toms83

Dell na 0% jasności i kontraście standardowym ma około 130 cd/m2. Najlepsze kąty, takie jak na CRT dają matryce IPS z A-TW ( Advenced True White Polarizer ) z polaryzatorem, który niweluje świecenie czerni pod kątem ( przykład, lewy z A TW prawy bez ). PVA: + kontrast; + niski punkt czerni ( najlepsza czerń w LCD ), kąty dużo lepsze od TN; + brak srebrzenia rogów ( tak jak ma to miejsce w MVA ); + lepsze kolory od TN, MVA ( dotyczy obecnych S-PVA ); - troszkę wolniejsze od IPS i TN, - kąty gorsze od IPS, zwłaszcza w poziomie; - spora utrata kontrastu pod kątem; ( przykład ) - rozjaśnianie ciemnych elementów pod kątem; - na czarnej planszy, często słynne X ( przykład, nie selekcjonowane Eizo S2231W kwestia podświetlenia w matrycach MVA, PVA ) Dokładnie tym się różnią PVA od MVA co sam zauważyłeś. :cool: IMO ogólnie tak: H-IPS/S-IPS -> S-PVA -> TN Z tymże, IPS produkuje LG.Philips, gdzie nie istnieje QC, także masa paneli jest z wieloma wadami. Już o wiele łatwiej znaleźć dobrą ( bez wad ) PVA ( produkcji Samsunga ) niż IPS.

Tylko i wyłącznie przy kiepskim lcd ( których niestety jest bardzo dużo ) lub przy źle wyregulowanym. Przy dobrym sprzęcie można siedzieć kilkanaście godzin bez problemów.

No to straszna kiepścizna. A tak w ogóle, to jest jakaś "bezpieczna" ilość badów z którą da się pracować? Dyski mają jakąś pulę zapasowych sektorów do podmianki, tylko ile tego jest. :unsure:

5000 godzin to nie jest aż tak wiele. Taki monitor ( oczywiście dobry jakościowo sprzęt ) pociągnie jeszcze kupę czasu. Z 19" to polecić mogę S1921 lub 1932, jeśli już jesteśmy przy Eizo. Ceny

I tak i nie. :D Lepsza charakterystyka kątowa, czas reakcji minimalnie lepszy ( zwłaszcza ciemne odcienie ). Porównując na czysto same matryce, to tak IPS jest lepsze. Ale monitor to nie tylko matryca.

Widzę że bardzo dobry model Ci się trafił. podświetlenie bardzo równe. A jak wygląda ta kwestia na białej planszy?

Jak najbardziej ma sens. Kupując Eizo dostajesz maksimum wyciśnięte z danej matrycy + bardzo dobra elektronika. Bardzo ciężko kupić jakiś jakościowo "wadliwy" monitor. I tak jak @Kyle pisze, polecałbym S2231, jeśli tylko fundusze pozwalają. Widzę że kwota to 1700 zł, no to zostaje wspomniany Nec, ale kalibrator przy nim jest wymogiem. Dodatkowym plusem przy Twoich wymogach ( praca z tekstem ) jest to, że Eizo ma bardzo niski poziom jasności. Bez problemów ustawisz sobie taką jasność, że będziesz mógł w absolutnych ciemnościach siedzieć, a ekran nie będzie za jasny. Czytelność czcionek też jest znakomita, mając Eizo i HP ( podpis ) różnica spora.

Nie nadążała za dyskiem i padła. :wink: A ogólne wrażenia z użytkowania jakie? Wyczuwalnie szybciej śmigało?

Szkoda że świeci jak słońce w południe. :lol2: W zwykłych domowych warunkach ( bez odpowiednio przygotowanego stanowiska pracy ) za bardzo się tego nie poużywa. A co do kiepskiego kontrastu, to jest to wyjaśnione: "Again, you will notice that black depth and contrast ratio are poor here, even after calibration and we have an explanation for this. Since the calibration process with LaCie's software is automated, it offers you no prompts to alter the OSD settings for brightness and contrast. As a result, the brightness setting remains at it's default factory maximum of 100%. At this setting, the intensity of the backlight lamps are at their highest, and so even though the calibration as altered luminance by changing the LUT's, the backlight is still blaring out at 100% intensity behind the panel! This results in a poor black depth and contrast ratio."

No u mnie ( i z tego co widzę po niektórych postach, nie tylko u mnie ) nie chodzi jak traktor, więc ktoś tu jednak popada w skrajności. No jakieś pojęcie mamy, chociaż kilku osobom hałasuje a niektórym nie.

No to nie zostaje nic innego, jak po spadku cen zakupić jakieś 32 GB na system i sprawdzić. Jakby z 4-5 lat wytrzymał to myślę że może być.

Miał na myśli pewnie to, że Twoja 11 też piszczy, chwaszczy itd., tylko do tej pory nie zdawałeś sobie z tego sprawy :wink: (zresztą tak jak ja, że moja 12 w czasie pracy zakłóca lotnisko ). No ale kolega nas oświecił i od dzisiaj nie musimy żyć w nieświadomości. :lol2:

No tak, porównuję pendriva do ssd. :lol: Fakt powiadasz, hmm no nie wiem ja się tylko pytam. Wszyscy krzyczą że padają, ale tak na dobrą sprawę to nie wiem czy ktoś na tym forum miał taki przypadek.

