KHOT

Na całą rodzinę od FL90 do JFL2 jest pełem zestaw sterów pod XP.

Mało co nie zjada tych HD-ków moje obecne ksc-75 przy nich to nie tylko inna klasa, ale inny świat...

Ciekawy, gdyby tylko się sam nie nakręcał... 8O

"Sweet dreams............" Mysz godna polecenia, bo jest świetna, ale prez ściany to max 2m, około 5m na otwartej przestrzeni w pokoju, chociaż i tak nie zawsze. Poza tym jak autor toppica będzie widział to, czy steruje? Monitor jest dalej od budy - żaden problem, można użyć przedłużki i dociągnąć odbiornik w okolice monitora, no chyba, że mamy zestaw mysz + lornetka.

Strasznie zawyżasz oceny, nie zostanie miejsca na te rzeczywiście najlepsze. :wink: U mnie na przykład Amino (cała seria) dostałaby 3/10 (nie jest tragicznie, ale świadomie więcej nie kupię), Knorr: 4 (diablo_pom(iatacz)), 6 (serowa i rosół i curry- ostatniej dawno nie widziałem <_< ), Vifon: 5-7/10, a TaoTao 9.5/10. Aha: skala nie jest na zasadzie: 1 - rozjechany szczur; 10 - obiadek w restauracji, a raczej 2 - najgorsza; 9 - najlepsza zupka z torebki jaką jadłem (plus po jednym punkcie w górę i w dół na produkty rzeczywiście wyjątkowe).

Nie wiem, jak wygląda kwestia jakości tego Modecoma, ale na zdjęciu widzę jeden minus: lap jest po prostu wpinany szelkami do plecaka. Targus ma tą zaletę, że masz gruby, bezpieczny pokrowiec w środku (przytrzymywany do plecaka paskiem), który dodatkowo chroni lapa (oprócz samego plecaka, który też nie jest zwykłą szmatką). Jeżeli nie potrzebujesz przenosić lapa ze sobą, wyjmujesz pokrowiec i masz fajny, pojemny, zwykły plecak. Stówa (czy parę zł poniżej) za tego Targusa to nie jest dużo, jest wart każdej złotówki. Dowód: od dawna jest polecany tutaj (jak spojrzysz wstecz w tym toppicu) i na forum Notebookcheck.pl.

U mnie dwie, trzy zupki w tygodniu to nie jest dużo, nie wyobrażam sobie jedzenia zupek codziennie. Co do "chemii", to o ile nie mieszkasz na zadupiu gdzie nie dotarła cywilizacja i masz wszystko z własnego w pełni naturalnego gospodarstwa, w innych rzeczach zjadasz podobną ilość "chemii" (której zły wpływ jest trochę wyolbrzymiany).

Świetny. Mechaniczne zegary mają urok. 8O

Targus CN600 - supre plecak do lapa, poczytaj ten temat trochę wstecz, dowiesz się wszystkiego. Zdecydowanie warto.

Tutaj masz odpowiedź na swoje pytanie i wszystkie które po nim nastąpią...

A kawałek taśmy dwustronnej na palucha, lekko dotknać żeby się przylepiło i wyciągnąć?

Wiesz, jest różnica między ruszeniem dynamicznie spod świateł, a spaleniem gumy na światłach i niestety jest miażdżąca przewaga świeżych kierowców w tej drugiej kategorii, stąd nie dziw się, że instruktor wziął Cię za "kolejnego napalonego dzieciaczka" przez odgórne zalożeine. Jeżdżę dużo, od niedługo dycha za kółkiem mi stuknie i coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że następnym razem powinienem zajechać drogę, wyciągnąć za szmaty i wp***lić. Ech, frustracje... Moim zdaniem tragiczne w skutkach było najpierw ograniczenie ilości manewrów na placu, a potem całkowita rezygnacja z placu. Jakieś 50% kierowców nie potrafi prawidłowo parkować przy sporej ilości miejsca; 75% nie jest w stanie wjechać tyłem w drogę gdzie trzeba choć trochę skręcić; 95% nie potrafi wykonać zatoczki przy odpowiednim zapasie miejsca. :rolleyes:

No właśnie z tym jest największy problem. Z tego co wiem, TaoTao dystrybuują ci sami PH co Vifony, więc to kwestia tego, czy dany sklep będzie chciał od nich te zupki wziąć, na dzień dzisiejszy jest kiepsko i trzeba polować na sklep w ktorym to się pojawiło, albo męczyć sprzedawców, żeby zamawiali. Aha, mówimy tutaj o tradycyjnych zupkach z torebki, nie wiem ile mają one wspólnego z zupkami TaoTao w plastikowych miskach, które są już długi czas na rynku, chyba raczej niezbyt wiele. Tak to wygląda, tutaj, na dole jest cała rodzina zupek.

