Skocz do zawartości

jonas

Stały użytkownik
  • Postów

    5289
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    448

Treść opublikowana przez jonas

  1. Króliczku mój mileńki, a jak bym zainstalował u siebie XP Pro, gdyby sapał przy instalacji? Nawet nie wiedziałem, że taki problem istnieje. Jakiż spokój ducha może zapewnić ignorancja i unikanie stron Microsoftu :>
  2. A czemu nie? Ja mam na 3GB i bangla. Rozmiar swapa 192MB (pagefile to swap, n'est-ce pas?). Wyłączyłem wszystkie światłobzdrynie, aktualizacje automatyczne i przywracanie systemu. Kajś była taka strona z poradami o przyspieszaniu XP na starych komputerach. Dowód w załączniku.
  3. jonas

    Mały Czarnuch

    W życiu bym nie wpadł :> Magnesy przysmarkam do aluminium przeokrutnie mocarnym klejem do metalu. Takoż siatex, pleksiwo chyba na glutpukawkę, czyli pistolet na klej, bo najłatwiej. Pokusiłem się nawet o wykonanie dizajnerskiego rysunku w profesjonalnym programie konstruktorskim pt. MS Word :> Eny ajdijas? Może iluminacja jakaś? Dobra iluminacja nie jest zła, jak mawiają zwolennicy anala o tej formie aktywności seksualnej. Zwracam ci, PelzaKu, uwagę, że wykorzystałem część twojego pomysłu. Wystarczająca rekompensata za brak lizaka? :>
  4. jonas

    Wallpaper... Dark

    Co talent to talent. Na kolana, chamy :> Jakąś "falloutową" można by poprosić w wolnej chwili? Czernobylna też nie byłaby do pogardzenia.
  5. Jeszcze pomarudzę. Lepiej wziąć to http://allegro.pl/item144696591_piii_550_warszawa.html czy to http://allegro.pl/item145200577_procesor_i...00_sprawny.html ? Pierwszy ma sam radiator i jest tańszy, drugi jest bardziej el0, ale ma dmuchacz, co frasunek sprowadza na mą różanolicą fizys. Chyba żebym wyjardolił ten dmuchacz i imitację radiatora i dał jakiś solidniejszy kawał metalu. Skłaniam się, mimo obecności dmuchacza, ku 600E. Dobry wybór?
  6. jonas

    Mały Czarnuch

    Arnie - taż my oba z Wroslawii, pewnie dlatego. Wprawdzie pomieszkiwałem tam wszystkiego trzy lata szczęniectwa, ale za to miejsce urodzenia w dowodzie mam imponujące :> Mam plan, wykonam go sam. Skompilowałem podawane mię tu pomysły i wykoncypowałem (siedząc na tronie w świątyni dumania, a jakże, istna wylęgarnia twórczych pomysłów) boczną ściankę dualnego przeznaczenia i konstrukcji, bazowaną na 3mm aluminium. W części górnej wyrzezam dziurkę Des-durkę i zakryję ją wstydliwie siatexem, iżby procek miał gdzie parować, w części dolnej zaszaleję i machnę prostokątny pas pleksiwa, obejmujący też zasilator. Nie mam niestety ładnych kredek, żeby to teraz narysować, ale też dopóki nie wykroczyło to poza strefę planów i gromadzenia surowców, wolę nie zapeszać. Zbyt dużo tu już było "nju prodżekt startedów" :> Bajdełej - można zmienić diodę w myszce aptecznej bez uszczerbku dla poprawności działania owejże? Konkretnie na zielony, będzie mi konweniował z przyciskiem na puszce. Biały też by mógł być, ale śmiem przypuszczać, że wypluwa zbyt szerokie widmo świetlne.
  7. jonas

    Mały Czarnuch

    PelzaK - to ma być coś prostego i łatwego w szybkim montażu/demontażu, a nie instalacja artystyczna pt. "Bezlitosna nieuchronność przemijania" :> Dumam nad jakąś grubszą siatką (wystarczająco grubą, żeby była sztywna sama z się, bez dodatkowych wzmocnień, taki dziurkowany arkusz blachy) albo pleksiwem na cały bok, obie koncepcje mocowane rzecz jasna na magnesy. Siatka zapewni względny przewiew pasywnemu chłodzeniu procka, za to pleksiwo wytłumi do reszty dmuchacza i zatrzyma kurz. W tym kierunku dumam, w krótkich żołnierskich słowach: maksymalna prostota i minimalna ilość pie...lenia się z tym :>
  8. jonas

