ULLISSES

Problem leży więc pomiędzy PC i Laptopem. Skoro jedyny FW jest wyłączony, to nie ma siły - pingi muszą iść. Nie pasi mi trochę ten screen. Coś za dużo na nim śmieci. W składnikach powinno być: v Klient sieci Microsoft Networks v Protokół internetowy (TCP/IP) v Udostępnienie plików i drukarek.. Resztę tych zabawek wyłącz - odznacz ptaszka przy nazwie każdego zbędnego i daj OK. Zrób tak na obu kompach dla połączenia WiFi. Wykonaj na obu kompach polecnie: net viewCzy polecenie zwraca po 2 wpisy zaczynające się od "\\" ? Spróbuj pingać po nazwach - czy ping zamienia sobie nazwy na numery IP? Np.: c:\ping komp1Badanie komp1 [192.168.0.3]...

Prawdopodobnie problemem jest kontroler SCSI, z obsługą ktorego Twój 98 ma problem. Jak podłączony jest dysk? Jeśli przez normalny kontroler ATA, to wyłącz ten drugi kontroler w biosie. Ewentualnie spróbuj pobawić się jego ustawieniami.

Ten kursor w większości wypadków oznacza nieudaną próbę załadowania systemu z dysku. A bootowanie z CD masz ustawione? Pojawia się lista sprzętu (tabela) i napis "Booting from CD-ROM"? W którym miejscu dostajesz ten kursor? Jesteś pewien, że przed tabelką? Jeśli tak, to byłoby to dziwne. Generalnie start kompa wygląda tak: 1. Zgłasza się grafika (na słabych monitorach/szybkich kompach tego nie widać) 2. Czarny ekran. 3. Identyfikacja procesora. 4. Zliczanie/test pamięci. 5. Detekcja dysków i napędów. 6. Wyświetlenie tabeli z listą urządzeń w kompie 7. Bootowanie z pierwszego, drugiego i kolejnych urządzeń (wg kolejnościo w bios). 8. W razie niepowodzenia jest komunikat "NON SYSTEM DISK OR DISK ERROR" lub podobny. W nowych płytach większość tych rzeczy zasłania kolorowe Logo producenta płyty. Podaj dokładny model+wersja płyty. Może w instukcji coś będzie. Ewentualnie w Sieci/na stronie producenta.

Style scrollbara istniały jeszcze zanim powstał FF. Z jakiegoś powodu twórcy programu nie umieścili tego we własnym dziele do tego czasu (mamy wersję 1.5.x). Z drugiej jednak strony IE 6 nadal nie radzi sobie do końca z "border-left: hidden" (co też nie jest nowym patentem), więc nie ma się czym przejmować. Można robić strony dla przeglądarek lub dla siebie. Ja raczej robię dla siebie. Jeśli coś da się poprawić, aby w innych przeglądarkach (niż moja) strona wyglądała poprawnie, to robię to. Jeśli nie, to nie zmieniam z tego powodu strony.

Chodzi o to, że większość ludzi ma Net przez WiFi i udostepnia drugiemu kompowi przez skrętkę. Natomiast u Ciebie jest odwrotnie (WiFi łączy kompy), o czym na chwilę zapomniałem i dlatego uczepiłem się sieciówki :] Skoro o DNSach mowa, to proponował bym te od TPSA - 194.20.4.159.1 oraz 194.204.152.34. ICS - Internet Connection Sharing - w wolnym tłumaczeniu Odostępnienie połączenia internetowego. Generalnie pasowałby by całą instukcję od początku do końca napiasać. Niestety ja poległbym przy połączeniu PC<->Laptop, bo nigdy nie ustawiałem takiego WiFi. Jedynie AP<->PC. Zacznijmy więc od początku: Najlepiej wyłączyć firewalle, aby nam nie przeszkadzały, można na chwilę wyłączyć. Na początku napisałeś, że nie idą pingi. Któryś komp może to blokować. PC i Laptop łączą się radiówką. Jaki jest tryb pracy? We właściwościach połączenia, na zakładce Sieć bezprzewodowa daj Zaawansowane. O ile się nie mylę, powinno być wybrane "komputer-komputer (ad hoc)". Poza tym na obu kompach IP z jednego zakresu, ta sama maska podsieci, najlepiej ta sama grupa robocza. Tak zapewne jest, ponieważ powiedziałeś, że kompy się widzą. Sprawdzamy więc, czy idze ping w obie strony. Idą? Przechodzimy dalej. Na PC dajemy prawym na połączeniu z Netem i wybieramy Właściwości. Potem na ostatniej zakładce zaznaczamy "Zezwalaj innym komputerom..". Opcji poniżej już nie zaznaczamy. Po kliknięciu OK powinno wszystko być OK. Ustawiamy na Laptopie bramę (IP PCta) oraz DNS (proponuję te z TPSA). Próbujemy pingać na wp.pl lub otworzyć w przeglądarce tą stronę. (Nie musi być koniecznie wp, jak ktoś nie lubi).

