ULLISSES

Teraz już mogę walnąć linki - co mi szkodzi.. ;) http://xp.net.pl/forum/viewtopic.php?p=682...f75f107c6a8e7ae Są to pewne i działające linki (w chwili, gdy to piszę). Jest to kompilacja 5484.4.

Topik nawet niezły. Bezcelowy, ale niezły. Szkoda, że z informacjami u niektórych kiepsko - np tutaj: Colin 2 jako pierwsza gra ze split screenem? :mur: Lotus 3 i Alcatraz miały w pełni funkcjonalny split screen, gdy programiści CodeMasters pili mleko z butelek ;)

Eh.. Jaki fajny temacik.. do nabijania postów ;) Ja znów do pracy nie poszedłem. Z założenia miałem robić projekt z mikroprocków. Jednak jak na razie to nawet materiałów nie przeglądałem - a projekt jest... był na 3 czerwca. Projekt generalnie sprowadza się do przedstawienia działania 8051 na przykładzie kawałka kodu ASM. Niby nic trudnego, ale jakoś nie mogę się zmusić do rysowania tego układu (rozłożonego na części) w Corelu :|

Poczytałem ostatnie 2 strony w temacie podanym przez Leszkona - fajne ma opisy część ludzi biorących udział w dyskusji :]

Na początek odpowiedzmy sobie na proste pytanie: Dlaczego aplikacja wymaga systemu Windows XP? Odpowiedź: Zapewne używa funkcji, które w Windows 2000 są niedostępne. Na szczęście nie jest to pewnik. Druga sprawa: Na jakiej podstawie instalator sprawdza, jaki system jest zainstalowany? Sposoby są trzy (teoretycznie): - polecenie systemowe podające wersją systemu - sprawdzenie wersji jednego z głównych plików systemu - wpis w rejestrze informujący o wersji systemu W pierwszych 2 wypadkach, aby oszukać instalator, trzeba by podmienić pliki systemowe na te pochodzące z XP. Tu zachodzi wątpliwość co do legalności tego posunięcia. Chyba, że już sama aplikacja nie prowadzi takiego sprawdzania i po instalacji przywrócimy oryginalne pliki. Trzeci sposób jest w sumie bezinwacyjny, o ile nie zaszkodzi to działaniu innych aplikacji w systemie. Aby jednak to wszystko zrobić, należałoby ustalić przy pomocy FileMonitor i RegistryMonitor, który sposób sprawdzania używa ten instalator. Jest to generalnie dużo zachodu i nie gwarantuje sukcesu. Napisałem to wszystko (jak się okazuje) dla innych osób, gdyż (jak przed chwilą wyczytałem) w przypadku "Adobe Photoshop Elements 4.0" wg wielu stron aplikacja działa pod Windows 2000.. jeśli ten ostatni zawiera SP4. http://www.procad.pl/pf/page/software/obj/77956.html

Co do ściągania, to rzeczywiście ciekawe - też mam V-max:] Jeśli zaś chodzi o seriala, to cofnij się stronę wcześniej - jest tam link do stronki MS odnośnie Visty. Podajesz e-mail, wymyślone hasło, odpowiadasz na kilkanaście nudnych pytań i masz własnego, w pełni legalnego i unikalnego seriala do Visty. Jako bonusik masz dostęp do Office 2007 Beta (wszystkich jego wersji i aplikacji składowych) - tutaj także dostajesz własne, prywatne seriale do nich.

Z jednej strony super, bo chętnie bym znalazł taką sieć w moim zasięgu. Z drugiej strony wepnie sie kilku takich narwańców, zapuści osiołki i posprzątane ;) Powalający tekst ;) Tłumaczenie to może być problem, bo o tej porze pisanie arta i grzebanie po opcjach w poszukiwaniu dokładnych nazw może być męczące. Dlatego zdam się na inteligencję autora tematu i polecę mu przeszukać forum oraz Sieć pod kątem haseł "dzielenie łącza", "udostępnienie połączenia".

