Skocz do zawartości
marco

[recenzja] Bequiet Dark Power Pro, Bqt P6-pro-430w

Rekomendowane odpowiedzi

Duża moc, cicha praca i stabilne napięcia a przy tym ładny design to cechy, najważniejsze zasilacza, które muszą iść ze sobą w parze, i na które to kupujący zwraca szczególną uwagę. Oferta producentów na rynku zasilaczy komputerowych jest ogromna i z dnia na dzień się powiększa, a nam coraz trudniej dobrać idealną jednostkę zasilającą dla naszego komputera. Dziś prezentujemy zasilacz be quiet! z serii Dark Power P6 PRO 430W, który niedawno zagościł na półki sklepowe. Czy spełni oczekiwania? Czy jest on tak cichy jak nazwa firmy? Spróbujmy rozwiać wszelkie wątpliwości…

 

Dołączona grafika

http://www.purepc.pl/node/586

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm...

Przydałoby się jakieś porównanie [głośności] do innych zasilaczy myślałem kiedyś nad zmianą mojego zasilacza właśnie na Dark Powera ale ni wiem jak z głonością.

@Autor - Napisałeś, że do gniazd wentylatorów płynie 5V nie wiem czy jest to tak samo jak w mojej zasiłce gdzie jet to regulowane wraz z obciążeniem np teraz mam około 5,6V

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cytuję:

"w stosunku do poprzednich modeli. Zasilacz przy obciążeniu do 80% zużywa o 50% mniej energii."

 

Cud jakiś czy co? KOMPLETNA BZDURA.

Cytuję:

"Zasilacz wygląda bardzo schludnie i estetycznie. Lśniąca aluminiowa obudowa, wysokiej jakości wentylator 120mm oraz odpinane kable z oplotami. Wszystkie te cechy sprawiają, iż wiemy o tym, że mamy do czynienia z produktem z najwyższej półki."

 

Najwyższa półka to jak to określił autor to nie jest. Seria P7, bądź też U25/U35 Tagana, Cooltek CT 500/600 to dopiero można nazwać najwyższą półką.

 

Cytuję:

"Dodatkowo w tylnej części standardowo już switch on/off oraz wejście na kabel zasilający 230V."

 

Powinno być ...jest przełącznik ON/OFF...

 

Cytuję:

"oraz 12to voltowe zasilanie dla procesora do wyboru "

 

To "12to voltowe" jest raczej kiepskim rozwiązaniem jeśli chodzi o język polski.

 

Cytuję:

"Jak widać wnętrze to dwa duże radiatory odprowadzające ciepło z traf, szereg kabli, kondensatorów, cewek itd."

 

Radiatory w porównaniu do innych produktów Topowera są raczej niewielkie, ze względu na dużą sprawność konstrukcji typu P3.

 

Cytuję:

"Tryb stress zaś to pomiary podczas pełnego obciążenia komputera Super Prome 2004"

Nie ma takiego programu.

 

Do tego raczej sprzęt, który nawet nie dał się spocić tej zasiłce.

 

Pozdro.

Edytowane przez BENITO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezeli o mnie chodzi to taka sugestia.

Dobra i pelna recenzja zasilacza powinna zawierac 2 podstawowe rzeczy:

1. Dokladny pomiar napiec w funkcji obciazalnosci - pod wzgledem mocy zasilacza. Do tego wyznaczanie rowniez w tej funkcji sprawnosci zasilacza pod danym obciazeniem. I to mozna osiagnac tylko przy uzyciu platformy testowej (a nie kompa) np

 

Dołączona grafika

 

2. Pomiar glosnosci zasilaczy za pomoca sonometru, albo konfiguracji opartej na czulym mikrofonie (2 podstawowe metody mierzenia natezenia dzwieku).

