Skocz do zawartości
Linoge

Okulary

Rekomendowane odpowiedzi

  BLANTMEN napisał(a):

Pytanie do osób które mają szkła (-) -> czy również macie problemy z wyczyszczeniem ich na sucho ? Załóżmy - odbił się na szkle palec. Wyczyszczenie moich szkieł na sucho powoduje straszne smugi. Okulary żony (szkła +) czyści się idealnie. Żadnych smug itp. Generalnie to na moje szkła pomaga jedynie płyn do czyszczenia szyb. Wszelkie mydełka, środki do czyszczenia szkieł, szmateczki, chusteczki jednorazowe nie zdały egzaminu. Za każdym razem pozostają smugi.

Tak, pomaga dobra ściereczka i pochuchanie na szkła. <_<

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  Vidi napisał(a):

Nie bardzo rozumiem - czekasz aż woda sama spływa ze szkieł i zbierasz ją jedynie ze spodu? Przecież takim sposobem to by trwało kwadrans zanim cała woda by bezkonfliktowo spłynęła.

Chyba, że zakładasz je jeszcze wilgotne, ale to u mnie odpada, bo drobna smuga czy zaciek doprowadzają mnie do nerwicy :D

obmywam okulary tak aby na szkłach nie było ani kropelki wody i schną całkowicie podczas noszenia( jeśli wycierasz je po myciu czymkolwiek( szkła) to masz wtedy piekne smugi, wiem bo przez jakiś miesiąc miałem nerwicę przez każdy paproch i smugę, odkad stosuję podaną przeze mnie metodę czyszczenia nie mam problemów z drżeniem rąk bo pokazała się jakaś smuga :wink: )

Okulary czyszczę raz na 2-3 dni, jeśli zachodzi taka potrzeba to i częśiej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Proste i szybkie pytanie -> czy mocne okulary mogą powodować odwarstwienie siatkówki? I jak mam zachowywać się teraz, gdy "zdiagnozowałem" je u siebie?(wiem że muszę pójść do lekarza okulisty:D)

Edytowane przez kakadu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyrabiał ktoś szkła korekcyjne w Vision Express?

 

Jaki mniej więcej to koszt, wraz z oprawką?

 

Na ich stronie jest napisane że najtańsze 90zł... nie wiadomo nawet od czego zależy cena.

Edytowane przez Sopel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez nie lubilem okularow, dopoki nie znalazlem takich, ktore mi sie spodobaly od pierwszego "wejrzenia" ;) Naprawde warto poszukac i w koncu trafi sie na takie, ktore poprostu pasuja i dodaja czegos ciekawego ogolnemu wygladowi. Okulista mi mowil, ze przychodza do niego ludzie, ktorze nie maja w ogole wady, a chca tylko kupic oklulary, bo lepiej w nich wygladaja :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do czyszczenia :

- swego czasu uzywalem srodka do LCD i przecieralem szmatka z microfibry lecz po ilus tam razach po "czyszczeniu " tym pozostawal kurz ze sciereczki

- teraz robie tak : okulary pod letnia wode przecieram palcami plukam dalej a nastepnie wycieram PAPIEREM TOALETOWYM ( tylko nie jakims szarym za 1zł - ale np velvet :) inne pochodne - zero rys ( fotochromy , antyrefleks )

Operacja czyszczenia raz dziennie albo raz na dwa dni .. w pracy nie czyszcze bo chyba bym dostal szalu z jakas smuga i jak przed kompem siedze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  Sopel napisał(a):

Wyrabiał ktoś szkła korekcyjne w Vision Express?

 

Jaki mniej więcej to koszt, wraz z oprawką?

 

Na ich stronie jest napisane że najtańsze 90zł... nie wiadomo nawet od czego zależy cena.

90zł :lol2:

Byłem raz u nich tylko na badaniu wzroku, bo miałem kupon na darmową wizytę (normalnie 59zł). Para najtańszych szkieł z wszystkimi bajerami dla mnie to byłby koszt 490zł (plastiki już nawet nie pamiętam ile).

