adashi

Raczej powinno, nie ma realnych przeciwwskazań. :-) Z tymi "przeznaczeniami pod konkretne generacje" to marketolenie. Sam chipset raczej nie ma tu "nic do gadania", jeśli już to BIOS.

A to OK, jak jest tak duża różnica to można to rozważyć. 2400CL11 będzie nieznacznie lepsze od 2133CL10 i nieznacznie gorsze od 2000CL9.

Chyba to nie jest sensowna opcja kupno konsoli z powodu jednej gry. Sensowny upgrade PC wyjdzie nieco drożej, ale PC używasz nie tylko do grania, zapewne za jakiś czas i tak byś go musiał wymieniać. A wartość obecnych starych części też zerowanie jest, więc część odzyskasz. Na używkach i przy wymaganiach do 30 fps może i by się dało taniej niż konsola. Ale to będzie pewne dopiero PO faktycznej premierze.

Sugerujesz autorowi zmianę na wolniejsze ramy. Po co? Oszczędzania 10 zł przy tego typu budżecie mija się z celem.

A po co ma szukać ramów 2400CL11? Co za pomysł... Wybrał dobre ramy.

Taki laptop o wydajności desktopowego 4690K + GTX 970 nie istnieje i zapewne nie zaistnieje bez jakiegoś ostrego przełomu technologicznego.

Pociągnie.

Sama ta kwota 500 zł nie jest jakoś niesłychanie wygórowana, gdyby było za co płacić, czyli gdyby faktycznie zostało to złożone optymalnie. Mało to nie jest ale za darmo też nikt nie składa. Natomiast danie do zestawu w takiej cenie Feela za 100 zł jest dla mnie ostrym hardkorem. I jeszcze podobno HDD był DOA. Kuriozum. 660 Ti pewnie włożył swoją starą albo jakąś zalegającą.

570 zł za dysk 2 TB, aż mnie ciekawość zżera co on tam włożył, mógłbyś zerknąć na fakturę? RAM nie ma potrzeby na ten moment dodawać co do zasady. I dobrze, że dał 1x8GB a nie 2x4GB, to akurat jest OK.

Ja widzę aż dwie takie funkcje: Biały napis na czerwonym tle RANGER oraz napis Republic of gamers i ten jakiś czerwony maziaj. :) No mi ogólnie podwyższony procent czerwoności.

Ja bym tak zrobił. Teraz RAM, a z grafiką bym poczekał. Domniemany termin rzekomej premiery to przełom maja i czerwca ale wiadomo jak to bywa. Wg mnie Twoim targetem w tych okolicach cenowych jest 970 od nVidii albo karta na rdzeniu Tonga XT Radeona (chyba to będzie 380, ale już się pogubiłem w tych planach AMD). Do 1000 to nowy GTX970 zapewne nie spadnie, ale 1200, kto to wie, to także kwestia kursów. A wtedy już można by się skusić. Ja tam obecnie sprzedałem HD7950, siedzę na moim rezerwowym HD7850 1GB i liczę, że przy okazji przesiadek wiedźminowych i GTA może trafię jakąś atrakcyjną używkę 970. R9 285 by mnie jak najbardziej interesowała, ale za 700, a tu się nie da, obecnie 900 to minimum. Używek jak na lekarstwo, bo mało się tego sprzedaje, to chyba mocno niedoceniana karta.

Ja nie ekspert, ale z kostką RAM sprawa jest banalna. I tak obie będą chodziły na ustawieniach tej obecnej. Bierz najtańszą jaką znajdziesz, nie patrz na radiatory i podobne pier doły. Czyli na pewno nie drożej niż 150 zł. Ewentualnie sprzedaj posiadaną czwórkę i weź 1 kostkę 8 GB (upewnij się, że płyta obsługuje kości 8GB, na 99% tak, ale upewnij się). W takim przypadku możesz wziąć to co ja mam w stopce. Pojedyncza kostka to około 280 zł. Nominalnie 1600CL8 przy 1.5V ale na 2000CL9 u mnie idą przy 1.65V. Równie dobrze możesz znaleźć coś innego interesującego. czy dokupiona czwórka będzie dobrze współpracowała w dualu z obecną, na 100% nie da się a'priori ocenić, bo zależy to od wielu czynników, w tym biosu. Na 90% tak będzie. Warto jednak zabezpieczyć sobie możliwość zwrotu, czyli nie kupować tego z jakiegoś dziwnego źródła. Z karta graficzną gorzej, niedobry moment na zakup. Rozwiązanie hardkorowe to branie czegokolwiek i korzystanie z prawa do zwrotu konsumenckiego co 14 dni. W taki sposób doczekanie do premiery serii 300 Radeonów. Wtedy pojawią się zapewne jakieś okazje. Jeżeli jednak musisz koniecznie już teraz brać kartę graficzną to GTX960 wg mnie i polować na cenę w okolicy 900 zł. Alternatywnie R9 280X. Ale branie Radeona miesiąc przed premierą nowej serii nie wydaje się racjonalne, mimo tego, że to w dużej części będą odgrzewane kotlety, ceny będą musiały spaść. Bardzo fajną i perspektywiczną kartą jest R9 285 - niestety jest obecnie chorobliwie wyceniana.

