ULLISSES

Ten program szuka kopii tablicy FAT (i czegoś podobnego dla NTFS). Jeśli nie znajdzie, to przeszukując dokładnie dysk, składa własną tablicę zawartości. W sprzyjających warunkach mamy więc 2 wersje. W razie problemów z jedną, zmieniamy na tą drugą. Do odzyskiwania samych plików, to już Easy Recovery jest.

Widząc, jakie macie problemy, to chyba poświęcę obecnego XP oraz Gentoo i stworzę partycję 10GB, gdzie zainstaluję Vistę ;) Jak by co, to jest jeszcze MiniXP :]

Zainstaluj X-Tweaker (www.sgjs.prv.pl) - w opcjach możesz odblokować niektóre rzeczy (edytor rejestru, menedżer zadań). Ostatecznie: Załóż drugie konto z uprawnieniami administratora, przenieś wszystkie dane (pliki) na nowe konto. Na koniec usuń stare konto (razem z plikami - Windows będzie o to pytał).

mlun: Właśnie o tą - 75KM. Jeśli chodzi o Ibizę, to slavOK ma rację. Porsche maczało palce przy wtrysku (wielopunkt) i stąd 1.2 ma 71KM: http://www.021a.net/infopage.php?op=info&id=2 http://a.gery.pl/show_item.php?item=108595844 A za 6 tysięcy, to wybór jest całkiem niezły. Przeleć po allegro z limitem 6 tysięcy. Następnie odrzuć samochody, które są: stare, z dużymy silnikami i sportowe (GT, GSI, obniżone, spojlery, rozpórki itp wynalazki). Ja bym (na Twoim miejscu) porwał się na Astrę F 1.6. Poza tym masz jeszcze Escorty, Hondy Civic, Golf 2 (1.6B lub TD) i inne w tym stylu. Możesz też szukać BMW 316i/318i(S) E30 - to 4 cylindry, więc znośne spalanie. A jak założyć gaz to da się żyć. Ogólnie szukaj coś w tym stylu: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=107590095 http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=107569136 BTW: Za 6K mogę Ci moje (a właściwie rodziców) Uno odstąpić - '98, 1.0ieS, 45KM, 5D, ciemna zieleń metalik - na wakacjach chcemy go zamienić na coś mocniejszego.

No i dzisiaj wyjątkowo posmarowałem masłem. Plus: Całkiem nieźle smakuje. Minus: Strasznie szybko go ubywa - prawie całą kostęk zjadłem sam z bratem (na jedno posiedzenie). Przy takim podejściu do sprawy, to masło jest drogą przyjemnością ;)

Partycje możesz spróbować odzyskać programem TestDisk (link w podpisie). Co do reszty dziwnych zjawisk, to nie mam pojęcia. Jedno z lepszych wytłumaczeń to "Windows już tak ma" ;)

Ocynkowane blachy w Golfie 1 lub 2? Znajomy miał (chyba już sprzedał) Golfa 3 i blacha się sypała, jak liście w jesieni. Jednak powodem mogły być właśnie dzwon + nieorginalne części, jak ktoś wcześniej wspomniał. Jeśli chodzi o Cordobę 1.4 (zakładam, iż MK1), to nawet nieźle ciągnie jak na takie wymiary i taki silnik. Potrafi w fotel wcisnąć - nie za mocno, ale zawsze to coś ;) Co do giełdy, to ludzie jeszcze jeżdżą, ale głównie oglądać, gdyż tam zwykle takie ceny panują, że szkoda gadać. Z drugiej strony, jeśli szukasz jelenia, który by lekko przepłacił za Twój wóz, to na giełdzie możesz znaleźć takiego ;)

Jak byś miał możliwość, to przerzuć dane na jakiś inny dysk i przejedź po nim programem HDD Regenerator. Jeśli nic nie zjadzie, to wtedy WD CLEAR. Następnie załóż od nowa partycje, zainstaluj system i popracuj przez 2 - 3 dni. Jeśli nie będzie sprawdzania spójności, to wrzuć dane z powrotem. HDD Regenerator w sumie może działać przy obecności danych, ale może coś poobcinać. Natomiast WD CLEAR kasuje wszystko z dysku - łącznie z informacjami o partycjach i bad sectorach, więc dane tym bardziej zostaną skasowane.