Odnośnie FF, to pozwolę sobie na kontratak. Pod FF 1.5.0.4 PL ta strona wygląda niemal identycznie. Ta zielona również. To, że ta nie, to już tylko i wyłącznie wina FF. Nawet IE sobie radzi z tą stroną. A brak obsługi styli w FF (odnośnie scrollbara) to już jakieś nieporozumienie.

Heh, zapomniałem o tym szczególe, że WiFi to w tym wypadku sieć lokalna. To kwestia przyzwyczajenia - zwykle WiFi to łącze z Netem, a udostępniamy go przez kabelek LAN. ;) Chętnie zobaczę wyniki ipconfig i ping na drugim kompie.

Pokazując konkretnie ten model chodziło mi tylko o ogólne pokazanie typu urządzenia, oraz o nie przestraszenie ceną (podobne zabawki konkurencji mają ceny nawet powyżej 300PLN). Generalnie, jeśli masz przechowywać te dane na dysku, to jest to dość sensowne rozwiązanie. Możesz podłączyć także do Laptopa, co w przypadku konwencjonalnej (wewnętrzenej) kieszeni jest nie możliwe. Poza tym nawet jak zmienią się standardy odnośnie podłączania dysków, to USB raczej będzie nadal kompatybilny wstecz.

Czyli tak, jak myślałem. Zrób to, co pisałem w pierwszym moim poście i nie utrudniaj sobie życia. Komputer potrafi się zepsuć w ciągu sekundy, więc fakt wczorajszej instalacji systemu nie ma żadnego znaczenia.

Może ja mam zwidy, może nie doczytałem, ale (na obu fotkach) karta LAN jest wyłączona lub ma jakiś inny problem - brak ustawień IP itp.

A może resecik ustawień bios?

No i zrobiłem małe testy: Agnitum Outpost Firewall 1.0 - program nie jest w stanie działać. Plik filtnt.sys powoduje BSOD po 2-3 minutach od startu systemu. Po wyłączeniu firewalla Windows przez Zone Alarm, zastanawiam się, czy ten pierwszy nie był przyczyną problemów z AOF. Tiny Personal Firewall 6.x - świetny pod względem zabezpieczeń, lecz toporna konfiguracja i obsługa potrafi doprowadzić do ataku histerii. Nie byłem w stanie do końca przekonać TPF, iż umieszczony w autostarcie plik bat, który zabija procesy należące do programu zongo.exe nie jest żadnym szkodnikiem. Do tego domyślna blokada sieci LAN i ICS. Będąc na granicy roztrzaskania klawiatury o monitor, odinstalowałem program. ZoneAlarm 6.x (najnowszy, gdy piszę tego posta) - nie był w stanie się uruchomić. Zaraz po instalacji został uszkodzony przez bliżej nieokreślone siły. Wywoływał kilka razy swój kod, co zakończyło się kilkoma procesami-duchami, których nie można ubić. Po bezowocnej ponownej instalacji programu, porzuciłem temat. Po usunięciu aplikacji i ponownym starcie systemu okazało się, iż systemowy firewall jest wyłączony. Na szczęście dało się go włączyć. Net Limiter 2.0 - dorzucony niby przy okazji firewall działa całkiem nieźle. Niezłe możliwości konfiguracji. Posądzony o powodowanie BSODów (podczas testów AOF), został odinstalowany. Jak na razie generalnie najlepszy. Zapewne powróci na dalsze testy. Kerio Personal Firewall x.x - przymierzam się do testowania. Spodziewałem się, iż będzie darmowy, ale widać nie można mieć wszystkiego. Innych aplikacji jeszcze nie sprawdzałem.

