Sysak

A ja dziś kupiłem KZ2 coby się na trójkę przygotować :)

Ee tam piermandolenie o szopenie... ;-) W prawdzie nie ma rewelacji, a pierwsze wrażenie jest tragiczne, ale to jest dobra gra i jeszcze się będziecie zagrywać w nią całymi wieczorami. :P Przypomne wam te słowa jeszcze. Mnie już brat nie mógł odpędzić od kompa a dzisiaj kupiłem Killzone'a 2 na PS3. Inna sprawa, że na kompie z sygnaturki w 1440x900 na low nie jest płynnie. :lol: Co do tej fizyki nie wiem co się tak czepiacie. W prawdzie jest tragiczna, ale jak dla mnie w TDU1 też była maksymalnie skopana i nie przeszkadzało mi to przejść grę trzykrotnie. TDU2 ma potencjał. Trochę patchów, trochę modów i będzie git.

Mafia + Lie to Me. Nie może być lepiej. :)

Któryś z tych jest szczególnie dobry/zły? Co polecicie, bo mój Netgear DG834G robi fochy ostatnio i nie umiem sobie z nim poradzić w żaden sposób. Mam gdzieś całe tomato. Chcę żeby miał dobry zasięg i nie robił problemów. http://digitec.ch/ProdukteVergleichen1.aspx?artikel=194271,190903,184733,179583,147605,191124,150464

O ku**a chyba tylko w "Final Destination" coś takiego jeszcze widziałem. :blink: Jednak zmieniam zdanie i zaczynam dziękować Bogu że miał takiego farta i stało mu się tylko to co mu się stało.

http://www.youtube.com/watch?v=ALbxMiwf4nw Przejazd kolejnej ekipy tuż po Kubifixie Nie widzę tam żadnego wybrzuszenia ani tym bardziej korzenia.

Poczytaj ten temat. Tu są spece. http://forum.cdrinfo.pl/f15/jaka-kupic-nagrywarke-70660/index173.html

http://translate.google.com/translate?hl=pl&sl=auto&tl=en&u=http%3A%2F%2Fwww.ivg.it%2F2011%2F02%2Frally-di-andora-incidente-al-pilota-robert-kubica-amputato-un-braccio%2F To jest źródło pogłoski o amputacji. Godzina to 12:40 i nie pokrywa się to z wszystkim co podano nam później, choćby TUTAJ. Wydaje mi się, że to nieprawda. ładowanie strony idzie jak krew z nosa, więc wrzucam screena:

Ooo, już widzę, że się zaczęli co niektórzy mądrzyć... (Tu to jeszcze nic, ale na onecie jak to na onecie co jeden to "mądrzejszy" a chamstwo, że aż słoma z butów wyłazi. :mur: ) Prawda jest taka, że to jego życie, jego kariera, jego ryzyko i jego sprawa. Nam pozostaje trzymać kciuki żeby było ok. Fura nie wygląda tak źle, szczególnie biorąc pod uwagę jak pancerne są rajdówki.

http://f1.wp.pl/kat,48594,title,Informacje-o-wypadku-Kubicy,wid,13106448,wiadomosc.html Tutaj zamieszczają wszystkie newsy o jego stanie.

Ciężko o piękniejszy widok. Jeden kadr i łapie się w nim SLS, 458, 599 i Granturismo:)

Dobry zestaw, tylko pamięć ram możesz spokojnie wziąć najtańsze goodramy. Nic wypasionego nie opłaca się brać, bo w wypadku platformy S1155 różnicę zobaczysz tylko w portwelu. Cooler; Nie podam Ci konkretnego modelu, ale Sandy Bridge się nie grzeje za bardzo, więc nawet jeśli w grę wchodzi mocne OC, to nie ma co wydawać fortuny na najbardziej wypasione coolery. Ja kupiłbym coś co jest dobrym kompromisem między ceną a wydajnością.

O ostatnich 2 nfs zapomnij, Mass Effect, Mass Effect 2, Dead Space śmigają. PS. Na bank nie masz 220mhz na grafie. Może w 2d. Jakby Ci brakowało wydajności to pobaw się w podkręcanie MSI Afterburnerem. Mam zapisany profil do grania który podbija takty (tak jak w sigu) i różnica jest widoczna.

Tak/nei. Najpierw zagrałem w demko dwójki i mi w ogóle nie podeszło. Demko jednynki mi się spodobało, ale nie na tyle, żeby zaliczyć opad szczczęki i krzyczeć "10/10!" W tych klimatach Rachet & Clank zrobił na mnie dużo lepsze wrażenie.

To nie wiem po co miał chłop pandy, ale miał. PS. Jestem z Kęt, nie z B-B.