    Pierwszy Mod W 80%

    Przekaż twemu bardziej doświadczonemu elektronicznie bratu, że istnieją diody UV. Jak zrobi z nich linijkę ~10 sztuk, to może obejdzie się bez owadobójczej neonówki. I nie powinno to być drogie, dioda UV to około 2zł/szt. Pleksę plazmą? Da się, żeby nie popękała? "wyrzynarka", ziom :>
  9. jonas

    Pierwszy Mod W 80%

    Nie widzę za bardzo związku między kolorem zasilacza a temperaturą. Plakatówka to raczej mat niż półmat, wybór konkretnej puszki pozostawiam fachowcom w tej dziedzinie. Środek chromowany będzie się świecił jak wzmiankowane psie genitalia, srebrny nie wiem, ale ośmielam się przypuszczać, że podobnie. Albo też wyjdzie z tego zwykły, niemagiczny, prawie jak szary. Światłobzdrynie niebieskie - oczywiście szanujemy cię :> Dłubałbym to dopiero po przypływie keszu, bo śmiem stwierdzić, że jak raz spłodzisz prowizorkę, to ona już tak zostanie na długi czas. Coś o oknie więcej może? Wiesz tylko mgliście, że chcesz mieć coś takiego, czy może pytasz o różnicę w doborze nożyków do wyrzynarki? (ale tekst na dyktando mi wyszedł, drżyjcie dysortografy :>) OT: "odświeżenie" Ale nicka to masz nazistowskiego, gratulacje :>
  10. Ja nie mam, wszyscy mnie wystarczająco wk...wiają na trzeźwo, żebym ich jeszcze chciał oglądać po pijaku. A może udać się do wód? Daleko nie mam, bo cóż to jest marne 170km po oblodzonej drodze we włoskiej skorupce :> A może budyń? :>
  11. Raduje się moje stare serce, że mam taką el0 płytę. Ból jest tylko taki, że znakomita większość P3 na allegro jest na FSB 133. Sądziłem naiwnie, że zabangla, ale po prostu wolniej, a tu "N/A". Jeśli już są jakieś na FSB100, to ich cena wskazuje na ogromne problemy sprzedawców z prawidłowym oddawaniem stolca. Innymi słowy chyba od dawna nie mieli możliwości porządnie się wysrać, skoro tyle żądają za byle procek (np. 60zł za 650MHz/FSB100 - Dżizes Krajst). Zostanę pewnie przy kupnie Katmai 500MHz za ~20zł, pogodzę się jakoś z niewielkimi możliwościami żyłowania (choć zaczęło mnie to wciągać, mast aj sej). Szybsze są ekonomicznie bez sensu, za te ciaćki można by już naruchać jakieś zacne Sockety A albo inne takie. Chociaż z pasywnym chłodzeniem byłby wtedy problem :> rosolini - wzruszenie odbiera mi głos :>
  12. Nie znam się wprawdzie na płytach, socketach i tak dalej, ale najprostszym rozwiązaniem wydawa mnie się przełożenie wentylatora z intelowej chłodziarki (sterowanego PWM, rzecz jasna) na radiator pod AMD. O ile dobrze kojarzę, są to wszystko raczej standardowe wymiarami dmuchacze, 80x80. Trafiłem?
  13. Poczytałem to, ociekam wiedzą :> Martwi mię jeno wymagana obsługa Vcore 1,65V, bo pewien nie jestem, czy moja el0 płyta ma takie coś (MS-6119) i czy czasem nie zależy to od wersji BIOSu (bojam się flashować jakby co). Czeknę w instrukcji jak doma wrócę.
  14. Aber mein liebe Freund, są w ogóle procki na Slot 1 z rdzeniem Coppermine? Szukajka na allegro wypluwa same na S370. Byłybyż to te na 1,65V zamiast 2V? I czemuż to ach czemuż należy wzgardzić ilością cache, precz porzuciwszy zamysły o 512k na rzecz 256k?
  15. Nieśmiało zamiaruję zdradę swego wiernego Pentium 2 (266@333MHz przy FSB 83MHz) na rzecz Pentium 3 (450~600MHz), na Slot 1 rzecz jasna. Ponieważ nie chcę wydać na to więcej niż ~40zł, upatrzyłem na allegro 500MHz/512 cache/100MHz za około 20 pesos i zamierzam, korzystając z dobrodziejstw mojej przezajebistej bad-ass overclocka' płyty popchnąć owegoż procka na FSB 120 (133 not supported, niestety). Teoretycznie będzie to działać, ale pewny nie jestem - będzie? Co wtedy z pamięciami? Mam jedną 128MB/133 (działa na 83MHz, to jest coś) i dwie 32MB na jakieś nieznane bliżej magistrale. Czy będzie toto wymagać dmuchajki? Luby memu oku jest widok samego radiatora na procku i chciałbym utrzymać ten stan rzeczy :> Niepodważalna zaleta posiadania starego komputera - części są tańsze niż do malucha i gdybym nie był takim komputerowym skąpcem, to za jedyne 44zł + przesyłka kupiłbym sobie jeszcze dwie kości po 128MB każda. Szaleństwo i rozpusta :>
  16. Jeśli do drobnicy, to może to ? Niewielka moc, regulacja temperatury, cienki grot. I firma, o której ten i ów słyszał, a to już coś.
  17. jonas