Tak na szybko, to można zrobić tak (dodany znak "@" przed poleceniem): <?php @include("http://sondy.com.pl/viewpoll.php?user_id=5611&poll_id=8850"); ?>Wtedy żadne komunikaty o błędzie nie będą wyświetlone - jak by w ogóle linia "include" nie istniała. Jeśli jednak chcesz komunikat, to trzeba już w obsłudze błędów grzebać - odsyłam do manuala PHP: http://www.php.net/docs.php

Golf III na 1.4? Jeździ to w ogóle? ;) 1.9TDI ma świetna opinię. Kręcić go też można - 130KM z tego silnika to żadne odkrycie. 1.6 jest żadko spotykane. Znam 4 właścicieli Golfa III: 3 z nich ma 1.8, 1 ma 1.9TDI. Jest jeszcze VR6, około 190KM. Niestety pojemność 2.9 nie ma dużo wspólnego z oszczędnością.

W sumie można użyć, ale czy będzie szybciej, to już pewien nie jestem. Tak czy inaczej trzeba przeczytać o obsłudze plików.

@poca: A może jednak: Jeśli ten błąd przy instalacji, to rozwiązania szukałbym w biosie. Jeśli nie nowsza wersja, to może ustawienia. BTW: Fajnie wyglądaja 64-bitowe adresy :] BTW2: Tylko nie bardzo rozumiem, dlaczego przesunięte są na koniec zakresu ("F" zamiast "0")..? @^BerZerK^: No dobra - prawie każdy ;) Chodziło mi głównie o graczy, którzy nie mogli się pogodzić z tym, że na XP nie chodzą ich ukochane stare gry. A jak były to aplikacje dosowe, to już katastrofa była i koniec świata :] Edit: A co do Gentoo, to powodzenia życzę zwykłym śmiertelnikom, szczególnie bez znajomości angielskiego ;) Edit2: DX10 chyba jednak zawita w XP. A co do nowego systemu plików, to już się go boję - kolejne ograniczenia dla użytkownika oraz brak ograniczeń dla systemu. W sumie coś tam kiedyś czytałem o tym i jest nadzieja, że nie będzie tak źle. Jeśli zaś mowa o efektach 3d, to proponuję sobie zainstlować powłokę 3DNA. Obciąża równie skutecznie, co Aero, lecz ma trochę inne możliwości. No i można sobie w kosza pograć stojąc na balkonie.

Te 8/100 przy 3.5L to w sumie jest realne. Przy takim momencie obrotowym i jego stosunku do masy, to obrotami można zejść na prawdę nisko. Kumpel mówił, że jego 520 24V pali podobnie przy 100-120km/h na trasie. A co do Seata, to pytanie podstawowe: jakie miał zabezpieczenia? Może złodziej miał klucze..? Jeśli wóz był w kupowany na raty (jak chyba większość aut w naszym kraju), to bez zabeczpieczeń by go nie wypuścili. Centralka jest fabryczna i pewnie miała alarm. Jak dorzucili immobiliser, to fizyczną niemożliwością jest tym odjechać w takim czasie. Trzeba by było dokładnie wiedzieć, czego szukać, gdzie szukać i jak to wyłączyć jednym ruchem ręki. Że o multilockach i blokadach skrzyni/kierownicy nie wspomnę. A 16 sekund to mi zajmuje odjechanie moim samochodem, wliczając otwarcie drzwi kluczykiem (brak centralki) oraz odblokowanie immobilisera, włączenie radia i zapięcie pasów. ;)

