Skocz do zawartości

KHOT

Stały użytkownik
  • Postów

    2068
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Treść opublikowana przez KHOT

  1. Spróbuj może na innym kompie. Btw, karta jest podłączona do lapa - może jest włączone jakieś oszczędzanie energii i tutaj jest problem? Warto popatrzeć. Jak nie, to chyba jednak trafiła Cię wadliwa karta i zostaje tylko zwrócić na gwarancję... :? Edit Gregu: zobacz, czy Twoje karta nie ma w sterownikach czegoś takiego jak test każdego kanału. Taką opcję powinien mieć też odtwarzacz dvd - PowerDVD chyba miał to (hmmm, w pDVD"6" brak, ale wydaje mi się, że wcześniejsza wersja miała). U mnie głośnik z wyświetlaczem jest głośnikiem "prawym", przypuszczam, że w całej rodzinie będzie ten schemat.
  2. :blink: Cofam to, co pisałem o strażniku teksasu, zwracam honor elektryk (chociaż nadal uważam, że post RBEJ'a był nieadekwatny do sytuacji wtedy).
  3. To, że gry które będą wymagały posiadania takowego chipa mogą okazać się spektakularnymi klapami pod względem sprzedaży. W idealne zabezpieczenie antypirackie istnieje: stworzenie dobrej, płatnej MMO. Jeżeli będzie dość dobra, bez problemu się utrzyma, a dodatkowo jest efekt płacę=wymagam (na przykład usuwania lol'erów, spamerów z serwera roleplayowego w wowie).
  4. I to jest najważniejsza część mojej wypowiedzi i jeżeli już ktoś się czepia najmniej ważnego zdania wypowiedzi, to niech się czepi całości, a dokładnie zastosowanego imHo. Co do autorytetów, to fajnie jest przeczytać opinie, sugerować się nimi przy wyborze, natomiast ślepa wiara w autorytety bez odrobiny dystansu i kalkowanie potem opinii na zasadzie: "oni tak napisali, więc to jest święte" jest chore. In My Arogant Opinion wartościowanie, etykietowanie bez bezpośredniego własnego doświadczenia jest złe. Stosując takie metody, po ostatnim poście RBEJ'a na labie nie znając go osobiście uznałbym go za forumowego trolla. elektryk - wiem, że Vega powinien paść teraz na kolana i wybiczować się za swoje poprzednie posty i oskarżenia, ale odrobina dystansu po drugiej stronie barykady też by się przydała. Jeżeli jedna strona dyskusji robi choćby mały krok w kierunku neutralności, to uznawanie tego za słabość i uderzanie "póki leży" jest infantylne...
  5. Bzdura: hipokryzja, albo czytanie ze zrozumieniem w szkole nie nauczyli. O siódemkach pisałem, ze są bardzo opłacalne i gdybym spieszył się z zakupem bo chęć sparawdzenia "już, w tej chwili" była tak silna, dozbierałbym tą stówę do siódemek. Co do szóstek, to jak najbardziej potwierdzam: cena nie zachęca. Dołożyć trzy dychy to nie jest fortuna, a jeżeli ktoś nie ma miejsca żeby rozstawić dobrze siódemki, to i nawet piątki będą stłoczone blisko siebie. 6c jeszcze nikt nie odebrał (a tym bardziej nie porównywał, a tylko wtedy można pisać z całkowitą pewnością, a nie dorabiać opinie do rzeczy której się nie sprawdziło - zauważ, że napisałem o porównaniu, a nie zakładaniu od razu na podstawie wróżb jak Ty robisz) i nie wiadomo jak będą grać, więc twierdzenie, że na pewno będzie milowa przepaść jest *** warta. Co do polecania swojego, masz całkowitą rację. Zachowuję się jak dwunastolatek, bo ubodło moją dumę domyślne traktowanie głośników jak [gluteus maximus] nie warte dotykania kijem i dorabianie im etykietki przez osobę, która ich na oczy nie widziała, a tym bardziej **** może powiedzieć o tym, jak grają. Co do wojny na Labie, to o ile wcześniejsze zachowanie strażnika teksasu było żenujące, tak jego ostatnie dwie wypowiedzi są ostrożniejsze i bardziej stonowane, a mimo to odpowiedź na nie jest ostra i wychodzi na to, że fanatyzm odezwał się po drugiej stronie. Żenada panowie, nabierzcie dystansu do sprawy, a nie walczycie o słuszną sprawę radiomaryjnym fanatyzmem.
  6. Niekoniecznie. Dopóki nie będziemy mieć bezpośredniego porównania (najlepiej ślepego testu) wszystkich trzech zestawów nie da się wyrokować jaka będzie różnica między 5 a 6. Imho będzie minimalna, albo całkowicie niezauważalna w ślepym teście. Z drugiej strony to co już pisałem: między 6 a 7 jest tak niewielka przestrzeń cenowa, że brak miejsca to tylko wymówka niezdecydowanych. Póki co, trzeba czekać. Na bezpośrednie porównanie gienków 1250 i 2000 też trzeba było sporo czekać i tak na prawdę nie ma jednoznacznego werdyktu. Z innej beczki. Wywalenie Asio i przejście na "kernel" poprawiło troszkę niektóre nagrania, które wcześniej nie miały takiego brzmienia jakie mieć powinny, na przykład Lateralus Toola. To była pierwsza płyta którą odpaliłem na piątkach i byłem bardzo rozczarowany (gdyby nie to, ze zaraz po niej poszła Metropolis Dream Theater i szczęka poleciała w dół z wrażenia, byłbym załamany). Wywalenie asio z resamplerem dodało troszkę uroku tej jednej płycie i nie da się tego pomylić - do obronienia w ślepym teście. Warto więc poeksperymentować z foobarem i posprawdzać jaka konfiguracja najlepiej sie sprawdza. Jeżeli chcecie "oczarować" znajomych dźwiękiem - koncert "Farat" pani Jopek z udziałem samych najlepszych muzyków - można zakochać się w jazzie; Operation Mindcrime Queensryche dla wielbicieli mocniejszej muzyki.