Z resztą musi Ci pomóc ktoś kto widział tą grę na oczy. ;-)

Źle mnie zrozumiałeś. Nie mówię o robieniu z siebie jakiegoś eko-czubka hipohondryka i martwieniu się o wszystko, tylko normalnym zdroworozsądkowym dbaniu o siebie, co jest najprostszą sprawą na świecie. Wiadomo, że świat jest jaki jest i nic nie jest teraz w 100% zdrowe, ale nie widzę nic trudnego w tym, żeby starać się mieć normalną zdrową zbalansowaną dietę, bazować na możliwie zróżnicowanej, naturalnej i niskoprzetworzonej szamie, żeby w wolnej chwili czasem uprawiać jakiś sport albo ruszyć d**ę na siłkę, robić raz za czas badania lekarskie itp. Zdrowie ma się jedno, a w tych czasach z naszym trybem życia olewanie go to nie jest mądry pomysł. Popatrz ile jest nowotworów, chorób serca cukrzyc i Bóg raczy wiedzieć czego jeszcze. Tego wszystkiego kiedyś nie było, czyli coś gdzieś musiało pójść nie tak. Póki się jest młodym i zdrowym większość to ma gdzieś, ale mało kto myśli o tym, że jak się zestarzeją to jest duża szansa, że wyjdzie jak dbali o siebie. I nawet nie mówię tu już o tych plombach, bo nie mam ich i w sumie nic o nich nie wiem, ale nie dziwię się Carsonowi, że pyta. To tylko mądre z jego strony, że się tym interesuje. Jakbym je miał to też chciałbym wiedzieć czy są wporządku czy nie choćby dla świętego spokoju. Porównania do głupiej paniki jaką media próbują nakręcić w sprawie grypy, żeby koncerny medyczne mogły wciskać idiotom swoje szczepionki są bez sensu.

Znajomy mamy ma szkołę jazdy. Jeździłem z nim właśnie i klnie na to wszystko, bo co chwila zmieniają fury. Kupił Fiaty panda, bo na tym w bb jeździli swego czasu, był bardzo zadowolony z nich, ale zaraz musiał je sprzedawać i brać nowe kredyty, bo word w bb sobie ubzdurał że teraz będą yariski (swoją drogą lipne to auto jak nie wiem co) więc żeby jacykolwiek klienci do niego przyszli on też musiał mieć yariski. Wszystkie szkoły jazdy w okolicy podniosły ceny żeby to skompensować. Niektórzy mieli jeszcze gorszą zagwozdke, bo przed przetargiem w bb w tychach też był przetarg i wygrał fiat punto więc właściciele szkół byli pewni że w bb też wygra, więc niektórzy już kupili punto, które potem było bezużyteczne. W Szwajcarii oczywiście jest mądrzej, lepiej, i uczciwiej, bo tu myślą jak ustawić prawo, żeby było normalnie, a nie tak żeby urzędasy sobie mogły na całym procederze zarobić i "word" tutaj nie ma żadnych aut. Instruktor sobie jeździ jakim autem mu się podoba (Mój miał gulfa VI GTI ) a do egzaminu on wysiada, wsiada egzaminator i śmigasz tym samym autem. Taniej, prościej, taniej i na dodatek taniej, ale po co tak robić jak wtedy nie ma przetargów i nie ma na czym łapsk położyć...

Grałem w demko i nie chwyciło mnie to ani za serce ani za dżondra ani w ogóle za nic. Nie że zła gra, ale nie mam pojęcia czym się większa część świata konsolowców tak jara.

Czytasz mi w myślach, bo też o tym słyszałem (nawet dokładnie tyle samo co ty) i akurat wczoraj o tym jakoś właśnie myślałem. To amalganatowe się odróżniają kolorem? Bo zastanawiałem się czy mam jakąś. A gadanie w stylu "życie jest niezdrowe" jest głupie. Trzeba dbać o siebie.

Top Gear ostatnio to mniej "car" a więcej "show". Jak dla mnie wciąż jest super, ale nie ze względu na rzeczowe testy tylko klimat. Też wolę stare sezony, ale i tak na każdy nowy odcinek czekam jak na szpilkach. ;-)

Ke? Ja gram od 3 dni i jestem w połowie. Ale na chorobowym siedzę więc mi tak wolno hehe. ;-) Nie mówię, że zła giera, bo naprawdę daje rady, ale spodziewałem się więcej. Liczę, że od 2-ki to dostanę. Już czeka ładnie zainstalowana na dysku. A o LBP chodziło z tą pierwszą i drugą częścią... Sorry, nie skumałem. PS. Nie sądzicie, że powinniśmy się pododawać na PSN? Zawsze raźniej z kimś choćby w jakiegoś co-opa pociupać. :)

Z1-Glass Polecam

Resistance jednak okazał się wypasem, a do tego dorwałem Uncharted, Uncharted 2, MGS4 i jutro będę miał Motorstorm Pacific Rift. Whoop Whoop! :banana: Uncharted 1 jest super, niby jedna z najlepszych gier na PS3 ale do 5 rozdziału troche przeszkadza mi jej liniowość i "pustość" Fabuła i widoczki super, ale mało znajdek jakichś pobocznych rozrywek itp. Wszystko idzie jak po sznurku jedno po drugim, etap platformowy, zabij trochę piratów, zagadka, cut-scenka, znów platwormówka, jeszcze więcej piratów, znów trzeba otworzyć jakieś przejście itp itd.

No way? :unsure: Jak tak to super!