Ustalmy 2 rzeczy: - Czy ta kreseczka jest sama na czarnym ekranie, w lewym górnym rogu? - MBR nie jest potrzebny, aby uruchomić dysk jako drugi w systemie. Za to jest niezbędny, aby uruchomić system z tego dysku.

W takim razie urządzenie, którego potrzebujesz: http://www.icomp.pl/produkty.php?action=po...eszen_hdd&id=12 Kwestia doboru standardu ATA/SATA no i napis "do 160GB" chyba nie jest mile widziany.

Nie bardzo rozumiem, co właściwie chcesz zrobić. Jeśli moja_strona.pl otwiera stronę główną, a Ty chcesz mieć pod moja_strona.pl/forum swoje forum, to wystarczy je tam wrzucić (do katalogu "forum"). Jeśli chcesz takie przekierowanie: moja_strona.pl/forum -> forum.moja_strona.pl, to możesz to zrobić wpisem w ".httaccess": Options +FollowSymLinks +IncludesRewriteEngine OnRewriteRule ^forum forum.moja_strona.pl [L] Jeśli natomiast chcesz zrobić odwrotnie: forum.moja_strona.pl -> moja_strona.pl/forum, to musisz mieć możliwość zakładania subdomen. Skoro masz konto moja_strona.pl, to powinnieneś mieć nieograniczoną liczbę subdomen. Zakłada się je w panelu administracyjnym konta. Tam też ustawisz przekierowanie na konkretny katalog (adres).

Prawdopodobnie nieprawidłowy/uszkodzony MBR lub pierwszy sektor partycji rozruchowej. Bawiłem się ostatnio trochę tymi sektorami i mniej więcej taki jest efekt :] Rozwiązanie - konsola odzyskiwania z CD i polecenia: FIXBOOTFIXMBRJak nie pomoże, to naprawa systemu - pomijasz konsolę, znajduje instalację Windows, wybierasz R (napraw). Nie zaszkodzi też potraktować wszystkie partycje poleceniem: CHCKDSK X:(gdzie X to literka partycji) A tą Celinę to ludzie puszczali z powodzeniem na 500MHz, więc FSB 133MHz powinno załapać, o ile płyta ma taki zakres - jeśli nie w biosie, to zworką na płycie.

Kilka wersji Windows już widziałem (zaczynając od 3.11 a na Vista kończąc) i jakoś nie przypominam sobie, aby było jakieś ustawienie do tego. Swoją drogą, że nigdy specjalnie nie szukałem, ale wydaje mi się, że takie ustawienie nie istnieje. U mnie i u brata (obydwa to XP Pro SP2 PL) opcja ta działa poprawnie. Jestem niemal pewien, że na czystej instalce systemu też powinno działać. Problemem więc może być jakiś dodatek do systemu lub jeszcze coś innego.

Buehehehe... Lula 3D okazała się za trudna dla kogoś i teraz się mści na wszystkich? ;)

Zainspirowany powyższym postem odnalazłem wspomniany plik i dopisałem w nim taką oto linijkę: F10 = Content block mode on | Content block mode offNo i jak by na to nie patrzeć, to działa świetnie. Opera to na prawdę potężne narzędzie. :]

Od normalnych dysków wyższe bezpieczeństwo zapewnia (przynajmniej tak mi się wydaje) pamięć Flash. Nie ma części ruchomych, nie ma elektroniki. W sumie nie ma się co zepsuć. Jedyne uszkodzenia to uszkodzenie samej pamięci. O takim natomiast przypadku jeszcze nie słyszałem. Jedyny problem w tym, iż cena za 1GB jest znacznie wyższa w porównaniu z tradycyjnym dyskiem twardym. Podsumowując więc ten fakt oraz te opisane przez Ciebie, to wychodzi, że na dzisiejsze czasy najlepszy jest dysk twardy.

