Ze snu mnie wyrwał nowy router, który sobie instalowałem w domu, a nie Agnes. O normalnych porach mam cokolwiek utrudniony dostęp do kompa, bo mi Kasia nagminnie wygrzewa procesor. ;]
Sankcji żadnych nie będzie. Ba, pomarzyć tylko, aby każdy użytkownik w ten sposób zwracał na siebie uwagę, jak Agnes. ;]
A fotka mile widziana będzie. Najlepiej, aby koszulka była mokra. ;]]]]]]]]]]]]