Skocz do zawartości

jonas

Stały użytkownik
  • Postów

    5289
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    448

Treść opublikowana przez jonas

  1. Tu nie chodzi o "max padaki", tylko o konstrukcję przetwornicy impulsowej (czy też, jak kto woli, zasilacza komputerowego), która niejako z definicji ma dość wysoką sprawność. Nie ma raczej większego znaczenia metka na pudełku. A skoro szukasz "naukowych" czy też "ekonomicznych" powodów do kupienia lepszego zasilacza - lepiej wydać raz 200~300 pesos na dobry zasilacz, niż potem 3000 na nowy zestaw komputerowy, quod erat demonstrandum. Kilowatogodzinowe (co za słowo) oszczędności moim zdaniem nie mają tu zbyt wiele do gadania. Choć jeśli to nie ty płacisz w domu rachunki za prąd, może to być niezły argument :>
  2. A tam zaraz czubek, sam się nieraz łapię na pragnieniu przestrzelenia kolan temu i owemu. Taka jest cena konstytucyjnie gwarantowanego powszechnego dostępu do broni palnej. Myślisz, że nasi dresiarze machaliby scyzorykami, kastetami i pałkami, gdyby każdy miał w domu co najmniej jedną pukawkę? Ciekawe, czy jak zwykle przy takich okazjach pojawią się "dyskutanci" z "argumentem" w stylu "tylu ludzi zginęło, więc zamknijcie mordy, bo nie macie prawa blablabla". Boskie to jest :>
  3. Temat powinien brzmieć raczej "chamstwo sprzedających", a w podtytule "vobis", bo mogło się to wydarzyć wszędzie. Też mógłbym założyć topic "Sklepy Shift - buraczana obsługa" - koleś deklaruje, że sprowadzi cyfrówkę + kartę w ciągu 2 dni, po 4 mówi, żeby poczekać, a po jeszcze 2, że będzie za tydzień i po wyższej cenie. Powiedziałem mu, gdzie może sobie wtedy wsadzić ten aparat i że kupię u konkurencji. W Vobisie właśnie - za ladą miły, młody człowiek (choć męskim nazwać go trudno), aparat najtaniej we wsi, a jak się okazało, że zestaw aparat + karta wyniesie 605 pesos, zgodził się po krótkich negocjacjach sprzedać za 600. I gdzie to chamstwo? A co do "ja tylko patrzę" - to kino czy sklep? Jak przychodzę do sklepu pogapić się na nowe telewizory LCD, to nie czekam z miną obrażonej księżniczki, aż ktoś gnąc się w ukłonach spyta, czy może trzasnąć lodzika, żebym miał łatwiejszy wybór. Połażę, pogapię się, czasem o coś tam spytam, ale nie udaję, że kupuję plazmę za 10k, a przyjechałem rowerem.
  4. 2,4W ma zwykła, niemagiczna żarówka do dynama, więc żaden szał to nie jest. Ja mam 10W i wystarcza, ale jakbym chciał uprawiać "nocne rajdy po lesie", to szerokokątna 20W byłaby minimum. Pomysłów na własne "halogeny" w rowerze jest pierdyliard, sam jestem autorem jednego z nich (vide sig). Jakby co - PW.
  5. I jeszcze lans, nie zapominajmy o lansie :> To mówiłem ja, posiadacz kibla na Pentium 3. Enaf tego offtopiczenia. Jeśli chcesz trzymać zamkniętą puszkę, zrób coś z tymi kręciołami do Fanderów - przysmarkaj gdzieś z przodu albo coś. Fajnie poprowadzone wężyki, możesz to nazwać "WC pod arkadami", zawszeć to lepiej brzmi jak "Nju Prodżekt Dabliu Si" :>
  6. jonas