MeHow: To się nazywa nadwrażliwość zębów. Z reklamy wynika, że (o ile pamiętam) większość Polaków ma takie coś. Leczy się to odpowiednią pastą, ale nie będę tutaj nazwy przytaczał, bo raz że nie chce robić reklamy, a dwa że nie pamiętam ;).

:blink: Wiem, że niektórzy już wstają, ale ja idę spać. Dobranoc. PS. U mnie już jest jasno. :]

Jeśli chodzi o edytor, to różne są na to szkoły. Sensownym rozwiązaniem wg mnie jest w miarę prosty w obsłudze, darmowy edytor (np. PSPad, EzHTML) Same cięcia grafiki na poszczególe segmenty może dokonać (i zapisać) program graficzny. Windows-1250 to kodowanie polskich znaków. Problem w tym, iż jest używane (o ile mi wiadomo) tylko w Windows. Owszem, niektóre inne systemy operacyjne obsługują to kodowanie, ale standardem kodowania polskich znaków w innych systemach i w Sieci jest "ISO-8859-2". Ostatnio coraz częściej zastępuje go UTF-8 (chciażby tutaj na PPC). Jeśli zaś chodzi o JS, to raczej taki osobisty brak przekonania niż jakaś duża wada. Ja używanie JS sprowadzam do minimum.

Jeśli chodzi o samo zamrażanie i rozmrażanie, to podobno nie wolno/nie powinno sie drugi raz czegoś zamrażać. Niestety nie wiem, na ile jest to oparte na sensownych przesłankach, a na ile głupi przesąd. Ja mam 25-letnią... lodówkę Mińsk. Ma 5 gwiazdek. Bez problemu zamrażalnik schodzi do -25*C. Problem w tym, że z racji wieku jest lekko nieszczelna i nie do końca poprawnie działa. Wynikiem tego jest fakt, że w zamrażalniku jest cały czas mocno poniżej -20*C. Co by nie włożyć, zamarza na kość. Kiedyś włożyłem wódkę i też ją ścięło. Zamrażalnik jest na tyle nieszczelny i mocny, iż jeśli postawimy wodę/napój na półce bezpośrednio pod nim, to też może ścinać. Ciężko powiedzieć, ale ogólnie można przyjąć, że tak. Powód: Aby zapalić alkohol potrzebujemy ognia. Ogień z założenia jest gorący i roztapia lód. Przykładajac zapałkę/zapalniczkę do "kostki wódki" (ale to brzmi ;)) roztopimy ją odrobinę i właśnie wtedy na pewno się zapali.

Nic z tych rzeczy. Jedyne modyfikacje w moim Uno, to przyciemnione tylne światła na zielono (zielony wsteczny wymiata) i światło wewnątrz - to pod sufitem (także na zielono - klimacik). No i jeszcze podwieszane wewnętrzne trzecie światło stopu. Zderzaki w kolorze nadwozia w tym roczniku były w serii. ESR by pomogło, ale to i tak za duża moc. Użycie jakiejkolwiek kontroli trakcji spowodowało by, że większość mocy nie byłaby w ogóle wykorzystywana. To tak, jak byś kupił XJ220 i jeździł nim do pracy przez zakorkowane ulice - nie było by gdzie nawet drugiego biegu wrzucić. Ja jak na razie mam nadzieję, że będzie mi dane szukać jakiegoś samochodu. Z BMW się chwilowo wyleczyłem - jak bym sobie poszalał, ale pozostali użytkownicy mogli by się zabić. Mama nie potrafiła by jeździć, brat natomiast nie zna umiaru. Skończy się pewnie na Astrze F. Z większymi (chociażby Vectra A) może być problem.