@poca: Widziałem kilka razy taki błąd, ale nie bardzo pamiętam, co go powodowało - było to ponad 3 lata temu, gdy jeszcze w szkolnej pracowni (którą się opiekowałem) walczyłem z zainstalowaniem 2000/XP (nie pamiętam który z nich) na jednym z kompów. Zapewne XP (czy co tam masz) chodzi stabilnie, ale spróbuj przerzucić się z O/C na ustawienia standardowe. Jeśli nie pomoże, to podepnij na chwilę inną grafikę. Masz może RTL8x39? Spróbuj go odłączyć/przerzucić na inny slot. A odnośnie samej Visty i rozpoczętej dyskusji: Po Longhorn spodziewałem się jeszcze większych możliwości, niż widziane w XP/2003 oraz nowych funkcji (cokolwiek miały by robić). Jednak już przy LH 4074 zawiodłem się. System z bajerami, który nie nadaje się do pracy. Po wyłączeniu wodotrysków, proste szare okienka nadal potrafiły skutecznie spowalniać pracę. Podobno w Vista zostało to poprawione, ale podejrzewam, iż nadal niektóre zbędne wodotryski zostaną, gdyż nie będzie się dało ich wyłączyć. Integracja systemu z "Moje dokumenty" i spółką zupełnie mi nie leży. Natomiast opisywany przez kogoś problem z dostaniem się do głównego katalogu dysku (X:\) podczas zapisu pliku to już jakaś paranoja. Jeśli nie powstanie aplikacja (w stylu XP-Antispy, XP Lite), która doprowadzi ten system do stanu używalności, to jeszcze długo (przynajmniej w Polsce) Vista pozostanie systemem, który gdzieś tam ktoś ma i pewnie używa. Większość natomiast pozostanie przy 2003 oraz bezkonkurencyjnym (do zastosowań domowych) XP, który początkowo miał bardzo chłodne przyjęcie i każdy użytkownik 98SE bronił się przed XP rękami i nogami.

Ogólnie rzecz biorąc pozwolę sobie niezgodzić się z powyższymi założeniami. Ale po co? Przecież z założenia wynika, iż szablon jest taki "(0/1)(spacja)(odpowiedz)", więc po co szukać? Na sztywno czytać 1 znak (indeks 0) jako wartość liczbową lub logiczną (jak kto woli), a resztę jako pytanie. Poza tym: 1. Mając minimum 256MB pamięci, możemy zaszaleć i utoworzyć w pamięci tablicę z pytaniami i odpowiedziami. Następnie załadować wszystkie na raz z pliku. Oszczędzi nam to pamiętania, gdzie w pliku jesteśmy i innych problemów związanych z poruszaniem się wewnątrz otwartego pliku. 2. Teoria wspólnej funckji Sprawdzaj() jest dobra. Informację o tym, która odpowiedź jest poprawna, możesz przypisać do przycisku (do cechy Button.Tag). Funkcja sprawdzaj, gdy dostanie numer wciśniętego przycisku, sprawdzi, czy był prawidłową odpowiedzią. 3. W testach (np. na prawo jazdy) nie ma informacji o tym, czy dobrze odpowiedzieliśmy. Wyniki poznajemy na końcu. Tutaj można by zrobić podobnie.

Włoskie: wanilia, śmietanka, orzech, cytryna. Na patyku: Big Milk (nr 1 wśród lodów), Grand Rożek: wanilia, śmietanka, orzech, cytryna. Wszelkie inne raczej nie wchodzą w grę - chyba, że coś zapomniałem.

ROTFL!! Popłakałem się ze śmiechu - serio! :D Heh. A już się bałem, że tylko ja mem ten problem ;) W sumie przez 9 lat, to wystarczający czas, aby napisać naprawde dobry silnik.. i to w ASM! Skoro fizyka robi takie wrażenie, jak ktoś wyżej opisał, to są 2 możliwości. Gra będzie miała potworne wymagania lub silnik pisał ktoś, kto ma pojęcie, czym jest optymalizacja kodu. Osobiście mam nadzieję na drugą wersję wydarzeń. Kupowanie Venice i GF7800, aby zagrać w DNF jakoś mi nie pasi.