 

Bez tych 2 kryteriow praktycznie KAZDY moze napisac "recenzje" zasilacza, a bedzie ograniczala sie ona do paczki fotek kabli i obudowy (ew srodka), oraz garsc stwierdzen na temat deklarowanych parametrow i subiektywne odczucia na temat glosnosci + pomiar zwyklym miernikiem stabilnosci linii przy nie wiadomo jakich obciazeniach (idle/stress). Oczywiscie no offence do Lagiera, zrobil co mogl, na ile mu pozwala sprzet jaki posiadal. To sie tyczy praktycznie wszystkich polskich serwisow, nikt nie podchodzi powaznie do takich testow, nie prowadzi jednolitej metodologii pomiarow, tak ze starsze i nowsze recenzje nie sa raczej porownywalne ze soba, a na temat glosnosci i zachowania zasilacz w zaleznosci od obciazenia w zasadzie nie wiemy prawie nic.

Testowanie zasilek to nie jest taka prosta sprawa i zeby to sie trzymalo kupy trzeba miec wiedze, ale tez potrzebny do tego sprzet (ktory btw jest drogi i ciezki do dostania).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

- Kasować recenzji nie mam zamiaru.

- Poprawki wprowadziłem bo faktycznie kilka byków się trafiło u chłopaków.

- Ten zasilacz nazywać szrotem? Hmm ciekawe podejście.

- Platforma testowa jest w budowie i prawdę mówiąc jako jedyni będziemy mieli ją w Polsce bo oprócz Angeli, Zenfista i VBC to nikt takiej nie posiada na portalu.

- Mierzenie głośności sonometrem? Hmm z miłą chęcią zmierzę głośność sonometrem, tylko czy ktoś wpadł na pomysł sprawdzić ile kosztuje wykonanie komory bezechowej i kupienie sonometru ściągającego od 15dB. Powiem tak. Sam znam 5 w Polsce i wszystkie są albo na uczelniach albo w laboratorium. W uczelni koszt wypożyczenia specjalnie przygotowanej aparatury to 170 zł za godzinę. Na dzień dzisiejszy nie stać nas na to. Jakieś home made komory nie nadają się i z miejsca odpadają.

 

Jakieś jeszcze sugestie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezeli o mnie chodzi to taka sugestia.

Dobra i pelna recenzja zasilacza powinna zawierac 2 podstawowe rzeczy:

1. Dokladny pomiar napiec w funkcji obciazalnosci - pod wzgledem mocy zasilacza. Do tego wyznaczanie rowniez w tej funkcji sprawnosci zasilacza pod danym obciazeniem. I to mozna osiagnac tylko przy uzyciu platformy testowej (a nie kompa) np

 

Dołączona grafika

 

2. Pomiar glosnosci zasilaczy za pomoca sonometru, albo konfiguracji opartej na czulym mikrofonie (2 podstawowe metody mierzenia natezenia dzwieku).

 

Bez tych 2 kryteriow praktycznie KAZDY moze napisac "recenzje" zasilacza, a bedzie ograniczala sie ona do paczki fotek kabli i obudowy (ew srodka), oraz garsc stwierdzen na temat deklarowanych parametrow i subiektywne odczucia na temat glosnosci + pomiar zwyklym miernikiem stabilnosci linii przy nie wiadomo jakich obciazeniach (idle/stress). Oczywiscie no offence do Lagiera, zrobil co mogl, na ile mu pozwala sprzet jaki posiadal. To sie tyczy praktycznie wszystkich polskich serwisow, nikt nie podchodzi powaznie do takich testow, nie prowadzi jednolitej metodologii pomiarow, tak ze starsze i nowsze recenzje nie sa raczej porownywalne ze soba, a na temat glosnosci i zachowania zasilacz w zaleznosci od obciazenia w zasadzie nie wiemy prawie nic.

Testowanie zasilek to nie jest taka prosta sprawa i zeby to sie trzymalo kupy trzeba miec wiedze, ale tez potrzebny do tego sprzet (ktory btw jest drogi i ciezki do dostania).