 

Proponuję raczej badanie u normalnego okulisty i zakupy u normalnego optyka - zaoszczędzisz połowę pieniędzy, które musiałbyś zostawić w VE (to samo tyczy się Paris Optique, Pana Hilarego i innych dużych salonów).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do czyszczenia

mam minusy, i na sucho, jak sa b. brudno no nie da rady, a męczenie się z śladem po palcu jest długie - rozmazuje smugą góra-dól, aż w końcu zniknie.

Jednak znalazłem coś lepszego od ściereczki do okularów.

Na sucho wycieram o... prześcieradło do łóżka!! Najlepszy materiał do czyszczenia, tylko najlepiej jakby nie było z "twardego" włókna - miękkie są najlepsze. Naprawde działa :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  ArreatPL napisał(a):

Co do czyszczenia

mam minusy, i na sucho, jak sa b. brudno no nie da rady, a męczenie się z śladem po palcu jest długie - rozmazuje smugą góra-dól, aż w końcu zniknie.

Jednak znalazłem coś lepszego od ściereczki do okularów.

Na sucho wycieram o... prześcieradło do łóżka!! Najlepszy materiał do czyszczenia, tylko najlepiej jakby nie było z "twardego" włókna - miękkie są najlepsze. Naprawde działa :D

Nie sądzisz, że jedno prześcieradło drugiemu nierówne? :lol2:

Aktualne myję szkła zwykłym mydłem (mydlę najpierw dłonie, a potem palcami szkła), odstawiam je na chwilę, żeby "grubsza" woda spłynęła i przecieram je do sucha czymś świeżo upranym (najlepiej IMHO zwykła bawełniana koszulka, taka jeszcze "sztywna").

Gdy brak warunków tylko chuchnę i przetrę, ale czasami smugi są nie do wytrzymania (nawet wydaje mi się, że oczy szybko schną przez niedokładnie wyczyszczone okulary). Siedząc przed monitorem, można po prostu dostać szału, gdy "świeci" nam akurat w jakieś słabiej doczyszczone miejsce (mam nadzieję, że rozumiecie o co chodzi <_< ).

W głębi duszy modlę się o jakąś stację czyszczącą do okularów. Tylko wkładam je do niej i wyjmuję za pół minuty - idealnie czyste i suche :rolleyes:

 

Próbował ktoś jednorazowych ściereczek z allegro?

http://www.allegro.pl/item683964226_chuste...arow_50szt.html

Edytowane przez vENiZE

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie skusiłem się na jednorazowe ściereczki "Die Klaren" - dawno nie miałem tak czystych okularów.

Nie mogę wyjść z podziwu.

Przy zamówieniu 9 paczek po 50 chusteczek, razem z przesyłką wyszło około 6,56zł za paczkę, czyli jedna chusteczka wychodzi 13 groszy. IMHO koszt śmieszny w porównaniu z niewiarygodną czystością okularów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam używam zwykłych higienicznych względnie Pro elo gangsta T-shirt mode ;)

Czynie to z tego prostego powodu, że mam tendencję do zostawiania ich gdzie popadnie i czasem upadną, czasem przejadą po stole itp. Więc siłą rzeczy dość szybko się rysują i muszę wymieniać szkła.

 

Co do lubienia okularów, to może nie jestem w nich zakochany, ale nosze je już tyle lat, że bez nich czuję się nieswojo ;) Do tego moja dziewczyna też woli mnie w okularach Oo. Widać trochę mnie zasłaniają :D

 

Wadę mam dość sporą bo jakieś -3.75 z cylindrem z tego co pamiętam. Zaczęło się od -0.5 kilka lat temu i tak poleciało. Od 2-3 lat bez zmian. Prawdopodobnie efekt siedzenia po nocach przed monitorem 60Hz wyświetlającym wodotryski lat 93'-96' ;) a wcześniej telewizorem podpiętym pod osławionego "pegazusa" z komunii ;) Niestety wadę stwierdzono mi dopiero pod koniec szkoły podstawowej i możliwości samoistnej korekcji były już niewielkie.

 

Obecnie myślę nad soczewkami, względnie jeśli okulista mnie przekona do bezpieczeństwa zabiegu laserowego o korekcji stałej i do tego okulary "0" z antyrefleksami filtrem UV i takimi tam wynalazkami. Może i okulary są fajne, ale jednak nie ma to jak wzrok bez wspomagania i odciśniętych śladów na nosie. Do tego możliwość noszenia normalnych przeciwsłonecznych zbawienna podczas długich wypraw samochodem.

