Skocz do zawartości

jonas

Stały użytkownik
  • Postów

    6562
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    447

Treść opublikowana przez jonas

  1. Na pięć lat to będzie nieco ponad 4 tysiące miesięcznie. Junior brand manager wyciąga chyba w korpo co najmniej jeszcze raz tyle, co? Skądś ta średnia krajowa musi się brać :>
  2. Może w CHF od razu ten kredyt?
  3. Ale nie da się wziąć takiego w leasing. #biznespobolandyjsku #vatowóz #kratkaztyłujakdlapsaaletoniedlapsa W GV jakiś bałwanek postanowił usprawnić i unowocześnić nienowoczesny na wskroś samochód, więc czytelny i wyraźny wyświetlacz ze swojego oczywistego miejsca na szczycie konsoli centralnej powędrował między zegary, po drodze mutując w jakieś LCD zamiast pomarańczowych siedmiosegmentowych modułów. Teraz nie dość, że muszę sobie przełączyć albo na przebieg dzienny albo na temperaturę, to jeszcze czcionka jest mała. Panel do klimy w przedliftowej wersji też był przyjaźniej pomyślany. Nowoczesność, psiajucha. Miałem jedno w stanie kocykowym, nawet niedrogo, to nikt nie chciał i poszło do jakiegoś janusza co miał miernik lakieru i poczucie, że się na tym zna. To teraz nie płacz. Mustang i V6? Bluźnierstwo, V8 albo nic. Ale chwila, czy to nie było tak, że w tych 120k czy na ile tam wyceniają Audi Octavię można śmiało kupić w Polsce Mustanga albo Piekłokota i to zdłubanego na 700 KM? No to jak, albo zbierasz na wkład własny i gardzisz kredytem, albo spłacasz drugie tyle odsetek? Nie żeby mnie to osobiście obchodziło, po prostu zastanawia mnie ta niespójność.
  4. To termin medyczny, nie obraźliwy.
  5. Tusk jakoby miał wilcze oczyska, jeśli to załatwia sprawę psich wpływów.
  6. "Pinions" się pisze, nieuku ty. Jak śmiesz aspirować do elity intelektualnej tego kraju, odradzającej się pod czyimiś tam rządami?
  7. Ale ja się niespecjalnie zastanawiam nad tym co piszę, bo zwariowałbym jakbym zaczął myśleć na serio.
  8. Miłość ma różne oblicza i myli się ten, co sądzi, że poznał je wszystkie.
  9. Nie wiem co się czepiacie rdzy w Mazdach, przecież na swojej stronie wyraźnie piszą o tej tam filozofii korodo. Wspaniałe osiągnięcie japońskiej myśli technicznej - samochody rdzewiejące jak Fiaty i Ople z lat 80., tyle wygrać. Kupiłem samochód bez filozofii korodo, za to lojalnie uprzedzili, żeby przyjechać za dwa lata na konserwację podwozia i czynność powtarzać.
  10. Przecież nie ma żadnej różnicy między PO a PiS, kosmetyczne drobiazgi, programowo to samo - wybierz nas na złość tamtym. Gospodarczo taka sama beznadzieja i brak pomysłów poza tym, żeby nachapać się z koryta dopóki jest, bo potem może być różnie. O czym wy w ogóle to ja nawet nie.
  11. Nie wiem za bardzo czego chce jakiś Kaczyński, kojarzę że jeden zginął w wypadku komunikacyjnym, a drugi ma kota i nie umie prowadzić samochodu, ale właściwie to tyle. Odbudowuje się, bo dyplom wyższej uczelni może zdobyć nawet taki półmózg jak ja. Po czym, rozejrzawszy się, wyjeżdża za granicę, by robić to samo lub mniej za dużo większe pieniądze niż w kraju. To się fachowo i kulturalnie nazywa drenażem mózgów.
  12. No przecież napisałem, że siedzi na zmywaku w UK.
  13. A kiedy miała się odbudować, jak najpierw studentów pałowali, zabierali punkty za pochodzenie inteligenckie a nie robotniczo-chłopskie, a teraz kto capnie dyplom wyjeżdża na zmywak do UK?
  14. No jak się uwzględni liczbę fragów, to tylko jeden Mao przebija.
  15. Te wydarzenia są pokłosiem metodycznego wyrzynania wszystkich, którzy mieli tytuły naukowe i coś kojarzyli samodzielnie. Jak masz szklarnię pełną zioła, chociaż sąsiedzi myślą, że to paragwajskie pomidory tylko nie owocują bo za zimno c'nie, i wytniesz wszystkie najbardziej dorodne krzaczki, to co ci zostanie? Przeciętna i słabowita mierzwa. Kontynuuj to przez kilka najbliższych sezonów i nawet ta przeciętna mierzwa osłabnie jeszcze bardziej. Stalin nie uprawiał zioła, tylko socjotechnikę i socjopatię.