 

ot co... testy na jednostkach komputerowych moga jedynie odzwierciedlic dzialanie zasilacza w codziennym uzytku.

 

co do wypowiedzi i zarzutow coniektorych jakze "idealnych" osob(y) w tym topicu nie bede sie wypowiadal...

 

pozdroowki

Edytowane przez Lagier

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ot co... testy na jednostkach komputerowych moga jedynie odzwierciedlic dzialanie zasilacza w codziennym uzytku.

Dokładnie, testy są przeprowadzane na sprzęcie takim jaki każdy posiada w domu. Na nic poważniejszego porywać sie narazie nie ma sensu.

Poza tym, jezeli zasilacz zdał egzamin podczas testu, zapewno poradzi sobie z konfigami, które przeciętny Kowalski ma w domciu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

napewno poradzi sobie z konfigami, które przeciętny Kowalski ma w domciu.

przecietny kowalski ma tracera, codegena lub w najlepszym wypadku cos ze stajni modecoma

 

 

Tryb stress zaś to pomiary podczas pełnego obciążenia komputera Super Prime 2004

screen w zalaczeniu ;) jak poprawiacie to robcie to dobrze...

post-5013-1159394815_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

- Kasować recenzji nie mam zamiaru.

- Poprawki wprowadziłem bo faktycznie kilka byków się trafiło u chłopaków.

- Ten zasilacz nazywać szrotem? Hmm ciekawe podejście.

- Platforma testowa jest w budowie i prawdę mówiąc jako jedyni będziemy mieli ją w Polsce bo oprócz Angeli, Zenfista i VBC to nikt takiej nie posiada na portalu.

- Mierzenie głośności sonometrem? Hmm z miłą chęcią zmierzę głośność sonometrem, tylko czy ktoś wpadł na pomysł sprawdzić ile kosztuje wykonanie komory bezechowej i kupienie sonometru ściągającego od 15dB. Powiem tak. Sam znam 5 w Polsce i wszystkie są albo na uczelniach albo w laboratorium. W uczelni koszt wypożyczenia specjalnie przygotowanej aparatury to 170 zł za godzinę. Na dzień dzisiejszy nie stać nas na to. Jakieś home made komory nie nadają się i z miejsca odpadają.

 

Jakieś jeszcze sugestie?

Sugeruje stosowanie dobrego mikrofonu i robienie nagrania bo to duzo wiecej niz dane liczbowe, ktore daja tylko glosnosc

pomijajac odczuwalna uciazliwosc. Odsluciach!ac nagranie mozna dowiedziec sie wiecej o dwieku niz na podstawie pomiarow

sonometrem ktory nie odda roznicy pomiedzy przerywanym brzekiem lozyska wibracjami i szumem powietrza.

Jesli nagranie bedzie robione z malej odleglosci kilku cm to wtedy komora nie ma praktycznego znaczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co wam znów wycieli? Chłopaki opanujcie się.

Rzeczowe wypowiedzi na temat artykułu a nie robienie off topa. Chcecie mi zarzucić, że wycinam nie pochlebne wypowiedzi? Pokręciło Was już na maksa.

 

Co do propozycji Twojej dwaIP to przyznam się, że jeszcze tego nie sprawdzałem. Przy kolejnym teście postaramy się sprawdzić za pomocą mikrofonu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sugeruje stosowanie dobrego mikrofonu i robienie nagrania bo to duzo wiecej niz dane liczbowe, ktore daja tylko glosnosc

pomijajac odczuwalna uciazliwosc. Odsluciach!ac nagranie mozna dowiedziec sie wiecej o dwieku niz na podstawie pomiarow

sonometrem ktory nie odda roznicy pomiedzy przerywanym brzekiem lozyska wibracjami i szumem powietrza.

Jesli nagranie bedzie robione z malej odleglosci kilku cm to wtedy komora nie ma praktycznego znaczenia.

