Skocz do zawartości

jonas

Stały użytkownik
  • Postów

    5289
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    448

Treść opublikowana przez jonas

  1. No tak: - silnik 1.6 w opakowaniu - 10 000 zł - koszt przejechania 100 km - 35 zł - możliwość zwiania na skrzyżowaniu przed kretynem w "okazji z Niemiec", będącym na kursie kolizyjnym z naszymi bocznymi drzwiami - bezcenna :> Coś w tym jest, ja też wziąłem 1.1 zamiast 900, mimo że ta druga wersja jest oszczędniejsza (o około litr/100km), nie ma paska rozrządu tylko łańcuch i tak dalej. Zresztą na seicento.pl wszyscy piszczeli i płakali, że 900 mułowate i ogólnie be, to i posłuchałem. Ale gdyby już była wersja SC dajmy na to 1.4, 1.1 i 900, to bym się zastanawiał. Gdzieś trzeba sobie postawić granicę, choćby po to, żeby nie popaść w manię prześladowczą albo kompleksy :>
  2. Nuke them now! :> Można se gadać o potrzebie sprzątania psich kałów z piaskownicy, skoro przyjdzie gruba, kłótliwa baba z psem wielkości słoniątka i wespół się do owej piaskownicy wypróżnią.
  3. Tak mię zastanawia - po jaki wuj do miasta silnik 1.6? Mi też rodzice nie dokładali do mojego spalinowego wózka na zakupy (boć SC tym chyba jest, n'est-ce pas?), a ponieważ od samochodu wymagam jedynie, żeby jeździł, dużo nie palił i był tani w ewentualnych naprawach, narzekać nie zamierzam. To tak dla równowagi po "złotych myślach" o fordach, fiatach i ekskrementach oraz w myśl zasady "każda sraczka swój Laxigen chwali" :>
  4. Ale przynajmniej oryginalny pomysł, coś jak chata na palach. "Komp powodzianina"? :> A opowieści o moim pierwszym razie - moja pierwsza puszka to była kanapka z Pentium 2, pierwszy (choć jak dotąd jedyny) kibel mam w sigu, o pierwszej wersji Rometu Goldwing do tej pory krążą mroczne legendy. Zatem -"ja pierwszy raz" to żadne tłumaczenie.
  5. Sprawdź wersję BIOSu swojej płyty, a potem jaki maksymalny rozmiar dysku obsługuje ta wersja. Jakby było mało, poszukaj uaktualnień. Miałem na swoim zabytku obsługę do ok. 35GB, zaktualizowałem BIOS i teraz mogę szaleć do 137GB :>
  6. jonas

    Mały Czarnuch

    No już już, jesteś wśród przyjaciół, nikt nie chce ci odebrać misia. Dżizes Krajst :>
  7. jonas

    Wojsko wojsko wojsko

    Prawdąż jest, że rocznik 1983 przenoszą w tym roku do rezerwy? Rad byłbym wielce, gdyby tak było, bo te parę miesięcy biegania w moro nabruździłoby mi prawie tak, jak pobyt w "miejscu odosobnienia". 700 pesos "żołdu" dla jedynego żywiciela rodziny, łał. A doradcę finansowego zapewniają? Wszak taką forsę szkoda przepuścić na dyrdymały, lepiej mądrze zainwestować :>
  8. jonas

    Mały Czarnuch

    Carl0s - ja wasze opinie też szanuję :> msn - dalej nie ogarniam swym prymitywnym umysłem. Kim jest Karol?
  9. Ale skalibrować do czego? Wbijania gwoździ? :> Incredibilis, człowiek wie o istnieniu elementów SMD, a kupuje atrapę miernika ze sklepu "wszystko po 4,50" zamiast uciułać 30 pesos na najmizerniejszy nawet model, do którego przyznaje się już jakaś firma.
  10. jonas

    Woda Na Pentium 3

    Drżę z bojaźni. Co wobec tego zamiast niesławnego Poxipolu? Zaznaczam, że musi to być substancja kleista, spoista i wodoodpornista. Silikon odpada, ćwiczyłem, nie przeszedł nawet pierwszej próby wody.
  11. jonas