:mur: 1. Do niczego nie namawiam. 2. Jest to jak najbardziej wykonalne. 3. Taka zmiana może mieć wpływ na wyszukiwarki, gdyż boty mają dostęp do podstron forum. Reasumując: Jest to ALTERNATYWA dla pisania głupich postów. Wracając do tematu: Jakoś czarno widzę te rozmowy. Poza tym (o ile zauważyłem) zdecydowana większość ludzi siedzi tutaj, a nie "tam". :]

1. Od razu "okradać"? Przecież można nawet 100 kompów podpiąć a z punktu widzenia administratora i sieci prawie nic się nie zmieni, bo jeśli admin jest mądry, to ma limit transferu (a czasami także połączeń) na osobę. 2. Rozdzielić można spokojnie przez "Udostępnienie połączenia internetowego". Wystarczy mieć drugą kartę sieciową w kompie z Netem i odpowiednio to ustawić. 3. W skrajnych wypadkach można pokusić się o zdalny pulpit.

Jeszcze nie ściągnąłem do końca, więc pewności nie mam, ale.. Chyba można załadować obraz do emulatora CD/DVD (np Deamon Tools) i odpalić update obecnego systemu do wersji Vista. Jednak do tego instalator prawdopodobnie przerzuci zawartość DVD na dysk, co "trochę" zajmie.

Pozostają jeszcze złącze na karcie, kabel oraz.... sama karta. Masz D-SUB i DVI? Jeśli tak, to zapewne używasz D-SUB. Sprawdź na DVI. Możesz też sprawdzić na jakimś Linuxie bootowanym z CD. Ostatecznie podłącz kartę do innego sprzętu (np kumpla/sąsiada) i sprawdź.

O królik Ci chodzi..? Ja tylko przedstawiłem możliwości, które będą poważniejszym rozwiązaniem, niż post "PPC jest lepsze od Tweak" wrzucony na wszystkie podfora. Do niczego nie namawiam! Następnym razem 2 razy pomyśl, zanim zacytujesz całego posta i na koniec walniesz nie do końca słuszny komentarz. Koniec OT.

:mur: http://www.ssi.civ.pl/home/go-s01 http://www.pckurier.pl/html/ http://www.ssi.civ.pl/home/download/koty.rar http://ezhtml.bydnet.com.pl/ezhtml.html http://www.google.pl/search?hl=pl&q=darmow...btnG=Szukaj&lr= Tyle! Powodzenia!

Taa.. Mądry Polak po szkodzie :] Chyba jednak pozostane przy próbie dopchania się do korytka na MS - jedyne pewne źródło w tym momencie. ReEdit: Minuta w google i mamy bezpośredni link do pliku ISO na serwerze MS. :] Skoro już całe pasmo zajęte, to dlaczego ja ciągne z pełną prędkością mojego łącza? Chyba zostawiają sobie duży kawałek pasma, aby upewnić się, że strona główna będzie chodzić. Pełnego linku nie podam, gdyż jak się dorwie serwera 2000 userów, to go wyłączą i pupa zbita... :] http://www.google.pl/search?hl=pl&q=.iso+W...aj+w+Google&lr= Wytrwali znajdą to, czego szukają.. :]

Podziwiam Twój upór. Przecież Ci powiedziałem, że w kursie HTML jest to wszystko wyjaśnione i opisane krok po kroku, po polsku. Wszystko sprowadza się do ramek i kawałka kodu: target="tresc" Polecam kurs Pawła Wimmera. A Front Page nie polecam - nawet notatnik jest lepszy. Generalnie jednak EzHTML nada się idealnie.

Już sobie klucz wygenerowałem i zapisałem się do usługi :] Ale też dopchać się nie mogę... :mur:

Wszystko sprowadza się do znalezienia kursu html i poczytania o RAMKACH (znacznik: FRAME). Tylko nie bardzo rozumiem, na czym ma polegać przezroczystość menu...

Generalnie wrzucenie sterów od nowa powinno rozwiązać problem - skoro nie pomogło, to format raczej niczego nie zmieni. 1. Spróbuj może jeszcze stery dostarczone na CD razem z kartą - a nóż widelec te 6.5 są trefne w tym Twoim konfigu. 2. Sprawdź też, czy rozkręcając kompa (podczas zmiany karty) nie ruszyłeś czegoś istotnego (np zasilanie dysku itp). 3. Sprawdź w intrukcji sugestie na temat ustawień bios - SideBand Addressing i AGP Fast Write. 4. Pożycz od kogoś jakiś mocniejszy zasilacz i sprawdź, czy pomoże.

