
ULLISSES
Stały użytkownik-
Postów
11277 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
31
Treść opublikowana przez ULLISSES
-
Jaki Linux Dla Starego Kompa Tylko Do Netu ?
ULLISSES odpowiedział(a) na Dr@GuN temat w Linux, BSD, Unix i inne
Gdyby nie "lekkie" ograniczenie przestrzeni dyskowej, to Gentoo - kompilując go pod ten procesor zyskałbyś maks wydajności. Jeśli już miałbyś zostać pod konsolą + links, to 2 GB powinno starczyć spokojnie. Jak chcesz się pchać w X-y, to (jak zauważył przedmówca) KDE i GNOME stanowczo odpada. Listę masz tutaj: http://xwinman.org/ Natomiast tutaj po polsku: http://www.linuxkatalog.pl/Srodowiska-graf...enedzery-okien/ -
Nie miałem kontaktu z Ubuntu, ale o ile dobrze pamiętam, potrafi on pracować na FAT32. Generalnie jednak dla Linuxa robi się tak: /boot -> 16-32 MB /swap -> w zależności od ramu ( u mnie daję 1024MB) / (katalog główny) -> 3-5GB powinno spokonie starczyć na większość instalowanych systemów (RH 7.3 Valhalla wchodzi tam w wersji full) Ja ostatnio miałem na ten cel 3.9GB i kompilując całe Gentoo ze źródeł brakło mi miejsca przy pobieraniu pakietów KDE (emerge naliczył ponad 250 zależności i uparł się je wszystkie ściągnąć). Nie wiem, jaką zasadę wyznają inni, bo dawno nie pytałem - robię tak, jak powiedziano mi kilka lat temu ;) Jeśli instalacja sprawia Ci problem, to chyba dystrybucja WinLinux ma ten proces trochę uproszczony - instaluje się go jak zwykły program w Windows. Więcej info na stronie podanej przeze mnie w poprzednich 2 postach.
-
@tukamon: Nom. Dla mnie bardziej ciekawe jest to, jak zrobili, że wóz ma mniej momentu niż KM? Bo np. w autach WRC (Evo, Impreza) jest około 300KM i 400Nm. Poza tym F1 rządzi się "trochę" innymi prawami. Przy 20k rpm sprawę załatwiają przełożenia - pole manewru jest na prawdę szerokie, w porównaniu ze skromnym 7k rpm w normalnych wozach. http://moto.wp.pl/OID,11815787,kat,45074,w...D1150752134.579 @J.O.H.N.: Dokładnie o to chodziło. Na prawdę fajnie to wyglądało, aby nie powiedzieć śmiesznie.
-
Co do wracania do zdrowia, to się postaram. Topic na 500 stron? Jak sobie ustawisz po 6 postów na stronę, to może Ci wyjdzie ;) Jeśli chodzi te "poburzowe" urządzonka, to sieciowe zabawki są pozamiatane. Telewizory (przynajmniej niektóre) da się uratować. Sam mam w domu takiego, co oberwał i padł, ale koleś go przyrócił do życia. Reszte w sumie lutowaniem też można by ożywić. Większość dnia spędziłem na zmianach na mojej stronie. Na razie zmiany są na localhost, bo jeszcze nie skończyłem. Nowy layout oparłem w większości na CSS + tabele z wyłączonym border. Ogólnie bardzo fajnie to wygląda. Niestety obecnie nie mam patentu co do koloru, więc chwilowo jest black-white-silver. Jak się spodoba, to zostanie. Jeśli nie, to chyba zrobię kilka wersji + sondę na ten temat. Edit: Setna strona? Jak dla mnie, to na razie jesteście na 30. Cieniutko, oj cieniutko ;)
-
A jest możliwość zmiany softu? Szukałeś jakiegoś programu do zmiany lub naprawy oprogramowania? Co do wyzerowania. To tylko teoria, ale generalnie stuki mogą oznaczać szarpaną pracę głowicy (gdy często skacze po tależu). Skakanie może z kolei być spowodowane odczytem sektorów zapasowych. Gdy jakiś sektor zostanie uszkodzony, dysk tworzy kopię (właściwie przenosi zawartość) tego sektora w sektorze zapasowym, który (o ile mnie pamięć nie myli) jest na końcu dysku. Więc gdy np. odczytujemy plik z początku dysku, który leży w sektorach uszkodzonych (przeniesionych), to czytając go głowica musi skakać po całym talerzu. Czyszczenie natomiast usuwa oznaczenia uszkodzonych sektorów (ale nie uszkodzonych całkowicie - fizycznie), więc teoretycznie dysk jest znów cały zdrowy. Może nie do końca dobrze napisałem, ale ogólna treść chyba jest jasna. Jak by co, to chętnie przyjmę korektę. Skoro jednak program od Fujitsu nie wykrył dysku, to problem leży po stronie softu lub samej elektroniki. Jeśli zmiana/naprawa softu (o ile jest możliwa) nic nie da, to elektronika poszła się paść. Oglądałeś dysk od spodu? Nie ma tam nic podejrzanego?
