Skocz do zawartości

jonas

Stały użytkownik
  • Postów

    5289
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    448

Treść opublikowana przez jonas

  1. Dobrze że wrzuciliście poniżej zdjęcia, bo przez chwilę nie wiedziałem o czym mówisz. Radia w ogóle nie sprawdzałem pod kątem działania, basiku ani nasycenia sceny, zarejestrowałem tylko kątem oka że jakieś radio jest. Kompletnie mi ono zwisa, o fabrycznej nawigacji z taczskrinem i tak dalej doczytałem tyle, że jest beznadziejna w obsłudze i prawdopodobnie skończy się do niej aktualizacja wcześniej, niż silnik lub buda i co ja potem z tym telewizorem zrobię? Pornosy będę zapuszczał z pendrajwa? Z wersji Platinum rad bym przyjął tylko szyberdach, ale nie można niestety, trzeba wszystko w pakiecie, czyli właśnie tę smętną nawigację, a dodatkowo skórzaną tapicerkę i przyciemniane szyby. Bez sensu w ogóle, ale głupi ci japońce. Z deski w E90 będę nadal żartował, bo jak się porówna do poprzednich generacji to wypada ona słabo. A tutaj wnętrze na przestrzeni lat i generacji jest, jak głosi pewna reklama, "wyraźnie japońskie", czyli pośmiardujące tandetą i nikt rozsądny nie oczekuje czegoś innego. Vitara też przypomina dostawczaka, zwłaszcza wielkością lusterek. Niech ci się żółtki tłumaczą, ja nawet nie mam udziałów w tej firmie żebym mógł za to odpowiadać. Nikt nie broni przecież kupować samochodu pod kątem radyjka albo tych tajemniczych lepszych materiałów, czyli jedynego wyróżnika między Skodą a Audi (wszak silniki i płyta MQB te same). Ba, po ostatnich doświadczeniach ze sprzedażą świniaka wydaje mi się, że takich ludzi jest większość - najpierw radyjko i myzianie deski rozdzielczej, no i jeszcze żeby nie było widać brudu na lakierze, a potem ewentualnie zajrzymy pod maskę, gdzie te wszystkie nudne rzeczy się dzieją.
  2. "Plótł". Nostradamus Nostradamusem, ale od tej alternatywnej ortografii krwawią mi oczy. No. Nie mam tyle czasu ani dostatecznie szybkiego proxy, żeby czytać to co podałeś w takiej niewygodnej i niechlujnie zredagowanej postaci. Muszę przez proxy, mewie internety bez proxy mi to blokują. Przypadek? Nie sądzę, pracodawca nie chce żeby tracił czas przeznaczony na odpoczynek poświęcając się czytaniu bredni. Wojna światowa wybuchnie jeszcze niejedna, może nawet za naszego życia, bo ludzkość od zawsze się zabijała na wymyślne sposoby i nic z tym nie można zrobić. Jeśli dobrze pamiętam od narodzenia Chrystusa, czyli roku 0, łącznie tylko 20 lat na świecie nie było gdzieś jakiejś wojny, większej lub mniejszej. To daje 1%, więcej to nawet Palikot miał poparcia. Zresztą Nostradamus wrzucony przez MaSella "przewidział" jakby co innego, między innymi trzyletnią wojnę właśnie dobiegającą końca (sierpień 2014, heloł!). Jak rzyć? :>
  3. Właściwie to zjechałem sobie na ręcznym do tego zdjęcia przedstawiającego reflektor nowego Audi Fabia. Dwa razy.
  4. Było coś takiego? Po co?
  5. Czytałem, nudnawy bełkot, który można dopasować i wykręcać jak się chce, aby tylko cudownie wszystko się zgadzało. Poza tym jakie są gwarancje, że tłumacze i interpretatorzy na przestrzeni lat nie dołożyli swojego wkładu, całkowicie rzecz przeinaczając?
  6. Żydzi są dziwni. Tylu ich uratowano z narażeniem życia, a oni w zamian domagają się kamienic, działek budowlanych i urządzają w okupowanej przez siebie Palestynie takie rzeczy, że papa Adolf piszczy w piekle z uciechy. O przepowiedniach Nostradamusa słyszę, odkąd nauczyłem się poprawnie zapisywać to miano, czyli od dobrych dwóch dekad z okładem. Wszystko się spełniało toczka w toczkę, zwłaszcza koniec świata w 1993, 1997, 2000 i 2012 roku. Z tym 2000 to akurat była śmieszno-straszna historyjka, bo byłem wtedy na wakacjach i jakiś lachon strasznie się bał umrzeć jako dziewica. Jakbym miał mniej pryszczy i wiedział, jak się brać do rzeczy, byłyby to bardzo interesujące wakacje.
  7. No wiesz co, wstydź się. Jedyny moment w historii, kiedy obce wojsko rozsiadło się na Kremlu na dłużej niż do pierwszych mrozów, a ty nic nie kojarzysz? Rosjanie do tej pory odczuwają pieczenie anusa z tego powodu. No ale jak się świętuje klęski i hekatomby powstańcze zamiast zwycięstw, to potem tak jest. Naprawiłem. A co ja mam do proponowania, jak sam nie wiem co robić? Nic, z moich przodków wojnę przeżyli ci, którzy nic nie robili oprócz zwiewania do lasu jak czołgi szły na wioskę. A jak pytasz o sprawy geopolityczne - trzeba było wtedy wziąć ten Madagaskar, byłoby dokąd uciekać. Niby jest Wielka Brytania, ale to nie to samo.
