Wszystko O Seagate Barracuda 7200.11

[rafa]

Nie jest bezgłośny ale jest cichy!

 

Może uporządkujmy - egzemplarze które ja miałem były ciche a ten co ma Zawadaki są głośne. Może zakończmy...

 

@Strongman - przeczytaj wątek o Raid a będziesz miał wiele odpowiedzi na swoje pytania.

Moim zdaniem 2x250 barka 10 to najlepsze rozwiązanie.

Mam takie 4 i dźwięku głowic nie słychać. Tylko lekki szum ale o niskiej częstotliwości coś jak lekko wiejący w tle wentylator.

[duzy_farciarz]

Chyba sie mylisz kolego co do tego najlepszego rozwiazania....

 

 

Aby na dzien dzisiejszy podsumowac wydajnosciowo dyski 3,5" 7200rpm to w kolejnosci od najlepszego:

 

1. Samsung F1 (egzemplarze z ~330GB na talerz) lub WD SE16 640GB AAKS, kwestia sporna

2. Samsung F1 (egzemplarze z ~250GB na talerz)

3. Seagate 7200.11

4. WD seria AAKS (~250GB na talerz)

 

co do kwesti halasu to bedzie podobna kolejnosci z tym ze seagate bedzie najglosniejszy jak powszechnie wiadomo.

 

Jak sie myle to poprawcie mnie.

 

 

pozdr

[Havoc]

No według całej tej kłótni mylisz się i Seagate ma ponoć nie być najgłośniejszy...ech...no i co ma kupić maniak ciszy? :/

[duzy_farciarz]

Jesli kochasz cisze jak ja, to najlepszym wyborem bedzie WD green power (ACS). Deklasuje rywali a wydajnosciowo jak na 5,400 RPM jest super. Do zupelnie pasywnego zestawu jest jak znalazl, nie wspominajac juz o minimalnym poborze pradu.

 

polecam artykuł -> http://www.silentpcreview.com/article804-page1.html

 

Ja sie zastanawiam teraz nad kupnem drugiego dysku, wiec az takim purysta co do halasu nie bede bo i tak starego maxtora slychac. Poczekam na F1 (~320GB na talerz) ablo nowego WD bo sa sporo lepsze od seagate'ow 7200.11

 

Bardzo lubie firme Seagate, szkoda ze teraz taki zastój maja, a przecież konkurencja nie spi. Moze cisza przed burza?:)

[marjuszo]

 

tzn ze juz koniec z zapisem prostopadłym?

 

opis odnośnie magicznego dysku ST3320613AS, czyli jednotalerzowca od Seagate o pojemności 320GB

[Kyle]

 

tzn ze juz koniec z zapisem prostopadłym?

 

opis odnośnie magicznego dysku ST3320613AS, czyli jednotalerzowca od Seagate o pojemności 320GB

:lol: Jak to "koniec" ??

[Elektronek]

Chyba sie mylisz kolego co do tego najlepszego rozwiazania....

Aby na dzien dzisiejszy podsumowac wydajnosciowo dyski 3,5" 7200rpm to w kolejnosci od najlepszego:

 

1. Samsung F1 (egzemplarze z ~330GB na talerz) lub WD SE16 640GB AAKS, kwestia sporna

2. Samsung F1 (egzemplarze z ~250GB na talerz)

3. Seagate 7200.11

4. WD seria AAKS (~250GB na talerz)

 

co do kwesti halasu to bedzie podobna kolejnosci z tym ze seagate bedzie najglosniejszy jak powszechnie wiadomo.

 

Jak sie myle to poprawcie mnie.

pozdr

rafa pisał o jednotalerzowych 250GB. Nie należą do Barek 11, ale wydajnościowo zbytnio od nich nie odstają. Co do ich głośności można o tym sporo poczytać w temacie o Barkach 10 i RAID.