-
Jak już mamy być dokładni, to nie mocy ma więcej, lecz momentu obrotowego. To właśnie on decyduje o tym, jak wóz przyspiesza. Co do przyspieszenia, to robili w Top Gear ciekawy test: Skoda Fabia Combi chyba 1.9TDI vs Lancer Evo 8/9 chyba 340KM (ten najmocniejszy) Rozpędzili obydwa do bodajże 60km/h, wrzucili 5 bieg i gaz do dechy. No i oczywiście Skoda sobie pojechała, a Lancer został z tyłu. Wszystko dzięki temu, iż silnik Skody miał znacznie większy moment przy niskich obrotach niż Lancer, w którym turbina spała jak zabita.
-
Microsoft Windows 2003 R2 Eng Enterprise I 64bit
ULLISSES odpowiedział(a) na temat w Microsoft Windows
No patrzcie go - początkujący a już pyskuje ;) Sam zassałem swojego 2003 z tej strony. Haczyk w tym, iż nie wiedziałem, że wersja 2003 jest nadal dostępna, skoro minęło 3 lata od premiery i teraz do pobrania jest Vista. Poza tym: - nic nie pisał o źródle - nie przypominam sobie, aby był wybór wersji -
Na stronie podanej przeze mnie wcześniej masz listę z opisami. Samych distro tam jest ponad 360, więc nie powinno być problemu ze znalezieniem czegoś dla sibie. Poczytaj opisy i już będzie wiadomo. Podpowiem tylko, iż unikałbym raczej tych we wczesnym stadium rozwoju. Jednak na próbę to w sumie każde wystarczy. Link: http://asseq.pl/modules/distro/index.php?distro_id=17334:
-
Ej, jaką Ty masz tą myszkę? Ja też tak chce? ;) Pogoda jest okropna. Wstałem o 9:15. W pokoju ze 30 stopni. Na zewnątrz trochę mniej, ale też gorąco. Do tego mam gorączę, katar i kaszel. Mogło by padać, to przynajmniej humor bym miał. Ściągnąłem sobie moda DeFrag i konwersję Urban Terror do Q3Arena oraz WinPatchera (updata dla Windows XP SP2). Już wczoraj zauważyłem, że będzie problem z DeFragiem. Niby chodzi, ale jak skończy się ładowanie planszy, to się wysypuje, bo jakiegoś pliku brakuje. Skoro mowa o kasie, to dziś przychodzi przelew z wypłatą. Niestety marnie będzie w tym miesiącu, bo dużo dni mnie nie było w pracy. Z resztą i tak całość idzie na opłatę za studia. Normlanie interes życia :mur:
-
Ja jestem chory i nie idę juro do pracy. Przeziebic się, gdy zrobiło się gorąco, to trzeba umieć, nie? ;) Jeszcze nie wiem, ile sobie posiedze w domu, ale mam zamiar zrobić porządek na dyskach. Pasowałoby skoczyć po nagrywarkę DVD do kuzyna, bo bez niej nie wiele zdziałam. Monitor znów się przegrzewa i częstuje mnie czerwonym obrazem. Fakt, że wszyscy w domu śpią nie pozwala mi udeżyć ręką w monitor (w celu przywołania go do porządku). Tylko czekać, jak się grafa spali - fabryczny wiatrak się zatarł i spalił - teraz grafa leci na starym 120x120mm wiszącym na drucikach. Nawet chłodzi. W planach VGA Silencer. BTW: 29stron x 100 postów. Wy na prawdę nie macie lepszych zajęć? ;) Możecie np. zostać "chakerami": http://www.wp.pl/r/7D992 :ploom:
-
Ja byłbym skłonny zrezygnować z SP2 i PG, jeśli znalazł bym darmowego, niezbyt zasobożernego firewalla. Niestety jeszcze nikt nie wpadł na pomysł uruchomienia IP Tables pod Windowsem. Wprawdzie oryginalny firewall (bez SP2) działa na podobnych zasadach, ale konfiguracja go to zajęcie na dobre kilka godzin. Jak znajdę chwilę czasu, to przeglądnę te darmówki i może coś wybiorę. Odnośnie publicznego IP, to zgoda - trzeba się bronić. Sam próbowałem się o takie publiczne IP doprosić swojego ISP, ale jakoś słabo idzie. Dlatego na razie jestem bezpieczny jak u Pana Boga za piecem, ale trudno mówić tutaj o pełnym zadowoleniu. Publiczne IP jest ostatnio coraz bardziej potrzebne.
-
Skoro odzyskałeś dane, to teraz można się na nim bawić bez obaw. Jak już zacznie działać poprawnie, to przeleć go programem WD CLEAR. Doprowadzi dysk do porządku.
-
Ja nie twierdzę, że robi to samo - w takie herezje to sam nie wierzę. Twierdzę jedynie, że w mojej sytuacji czuję się tak bezpieczny, że FW jest zbędny. W sumie mógłbym zostawić PG, aby sobie coś tam blokował, ale po co? Fajnie blokuje niektóre reklamy. Przez przeglądarkę to nie wiele można zdziałać - to nie jest IE, a o jakimkolwiek innym dostępie (przy takiej konfiguracji sieci) nie ma mowy. Jeśli sam sobie nie odpalę jakiegoś robactwa (świadomie lub nie), to na prawdę nie widzę powodów do zmartwień. Wystarczy zapoznać się z programem SpyGuru, aby wiedzieć, że żaden proces w systemie się nie ukryje. W sumie już Exterminator widzi wiele więcej, niż Menedżer zadań. Edit: Co do FW z SP2, to właściwie zastanawiam się, czy on mi obecnie działa. Mogło go sprzątanie uszkodzić, bo nie przypominam sobie, abym dopuszczał PG do Sieci. Dostęp ma, bo sobie update robił - a w wyjątkach nie ma o nim mowy.
-
http://asseq.pl/modules/distro/index.php?distro_id=17334: Osobiście go nigdy nie widziałem. Jeśli jednak wszystko Ci śmiga (wykrył wszystkie urządzenia), to na początek wystarczy. Posiedź w nim miesiąc lub dwa. Możesz też rzucić okiem na Knoppixa. Potem, jesli znasz angielski, to możesz porwać się na Gentoo :]
-
Pewien taksówkarz wykręcił Mercem W123 z Dieslem pod maską ponad 1 MLN km bez remontu. Tyle, że to był silnik bez turbo. Więcej info kilka(naście) stron wcześniej. Jeśli chodzi o same silniki, to na początku też podchodziłem do nich sceptycznie, ale po tym, jak kumpel Passatem B5 Combi z 1.9TDI (chyba 90KM) dokopał mojemu dużo lżejszemu (nieco ponad 800kg) benzyniakowi już na starcie, to zmieniłem zdanie. Fajnie to ciągnie. Żeby jeszcze tak nie klekotało. Słyszał ktos pracę 2.0DTL z Opla Vectry B? Normalnie jak bym słyszał Diesla z W123.