    Mały Czarnuch

    Podłe oszczerstwo, gdybym chciał się komukolwiek przypodobubowywa... tfu, włazić bezwstydnie w rzyć, walnąłbym temat w stylu "el0, mam puszkę Codegena, wpakowałem dwa światłobzdrynie, co dalej?" i postępował wg otrzymywanych rad. Czarnuch ewoluuje, a że nie każdemu odpowiada kierunek tej ewolucji - co za pech :>
  12. jonas

    Woda Na Pentium 3

    Jest słyszalna - lekko brzęczy, trochę jak duże trafo. Da się przy tym spać, zwłaszcza że w środku ryra jeszcze dysk z agresywnym śledzikiem na rysunku (Barracuda IV) 40GB i swoim buczeniem zagłusza nieco ową "pompkę". Bajdełej - czym wygłuszyć basowy pomruk tegoż dysku? Do tej pory miałem 10GB Fujitsu, które piszczało i do stłumienia tego wystarczyła sutkowa gąbka. Wobec basu gąbka obnaża swą nieudolność i jest nieskuteczna. Soł?
  13. jonas

    Mały Czarnuch

    I cóż ja biedna sierotka mam zrobić, jak teraz mi się bardziej podoba? A aryjski, "rasowy wygląd" zapewnia zadek puszki, nie sądzisz? :>
  14. Jakbyś popatrzył tu i tam i zobaczył, jaką estetykę osiągnęli z "kaloryferem koło komputera" niektórzy tutaj, może zmieniłbyś zdanie.
  15. Po lekturze tematu śmiem stwierdzić, że poza etykietką i el0 wyglądem niewiele toto oferuje. Dżizes Krajst, 60 stopni niejakiego Celsjusza na kiblu za takie mnogie ilości pesos? Pincet razy lepszy byłby chyba grzejnik zamiast tej ślicznej "chłodnicy" (wersja demonstracyjna? darmowa próbka?), który wielu tu już z powodzeniem trenowało.
  16. As you wish - LPG to narzędzie szatana! :> Swoją drogą - jeden rzucony przypadkiem stereotyp a jak pięknie dyskusja się rozwinęła.
  17. jonas

    Golf 2 - 1.6 Diesel

    Gdyby Fallout 3 miał rozgrywać się w Europie, powinni to uwzględnić :> Bajdełej - były "beczki" benzynowe? Damn, nie wiedziałem nawet. Człowiek się uczy całe życie.
  18. jonas

    Mały Czarnuch

    Dr@GuN - była, pisałem o tym. Kłopotów nie było, ale też przykręcałem to zaledwie raz, więc nic nie zdążyło się wyrobić ani tym bardziej ukręcić :> sawyer188 - wszystko traktujesz tak dosłownie :> Jakbym nazwał moją puszkę "Asphalt Box" albo jeszcze w jakiś pretensjonalny i głupi sposób, domagałbyś się próbek nawierzchni drogowej na przedzie?
  19. jonas

    Moj Nowy Ford Sierra

    Mówi się "Murzyn", bo nie jest to obraźliwe. Wszystkie głupie pomysły musimy kopiować od Jankesów? Tak sobie czytam ten temat i zastanawiam się, czy tytuł ma jeszcze uzasadnienie. Niedługo chyba nie zostanie już nic z tytułowej "Sierry" poza opakowaniem, nazwą i znaczkiem :>
  20. jonas

    Mały Czarnuch

    E tam, zniknął hydrocefaliczny garb i nabrało wszystko cywilizowanego wyglądu :>
  21. W tytule aukcji jest "500l/h", w opisie "300l/h". Ot, literówka :> Ze zdjęcia i parametrów wygląda mi bardzo podobnie do tej za 29 pesos i domniemywam, że niewiele się różni - ssie i pluje z mocą zdolną powalić jętkę jednodniówkę. Ale do mało wymagających i nieskomplikowanych zestawów - czemu nie.
  22. Można, cały mój kibel jest na pneumatycznych częściach. Obustronnie odcinającej złączki ktoś szukał w temacie o zwodowaniu serwerowni czy coś takiego. Nie pomnę już, jakie dokładnie, ale znalazł.
  23. jonas

