-
Postów
833 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
14
Treść opublikowana przez wayne
-
... Zabijać potwory! :wink:
-
Mój Zotac też piszczy, ale tylko w specyficznych momentach (jak wyżej), co w połączeniu z wyciszoną obudową nie jest w żaden sposób uciążliwe. Niemniej problem występuje. PS
-
Ja tak, ale ja wariat jestem :wink:
-
IMHO jakiś fajny stojak byłby tutaj na miejscu :D
-
Chyba wszyscy aktywni użytkownicy wypowiadają się podobnie n.t. Tej funkcji od jej wprowadzenia i... Nic.
-
Podobno ostatnio modne w WC są rurki zamiast węży. Nie myślałeś o tym? :wink:
-
Maszyna (The Machine) moim zdaniem było znacznie słabsze i nieciekawe. Zupełnie mi się nie podobał. PS Chyba wszyscy skojarzyli BlueBook z Google? :wink:
-
Nie było mowy ani sugestii odnośnie ćpania. A pomysł IMO jest akceptoalny - zdarzają się takie odludki :wink: Ex Machina - ciekawy, dziwny, minimalistyczny, dobrze zagrany. Mimo, że kojarzę jakieś tam historie oparte na podobnym schemacie (twórca żyjący z dala od świata, ukrywający swoje niesamowite dzieło) film nie wydał mi się w żaden sposób wtórny. 4/6
-
Wyjdź. A tak poważnie - jeśli Egzorcysta był dla ciebie nudny, to IMO z Lśnieniem będzie podobnie. Snajper (American Sniper) - poprawny. Na plus zdjęcia i gra Bradleya Coopera. Na minus kult amerykańskiej flagi. 3/6
-
Nawet nie jeden :wink: Egzorcysta (The Exorcist) z 1973; Lśnienie (The Shining) z 1980; Coś (The Thing) z 1982. Uprowadzona 3 (Taken 3) - niedorzeczny już od momentu zawiązania fabuły. Niektóre momenty tak głupie, że aż wywołujące uśmiech. Sceny akcji to jeden wielki shaky cam. In plus - kilka utworów muzycznych. IMHO równie zły, co część druga. 2/6
-
Ładna :wink: IMHO powinieneś wyrzucić te naklejki z szyb i boczny kierunkowskaz zmienić na bezbarwny. Wydech ci chyba trochę "dynda"?
-
Rzeczywiście - niezły kasztan :plom: Pewnie jakiś dzieciak.
-
John Wick - generalnie dobrze zrobiony. Udane zabawy światłem i kolorami, dopasowana i dobra muzyka, pojawiająca się typografia. No i w przeciwieństwie do Wild Card ma fabułę, w której coś się dzieje. Co mi się trochę nie podobało to wolne walki wręcz w stosunku do strzelanin i użycia broni białej oraz absolutnie śmiertelna powaga całego filmu. Niezbyt do roli pasował mi też Keanu Reeves, ale jakoś sobie poradził. 4/6
-
No shit, Sherlock.
-
The Babadook - nie wiem, co napisać. Horror który nie sparaliżuje nas strachem. Rzecz jasna nie będziemy też na nim podskakiwać od jump scare, ale to akurat dobrze. Nie ma też niesamowicie gęstej atmosfery. Jednocześnie to film psychologiczny. Dobrze zagrany, z w miarę ciekawym pomysłem. Zdecydowanie podobał mi się. 5/6
-
Ostro. Dlaczego aż 4 sztuki? Jedna para na handel? :wink:
-
Podobno :wink: Sęk w tym, że (ja) uważam Afflecka za słabego aktora. Ale jeśli się postara, jak np. w Zmiana pasa / Changing Lanes możę się udać :wink:
-
3,5GB VRAM to za mało podobno tylko dla Śródziemie: Cień Mordoru z teksturami HD.
-
Ben Affleck - nope, nope, nope. Ale może się uda...
-
W przypadku tej platformy chyba nie ma większego znaczenia, jaką płytę weźmiesz. Ja bym patrzył w stronę MSI X99S SLI Plus lub MSI X99S MPOWER - "tanie" a mają wszystko, czego bym oczekiwał. Ta druga ma zasilanie CPU z dwóch złącz EPS: 8-pin + 4-pin. Być może świadczy to o nastawieniu na wysokie OC.
-
Otóż to. Ja mam obudowę z zaślepionymi wszystkimi otworami prócz frontowego, wyklejoną matami KingMod, z śledziami wymienionymi na pełne; fabryczny wentyl 120mm na Thermaltake Contac, jeden 120mm z tyłu i... Max. 68o na GPU :grin: Chociaż nie próbowałem jej podsmażać Furmarkiem, bo i po co? Żadna gra ani inny benchmark nie grzeje karty tak bardzo.
-
Czy ja wiem... Po prostu odsłania trochę fabuły.
-
Jakby odrobinę lepiej to wygląda, ale nadal WTF :wink:
-
No to już wiem skąd moja pomyłka :wink:
-
To jest dla mnie trochę dziwne, bo wydawało mi się, że Tiger to standardowy niemiecki czołg z tamtego okresu. W filmie za to jawił się jako megakoks :wink:, któremu amerykanie niewiele mogli zrobić. Chyba, że ci drudzy przypłynęli do Europy właśnie z jakimiś małymi czołgami - lżejszymi i mniejszego kalibru - żeby móc ich więcej zabrać?