-
Trojana miałem, całkiem nie dawno, jak go sobie sam odpaliłem razem z instalatorem jakiegoś bajeru. Długo jednak nie zagościł - lista procesów i okien (nawet ukrytych) jest dość często przeze mnie przeglądana. AdAware mam darmówkę. Skaner w czasie rzeczywistym nie jest mi potrzebny. Na CD/DVD raczej nic nie przytargram - to już nie te czasy, gdy przynosiło się do domu CD z 50 grami, z których połowa była zarażona robactwem. Co do odrzucania wszystkiego z zewnątrz, to niby co ma odrzucać? Jestem w 2 sieciach lokalnych. Piersza do 1 do 1 z kompem brata. Druga to sieć, przez którą mam Net (radiówka). A więc chroni mnie idąc od strony Netu: brama, AP z którego korzystam, odpowiednio zabezpiecznoy system. Sieć lokalna jest zupełnie wycięta. Jedyne, to można w niej zrobić, to pingać sobie, aby sprawdzić, jaki jest stan sieci. Widzę, że ciężko Cię przekonać. » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Logfile of HijackThis v1.99.1Scan saved at 23:09:16, on 2006-06-18Platform: Windows XP Dodatek SP2 (WinNT 5.01.2600)MSIE: Unable to get Internet Explorer version!Running processes:C:\WINDOWS\System32\smss.exeC:\WINDOWS\system32\winlogon.exeC:\WINDOWS\system32\services.exeC:\WINDOWS\system32\lsass.exeC:\WINDOWS\system32\svchost.exeC:\WINDOWS\System32\svchost.exeC:\WINDOWS\system32\spoolsv.exeF:\AppServ\Apache\Apache.exeF:\AppServ\mysql\bin\mysqld-nt.exeF:\AppServ\Apache\Apache.exeC:\Program Files\VMware\VMware Workstation\vmware-authd.exeC:\WINDOWS\Explorer.EXEC:\WINDOWS\system32\vmnat.exeC:\WINDOWS\system32\vmnetdhcp.exeC:\WINDOWS\System32\svchost.exeC:\Program Files\Winamp\winamp.exeC:\Program Files\AntiVir PersonalEdition Classic\avguard.exeC:\Program Files\AntiVir PersonalEdition Classic\avgnt.exeC:\Program Files\AntiVir PersonalEdition Classic\sched.exeC:\Program Files\PeerGuardian2\pg2.exeC:\Program Files\FlashGet\flashget.exeC:\Program Files\Stardock\ObjectDock\ObjectDock.exeC:\Program Files\Opera 9 Beta\Opera.exeC:\Program Files\totalcmd\TOTALCMD.EXEC:\WINDOWS\System32\svchost.exeF:\repair_cd\tools\HijackThis.exeR0 - HKCU\Software\Microsoft\Internet Explorer\Main,Start Page = http://google.bearshare.com/intl/R0 - HKCU\Software\Microsoft\Internet Explorer\Toolbar,LinksFolderName = ŁączaO2 - BHO: AcroIEHlprObj Class - {06849E9F-C8D7-4D59-B87D-784B7D6BE0B3} - C:\Program Files\Adobe\Acrobat 7.0\ActiveX\AcroIEHelper.dllO2 - BHO: (no name) - {53707962-6F74-2D53-2644-206D7942484F} - C:\Program Files\Spybot - Search & Destroy\SDHelper.dllO2 - BHO: SSVHelper Class - {761497BB-D6F0-462C-B6EB-D4DAF1D92D43} - C:\Program Files\Java\jre1.5.0_06\bin\ssv.dllO4 - HKLM\..\Run: [Tweak UI] RUNDLL32.EXE TWEAKUI.CPL,TweakMeUpO4 - HKLM\..\Run: [zango] "c:\program files\zango\zango.exe"O4 - HKLM\..\Run: [avgnt] "C:\Program Files\AntiVir PersonalEdition Classic\avgnt.exe" /minO4 - HKCU\..\Run: [Komunikator] C:\Program Files\Tlen.pl\tlen.exeO4 - HKCU\..\Run: [PeerGuardian] C:\Program Files\PeerGuardian2\pg2.exeO4 - Global Startup: kill_zango.batO8 - Extra context menu item: Download All by FlashGet - C:\Program Files\FlashGet\jc_all.htmO8 - Extra context menu item: Download using FlashGet - C:\Program Files\FlashGet\jc_link.htmO17 - HKLM\System\CCS\Services\Tcpip\..