    Mod Obudowy I Wc

    Walnij takiego wielkiego smoka na boku, najlepiej z jakiejś japońskiej kreskówki dla hydrocefalików. No dobra, to nie było śmieszne. Zdefiniuj "fajnie wygląda", to może coś ktoś podrzuci. I przede wszystkim rozglądaj się i myśl, bo od tego trzeba zacząć. ath - nie tr0le, tylko Elitarna Kasta Wojowników Dremela :>
  7. Trzeba, czyli kto? Oni? Może jeszcze fellatio zrobić? O kończącej się ropie ostrzegano pierdyliard lat temu i jakoś nie widać Światowego Opamiętania czy też innych Dni Wodoru i Napędu Elektrycznego. Bajdełej - taki falownik do napędu samochodu to by było coś, duża sprawność, orgazmiczne przyspieszenie, zasilanie prądem stałym, odzyskiwanie energii przy hamowaniu, być może i silnik klatkowy i cała masa innych zalet. O tak. Pozostaje cena tego typu wynalazków, która ze względu na ceny ropy będzie dalej sztucznie windowana w górę, zwłaszcza jak się pokapują, że falowniki można stosować do napędu pojazdów. A co "my" możemy zrobić? Kupować małolitrażowe toczydła, rowery i budować po garażach i szopkach wodorowe bolidy. Już widzę tę obfitość eksplozji termojądrowych we wsi :>
  8. Wiem, najdroższy, dlategom zasugerował poszukiwania bardzo cienkiego dmuchacza. Albo też zamontowanie owegoż całkowicie na zewnątrz dachu. Wyglądać to będzie mało pr0 i w ogóle wieśniacko, ale wszak nie wiemy, czy ma to wyglądać i dopiero potem działać, czy odwrotnie.
  9. jonas

    Fallout 3

    Jak w końcu wyjdzie F3, kupię sobie nowy komputer, żeby w to zagrać :> Acz jeśli faktycznie biorą się za to ludzie "fantasy is knight and killing things", ograniczeni 12+, liczący na szybkie i duże zyski, to pewnie wyjdzie jak zwykle - kilka wywołujących orgazm plenerów, ze dwa efektowne wybuchy, ktoś znany do dubbingu (taka Doda na przykład: Join! Die! Hihihi! Join! Die! - paranoja), wymagania na poziomie następcy Visty, a poza tym nuda, dłużyzna i pięć godzin na skończenie gry. Obym się rozczarował.
  10. Amator :> A nie można zrobić wyciągu na górnej ściance? Wtedy problemem pozostałoby znalezienie cieniutkiego dmuchacza 80 lub nawet 120, do tego druciany grill, coby nikt paluchów nie wtykał i wio.
  11. Naruchaj mi nieco czasu, może być instant, w ampułkach lub do samodzielnego montażu, to coś tam spłodzę.
  12. jonas

    Atak Glonów ;-)

    Zanim cię zjedzą, ośmielę się zauważyć, że do pewnej wielkości ma - rzecz jasna 15 mm to przesada, ale różnicę między 4 mm a choćby 8 mm to nawet ja widzę (choć mam te cieńsze). I ten duży przepływ coś tam jednak daje, o czym już napisano pierdyliard słów. A co do ciekawych form życia w układzie - wymieszaj wodę z borygo/petrygo w proporcjach 70/30 ~ 50/50, nie ma siły, żeby w tym coś przeżyło.
  13. jonas

    Woda Na Pentium 3

    Przyklejona ładnie (czego nie widać), wypiłowana brzydko (krzywo nieco). Trochę z pośpiechu i trochę z lenistwa.
  14. BUU!! No dobra, to nie było śmieszne. Nadobna białogłowo, jak się rzuca coś przed plebs, to trzeba się liczyć z gwizdami, pomrukami niezadowolenia i zgniłymi warzywami. Ale pisz, my young padawan, dobrego stylu nie kupi się na allegro, trzeba go sobie wyćwiczyć.
  15. jonas