Jeśli już macie zamiar na coś czekać, to poczekajcie na jednotalerzowego Seagate'a 320GB ST3320613AS. W sieci info o nim było już dość dawno temu, więc podejrzewam, że w kwietniu będzie można już go kupić (w niektórych polskich sklepach już widnieje)

 

Poza tym co robi na drugim miejscu F1 z 250GB talerzami, przecież te dyski ledwie 80MB/s w średnim wyciągają :D

[marjuszo]

Poza tym co robi na drugim miejscu F1 z 250GB talerzami, przecież te dyski ledwie 80MB/s w średnim wyciągają :D

 

a może ledwie 90MB/s? B-)

Edytowane 27 Marca 2008 przez manieczka

[Elektronek]

Wykres 250GB F1 to ja pierwszy raz na oczy widzę. Chodziło mi o 750GB i 500GB ;), bo to są jak nie patrzeć żółwiki w porównaniu do reszty F1

[rafa]

1. Samsung F1 (egzemplarze z ~330GB na talerz) lub WD SE16 640GB AAKS, kwestia sporna

2. Samsung F1 (egzemplarze z ~250GB na talerz)

3. Seagate 7200.11

4. WD seria AAKS (~250GB na talerz)

Ciekawa teoria... to powiedz mi gdzie moge taki 320GB F1 kupić dzisiaj?

[duzy_farciarz]

Moze nie teoria, a zwykle fakty?:)

 

Inna kwestia jest to ze w naszej kochanej Ojczyznie nie mozna jeszcze kupic porzadnych F1'ek < 1TB, czy nowego WD, a o "cudownym" ST3320613AS to juz nie wspomne bo nie mam nawet testow w sieci.

Edytowane 27 Marca 2008 przez duzy_farciarz

[rafa]

Chodzi o to że piszesz o czymś nie osiągalnym na dzień dzisiejszy. Idąc tą drogą czemu na początku nie znalazł się dysk SSD ;)

A moje poprzednie pytanie było retoryczne...

Edytowane 27 Marca 2008 przez rafa

[duzy_farciarz]

(..)

Aby na dzien dzisiejszy podsumowac wydajnosciowo dyski 3,5" 7200rpm to w kolejnosci od najlepszego:

(..)

A od kiedy to dyski SSD maja 7200rpm ?:) <lol>

 

 

Na dzien dzisiejszy nie osiagalnym - w Polsce - chciales dodac.

 

 

Lada dzien moze sie cos pojawic. Serwisy donosza, ze tuz po Wilekanocy ma byc dostepny WD.

 

http://www.idg.pl/news/144616.html

http://www.cdrinfo.pl/news/12485

[Havoc]

Zamowilem seagate 500gb...jutro powinniscie uslyszec opinie maniaka ciszy :P

[kurczak80]

Zamowilem seagate 500gb...jutro powinniscie uslyszec opinie maniaka ciszy :P

Ja też zobaczę czy będzie mocno bzyczał w moim LBX-ie :D

[Witto]

Kupiłem Barkę jak w podpisie i jestem zaskoczony, jest naprawdę cicha, zastąpiła Samsunga HD501LJ, jest sporo wydajniejsza, temperatura pracy podobna i nie ma wady 7200.10 która wydawała dziwne dźwięki podczas bezczyności:) Seagate zrobił krok w dobrym kierunku:)

[Havoc]

Też kupiłem...ST3500320AS...jeśli to jest ciche...błagam. Mój WD rzęzi ale barka niestety w natłoku zajęć spokojnie go dogania. Jednak w normalnym użytkowaniu owszem, nie ma wielkich :gru grrr gru" ze środka ;] Ale szum talerzy pobił mojego 3 letniego WD i to mnie cholernie zawiodło :( Mam nadzieje, że silentbox zredukuje te szumy i dalej będzie okey.

 

Jednak jeśli chodzi o batalię głośna nie głośna...z mojej strony zdecydowanie głośna.

[rafa]

Istnieje prawdopodobieństwo że Seagate ma spory rozrzut jakościowy i rzeczywiście jedni mają ciche inni glośne.

Tyle że to nie powinno sie zdarzać...

Ale jak mowicie że ta jest głośna to nie słyszeliście 320GB barki 10 ;)

[Havoc]

Hmm...a może jednak nie jest taki głośny :D Tj. najgorszy jest szum talerzy, choć już cicha mp3 go zagłusza. No i pracuje pracuje i chrobotania nie słychać, nawet przy wrzucaniu tony mp3 na playlistę nie chrumknął. Wymęczyłem go kopiowaniem plików ze starego HDD ale teraz już jest całkiem akceptowalnie :)

 

Do tego co mi się najbardziej podoba:

Dla porównania poprzedni WD - sięgał max 80MB/s a średnio wychodziło 55. Do tego burst speed na poziomie 90MB/s...