  8. Oddamy w imię tego, że to, co zostało z naszej armii walczy o amerykańskie interesy między arabskimi plemionami. W imię tego, że przez 25 lat tzw. wolności nie zrobiono właściwie niczego, żeby sąsiedzi się z nami liczyli - trudno zresztą by było inaczej, skoro towarem eksportowym Bolandy są przede wszystkim Polacy. W imię tego, że NATO i jego dzielni żołnierze nie będą chcieli umierać za jakiś tam Gdańsk, Warszawę czy inne trudne do wymówienia nazwy. W imię tego, że sankcje nałożone na Rosję kopną w rzyć przede wszystkim Bolandę, Litwę i innych żuczków w regionie, nie US & A albo germańskich oprawców, ale ponieważ niedługo koniec kadencji, to co się martwić? Grunt żeby były synekury gdzieś w Brukseli, resztę może spokojnie trafić szlag. Może nawet zdąży się przed zimą, kiedy Putin przykręci kurek z gazem i zażąda miljarta za byle gaz, a ponieważ wcześniej zabronił Lachom drążyć w ziemi w poszukiwaniu łupków, to nie będą mieli wyjścia. Wszak komuchy z SLD utrąciły pomysł pociągnięcia drugiego kurka ze Skandynawii. Tyle wygrać. No ale jedzmy jabłka i szykujmy się do powtórki 1610 roku łudząc się, że ktokolwiek w ogóle zechce poświęcić się za wynaturzony twór zwany Bolandą, dla którego jego obywatele to największy wróg i trzeba ich gnębić ile się da.
  9. Na forumie Seicento najczęściej przechwalali się ludzie mający zdłubane jaszczomby, a to na 1.2, 1.2 T albo 1.4 T. Ten ostatni może faktycznie zawstydzić niejednego Skodziarza na prostej, bo to jakieś 160 KM i 800 kg. Potem przychodzi łuk i trakcja kończy się proporcjonalnie do wielkości jaj kierowcy. Na forumie dresiarzy było na tyle dziwnie i obco, że niespecjalnie się przejąłem, jak jakiś mod któremu prostacko skopałem nadęte ego dał mi permbana. Tam i tak bez 2.8 na wąskiej lampie (moście? lampie? moście? nigdy nie pamiętam) nie ma czego szukać.
  10. Mustangiem.
  11. W jaszczombie poleciała uszczelka pod głowicą, to najpierw żywił się płynem chłodniczym, a potem zaczął palić na trzy gary, potem na dwa, ale masła ani wycieków nie było. Jestę ekspertę.
  12. Tylko Mustanga wobec tego. Trzeba mieć jakieś priorytety.
  13. Dziewczęta, spokojnie, zbaczamy z tematu Mustanga.
  14. I co tam robić w tym świętokrzyskim o jakimś horrendalnym bezrobociu? Jeździć Mustangiem? Jeśli faktycznie ma zajęcie w firmie tatusia, to nie jest dziwne. Wystarczająco dużo już poznałem ludzi z branży "syn".
  15. I nadal nie ma serwisu w Europie. Elektryczne szyby miałem nawet w Seicento, pełny wypas po prostu.
  16. Nie rozumiem jak zamierzasz go przytaszczyć do kraju, bo właśnie sprawdziłem na Google Maps i nie ma tej autostrady do US & A. Nie rozumiem też co ma najtańsza wersja do 700 KM i wersji wyczynowej na tor, zechcesz objaśnić?
  17. Zaraz, to do US & A nie ma autostrady? Takiej że wpadasz Mustangiem zdłubanym na 700 KM i dzida do kraju? Z geografii miałem wyżebrane trójki, mogłem coś pomylić.
  18. No ale nie rób scen dziewczyno, nawet u mnie we wsi trzy pokoje w wielkiej płycie kosztują więcej. Jak se pomyślę, że dałem 1,7 Mustanga za obecne mieszkanie, to smutkam srodze. W US & A kosztuje w przeliczeniu 100k-120k, więc logicznym jest, że w Polsce będzie tyle samo. Koszty transportu i opłaty celne nie istnieją w niektórych alternatywnych rzeczywistościach.
  19. Resztę trzyma na Mustanga, proste c'nie? Ty naprawdę jesteś niedomyślny.
  20. Za 100k mieszkania nie kupisz, a Mustanga owszem. Chyba nie chcesz wydać bez sensu 100k na jakieś tam nieruchomości, które nawet nie rozpędzają się do setki?
  21. A mimo to nie stać cię na Mustanga, biedak!
  22. Nadal nie wynika z tego czy serwis w ogóle istnieje w Europie. A na tor to Alfa Romeo 147 w wersji JTD wspomagana Mixolem, na to nie ma mocnych.
  23. Miliony emigrantów dobrze udrożniły szlak.
  24. Mustang >>> wszystko. Przynajmniej dopóki nie zjawi się Pani Rzeczywistość.
  25. Za 120k miałbyś tych Pand całą flotę, po jednej na każdy dzień tygodnia roboczego. No ale Panda nie jest Mustangię, wiadoma rzecz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...