    Woda Na Pentium 3

    Następnym razem szarpnę się na jakąś nagrodę, może będzie więcej odpowiedzi :> Ale zgadliśta, puszka podtynkowa. Najtańszy rez we wsi. Przynajmniej ładny, że tak narcystycznie spytam?
  16. Zbliżenia z osobami starszymi - fuj :> Pani spod dwójki zalała moją piwnicę, wezwała policję do sąsiadki z parteru, kiedy ta gwarzyła przy piwku ze znajomymi (podkreślam gwarzyła, nie darła mordy ani nie tłukła szyb), poleciła facetowi piętro wyżej, żeby (cytat) "powiedział swojemu psu, żeby tak głośno nie szczekał", naskarżyła radzie wspólnoty mieszkaniowej, że syn wzmiankowanego ćwiczy w piwnicy na worku bokserskim, co powoduje straszliwy łomot (akurat), ucięła dzikie wino pnące się od kilku lat po bloku, bo "światło zasłaniało". Parę innych drobiazgów też by się znalazło, ale tu lud niepamiętliwy, więc specjalnie głowy sobie nie zawraca. A potem stara wariatka dziwi się, że zakręcają jej gaz (zawór jest na klatce schodowej) i wrzucają śmieci do skrzynki na listy. Wypie...laj do lasu, jak nie umiesz żyć w bloku. Będzie spokój, cisza i żadnych sąsiadów w promieniu kilometra.
  17. Dostrzegam swemi dioptriami nadmierne umiłowanie przez autora słów "ów", wyginanego na wszelkie sposoby oraz "konwersacja", które tak się ma do kłótni ze starymi babami, jak "uczciwość" do polityka. Proponowałbym odwiedzić lub poszukać na google teatru i sprawdzić organoleptycznie, co to jest "opuszczenie kurtyny". Przesłanie tekstu sprowadza się do odwiecznej prawdy, że starzy, śmierdzący ludzie potrafią być upierdliwi i nieznośni jak mało który osioł. Można to było napisać z jajem, ale zapewne ze względu na poprawność polityczną i takie tam brednie wyszło jakieś mdłe i ciężkostrawne paskudztwo. Szkoda, że nie mam ostatnio czasu, "przepisałbym" to jeszcze raz po swojemu :> I dalej nie umiem sobie wyobrazić, skąd, dokąd i jaką drogą poprowadzili ten kabelek. Styl 2, treść 4, spójność 1. Oceny wg szkolnej skali.
  18. jonas