Słowem, jestem jak na razie zadowolony, zrobi się skrzynkę i będzie bezgłośny komputer ;)

 

 

P.S. Do przyszłych chętnych na dysk. Należę do tych nielicznych trzymających HDD 30cm od uszu, więc moja opinia na temat głośności jest bardzo naciągnięta dla kogoś kto używa (porządnej) obudowy. Polecam :)

[przemo3642]

Hmm...a może jednak nie jest taki głośny :D Tj. najgorszy jest szum talerzy, choć już cicha mp3 go zagłusza

Mi w Seagatach najbardziej przeszkadza właśnie dźwięk talerzy/silnika. "Pierdzenie" jest cichutkie, zresztą pierdzenie mi specjalnie nie wadzi, najgorsze dla mnie są dźwięki "ciągłe" - np. szum wentyla, piszczenie cewek i właśnie praca silnika/talerzy HDD.

Wibracje w HDD to też nie problem - zawsze można sobie dysk odizolować od budy. Najgorszy jest właśnie szum i piszczenie HDD, bo ciężko cholerstwo wyeliminować. I w tej kategorii Seagate daje plamę. Miałem 3 dyski 250GB ST3250410AS (w teorii to seria .10 w praktyce .11), kupione w różnych miejscach i w różnym czasie i wszystkie zachowywały się identycznie :(

Pod względem dźwięku emitowanego przez HDD w idle Seagate w SQD jest głośniejszy niż 2-talerzowy Samsung 250GB :( Dlatego teraz czekam na F1 320GB/talerz nadzieją, że niczego nie spartolili w kwestii hałasu albo na nowe Seagaty 320GB/talerz licząc na to, że coś w nich poprawiono w tej kwestii.

Edytowane 29 Marca 2008 przez przemo3642

[chemiczny_ali]

No właśnie i w tej chwili pada cała teoria o tych "bezgłośnych" hdd. Kiedyś miałem serię 10 i szybko się pozbyłem. Teraz wiem, że ciągle jest tak samo i tłumaczenia niektórych, że jest cicho na niewiele się zdadzą, bo ważne dla mnie jest to o czym pisał Przemo :wink: pzdr

[rafa]

I to wszystko dla mnie jest dowód na to że jednak to co pisałem w poprzednim poście musi byc prawdą.

Kwestia trafienia na dobrą sztuke. Moje 4 250ki i 2 500ki które miałem nie piszczą nie świszczą nie chrobotają i jak pisałem w wątku o raidzie jedynie jako całość sprawiają wrażenie lekko wiejącego wentylatora. Czyli lekki szum o niskiej częstotliwości.

 

Dla mnie też priorytetem była cicha praca w idle bo nic tak nie przeszkadza w środku nocy jak wyjące dyski kiedy cała reszta jest bezgłośna.

[Havoc]

Szkoda, kilka dni i już mam go jednak dosyć :/

Głowica skacze bez powodu po całym dysku i słychać cykanie nie przerwanie :/ Do tego w miedzyczasie chrupnie. Czytam forum i tylko to robi komp, wyświetla mi przeglądarkę :/ Bez zagłuszania muzyką nie wytrzymuję :(

[rafa]

Wyłacz indexowanie dysków a jak używasz Avasta to wyłącz też tworzenie VRDB. To nie wina dysku/ów że użytkownicy mają włączone takie [ciach!]ły ;)

Edytowane 30 Marca 2008 przez rafa

[Havoc]

Użytkownicy może i tak ale nie ja. Avast...dobry żart, indeksowanie wyłączone jeszcze podczas n-liteowania windy :P Ale i tak zdarza mu się robić nie wiadomo co. Dziwiak z tego dysku ;]

[Elektronek]

Szkoda, kilka dni i już mam go jednak dosyć :/

Głowica skacze bez powodu po całym dysku i słychać cykanie nie przerwanie :/ Do tego w miedzyczasie chrupnie. Czytam forum i tylko to robi komp, wyświetla mi przeglądarkę :/ Bez zagłuszania muzyką nie wytrzymuję :(

Użytkownicy może i tak ale nie ja. Avast...dobry żart, indeksowanie wyłączone jeszcze podczas n-liteowania windy :P Ale i tak zdarza mu się robić nie wiadomo co. Dziwiak z tego dysku ;]

Muszę ci przyznać rację Havoc. Nawet jak się nic nie robi to ta 500GB czasami coś sobie tam robi :P Z 250GB tak nie jest.

