150KM- kutanoidalny moment podgoniony suszarą, powodował że "drop the hammer" owocowało pierwotnie kompletnie niczym, a po chwili zapaleniem się mnóstwa kontrolek, które stwierdzały że jestem wariatem i należy obciąć mi moc na pierwszym i drugim biegu. Zaś po przekroczeniu granicy 4.5krpm- silnik dalej ciągnął- jednak po przekroczeniu 5.4krpm było czuć wyraźnie to, że silnik traci oddech i po prostu kręcenie dalej nie ma najmniejszego sensu. Za to podczas manewru wyprzedzania na 4 biegu- poczułem się jak w najnormalniejszym dieslu- mocny dół i leci. Nie wiem co mam napisać więcej- oba te silniki sprawdziły by się o wiele lepiej z DSG- przynajmniej w mieście- z prozaicznego powodu. Biegi początkowe w przypadku tych skrzyń idą następująco- 1-pełzam, 2- pełzam i tracę przyczepność, 3-6 wachlowanie bez sensu. Ciekawostka- przy jednostajnym ruchu- przy 60km/h można wrzucić bieg 6 i się toczyć bez wyraźnego obciążania silnika- naturalnie, gdy chcemy cokolwiek zrobić- wypadało by go zmienić- tylko ze względu na troskę o silnik. Moja ocena- ni to diesel, ni to benzyna- to po prostu silniki nowej generacji zasilane eksplodującymi dinozaurami. PS. Hamulce w 1.2TSI są słabe a w 1.4TSI ciut za mocne.
  19. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Może... http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090919/REG04/611678763 Nic w przyrodzie nie ginie. I jeżeli podchodzić mamy do tego konspiracyjnie- to czy ostatnie dziwactwa pogodowe ominęły w jakiś magiczny sposób kraje rozwinięte...?
  20. Coś takiego może? http://www.ceneo.pl/21579646?utm_source=tabletmaniak&utm_medium=xml#pid=525 Do tego modem na usb i powinno zadziałać... Niestety- jak to z anteną satelitarną by było- nie wiem...
  21. KWS89

    Let's Talk Tech

    m4r- a myślisz, że u nas jest inaczej? Nawet w bzdurnych lokalnych periodykach pstrykacz pogania z netbookiem i internetem na patyku- bo internet chce wieści natentychmiast i w skrajnych przypadkach- trup nie ostygnie, a relacja już jest. Z rzeszy dobrych reportażystów, zostało dwóch-trzech. Reszta to materiały prasowe przesłane przez czytelników, świadków, zagarnięte od hipsterdzieci i służb porzadkowych... Przeciętnemu przeżuwaczowi chleba i drukarce przemysłowej do gazet- wszystko jedno, co to za zdjęcie- ma być szybko i maksymalnie dramatycznie. A nie z odrobiną pomyślunku, techniki i starannego dobrania materiału...
  22. Chyba jeszcze nie wyszedłem z wprawy przez studia. ;]
  23. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    Może miał nadzieję, że ktoś w końcu podpieprzy te Tico i pozbawi go konieczności oddania kompana osobiście na złom? Pomijając to, że kogoś może nie stać na coś innego- ale wstyd tym jeździć i wstyd w tym umrzeć (warunkowa homologacja?).
  24. Nice! A coś takiego mi się udało wczoraj złapać na GoPro.
  25. KWS89

    Codzienność za kierownicą

    qarrowq- nie żałuję tego, że zniżyłem się do jej poziomu- miałem takie widzimisię- zrobiłem to zgodnie z własnym sumieniem i tyle, nie będę wypizgiwał na strzałce warunkowej z momentem jej włączenia, bo skąd mogę wiedzieć, że nie będzie za pół sekundy zaciach!iał z prędkością światła tir/motocyklista/inny młody gniewny w pierdzącej calibrze, który uzna czerwone za zielone bo i tak nie wyhamuje... dumpmuzgu- kto tu mówi o tym, że jeździ się ultraprzepisowo? Jeździ się jak jeździ- ale niektórych rzeczy wypada sobie odmawiać, żeby nie pozbawić się co najmniej kilku stówek, jak nie zdrowia...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...