    Woda Na Pentium 3

    Czas odkurzyć nieco temat, takie tam "mejk-sam-nojz-bicz". Ponieważ nigdy nie umiem zostawić swoich rzeźb w spokoju i zawsze przychodzi moment, w którym opanowuje mnie przemożna chęć poprawienia/popsucia tego czy owego, zmajstrowałem do swojego klopa zbiorniczek wyrównawczy, zwany w pewnych kręgach "rezerwuarem". Zawiera wlot, wylot, szybkę z ogryzka pleksiwa, kawałek białego ebonitu celem lepszej prezencji płynu (dobre borygo nie jest złe) przez wzmiankowaną szybkę, dekielek pleksiwny oraz korko-wkrętkę w rozmiarze 3/8 cala (cóż za skretyniały syn cuchnącego skisłymi jagodami szklarza wynalazł calowe gwinty i śrubki?). KONKURS bez nagród - z czego jest tenże zbiorniczek zrobiony? Chodzi mi o tą czarną puszkę - co było bazą? Dla ułatwienia dodam, że kosztowała 95 groszy i nie jest to pokrywka po farbie w spraju. Całość wraz z tym seksownym zbiorniczkiem wygląda jak na załączonych obrazkach: Zarastam :> Aha - minęło kilka miesięcy, a Dekora... tfu, Poxipol trzyma mocno jak ksiądz tacę. Myth busted :>
  19. Ja to robiłem jeszcze prymitywniej - po sprawdzeniu szczelności wszystkich klocków całość złożyłem w puszce, przyciąłem i podłączyłem wężyki, za czem wlewając do wężyka PRZED pompką płyn, drugą stroną ("wylotem" układu) ssałem z poświęceniem tirówki na dorobku. Układ napełnił się od razu, wystarczyło jeszcze trochę potrząsnąć całą puszką, żeby wyleciały "spóźnialskie" bąblątka i włala. Potem już tylko trójnik z kranikiem, celem uzupełnienia przyszłych ubytków płynu. [tada.wav]
  20. To całkiem proste, drogi Watsonie - należy przyjąć zapis, że maniakalni mordercy, sadystyczni gwałciciele, torturujący niemowlęta i inne bydlaki z chwilą złapania i udowodnienia niezbitej winy przestają być ludźmi, coś w stylu "kto pozbawia życia w sposób nieludzki, nie jest już człowiekiem". Odpada wtedy problem z płaczliwymi apelami o humanitaryzm i prawa człowieka, znika też dylemat, gdzie zakopać czy zutylizować ścierwo, a już na pewno nie będzie się w to wcinać jakaś Unia, która wszak broni istnienia LUDZI, a nie przedmiotów niebezpiecznych dla społeczeństwa. Jak się podoba ta filozofia? Mam z tym szanse w jakichś wyborach? :>
  21. Spece od chłodnictwa i hydrauliki w mojej firmie twierdzą, że petrygo jest lepsze do instalacji aluminiowych, a borygo do miedzianych. Jakaś tam różnica podobno jest, chodzi chyba o wytrącanie się w reakcjach z miedzią czegoś tam, ale dokładnie żaden nie umiał tego wyjaśnić. Swoją drogą skoro to petrygo jest niebieskie, to mam taki właśnie płyn w układzie, a nie borygo, jakem do tej pory myślał. Mój świat runął :>
  22. jonas

    Midi Tower Tir-2

    Wpadłem na to siedząc na klopie (najlepsze miejsce do myślenia na tematy wszelakie, tak bajdełej) - naruchaj niepotrzebny/uszkodzony/tani zasilator i takąż płytę główną, za czem wybebesz z zasilatora kabel ATX, a z płyty gniazdo. Potem to polutować, zaizolować i przedłużka jak w mordę strzelił. Ja zrobiłem podobnie, przy czym nie bawiłem się w pierdyliard wtyczek, tylko przedłużyłem kabulki zasilatora kabulkami z innego zasilatora. Znaczących spadków napięć nie dało się zaobserwować, może jakbym zasilał coś z odległości kilometra ... :>
  23. jonas

    Midi Tower Tir-2

    Nigdy mi się nie podobuwywały komputery w samochodzikach, samolocikach czy dmuchanych lalkach, więc i tu entuzjazmu ze swego jestestwa wykrzesać nie mogę. Mam nadzieję, że właśnie nie zniszczyłem ci świata :> Jeśli miałbym się czegoś czepić (bo słodzić nie lubię i nie umiem) - zasilator można było zostawić w defaultowym miejscu, a ciągnik wylizać i wycmokać, zwłaszcza wnętrze kabiny. Kabulki monitorowe, klawikordowe i tak dalej i tak muszą być w zwykłym miejscu, n'est-ce pas?
  24. To, zdaje się, jest kluczowe w tym temacie :> A panowie jak zwykle - niekończąca się zabawa pt. "kto ma większego". Tak się nie da, a już na pewno nie we wszystkich przypadkach. Poszedłem na zaoczne i do roboty, zrobiłbym jeszcze raz tak samo. Kilku kumpli ze średniej szkoły poszło na dzienne, a potem trafili do tego samego miejsca pracy co ja. Przepaść ogromna - coś tam wiedzą, o PLC słyszeli, nawet jednego widzieli, czujniki indukcyjne też "pan pokazywał", ale 4 lata stażu w wieku 24 lat - priceless. Zresztą wielu pracodawców pyta najpierw "co pan umie", a potem o ukończone szkoły.
  25. O tej "wojskowej" propozycji myślałem. Kobiety w mundurach stają się aseksualne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...