    Opony zimowe

    Letnie miałem 155/65/R13, zimowe identyczne, 155/65/R13, więc chyba nie o to bangla.
  18. Ja. Nigdy nie zrozumiem tej przedziwnej fascynacji smokami. Sennik egipski milczy na ten temat, Freud również nie powiązał w żaden sposób symbolu smoka z vaginą dentis albo kompleksem Jokasty. Strange, no? I żeby to jeszcze naprawdę jak smok wyglądało, a nie ciężarny konik morski :> Kratki na kratkach - jesteś moim idolem, ziom. Ja wiem, że estetyka, sam chyba do kratek powrócę, jak tylko znajdę czas na zesmarkanie ściszałki do dmuchaczy, ale prezentowany tu pomysł jest nonsensowny i z punktu widzenia ciszy samobójczy. Acz jeśli to wersja rozwojowa, jak twierdzisz, OK, łi szal si. Dziurkowana paciajka chromowa zacnie ci wyszła, mast aj sej. Umieszczenie już mocno dyskusyjne, mogłeś chociaż wymierzyć tak, żeby było równo w linii z tym prostokątem na przodzie. Wystarczyło dać to lekko niżej, ale teraz to jużeśmy se poszaleli. Paciajka niedziurkowana ... cóż, jeśli zamierzałeś uzyskać "braszed alu", to brawo. Jeśli nie - wstyd, hańba i srom. Hmmm, srom :> Coś z tego może być, ale, mówiąc metaforycznie, wiele tarczek do dremela musisz jeszcze połamać :>
  19. jonas

    Opony zimowe

    Kupiłam dzisiaj cztery (słownie 4) sztuki Dębicy Frigo 2. 123pln/szt. + 60 za przełożenie z wyważeniem i takimi tam bzdetami. Facet obok skomentował nieco ironicznie "też kupię malucha, 500zł za komplet zimówek", na co odparłem, że jak wolał 15-letnie ściągane z niemieckiego szrotu padło na LPG to sam sobie teraz winien :> Kto mię, lajkonikowi motoryzacyjnemu, objaśni bez szyderstw, czemu teraz kręci się fajerą jak ze wspomaganiem, a moja Księżniczka nie wysila się już przy manewrowaniu? Innymi słowy czegóż to ach czegóż zasługa, że teraz lżej skręcać? Większego ciśnienia? Nowych opon? Hę?
  20. jonas

    Nowa Pepsi - Cappucino;)