  7. A ja właśne wywaliłem resampler i asio; foobara przełączyłem na kernel streaming i dużej różnicy nie ma, ale wydaje mi się, że niektóre piosnki toola się troszeczkę poprawiły (flaki)...
  8. Widzisz, warto było? B-) Co do głośności, to u mnie karta dźwiękowa jest ustawiona na max, a głośniki od 20-do 45, w zależności od nastroju. Zauważyłem, że dźwięk jest na tyle naturalny, że słuch szybko i bezboleśnie przyzwyczaja się do głośności - jeżeli ustawię 40, to parę minut jest głośno, a potem słuch obcina głośność do normalnego poziomu. W odróżnieniu od innych głośników z którymi jestem osłuchany, to przyzwyczajenie jest cholernie naturalne i bezbolesne dla dźwięku. Tylko ja tak mam? Edyta@HeatheN: zrobione na 60%
  9. http://wotlk.wikidot.com/spells-talents-professions Ciekawie, ciekawie się zapowiada - zwłaszcza dla locka i druta. Tylko czekać na premierę... ^_^
  10. X-fi w muzyce Ci nic nie da, i tak będziesz słuchać z wyłączonymi wszystkimi psujkami (efektami). Przesiadka z integry powinna być zdecydowanie słyszalna, u mnie była dosyć mocno. To jest chyba najlepszy komentarz do Microlabów. Dźwięk jest tak naturalny i szczegółowy, że zapomina się o "mega basie".
  11. Ilość i jakość niskich tonów w piątkach bezwzględnie zależy od jakości nagrania. Niektóre piosenki dołu nie posiadają, bo ktoś już się o to postarał na etapie miksowania i tutaj cudów nie będzie, piątki go nie dopiszą sobie, z drugiej strony płytki Jarre'a: Equinoxe, czy Zoolook - specyficzna perkusja dosłownie eksploduje w twarz, Dream Theater: Systemactic Chaos - głębia obejmuje, otacza ciepłem dołu, bas mruczy jak kot zasypiający po obfitej kolacji...
  12. U mnie doszły na drugi dzień po zamówieniu kurierem, więc szansa jest... :wink:
  13. Szybkie, precyzyjne jak werble pod Waterloo. Bardzo naturalne, bez typowego dla suba z Calibry "upania". Dół jest fajnie kontrolowany, nie rozlazły: uderza tam gdzie powinen, nie zostawiając buczenia. Bas pojawia się w takiej formie, w jakiej jest w muzyce: stopka puka w membranę (ale nie "upie"), bas mruczy głęboko (ale nie głębiej niż grałby rzeczywisty obok).
  14. Póki co, piątki dostały etykietkę "dalszy (gorszy) kuzyn", imho bardzo niesłusznie. O niedobór mocy nie ma się co martwić, spokojnie napędzą duże pomieszczenie, w odsłuchu "bliskiego pola" nie ma co myśleć o rozkręcaniu ich powyżej ~45 (75%), przy dłuższym niż 2 min słuchaniu muzyki nie wykroczysz daleko ponad 50% wzmocnienia. Jeżeli jesteś w stanie dołożyć do szóstek, to nie ma nad czym się zastanawiać i dorzucić jeszcze te dwa piwa i brać siódemki, różnica w cenie między nimi jest minimalna.
  15. Przepraszam, trochę zbyt agresywnie to napisałem, chociaż nie to było moją intencją. No widzisz, jedno z drugim ma niewiele wspólnego. Granie na "flat" ma przekazywać muzykę taką jaka ona jest w rzeczywistości, tak jak została zmasterowana w studiu. Nie oznacza to wcale gorszego brzmienia - wręcz przeciwnie: muzyka jest bardziej naturalna, szczegóły stają się łatwiejsze do uchwycenia. Wymaga to niestety od samych piosenek dobrej jakości. Kiepskie pliki (albo utwór wyjątkowo zmasakrowany w stuidu ("loudness war"), albo chore ustawienia przedpotopowego kodeka) nie będą miały mocy, nie będą brzmiały tak fajnie jak powinny. Z drugiej strony jest najpopularniejsze ustawienie equalizera, czyli V. Sam go dużo czasu używałem i wiem doskonale, że dla niezahartowanego ucha może być bardzo atrakcyjne. Dźwięk jest "rozrywkowy" - mocny bas, cofnięty środek pasma i podbita góra sprawiają wrażenie sztucznej głębi, ale sama muzyka jest przytłumiona, martwa. Plusem tego ustawienia jest to, że najgorsza mp3 zagra (na pierwszy rzut oka, ucha?) przyzwoicie, kipska jakość nie będzie aż tak przeszkadzać. Oczywiście im lepsze głośniki, tym lepiej czuć "flat" i tym bardziej atrakcyjnie brzmi.
  16. Dokładnie, robisz klasyczne V, bardzo "rozrywkowe" w brzmieniu, ale zabijające muzykę. "Dobrego brzmienia" z "V-ki" nie będzie.
  17. Przełącznik zasilania jest mechaniczny, więc po wyłączeniu wszelkie zasilanie jest odcięte = reset. Dlatego jeżeli ktoś koniecznie musi equalizować brzmienie (imho niepotrzebne, słucham na "flat"), to lepiej to zrobić z poziomu odtwarzacza/karty dźwiękowej.
  18. Pokrętło na obudowie służy do regulacji głośności. Normalna SB 5.1 USB ma jeszcze pokrętło czułości (głośności) nagrywania. Do czego można użyć? Rzucać do celu w sumie by można. :lol2: Z przodu masz wyjście do podłączenia słuchawek, wejście na mikrofon i wyjście optyczne. Z tyłu są: DIN, spdif, line-in i trzy wyjścia jack do podłączenia 5.1 (ew. 2.0 po ustawieniu w sterach). Wszystkie wyjścia służą podłączeniu na różne sposoby zestawów głośników...
  19. Prawidłowa strona działa i ma się dobrze, za to panikarskie liczniki naćpanych ludków zrezygnowały z działania przed północą...
  20. KHOT