Śmiać mi się chce. Wszystko sprowadza się do tego, iż większość nauczycieli nie nadaje się do tego zawodu. Poza tym dzieci są coraz bardziej niewychowane - młodzi i zbyt tolerancyjni rodzice oraz bezstresowe wychowanie robi swoje. Gdzie było do pomyślenia za moich czasów, aby ktoś ignorował to, co mówi do niego nauczyciel? Owszem, były wyjątki, które potrafiły pyskować, ale ostatecznie nawet oni kładli uszy po sobie. Dziś dzieciarnia robi co chce - wchodzi na głowę zarówno nauczycielom jak i rodzicom. Pasa im trzeba, a nie zakazów na papierze! :] Co do noszenia telefonu przy sobie: W domu często przez kilka godzin nie widzę telefonu - leży sobie gdzieś i tyle. Jednak na uczelni muszę go mieć przy sobie - chociażby po to, aby zadzwonić do kumpla i zapytać, w jakim budynku (i sali) mamy następne zajęcia. Telefonu używam tylko do dzwonienia. SMSów nie uznaję - szkoda mi klawiatury :] Telefon jako zabawka też się nie sprawdza - gry wykasowałem, bo były słabe. Mam trochę grafiki, bo ciągle tapetka mi się nudzi - zmieniam w zależności od nastroju. Podczas zajęć przełączam na tryb SILENT (bez wibry). Telefon wyciągam tylko od czasu do czasu, aby sprawdzić która godzina, gdy wykład jest wyjątkowo nudny. Czasem telefon cały czas leży przede mną na stole. Jeszcze żaden wykładowca nie zwrócił nikomu uwagi za takie coś. Co więcej, wychodzenie i odbieranie telefonu w czasie zajęć jest czymś normalnym i akceptowanym przez większość. Prowadzący są świadomi, iż większość z studentów pracuje gdzieś i może ktoś z biura zadzwonić.

Jak koniecznie chcecie siać zamieszanie, to proponuję, aby o wybranej godzinie wszyscy sobie wpisali w sigu adres do PurePC. Np o równej godzine 8:00 wszyscy na literę A i B, potem 8:05 C i D - aby serwera nie zapchać. Ewentualnie jakoś to rozciągnąć w czasie. Jeśli mniej dosadnie chcecie się wyrazić, to wystarczy adres PPC w "strona domowa". Efektem zapewne będzie znaczne polepszenie pozycji PPC w wyszukiwarkach. :] Problem jednak będzie, jak pracownicy lub automat wyszukiwarki zauważy sztuczny, duży wzrost trafień i zbanuje adres na powiedzmy miesiąc :[ Reasumując: Zanim cokolwiek zrobicie, to pomyślcie o następstwach tych działań w szerszej perspektywie.

A takie głupie pytanie: stery grafiki przeinstalowałeś?

Hehe. A większość "dorosłych" nadal uważa, że aparat fotograficzny w telefonie to zbędny gadżet :]

Na dobrą sprawę, to jest coś takiego jak debugger. Pod Windows 9x taki SoftIce potrafi zatrzymać wszelkie aplikacje (łącznie z samym systemem!). Wtedy możemy dowolnie zmieniać wszelkie dane - liczby, ciągi znaków oraz wyniki operacji matematycznych i logicznych. Poza tym możemy podglądać dane, które są przed nami ukryte (np. prawidłowe hasło). Największym problemem jest znalezienie tych danych. W Windows 2K/XP jest już z tym programem problem, gdyż nawet nowsze wersje SI nie chciały działać w nim poprawnie. Obecnie chyba jest jakaś łatka (lub nawet nowa wersja) i SI działa poprawnie pod tym systemem. Niestety ostatnio nie mam nawet czasu, aby to sprawdzić. Gdy ktoś ma nadmiar czasu i jest ambitny, to polecam się pobawić. Mając możliwość zatrzymania aplikacji (gry), przestają dla nas istnieć jakiekolwiek ograniczenia - 999 punktów życia lub amunicji, a nawet przechodzenie przez ściany to żaden problem. PelzaK: Program, o którym mówisz służył prawdopodobnie do robienia trainerów do gier. Bawiłem się czymś podobnym. Sprawdza się to w małych grach, w nowszych (rozbudowanych) jest zbyt dużo danych do przeszukania :[

Piękny, słoneczny poranek. Do pracy iść do końca tygodnia nie muszę. Wszystko by było pięknie, ładnie gdyby nie ten cholerny projekt z mikroprocków, który trzeba było oddać 3 czerwca, a ja nawet tematu projektu nie napisałem :[

2169257[/snapback]czy kto wie jak sie nazywa ten polski co spiewa polskie przeboje w stylu takim jak eraCzyżby "Goya"?