-
Postów
5289 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
448
Treść opublikowana przez jonas
-
Lancia już nie istnieje przecież. Znany sabotażysta Sergio Marchionne ma jeszcze osobowego Fiata do wykończenia i Alfę do sprzedania VAGowi. Na razie idzie mu całkiem nieźle. Tymczasem dobre niemieckie auto przeprowadza próbę dymnej osłony. https://www.youtube.com/watch?v=ADvcVkSWw0A
-
Niezła próba wkręcenia się na stanowisko osobistego konsjerża. Nie, dzięki, nie fatyguj użendniczego tyłka, mówiłem że nie mam miejsca na kocyku. No jak co - durzo pali i som drogie czenści. Albo zwyczajnie szkoda komuś tego upalać i kocykuje hardo.
-
Co ty stary, Poloneza kupiłeś?
-
Rocznie jakieś 7k km. Czyli jeden kręcioł Wankla wystarczy na kolejne 10 lat. Tyle wygrać.
-
Gdzie niby nawinąć tyle kilometrów weekendową zabawką, co?
-
Byłem, ale odstraszyło mnie, że nikt nie potrafi określić żywotności tego wynalazku (no i tam skrzynia CVT niwelowała w pewnym stopniu turbodziurę). "Gwarancja jest, co się martwisz" to nie odpowiedź poprawna technicznie, tylko zwyczajnie głupia.
-
Przestań się dąsać, kupiłeś turbogunwo to teraz musisz z tym żyć.
-
Zamówiłem i jak dobrze pójdzie jeszcze przed końcem miesiąca (i wyjazdem w niewolę do królowej) odbiorę samochód, w którego silniku najnowocześniejszym patentem są zmienne fazy rozrządu, a we wnętrzu automatyczna klimatyzacja i radio odczytujące mp3 z płyty kompaktowej. No i taki fikuśny mały telewizorek wyświetlający trzy parametry na krzyż, wciśnięty na siłę w zegary jak świeca w rzyć. Nowy z salonu, ale przestali je produkować w tym roku. A czego oczekuje statystyczny klient świetnie pokazuje nowy model tego producenta. Silnik 1.6, nieco ponad tona wagi, elektroniczna atrapa napędu 4x4, ale we wnętrzu są kolorowe dotykowe telewizorki. Być może są ludzie, którzy potrafią prowadzić życie bez auta. Ja do nich nie należę.
-
Czyli nie dość, że kutanoid, to jeszcze mały i krótki w tych turbopierdziawkach. Tyle wygrać.
-
To ja już wolę być tym nienowoczesnym zadeklarowanym wyznawcą niż wymieniać silnik przy 100k km jak VAGiniarze i dawniej posiadacze Polonezów i Wartburgów. Przy wolnossących też można robić wredne psoty konstrukcyjne, zgadza się, ale dużo prościej zwyczajnie nie robić wolnossących. Klient oczekuje niskiej stawki OC (niska pojemność i emisja CO2) oraz jednocześnie [ciach!]lnięcia na czwórce, które najłatwiej osiągnąć dając turbo. I kompresor. I bezpośredni wtrysk. A że po gwarancji można to właściwie od razu wlec na złom to już nie zmartwienie producenta. Silnik o kutanoidalnej charakterystyce deaselka pozbawiony jego jedynej zalety, czyli niskiego spalania.
-
To już lepiej szybkowymienne baterie to elektrycznych wózków wyknuj, większy pożytek niż zaśmiecać planetę jednorazowymi turbopedalstwami.
-
Resurs 125k km, jak w VAGu. Albo Fiacie 125p.
-
Niezależnie od jednostek słabowite turbogunwo do półtoratonowej limuzyny to kiepski pomysł. No ale ja ze wsi jestem, a do pracy nie dojeżdżam, bo wożą mnie helikopterem.
-
Rodowici ludzie z UK są zajęci wyjeżdżaniem na jihad do Państwa Islamskiego.
-
A to nie jest Opel Insignia/Hyundai i40/Mazda 6/itakdalej?
-
Szukałem jakiegoś istotnego powodu, żeby odwiedzić Japonię i właśnie znalazłem. Dzięki.
-
Internet to poważny biznes.
-
Właśnie, taki Mustang nie rdzewieje w ogóle. I jaka lokata kapitału.
-
Nie trudź się, ziąs ma kryzys wiary i ci nie uwierzy. Księdza by trzeba.
-
Ja jestem inżynierem, ale po zaocznych, więc bez rysunku słabo mi idzie zrozumienie tego cudownego wynalazku. Coś tam było narysowane we wniosku patentowym, ale jako się rzekło za głupi jestem, żeby to pojąć.
-
Po wyrazie kończącym się spółgłoską nie stawia się apostrofu przy odmianie. Dziękuję. Prestiż w standardzie ma Seat, taka hiszpańska Skoda. Niski poziom? Pokazałbym, ale potem raporty i ostrzeżenia lecą.
-
Jak się faceci od product-placementu uprą, to będzie jeździł nawet na taczce z Praktikera. Ja na tej samej zasadzie nie pojmuję, dlaczego ktoś kupuje Skodę A3/A4/A6, skoro można mieć trzy razy taniej Audi Fabię/Octavię/Superba, czyli to samo tylko z innym znaczkiem i trochę gorszymi plastikami w środku. No ale ja ze wsi jestem.
-
W11 dla 00.
-
A te ASO to co, państwowe? Większość cywilizowanych warsztatów wystawi fakturę jak poprosisz, kamery też się zdarzają.