KHOT

Nie chcę wyrokować tutaj, bo pojawią się głosy że "kupił, więc musi sumienie zagłuszyć", ale ten test jest po prostu dziwny (jakby koleś się trochę napalił - choćby kawałek o tym, ze jasne głośniki są dobre dla osób przygłuchych) i nie chodzi tutaj tylko o microlaby, opis innych głośników jest dziwaczny - podobnie jest z opisem geniusów - dostały znaczek, a recenzja jest dosyć krytyczna. W każdym bądź razie, microlaby trafiają do mnie na stałe, nizależnie od tej recki.

Z tego co wyczytałem googletranslatorem, to słabo wypadły, bo mają mało basu, plus dużo wysokiej średnicy i góry, podczas gdy zwycięskie geniusy mają basu ok. Jeżeli to jest prawda, to czytając opinie z wątku o porównaniu geniusów 1250x i 2000x można wnioskować, że recenzentowi zależało przede wszystkim na MEGAAA BASSSSIE i te microlaby będą akurat dla mnie... ^_^ Mam nadzieję, że już jutro się dowiem wszystkiego i będę miał je w łapach...

Oby nie okazało się, że ta czwarta siła, to jakieś dalsze echo płonącego legionu :lol2: W każdym bądź razie zapowiada się bardzo smakowicie i szkoda, że na ewentualny World of Starcraft na razie nie ma co liczyć...

Solo-5c wysłane, teraz tylko niech je dostanę w swoje łapy...

Albo Sven chociażby - biedny mamy rynek głośników komputerowych, same kreatiwy i logi...

To nie jest normalne. Na QCK vx nano chodzi pięknie, precyzyjnie - imho warto te 3 dychy wydać na dobrą podkładkę. (ew spróbuj odbiornik włożyć w przedłużkę z kablem i przesunąć bliżej myszy, z dala od obudowy kompa i monitora)

Wiem, że to trochę obchodzenie problemu, a nie rozwiązywanie go, ale może po prostu kupić na allegro kontroler usb na pci? Za cztery porty na śledziu dasz dwie dyszki na allegro...

Yeeee, te rzondzom... :lol2:

Cała rzecz polega na tym, że solo-5 są (dostępne), a solo-6 nie, więc wybór jest jasny... :wink2:

A ja kupiłem piątki tutaj. Według zapewnień sprzedawcy to na pewno jest wersja C z pilotem - zobaczymy, czekam na przesyłkę. Oprócz tego są jeszcze Solo-7 - we wcześniejszych rozmowach sprzedawca mówił, że oba typy to wersje z pilotem, mimo wszystko lepiej się dopytać, chociaż imho cena w porównaniu do tej z Intermaxu wybaczałaby taką możliwość, że pilota niet (o ile rzeczywiście go nie byłoby). Tak jak wcześniej pisałem, głośniki mają być jutro/poniedziałek w sklepie, więc tylko czekać na kuriera... ^_^

Heh, a ja znalazłem sklep, w którym w piątek/poniedziałek będzie dostawa solo-5c (~215pln) i solo-7c (~325pln). Jeszcze jutro będzie ostateczne potwierdzenie i zamawiam piątki - zobaczymy co z tego wyniknie, jutro dam dokładniejsze info...

Kurde szkoda, też miałem na nie ochotę. W sumie zastanawiałem się czy brać od razu Solo4c, czy poczekać te 2 tygodnie i kupić jednak 6, a tutaj [gluteus maximus]. Przypuszczam, że czwórki mają taką samą dostępność, więc jednak czekam.

Żaden, lepiej trochę poczekać, dołożyć te parę zł i kupić Clipa - zdecydowanie warto, jakość dźwięku jest świetna (po podłączeniu dobrych słuchawek oczywiście). Polecam poczytać forum mp3Store. Edit: whoops, fucktycznie...

Forum Mp3store? - to się nazywa mieć cojones. :D No i posprzątane, szybko zwineli interes. Dla tych, którzy nie zdążyli:

Jasne?

Wszystko zależy od szczęścia i instancji na jaką idziesz. Czasami pug (pick_up_group vel perfectly_useless_group) się zbiera w 10 min, a czasem trzeba szukać parę godzin, na dodatek u mnie 1/3 pugów jest udanych, prawie zawsze trafi się jakiś cieć, który psuje run, więc najlepiej biegać z gildią. EDIT: tak samo jest u hordy jak i "aliantów"... ...roleplaying-u nie miesza się zwykle z instancjami, więc tutaj nie ma różnicy między serwerami normal a rp. Widzisz, RP jest jak Media Markt.......... Jeszcze jakieś głębokie przemyślenia?