Tak aczkolwiek, potrzebny by był bardzo dobry mikrofon do tego i dobra karta dzwiękowa, tak aby zarejestrowac szum zasilacza a nie szum w sensie zakłóceń i ciszy która nagra się jako szum.

 

Poza tym nigdy nie będzie wiadomo jak takie nagranie odtworzyc aby oddać rzeczywisty poziom hałasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak aczkolwiek, potrzebny by był bardzo dobry mikrofon do tego i dobra karta dzwiękowa, tak aby zarejestrowac szum zasilacza a nie szum w sensie zakłóceń i ciszy która nagra się jako szum.

 

Poza tym nigdy nie będzie wiadomo jak takie nagranie odtworzyc aby oddać rzeczywisty poziom hałasu.

Ale mozna to skalibrowac wg jakiegos zrodla dzwieku ktore jest scisle okreslone za pomoca sonometru.

Jest to rozwiazanie i tak wielokrotnie tansze niz czuly sonometr. Wazne zeby pomiary byly wykonywane zawsze wg dokladnie tej samej zasady, z tej samej odleglosci - wtedy wszystkie testy beda miarodajne. To sie przyda nie tylko przy zasilaczach, ale przy testach coolerow.

A poziom halasu tła wcale nie jest taki uciazliwy i nie trzeba wytlumionej komory. Takie rzeczy sa potrzebne przy pomiarach ekstremalnie cichych zrodel dzwieku czy bardzo dokladnych porownaniach. Normalnie na spcr testuja w swoim "laboratorium" gdzie natezenie dzwieku otoczenia jest na poziomie ~16dB. Praktycznie wszystko co ma wentyl bedzie glosniejsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...

Poza tym nigdy nie będzie wiadomo jak takie nagranie odtworzyc aby oddać rzeczywisty poziom hałasu.

Jak bedzie nagranie tylko z jednego zasilacza to poznasz tylko rodzaj dzwieku ale jak bedzie z wiekszej ilosci to bedzie

mozn porownac glosnosc To duzo wiecej niz tylko subiektywna ocena recenzenta typu cichy-glosny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak bedzie nagranie tylko z jednego zasilacza to poznasz tylko rodzaj dzwieku ale jak bedzie z wiekszej ilosci to bedzie

mozn porownac glosnosc To duzo wiecej niz tylko subiektywna ocena recenzenta typu cichy-glosny.

Mylisz się i to mocno, ostatnio pisalem recenzje chłodzeń i był tam między innymi pomiar głośności wentylatorów i powiem ci, że taka zabawa z mikrofonem to bardzo trudna rzecz. Konfiguracja karty dźwiękowej, equalizera, odległość od żródła, pomieszczenie w którym wykonwany jest test i wiele innych czynników wpływa na przekłamania względem nagrań. Mowa tu oczywiście o jednym mikofonie i jednej karcie muzycznej, a weź teraz pod uwagę, ze karty, mikrofony, pomieszczenia oraz testujący się zmieniają, jak wtedy wypośrodkujesz i odniesiesz do siebie poszczególne nagrania ?? Moim zdaniem takie nagrania mogą być jedynie dobrym dodatkiem/extrasem, nie można tego uznawać jako wyrocznię, gdyż to wymaga bardzo dobrej aparatury, aby móc zrobić odniesienie względem innych zailaczy. To miałoby sens gdyby porównywać pare zasilaczy w jednym momencie, wtedy jest pewien sens i możliwość obiektywnej oceny nie zakłóconej czynnikami o których wspominałem.

 

 

Wracając do samej recenzji; bardzo krótka, mało treści, więcej ogólników niż spostrzeżeń, ładne fotki. Niestety bardziej podobalo mi się porównanie Toppowera i Tagana na Hard-pc. Mimo to gratuluje, mogłeś się niezłym sprzętem pobawić za free.

Edytowane przez toman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...