Mogę cię tylko pocieszyć, że mi np w tym momencie nie ruszył "nogą" od kilku godzin.

Zauważyłem też, że taka dodatkowa praca jaką wykonuje ma miejsce po zapisie jakiś danych. Jak go zawaliłem 300GB to robił sobie coś tam przez dłuuuugą chwilę. Mi tam to nie przeszkadzało, gdyż będąc w kieszonce zewnętrznej dźwięki nie są tak mocno wzmacniane jak w obudowie i chwile w których słyszałem, że coś robi miały miejsce tylko w nocy jak było cichutko :) Teraz przestał więc jestem całkowicie happy, oprócz faktu, że kontroler mi zamula wszystkie dyski :P

Trzeba wsysnąć coś z AMD ;) i pozbyć się tej ekhym NVIDII ze sterownikami uaktualnianymi raz na 2 lata. Czyli w sumie pisanymi raz w okresie życia mobo.

Edytowane 31 Marca 2008 przez Elektronek

[Olson]

 

Takze stalem sie szczesliwym posiadaczem 500tki, jak narazie bardzo zadowolony. :)

Mile zaskoczyly nizsze temperatury od pozostalych (starszych) wersji barracud.

[mariomc]

Witam, w sobotę zakupiłem 500tkę no i po kilku dniach użytkowania jestem bardzo zadowolony. Wcześniej miałem Maxtora 160 i jeśli chodzi o hałas to nie ma porównania, nowy dysk wymiata starego. Jak dla mnie jest cichutko i żeby coś usłyszeć to muszę specjalnie mocno się wsłuchać i zbliżyć ucho do budy, dodam że kompa mam pod biurkiem. Mam do was pytanie: jak jest z tą 5 letnią gwarancją, czy trzeba się zarejestrować na stronie Seagata by mieć te 5 lat, czy powinna być pisemna w sklepie na ten okres, bo w sklepie powiedziano mi że sprawdza się to właśnie po rejestracji?

[kurczak80]

Mam do was pytanie: jak jest z tą 5 letnią gwarancją, czy trzeba się zarejestrować na stronie Seagata by mieć te 5 lat, czy powinna być pisemna w sklepie na ten okres, bo w sklepie powiedziano mi że sprawdza się to właśnie po rejestracji?

W sklepie masz tylko gwarancje 3-letnią a reszta na stronie seagatea.Z tym że możesz od samego początku reklamować zepsuty towar na stronie seagatea ponieważ sklepy często lecą w kulki z naprawami gwarancyjnymi dysków,a u producenta w razie uszkodzenia od razu wymiana na nowy.I z tego co pamiętam to koszty wysyłki ponosi seagate w obie strony także nie jesteś stratny i nie użerasz się ze sprzedawacą :) Edytowane 1 Kwietnia 2008 przez kurczak80

[rafa]

Nie zupełnie. Wysyłasz na własny koszt a oni odsyłają na swój. Jak nie właściwie zabezpieczysz dysk do wysyłki to Ci odeślą na Twój koszt.

To samo gdy są dowody na to że reklamacja jest nie zasadna i usterka nie jest z winy producenta.

 

Na stronie wpisujesz numer seryjny i wyświetla czy dysk ma gwarancje i do kiedy.

Jak chcesz reklamować dysk wypełniasz formularz, oni otwierają zlecenie i przysylają adres do wysyłki wraz z numerem Twojego zlecenia które muszą byc na pudełku w którym wysyłasz.

 

Jest też tam informacja że dysk zawsze dostajesz fabrycznie naprawiony a nie całkowicie nowy.

Edytowane 1 Kwietnia 2008 przez rafa