...plotter z ołówkiem i obsługujemy całą polibudę za odpowiednie honorarium? :lol2: Prawda jest taka, że od matmy nie da się uciec i wielokrotnie później okazuje się, że jednak te całki nad którymi się tyle siedziało do czegoś jednak się przydają. Przykład studiowania chemii: na pierwszym roku okrutna matma. Na drugim wchodzą kwanty, gdzie bez masywnych całek nie da się tego przejść. Trzeci rok: krystalografia - macierze. Oki, niby to wszystko chemia teoretyczna (powiedzmy) i da się bez tego żyć, ale później przychodzi chemia fizyczna, gdzie wszystko, od najprostszych zjawisk musisz wytłumaczyć i udowodnić matematycznie i tego nie da się obejść, wyryć na pamięć i chcąc na prawdę rozumieć przemiany chemiczne nie możesz nie potrafić tego sobie wyprowadzić od zera.

djsilence - ok, a co z najważniejszym problemem, czyli buforem energetycznym? I tak trzeba go zapewnić przez używanie na przykład elektrowni jądrowych, więc dlaczego wogóle zawracać sobie głowę drogimi, nieefektywnymi półśrodkami, zamiast zupełnie nie przejść na energetykę jądrową (która imho jest najlepszym rozwiązaniem) w oczekiwaniu na przyszłość, czyli syntezę termojądrową...

Jeżeli chodzi o elektrownie wiatrowe, to nie popadajmy w taki nagły zachwyt, bo nie są one tak wspaniałe jak by się mogło wydawać. Po pierwsze wiatraki, a właściwie farmy wiatrowe, czyli baterie wielu wiatraków na małym terenie bardzo skutecznie zatrzymują wiatr, przez co dosyć mocno zmienia się mikroklimat lokalny. Druga sprawa: koszt środowiskowy budowy i eksploatacji elektrowni wiatrowych o mocy zbliżonej do nowoczesnej klasycznej elektrowni jest większy niż budowa i funkcjonowanie tejże klasycznej elektrowni w ciągu całej żywotności wiatraków (tak, tak, jest ograniczona) - chociażby polimery - przemysł petrochemiczny - ogromne ilości ropy naftowej; profile aluminiowe - znowu olbrzymia energia zużyta do wytopu w hutach (konin na przykład). Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze zależność od środowiska, od kaprysów pogody - konieczność utrzymania buforu energetycznego (klasyczne elektrownie) na wypadek nagłego spadku napięcia (do czego taka rzecz może doprowadzić widzieliśmy parę lat temu w europie)

...ja bym to raczej napisał o Epkach...

...boomboomboombooooooom, boooooooom!!!! ...miałem i bardzo sobie chwaliłem. Jeżeli chodzi o bas, to znosiły cierpliwie każde dowolne obciążenie bez problemu. Grają "tak sobie", ale i tak miło je wspominam. Fajną rzeczą w nich jest to, że idealnie izolują - można zapomnieć o największym nawet szumie tramwaju, czy innym hałasie i puścić sobie muzykę cichutko...

Pewnie że gramy, po prostu wszyscy się porozchodzili na "swoje" serwery i dyskusja zanikła. Ja cały czas siedzę na RP-owym Sha'Tar, klimat roleplejowania bije wszystko (tylko trzeba też dać coś od siebie)...

...super, dzięki za wyczerpującą i pełną szacunku dla pytającego odpowiedź...

...no właśnie. Mógłby ktoś krotko w punktach wytłumaczyć: dlaczego mam chcieć instalować Vistę? Póki co, nie widzę realnego powodu. Xp dla mnie, przesiadającego się z 98SE stanowił nową, wielką jakość: NTFS, olbrzymia stabilność, pełna kontrola nad przydziałem dysku wspoółużytkownikom, to tylko te rzeczy, które mnie najbardziej wtedy interesowały. Jest wielka pyskówka zakochanych w Viście i tych, co ją nienawidzą, a pozostaje nadal puste pytanie: PO CO? Jaką to wielką (zgodnie z zapowiedziami MS) REWOLUCJĘ wprowadza Vista, że ja mam śnić po nocach o niej? [no offence, uświadomcie, dlaczego aż tak się w niej zadurzyliście] ...true. Osoby które dopiero zaczynają z kompem i typowe "zepsułosię" są w stanie wyklikać wszystko w Xp dlatego tylko, że system jest idiotoodporny i jest w stanie znieść wiele tego, co użytkownik mu wyklika bez większych problemów. Lin jest bardziej delikatny. Da się wiele wyklikać, ale mały błąd i masz konsolę, a wtedy taki szkodnik do Ciebie z płaczem: "co mi tu za goowno dajesz" i spróbuj takiemu wytłumaczyć, że tam miał @$*&%$# przecież nie zaglądać i nic nie ruszać...

...dołączam do pytania, tyle że mnie interesują pudła 2xDVD bardzo dobrej jakości. Wczoraj kupiłem 5 sztuk goownianych pudeł i wynik dzisiejszej walki: 1 - połamane zęby, 1 - zerwana folia...