\{AB6DE1F4-065B-43FC-8561-5368B70E0098}: NameServer = 194.204.159.1,194.204.152.34O23 - Service: AntiVir PersonalEdition Classic Scheduler (AntiVirScheduler) - Avira GmbH - C:\Program Files\AntiVir PersonalEdition Classic\sched.exeO23 - Service: AntiVir PersonalEdition Classic Guard (AntiVirService) - AVIRA GmbH - C:\Program Files\AntiVir PersonalEdition Classic\avguard.exeO23 - Service: Apache - Unknown owner - F:\AppServ\Apache\Apache.exe" --ntservice (file missing)O23 - Service: mysql - Unknown owner - F:\AppServ\mysql\bin\mysqld-nt.exeO23 - Service: VMware Authorization Service (VMAuthdService) - VMware, Inc. - C:\Program Files\VMware\VMware Workstation\vmware-authd.exeO23 - Service: VMware DHCP Service (VMnetDHCP) - VMware, Inc. - C:\WINDOWS\system32\vmnetdhcp.exeO23 - Service: VMware NAT Service - VMware, Inc. - C:\WINDOWS\system32\vmnat.exeDodam tylko, że: Jakiekolwiek wrogie działania na programie zongo.exe kończą się ponowną instalację BearShare - zamiast samego programu, włącza się instalator. Kill_zongo.bat odpowiada za ubijanie w/w aplikacji i jej wątków. Mimo wpisu o braku "Apache.exe", plik istnieje i ma się dobrze - widoczny na liście aktywnych procesów. PeerGuardian zainstalowałem dziś, aby sprawdzić, co to daje. No i rzeczywiście - fajnie blokuje reklamy, ale robi problemy z niektórymi stronami, które akurat chciałbym, aby działały. Coś jeszcze?
-
Co do zadziałania: O ile elektronika w ogóle jeszcze działa (podstawowa), to wystarczy, że dysk jest podłączony do prądu i do kontrolera. Jeśli natomiast padł całkiem, to żaden z tych programów nic nie zdziała i wtedy będzie wiadomo, że można z niego zrobić ozdobę na ścianę.
-
Microsoft Windows 2003 R2 Eng Enterprise I 64bit
ULLISSES odpowiedział(a) na temat w Microsoft Windows
Na początek, to przeczytaj TO! Następnie przestań używać zwrotów w stylu "zassałem Windows", bo może się to dla Ciebie źle skończyć. Polecam wyedytowac posty... -
Ale ze mnie LOL :mur: Byłem na tej pierwszej podstronie, czytałem tekst i nie mogłem się doczytać, czy to jest też dla 98. W menu z prawej strony było 2000 i XP i coś tam jeszcze. Generalnie nie zauważyłem tego menu po lewej stronie. Może za mało rzuca się w oczy? ;)
-
1. O ile się orientuję, to nie wszyskie Vectry 2000 mają 4x4. Ogólnie 4x4 ciężko znaleźć - na Allegro jest ich od 0 do 4-5, zależy kiedy się szuka. Samych wersji 2000 też zbyt dużo nie ma. Podobnie ma się sytuacja z innymi zwykłymi osobówkami z 4x4 - chociażby Golf 2, BMW E30 325ix, BMW E34 525iX. 2. Fiat nie jest złą marką. W sumie samochody robi dobre. Problem polega na tym, że się do tego nie przykłada. W moim Uno '98 jeszcze nigdy nie zepsuło się nic, co mogłoby zatrzymać samochód. Psują się zamki, dźwignie i inne szczegóły. Do tego po pewnym czasie wnętrze zaczyna skrzypieć, a za blachę zabiera się rdza. To właśnie te szczegóły budują złą opinię Fiata. Obecnie widać, iż Fiat wziął się ostro do pracy nad tą opinią. Nowy model Punto kosi nagrody jedną za drugą, konkuruje jako samochód miejski oraz WRC z "dziećmi" Opla, Forda i VW. Ostatnio miałem przyjemność oglądać wersję 4x4 w rajdzie Platinum - całkiem nieźle sobie radził, uwzględniając fakt, iż kierowca chyba dopiero uczył się tym jeździć. A informacja, że nowa Corsa (która chyba jeszcze nie wyszła) jest w gruncie rzeczy niczym innym, jak przerobionym Punto, to już mówi samo za siebie. Gdyby jeszcze ten wygląd nie był taki słodki i kobiecy. Gdyby tak poszli w stronę stylistyki Stilo...