 

Pociesza fakt, że na początku z o wiele mniejszą wadą miałem prawie takie same szkła jeśli nie grubsze. Technika idzie naprzód i ceny cienkich szkieł dla większych wad nie są już jak z kosmosu wzięte.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem.

Pierwsze okulary w wieku pięciu lat, zwykłe szkła, nie plastiki. Potem już zawsze były najzwyklejsze plastiki wymieniane co jakiś czas. W listopadzie (hmm.. chyba, być może w grudniu) zeszłego roku przyszedł czas na wymianę oprawek i szkieł, wziąłem więc takie "full bajer". Z perspektywy kilku miesięcy używania ich opiszę moje spostrzeżenia i różnice względem zwykłych. Często zdarza mi się siedzieć po 4-5, a czasem nawet i 6 godzin przed monitorem. Na poprzednich szkłach głowa potrafiła naprawdę konkretnie zaboleć. Na obecnych głowa tak bardzo nie boli, powiem nawet, że poza zmęczeniem nie czuję nic dokuczliwego. Jeśli chodzi o bardziej fizyczne właściwości szkieł to mankamentem jest to, że dużo dokładniej zbierają wszystkie zabrudzenia :) Wszelkie tłuste ślady są dużo lepiej pozostawiane na tych szkłach, niż na zwykłych. Dodam, że przy moich dość bujnych brwiach sprawia to po całym dniu ładną warstewkę na górnej części szkła :D Po za komputerem właściwie żadnych różnic. Wydaje mi się, że moje odczucia nie są subiektywne, choć nie wiem, czy zmiana na lepsze jest też wywołana sukcesywnie zmniejszającą się wadą wzroku (gdzieś ponad -1.5 parę lat temu zmieniło się w -0.5). Warto nadmienić, że przy każdym rodzaju szkieł (oprócz pierwszych nie-plastików, wtedy miałem jakieś monochromatyczne crt B-)) używałem jednego i tego samego monitora, 17 cali lcd Belinea, która cały czas dzielnie się trzyma :)

Btw, coś Ci się zdublowało ;)

Edytowane przez wujek_edzio
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam astygmatyzm i powinienem nosić okulary, ale z powodów finansowych noszę soczewki kontaktowe. Imo świetna sprawa, proponuję poeksperymentować. Zamiast okularów kiedy nie prowadzimy auta, zwłaszcza że teraz soczewki 3 sztuki (każda na miesiąc) dla ludzi z astygmatyzmem są dość tanie. Od 70 do 120zł komplet na 3 miesiące. Nie parują (bo jak?) i po paru dniach łatwo idzie nauczyć się je zakładać i zdejmować. :)

Edytowane przez Drunk_ZoZol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powłoki antyrefleksyjne trzeba koniecznie czyścić specjalną szmatką z mikrofibry, ew. ludwikiem i wodą, inaczej będą rysy (zapomnijcie o t-shirtach, chusteczkach). W przeciwieństwie do "nagich" szkieł (bez powłok), nie są tak wytrzymałe. Stare okulary leżą w szufladzie, co chwilę coś z niej wyciągam, wkładam, a powierzchnie soczewek nie mają nawet ryski. Z kolei na moich obecnych mam już sporą ich kolekcję, która powoduje nowe odblaski...

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Weź takie oprawki, na które można nałożyć ciemne szkła (na magnes na pałąku - wiesz, o co chodzi). Fotochromy to fajny bajer, ale często nawet w pomieszczeniach są beżowe/szare, co może irytować (reagują na UV).

 

Polaryzacyjnych nie miałem, ale one raczej nie służą do noszenia na co dzień.

Edytowane przez zzizzy
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołączona grafika

 

Moi drodzy, nadaje się to do czyszczenia okularów korekcyjnych? Kupiłem niedawno nowe okulary i szkoda by było porysować sobie szkła.

Aha, gdyby ktoś był zainteresowany to od czasu do czasu można je znaleźć w lidlu.

Edytowane przez Ombre

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...