    Woda Na Pentium 3

    "Sylykon" ćwiczyłem, nie bangla. Dżizes Krajst, czytajcie te moje bzdury, nie piszę tego tylko po to, żeby se w Interneciku popisać (choć jest to jakiś powód :>). Żeby był jakiś "flowkiller", musi mieć przódzi co "killerować". Zresztą - w załączniku schematyczny rysunek wnętrza "bloczku". Nijak tam dopatrzyć się morderczych zapędów względem przepływu. I czy ja się skarżę na przepływ? Ciurka to ciurka, ta pompka przy grubszych wężach i lepszych komponentach popadłaby w depresję i nie przeciurkała takiej ilości wody nawet gdyby miała na to cały rok :> WC droższe niż blaszak, akurat. Może ja za gęsto piszę czy co? Za gratulacje dziękuję, nie będę się nawet głupio krygował, że nie daje to cholernej satysfakcji i że dajcie spokój chłopaki. Bo coś takiego daje cholerną satysfakcję. Ptak wprawdzie nie urasta do potęgi króla Piasta, ale cieszę się, że moja rzeźba zbiera pozytywne opinie.
  24. jonas

    Woda Na Pentium 3

    Pomalu. "Bloczek" na NB zamiaruję uczynić sposobem przedziwnym - dosmarkać tamoj większy radiator, przyciąć to, co wystaje, a to co przylega do prockowego aluminium pokryć pastą Arctique Ceramique z Komputronique i tym sposobem odsysać ciepło z NB. Sprytne, choć obawiam się - mało skuteczne. Jak nie świeci? Świeci, dioda "power" na przodzie puszki. Żadnych owadobójczych lampek nie zamierzam uskuteczniać. Iluminacja jest jednak kałowa i nadaje całości wygląd "el0" miast "pr0" :> Jedyne, co mogłoby być lepiej widoczne, to fallusik odpowietrznika. Pompka produkuje takie subminiaturowe bąblątka, które znakomicie robią za wskaźnik przepływu, ulatniając się w tymże fallusiku. Ale że wszelkie świecidełka w tym miejscu będą wyglądać przeokrutnie głupio i rękodzielniczo (w pejoratywnym znaczeniu), dam se spokój. Czemu ma być "do znęcania się"? Całkiem żwawa maszinu, wprawdzie Core 2 Duo na kolana nie rzuci, ale jak dla mnie wystarczy. Niskie wymagania w wielu dziedzinach życia potrafią być błogosławieństwem :> Jeśli teraz kupię jakikolwiek komputer, będzie to na pewno laptop. Tego sobie zostawię jako backupowy, prądożerny nie jest, duży tym bardziej, a zawsze może robić za maszynę do pisania czy okienko do netu w przypadku awarii mobila. Z tym Poxipolem to jakaś paranoja, wyczytałem tu i ówdzie, jaki to świetny klej do kibla i tak dalej. Odszukam ludzi, którzy to pisali, kupię na allegro mundur SSmana i ruszę w kraj, by powiedzieć im za pomocą cegieł na jądrach i elektrycznego pastucha, że okrutnie zbłądzili :> Zobaczymy, uszczelnienia poxipolowe są w takich miejscach, gdzie ewentualny przeciek będzie widoczny natychmiast i nie powinien zbyt wiele zdemolować. Powtórzę się chyba - po tym, co tu nieraz czytałem i widziałem, spodziewałem się naprawdę obfitego plonu opie...olu. Naszykowałem nawet pełne pudło zdechłych kotów, by ciskać nimi w adwersarzy, a tu nic. Teraz mi capi w pokoju :>
  25. jonas

    Pokaż swoją twarz

    Podszedłem do automatu z kawą, kolega przede mną schylił się po kubek, a drugi kolega szybko uwiecznił nas w dwuznacznej pozycji. Zdjęcie przesłał mi z tekstem "Jak za jakiś czas zostaniesz posłem samoobrony to podeślę to zdjęcie do Gazety Wyborczej". Urocze :>
×
×
  • Dodaj nową pozycję...