    Garaż Twoich Marzeń ;)

    Fajny temt. U mnie byłoby bardziej egzotycznie: 1. Alfa Romeo Giulietta Spider w czerwonym oczywiście... 2. Wiesmann Roadster, chociaż gdyby ta lista miałaby się spełniać, to wybór by padł na coupe. 3. Maserati Buran - buuu, nigdy nie powstanie już pewnie... :-( 4. AC Cobra 427 - obowiązkowo z autografem pana Karola 5. Range Rover - tak dla zapełnienia listy...
  21. KHOT

    World of Warcraft

    Potrzebujecie tej książki. Wnioskuję, że jesteście hordziaki, więc kupicie ją bez problemu od tej pani. W razie problemów polecam: WoWHead, ThotBot, WoWWiki.
  22. Tak, to jest zewnętrzna, podłączana przez usb. Całkiem fajna za te pieniądze: gra ładnie, nie jest zbyt duża, bez problemu zmieści się z lapem w torbie, zasilana bezpośrednio z usb.
  23. Input sel to raczej będzie wybór źródła, tak jak w Solo. Producent nie wspomina o takiej rzeczy jak wyjście słuchawkowe, więc można przypuszczać, że takiego nie posiadają i szczerze mówiąc nie widzę powodu, żeby sygnał na słuchawki szedł przez zewnętrzny wzmacniacz,większość typowych słuchawek bez problemu napędzana jest przez kartę dźwiękową, natomiast jeżeli ktoś posiada słuchawki trudne w napędzeniu (typu HD600), to wzmacniacz do nich nie powinien być problemem. Kwestia gustu, mi pilot bardzo się przydaje. Wyświetlacz też jest pomocny, a porównywanie kolumn do siebie wyglądem jest lekko nie poważne, one mają grać i to jest najważniejsze. To nadal są głośniki do komputera, a nie kolumny chociażby klasy wafli, czy totemów. Dobre, fakt, ale to zupełnie inna kategoria sprzętu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...