No właśnie MTFB to chyba raczej "marketingowy" parametr czasu życia dysku. Męczy mnie ta kwestia niby krótkiej żywotności kostek flash. A tak w praktyce, padły już jakieś komuś, czy tylko wszyscy to powtarzają bo wszyscy tak mówią? :D

No ja akurat mam oba kompy obok biurka, wszystkie dyski na gąbkach. Siedząc normalnie przy biurko przy kopiowaniu czegokolwiek na 12 nie ma szans słyszeć.

No u mnie padaka leży na gąbce, może przez to jest lepiej. Nie wiem jak Ty masz zamontowane. A ten dźwięk w czasie pracy to z jakiej odległości, bo mi się coś wydaje że ucho przy samym dysku. P.S. Właśnie odpaliłem kompa ( zigejt w 2 kompie ) i pokopiowałem z 1 partycji na 2. Z uchem przy budzie trochę go słychać, ale nie jest tak źle jak w tym nagraniu.

No samym używaniem też się je zabija, także.... :wink: Ale chłopaki pojechali nieźle. Może niedługo sam się skuszę na jakiś dyszczek. Szkoda że to pada tak szybko ( no właśnie, padają te dyski czy nie, chodzi mi o czas życia kostek ).

Będę dzisiaj testował te sterowniki i zobaczymy. @CarsonPoland a Ty dlaczego nie używasz sterów kx, skoro na rozdzielaczu są straty sygnału?

Dziękuję za inforamcją. Jutro pogrzebię z tymi sterami i jak będzie luzik to sprawa załatwiona. :rolleyes: A rozdzielacz fortuny nie kosztuje, w razie czego można kupić.

No dokładnie w ten sposób dzisiaj kombinowałem. Tak jak napisałeś, przestawiłem na quadro w ustawieniach od dźwięku i był głos w kolumnach, ale było o wiele ciszej i nie było wszystkich dźwięków ( np. systemowych ). A ja w sumie chciałbym, żeby tu i tu było to samo. A co do sterów, to mam zainstalowane tylko od karty, żadnych "konsoli" do sterowania w ustawieniach nie mam. Polecacie może jakiś fajny progs?

Witam. W tej chwili do k. dźwiękowej z podpisu ( stara padlinka ale działa dobrze i mi pasuje ) mam podłączone głośniki komputerowe. Zielonym wyjściem, analogowym - wiadomo. Chodzi o to, że chciałbym jeszcze podłączyć komputer do wieży. Kolumny wieży będę stały obok tv ( tv w planach ). Na obu ma być stereo. W danym momencie będą grały kolumny albo głośniki, nigdy razem w tym samym momencie. Jak to najlepiej podłączyć? Czy jakimś zwykłym rozdzielaczem 1 jack -> 2 jack ( nie będzie strat na sygnale, czy dźwiękówka się nie spali od obciążenia? ). Czy może jakimś przełącznikiem z oddzielnym zasilaczem? Nie wiem co wybrać. Może coś poradzicie.

Sama różnica między 16:9 a 16:10 nie jest jakaś gigantyczna, żeby grafa miała problem. Sam mam GTS i nie mam problemów z gierkami. Oczywiście w nowszych trzeba zrezygnować z "upiększaczy".

Dodam od siebie. Najlepiej celuj w 16:10. Teraz nastała moda ( w sumie bardzo głupia ) żeby wszędzie gdzie się da pakować format 16:9. Powinien zostać tam gdzie jego pierwotne przeznaczenie, czyli w tv do filmów. 16:10 w kompie to najlepsze rozwiązanie na obecne czasy. Po pierwsze panorama do gierek także się wyśmienicie sprawuje, nawet lepiej niż kwadrat a i dodatkowo filmiki masz w swoim naturalnym formacie. Lepiej mieć duży ekran ( 1200 linii przy 16:10 ) do netu i do gier, a przy filmach masz malutkie lub lekko większe czarne pasy. Nie ma problemu, a masz więcej powierzchni do wykorzystaniu do neta. Moja rada taka, odrzuć 16:9, celuj w 16:10. A z podanych przez Ciebie to Iiyama ma wygląd tragiczny. Z racji tego że w tej cenie dostaniesz tylko TN i nie różnią się one niczym, to zwróć uwagę na powtarzalność modeli. No ale do tego to trzeba poszperać na różnych forach.

No dokładnie chodzi mi o polski rynek. Wiem że na e-bay wszystko dostępne, ale nie mam paypal, nie wiem czy paka z usa bez problemów przyjdzie i ile ja za to zapłacę, jak mi policzą cło czy co tam jeszcze innego. A może za drobną opłatą byś mi też zamówił? :wink:

No tak, ale cieszy fakt, że to już bodajże 2 typ ( montowane w pci-e ) po Fusion. Jeszcze kilku producentów wypuści i cena zacznie spadać. Rok temu ssd też miały taką cenę,że nikt na to nie patrzył.