Ostatnio pojawiły się zupki TaoTao i imAo wymiatają całą resztę, są rewelacyjne. Kosztują wiecej niż zwyczajne torebki, ale zestaw jest wart tego - wszystkie składniki osobno pakowane, w sporych ilościach, świetny olejek z mocnym umami, pychoty. Dla mnie rewelacja, imo najlepsza Lau Thai w czarnym opakowaniu.

+1, chociaż najchętniej bym posłuchał połącznia V7 z Pure-1, czy zestw pobiłby tradycyjne klocki... B-)

1. Wymagania systemu językowego (©PWN) 2. Zwyczaj językowy (©PWN)

Ja mimo wszystko się przemęczę, nie ściągam aż tak dużo tak często i nie zawsze efekt występuje nie wiedzieć dlaczego. Dzięki :D Trzeba tylko pamiętać, żeby shift wciskać dopiero po złapaniu zakładki... :lol2:

Dzięki. Działa, tylko że w ten sposób dla mnie znika sens używania tego. :angry: Nie da się odblokować na stałe? Edit@Venom - u mnie gubi z menu zakładek, z paska narzędzi nie... :blink:

Przesiadka z 9.27 na 9.50 już za mną i mam dwa problemy: 1. Jeżeli jest otwarta (gdzieś, nie musi być aktualnie oglądaną) zakładka transferów, w której coś się dzieje (ściąga) po pewnym czasie okno opera lubi się zwieszać: otwarta strona przy przesuwaniu rozmywa się totalnie, zamiast menu są czarne prostokąty które wypelniają się elementami menu po przejechaniu nad nim myszą, itp. Jak tylko ściąganie się zakończy, wszystko wraca do normy - jest poprawnie. 2. Nie działa przeciągnięcie otwartej zakładki na paski narzędzi żeby zrobić tymczasowy bookmark (ikonka). Jakieś pomysły? Ktoś już tak miał/ma?

Lenistwo nie zna granic. Parę postów wyżej masz napisane, że to dokładnie to samo, co Aurvana Live!, a jakość dźwięku bardzo dobra.

Wiesz, dla mnie też nie jest zły. Używam ich zamiennie z KCS-75, kiedy chcę mieć izolację i słucha się przyjemnie (chociaż do KSC im daleko), ale Black_war wcześniej używał EP-ki, czyli pierwsza rzecz, to będzie szok: "kto ukradł baaaaasssssss", po drugie mają one służyć do słuchania HH, gdzie aurvany imho podziękują za współpracę. To są bardzo, bardzo specyficzne słuchawki ze specyficznym brzmieniem i łatwo się na nich rozczarować jeżeli nie jest się swiadomym własnych oczekiwań i charakterystyki samych słuchawek.

Hehe, CN600 stają się coraz bardziej popularne, całkiem sporo się widzi ich na ulicy (sam też go noszę, nie zawsze z lapem). Plecak genialny, warto go polecać.

Aurvan do HH zdecydowanie nie polecam. Mają bardzo charakterystyczny sposób grania i lepiej je najpierw mocno osłuchać, żeby być świadomym wszelkich plusów i minusów brzmienia tych słuchawek. Grają głównie środkiem pasma, z lekko oddalonym dołem (po epkach bedzie wrażenie "braku basu") i mocno ściętą górą.

*po pół godziny macania klawiszy* ...żaden nie chodzi na boki... :lol2: Może to być kwestia umiejętności montażu klawiatury przez sklep, który składa - niektórzy mają wrodzone zdolnośći do psucia metalowych kulek i prawidłowe założenie klawiatury jest dla nich problemem, więc może przy okazji też samej klawierce się dostało przy "fahowym" montażu... <_< Wiesz, kwestia gustu. Do mnie nie trafia stylistyka malowanych na srebrno obłych zabawek, które niedługo ciężko będzie odróżnić od laptopów marki Fisher Price. A naelcedka jest genialnym pomysłem, sam mam założoną na klapie - trochę sie wahałem, czy to nie będzie śmiesznie wyglądać, ale po nalepieniu i opatrzeniu z każdej strony jestem bardzo zadowolony - dodaje uroku klasycznemu wyglądowi Fl-a... B-)

No i? Niektóre wybitne słuchawki są po prostu bardzo wrażliwe na źródło i nie ze wszystkim grają dobrze - za to, jeżeli poświęci sie czas na dobór ampa, grają miodnie. Nie znam tych Bayerów, ale z nimi prawdopodobnie jest tak samo. Poza tym, nie skazuj na potępienie AL!, bo jak to już było pisane wiele razy AL! to dokładnie Denon AH-D1000 z inną naklejką, więc Twoją miarą (tą z cytatu) nagle powinny zyskać wiele (pr0, el0 diżej stuff).