  16. Ja nie wiem, z matmy miałem słabe trójki.
  17. I nadal nic się nie dzieje, nikt nie protestuje na ulicach, nie wrzeszczy domagając się głów, całopalenia albo chociaż dymisji. Nie żebym oczekiwał czegoś innego, sam nie zamierzam się ruszyć w cudzym interesie, bo nikt nie ruszy się w moim. To całkiem sprawiedliwe jak sądzę. Czepiasz się zamiast okazać szczątkową empatię. Od późnego Gomułki jeździło się na szkolenia do Moskwy, przyzwyczaił się człowiek, jazyka nauczył, kontaktów nałapał, to gdzie znów pojechać na szkolenie, jeśli nie znajomymi szlakami? W ogóle gdzieś indziej są jakieś szkolenia? Akurat.
  18. Już się nikomu nie chce nawet udawać, że demokracja to niby naprawdę działa.
  19. Prawidłowo. Odmaszerować.
  20. Ale prawdziwa nie pali 8 w mieście, nie znasz się na sporcie motorowym to się nie udzielaj.
  21. No tak, najważniejsze w M3, żeby mało paliła.
  22. "Sowietskoje Igristoje" też może być.
  23. Odrobinę optymizmu przyjacielu. Co może się zdarzyć? Ba, jest wiele możliwości. Zapaść systemu emerytalnego w stylu "nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi", całkowity rozpad służby zdrowia, refundacji leków i brak lekarzy bo większość wyjechała a nieliczni pozostali inkasują za poradę tylko w dolarach lub złocie, bankructwo kraju i niewymienialność złotówki na cokolwiek do jedzenia lub paliwo niezbędne do ucieczki samochodem, dewastacja struktury demograficznej (młodzi wyjadą, starzy zostaną i nie będzie komu na nich pracować), może jakieś rozbiory albo inny anszlus, może jakiś żołdak średniego szczebla próbujący dokonać zbrojnego przewrotu z garstką wiernych pretorian. Jest tak wiele szans na to, by prawdziwe problemy przez duże pe przykryły niecne poczynania szajki złodziejaszków u koryta, doprawdy.
  24. 3 tygodnie. Nie nudzę się, odpoczywam i napędzam gospodarkę wydając pinions. Co miałbym skrobnąć na portal, jak mój ostatni zakup z elektronicznych światłobzdryniów to Lumia 1020 kilka miesięcy temu, po której widać niestety, że nie wyprodukowała jej Nokia tylko Microsoft? Kafelki są bardzo szybkie, nawigacja aktualizowana i dokładna, aparat w pytę dobry, ale co z tego, skoro to gunwo domaga się tworzenia jakichś kont czegoś tam, żeby coś tam innego, nie potrafi zsynchronizować poczty po resecie bez uzyskania informacji od sieci GSM która jest godzina (skąd ci wezmę na morzu sieć GSM ty głupia dziwko?) i zawiesza się na amen średnio raz na miesiąc? Kto by chciał czytać takie smęcenia i co to da, skoro Symbiana już pogrzebali i nawet Whatsapp się wypiął komunikatem "ta wersja programu jest za stara i przestała działać, wuj ci w cyce gościu"? Nie miałem wyboru i wziąłem tę 1020, ale poprzedniej N8 sprzętowo nic nie dolegało. Tyle że na przestarzałych mapach daleko nie zajadę, a przez niedziałającego Whatsappa sobie nie poćwierkam z żoną. Ale zasadniczo to piszę, bo bym się udusił słowami. Tyle, że niekoniecznie tutaj. Blogaska pisałem jakiś czas, ale potem mi się znudziło, bo o tym co naprawdę ciekawe nie mogę za bardzo pisać, a to co już opisałem nudne i po co się powtarzać. Robienie i upublicznianie zdjęć grozi dyscyplinującym bukkake, lepiej nie ryzykować. I dlatego nie mam już blogaska. Mirki i tak będą wybierać "używany", ci mniej wprawieni w szpachli, spawarce i prawidłowym mocowaniu plastikowych zatrzasków "lekko uszkodzony".
  25. Piczy wszelako nie urywa tym pisaniem, ot miła odmiana po "nie stuka nie puka", "jeżdżone przez kobietę" albo innych zwyczajowych bredniach, w które nikt nie wierzy. Nawiasem mówiąc - wpiszcie sobie w Allegro: Motoryzacja frazę "nie stuka nie puka", z zaznaczeniem wyszukiwania również w opisach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...