    Podobno można rozpuścić kawę w zimnej coli, kwestie smakowe są dyskusyjne. Na litrze takiej mieszanki V-power człowiek funkcjonuje jakieś dwa dni bez snu, potem się przewraca jak ścięte drzewo. Znacznie mniej wstrząsowe są tabletki z guaraną (nie, świntuchy, nie z guano), które można kupić w byle aptece za ~15zł/30szt. Jedna taka tabletka to pół kawy, więc po zarwanej nocy można zarzucić cztery i przeżyć dzień. Rzecz jasna potem trzeba to odespać i nie należy brać więcej niż 5 naraz, bo można zejść na nadciśnienie. To mówiłem ja, któren już kilka razy heroicznie przetrwał "maraton uśmiechu", czyli nocki piątek, sobota, niedziela i jednocześnie zjazd na studiach zaocznych. Wybalansowywałem z domu w piątek po południu, wracałem w sobotę rano pod prysznic, do schuli, triumfalny powrót w sobotę wieczorem, pigułki-my-precioussss, do roboty, w niedzielę rano prysznic, schule, gdzie-są-moje-magiczne-pigułki-I-need-them-now, wieczorem do roboty, w poniedziałek rano zwózka zwłok i sen do 17. I to wszystko bez amfetaminy, impressive. Można to przeżyć, ale nie można potem grać na flecie, jak głosi jeden z moich ulubionych cytatów. Do rzeczy, bom w dygresję wpadł jak dzik w lebiodę - Pepsi Cino smakuje jak Pepsi z domieszką ... no właśnie, czegoś dziwnego, czegoś pomiędzy tekturą, landrynkami i kurzem. O, taki jakby zakurzony, trzyletni, znaleziony za szafą cukierek w analogowym papierku wrzucony do Pepsi. Fantastic :> Trochę to tak, jak z quasiwiśniową Cherry Coke i tą niebieską Pepsi, która jagodową miała tylko etykietkę. Potęga marketingu.
  21. Podejrzewam coś ponad rok, ale ponieważ "systeminfo" nie bangla (albo, co bardziej prawdopodobne, nie umiem się tym posługiwać) nie mam całkowitej pewności. Aha, XP + SP1, lizany przez Avasta :> Nieco żwawiej chodził u mię Win2k, ale irytowała mnie w nim obsługa pendrive'a i pozorna ochrona prywatnych katalogów (mimo rzekomego zabezpieczenia przed penetracją folderów siostry i tak dały radę pogrzebać w moich śmieciach), więc się przesiadłem. Po wyłączeniu wszystkiego, co mogłem bez stosowania magicznych programów nie jest to kałowy system (choć nie tak kozacki jak Win95, który uruchamiał się w 25 sekund od wciśnięcia przycisku "power"). I na pewno mniej kałowy od Win98, którego z regularnością menstruacji instalowałem od nowa co miesiąc. Ale jak się używało IE5 i ani kawałka antywirusa, to potem tak bywa. Za to jakiej wprawy nabrałem, jejku jej :>
  22. jonas

    Mały Czarnuch

    Po tym, co tu już nieraz widziałem (kupna puszka + kupny świecący wiatraczek + kupne okienko = kupowy "mod") uważam się za króla moddingu na Europę Środkową :> Zamiast zachodzić mnie semantycznie z mańki podrzuciłbyś ideę na lewą ściankę, a? :>
  23. Siur, mam tego świadomość. Po prostu nie mogłem się zgodzić z opiniami, że nie ma żadnej różnicy między miernikiem za 50 i za 500 zł. Amator, majsterkowicz i tak dalej rzeczywiście nie wykorzysta takiego drogiego miernika i faktycznie nie ma sensu, żeby ładował w niego tyle kasy (chyba, że chce się polansować :>), ale to nie jest tak, że miernik za 35zł Kup Teraz wszędzie sobie poradzi. Bo nie poradzi, enough said. Nie pamiętam, czy to był akurat Velleman, ale bawiłem się parę razy oscyloskopem mobilnym na LCD. Powolne przetworniki i słaby kontrast ekranu to główne wady, jakich się dopatrzyłem, ale mieści się w większej kieszeni i waży tyle co dwa duże telefony komórkowe :> LM-807 i LM-806 - minimalnie różnią się zakresami (któryś ma mniej zakresów do pomiaru VAC, ale za to więcej do AAC i tak dalej), ale poza tym nie dopatrzyłem się straszliwych różnic.
  24. MaSell - mogę ci dać moje P2, popędziłbyś drania w okolice 1GHz? :> Niezły pomysł z tym wywiadem. "Redakcja z ludzką twarzą" :>
  25. jonas

    Mały Czarnuch

    Ha, mam cię - nigdzie nie pisałem, że to jest mod czegokolwiek, tylko moja puszka. Macte! :>
×
×
  • Dodaj nową pozycję...