Ale nawet bez OC praktycznie w kontekście grania nic nie traci, a jest źródło kasy na lepszą grafikę. Podobno jakieś Pality/Gainwardy GTX970 były po 1350 w Media Markt. Więc niewiele dokładając ma szansę mieć tę 970 od razu, co już wyraźnie odczuje. Najlepiej byłoby tak jak piszesz, aby to oddał i złożył od zera sensowniejszy zestaw, no ale czy się da.

i7 470 kosztuje typowo 1350 zł. możesz rozważyć jego wymianę na i5 4690K, który typowo kosztuje 1000 zł. Jest tańszy, ma mniej wątków, ale do grania będzie lepszy po podkręceniu. Te 350 zł dokładasz do lepszej karty graficznej: GTX 660 Ti typowo kosztuje 700 zł. No i tu jest pewien problem, bo jak rozumiem używanych nie akceptujesz. To w takiej cenie GTX 960 (może wersja z 4GB RAM, do której dorzucany jest Wiedźmin 3 za darmo) albo R9 280. Przewaga 960 nad 660Ti nie jest jednak jakaś bardzo wyraźna. Po takiej podmianie, dalej zostałeś zrobiony w balona, ale masz lepiej dopasowany zestaw do grania, za tę samą kasę plus tego Wiedźmina "za darmo". W gratisie mogłaby Ci dać osoba składająca ten zestaw jakieś chłodzenie procesora za około 150 zł. Bo naprawdę sporo zarobiła na nim. A jak znam zycie włożony jest tam box, który do podkręconego 4690K się nie nada. Ogólnie teraz moment nie wydaje się dobry na zakup karty graficznej. R9 285 (GCN 1.2) jest bardzo mocno przewartościowany, przed nami premiera serii 300. Powinny się pojawiać znacznie lepsze okazje zakupowe w najbliższych miesiącach. W obecnych warunkach Twoją docelowa kartą powinien być chyba GTX 970 (mimo całej tej zadymy wokół pamięci). Ale to niestety co najmniej 1500 zł.

i7 4790 to chyba najmniej opłacalny w parametrze cena/wydajność Haswell. 660 Ti do najnowszych gier na pewno daleki od optymalnego wyboru. Naprawdę słabo jest skonfigurowany ten zestaw. Ale 3000 warty jest na pewno. Zapewne jest to używany zestaw, tak?

Z całą pewnością tak.

Naprawdę mocne. Powinieneś się domagać od tego pseudo-sklepu jakiegoś gratisu za ten wyczyn.

Na prawo jazdy nie polecisz raczej, na nieważny dowód/paszport w ramach Schengen to nie problem, tylko zgłoś się wcześniej do odprawy gdyby to wyhaczyli (wtedy może to potrwać kilkadziesiąt minut dłużej), poza Schengen nie próbowałem, myślę że gorzej.

Nie ma się czym przejmować.

ZyXEL NBG6716 ale to okolice 400 zł, a nie piszesz nic o budżecie. Jak to sensownie rozmieścisz wystarczający okaże się zapewne i TP-Link 841N za 60 zł. Czy nawet 740N (ale to tylko 150 Mbit no i oczywiście tylko pasmo 2.4 GHz).

Bo ponad 500 zł z różnicy cen skonsumowałem, miało być na trochę, a w sumie zostało bo G3258 jest dla mnie całkowicie wystarczający, nie dostrzegam żadnych praktycznie negatywnych efektów przesiadki, oprócz lekko gorszej wydajności Wiedźmina 2, ale gry już dawno nie są moim priorytetem. Ostatnio miałem ofertę zakupu 4570S za 560 zł, ale się nie skusiłem na zamianę. Niemniej jednak jak wejdą Broadwelle podkręcalne pewnie wrócę do 4 rdzeni, albo BW albo używka Haswell. Zobaczę jak mi Wiedźmin 3 na tym G3258 będzie chodził, niestety w 1440p może być problem.

Ja bardzo długo miałem 4670K, kupowałem w okolicach premiery przesiadając się z 2500K. Miałem go na 4.3-4.4 GHz i żadnego hiper-grzania nie stwierdziłem. A 4.1 GHz robił mi na boxie z tego co pamiętam.

Sens jest taki, że daje to Plus Kilka do poczucia posiadania topowego sprzętu. Poza tym zabezpieczenie na przyszłość oraz procesor potencjalnie znacznie łatwiej sprzedawalny. Natomiast czy 70 czy 90 to jeden pies..., albo żadna różnica albo może 100 MHz, czyli bez znaczenia. Poniżej 200 zł dopłaty ja bym przeskoczył, a pomiędzy 200 a 250 brałbym to pod uwagę.

Wg mnie dopłata wyższa niż 250 zł jest na pewno nieopłacalna.

Jeżeli gra ma tryb odpalenia jej w oknie, to tylko tak. W trybie pełnoekranowym zawsze będzie się minimalizować.