-
Nekrofil ;) Co do tematu, to fakt iż nie jestesmy sami we wszechświecie jest oczywisty jak grawitacja. Co do tych fotek, to bodajże Stany prowadziły ciekawe prace - budowali takie latające zabawki na własne potrzeby. Skąd wiadomo, że to nie jest jedna z ich zabawek? Przecież nie od dziś wiadomo, że wojsko/NASA posiada wiele technologii, które my (zwykli śmiertelnicy) zobaczymy za wiele lat lub wcale. Już bodajże w latach 70-tych zbudowano spodek o średnicy okolo 3-4 metrów, który wyglądał jak okrągły poduszkowiec i unosił się dość wysoko. Poza tym na tyle satelit, które krąży wokół ziemi, to bez problemu można by użyć jednej z nich, aby śledzić taki obiekt. Jednak jakoś nikt tego nie robi.
-
Zawiecha Windowsa Przy Wpółpracy Dwóch Dysków Z "radiówką"
ULLISSES odpowiedział(a) na williusz temat w Microsoft Windows
Jeśli chodzi o dysk, to jeszcze potrafię zrozumieć, że nikt ze znajomych nie ma takiego. Jeśli zaś chodzi o sieciówkę, to chyba mi nie wmówisz, że jesteś jedynym odbiorcą Internetu drogą radiową w okolicy? W ostateczności, to gościowi, od którego bierzesz Net, powinno zależeć na tym, aby wszystko było ok. Skoro on zakłada ludziom te karty, to może ma inny model? -
Baterie Do Nokii Z Allegro
ULLISSES odpowiedział(a) na welyk temat w Smartfony, Tablety, Smartwatche, Opaski
Na początek, to stanowczo odradzał bym iść po najniższej linii oporu. Taka bateria będzie odpowiadała jakości zwykłej (firmowej, używanej np 2 lata) baterii Nokii po kuracji odmładzającej (wrzucenie do zamrażarki - było o tym na forum - coś tam pomaga). Sam kupiłem na tej samej zasadzie baterię 1600mAh do 3310 (obecnie należącej do mamy). Na początku było nieźle, ale teraz rewelacji nie robi. Gdy będę brał następną baterię, to zainteresuję się przynajmniej firmą Forever. Gdybym koniecznie musiał wybierać z tych 2, to brałbym Foof - o tej firmie przynajmniej coś słyszałem i widziałem wiele jej produktów w sklepach/komisach GSM. -
SP2 + AdAware (i spółka) + Firefox/Opera + jakis antywir (niekoniecznie) i takie bajery jak firewall nie będą Ci potrzebne. Gdybyś jednak się upierał, to było milion tematów o tym. Przeszukaj, przetestuj. O ile dobrze pamiętam, to Tiny Personal Firewall (czy jakoś tak) miał niezłe opinie i działał bez oporów na XP.
-
Zauważ, iż "kiedyś" śmigało. MS zaprzestał wsparcia dla Win98. Update jednak powinien działać. Co do samego błędu, to rzeczywiście warto sprawdzić datę. Jest poprawna? Rozwiązania są 2: - cofać datę aż załapie (nic pewnego) - zainstalować nieoficjalny Service Pack dla tego systemu (do znalezienia w sieci) Swego czasu sgj miał go na swojej stronie, ale teraz jakoś znaleźć nie mogę.