`autor` varchar(255) NOT NULL default '', zmiana na: `tytul` varchar(255) NOT NULL default '', Ilość znaków można zmienić, ale generalnie 255 starczy w każdym przypadku. Potem w reszcie kodu także zamieniasz 'autor' na 'tytul'. Ostatecznie jeszcze trzeba będzie trochę przeformatować stronę (przesunąć 'tytul' ponad 'tresc'). Zakładając, iż znasz HTML (bo jeśli robisz stronę, musisz przynajmniej to znać) nie powinno być problemów. Wszelkie ingerencje w kod PHP, które wymagają znajomości tego języka nie będą potrzebne. Przy czym kod: // zawartosc newsa echo '<p>'.nl2br($result['tresc']).'</p>'; // autor echo '<p><i>'.$result['autor'].' ('.$result['utworzono'].')</i></p>'; można rozegrać tak: //temat newsa echo '<p><b>'.$result['tytul'].'</b></p>'; // zawartosc newsa echo '<p>'.nl2br($result['tresc']).'</p>'; // utworzono echo '<p><i>'.$result['utworzono'].'</i></p>'; W razie potrzeby, datę można pozostawić przy temacie (wtedy tylko kwestia przesunięcia całej linijki do góry) lub całkowicie usunąć, ale wątpię, abyś tak postąpił. Jak by co, to pytaj.

Co do alternatyw GG, to może Tlen ruszy. Trzeba mieć jednak konto na o2.pl.

A programy się nie sypią? Jeśli tak, to zacząłbym od testowania pamięci. Jeśli nie, to sprawdź radiator na mostku i pooglądaj kondensatory na płycie. Następnie sprawdź kabel zasilania (czy styki są dobre) i taśmę.

W teorii nie, w praktyce różnie bywa. :] Niektóre płyty mają wymogi, aby zajmować sloty w poprawnej kolejności (1, 2, 3). Nie można wepchnąć kostek do 1 i 3 slotu, albo samej jednej kości w slot 2, gdy 1 jest wolny. Można też (podobno) dotykając uszkodzić pamięci własnym ładunkiem elektrostatycznym - tymi samymi, które strzelają jak ściągamy golf lub sweter. Pociesza myśl, ze osobiście nie słyszałem o takim przypadku. Z drugiej strony w każdej szafce ze switchami itp urządzeniami sieciowymi jest opaska, której trzeba przynajmniej dotknąć, zanim zaczniemy grzebać przy urządzeniach. W sumie, jak ktoś zabiera się do grzebania w kompie, to (wg zaleceń) powinien dotknąć jedną ręką obudowy, a drugą kaloryfera (lub innego uziemienia).

A moglibyści podać, jakie konkretnie to masło (nazwa)? Pytam, bo ja jakoś się przemóc nie mogę do smarowania masłem. Raz, że jakoś tak w smaku nie tego. Dwa to smarowanie - na miękkim chlebie nie ma szans.

Hehe. Biedactwa. ;) 1. Zawsze można przejąć prawa dostępu - przecież jest się administratorem. 2. Prawdziwych zalet Visty doszukiwałbym się w narzędziach administracyjnych i panelu sterowania, a nie w wyglądzie. 3. Plików prawdopodobnie broni ochrona system Windows. Przy odrobinie szczęścia XP Lite ją wyłączy. Można też próbować ręcznie w usługach.

Hehe. Zakładając, iż ją poprawili w stosunku do 4074 (a tak podobno jest), to jestem prawie pewien, że da się ją ustawić na tyle, aby bezstresowo na niej pracować. Gry i kombajny graficzne odpadaja, ale do normalnego użytku powinno się nadać.

Polecam polecenia w konsoli: fixboot fixmbr chkdsk (dla wszystkich partycji) Sprawdź też pamięci. Zmieniłeś może ich miejsce w slotach?