Skocz do zawartości
mlun

Oszczędzanie energii - czy to kolejne naciągactwo?

Rekomendowane odpowiedzi

http://www.allegro.pl/item276073922_rachun...nie_1_5_kw.html

 

Spotkaliście się z czymś takim? A może ktos korzystał.To jest wogóle możliwe co piszą w tej aukcji? Bo mi osobiście nie chce się w to za bardzo wierzyć no ale gdyby to była prawda to warto by sprubowac wtedy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest nawet ladnie napisane to takie pfc dla domu :) jesli masz obciazenia duzej mocy typowo pojemnosciowe albo indukcyjne to ma sens.Jednak w wiekszosci przypadkow w domu najwieksze odbiorniki to boilery zarowki grzejniki czajniki piekarniki itd obciazenia rezystancyjne gdzie pfc nic nie daje. Ciekawe ile taki ukladzik wytrzymal by ze spawarka samorobka ;)

 

btw pisze sie próba ;)

Edytowane przez Linoge

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Liczniki , które są używane w domach mierzą tylko moc czynną :lol: .

 

Jedynie zakłady przemysłowe płacą za generowanie mocy biernej i muszą przestrzegać rygorystyczne parametry.

 

Także to ściema , to urządzenie może najwyżej zwiększyć pobór energii elektrycznej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właczanie i wyłączanie swiateł potrafi dać nie tylko większe zuzycie pradu, ale i dodatkowo szybciej padają zarówki.

No wlasnie nie do konca sie zgodze bo jesli zastosujemy miekki start zarowki to raczej jej zywnotnosc nie spada ;)

Jesli chodzi o elektronike to wlasnie chodzilo mi o detektory ruchu itd szczegolnie na zewnatrz budynku z foto czujnikami itd Wewnatrz raczej energooszczedne zarowki wystarczaja :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właczanie i wyłączanie swiateł potrafi dać nie tylko większe zuzycie pradu,

pogromcy mitow to tez sprawdzali ;) wyszlo ze faktycznie jest wieksze zuzycie pradu, ale jest pomijalnie male i nie wplynie na rachunek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzali wtedy kilka różnych typów żarówek. Tylko w przypadku jarzeniówek, jeśli się takową zgasi i zapali w ciągu 30s, to zużyje więcej prądu niż by ktoś ją zostawił włączoną. Więc jeżeli masz zwykłe żarówki i wychodzisz z pokoju to jak zgasisz zapłacisz mniej niż by się paliła. Chyba że to jarzeniówka i wychodzisz na mniej niż 30s.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba jeszcze takich nie ma :) Trzeba by prostowniki ograniczki pradowe i spore radiatory ;)

A zwiekszony pobor pradu na starcie jarzeniowki wynika z tego ze trzeba ja rozgrzac, by potem przy dostarczaniu malych ilosci energi sie swieci sie jarzyc:) pozatym one nie sa przystosowane do ciaglego wylaczania i zalaczania dlatego sie je stosuje na halach i w zakladach przemyslowych :)

 

Zreszta widzial ktos zeby kiedys zwykla zarowka sie spalila kiedy juz sie swiecila kilka godzin ? Mnie sie jeszcze nie udalo czegos takiego dostrzec zazwyczaj przy starcie padaj ;)

 

Przy zwyklych zarowkach rosnie zuzycie przy zalaczaniu i wylaczaniu bo wlukno ma rozna rezystancje (pobiera rozna moc ) w zaleznosci od temperatury ;) Roznice jednak z tego co pamietam sa nikle :)

Wszystko mozna wytlumaczyc :P

Edytowane przez Linoge

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w jednym z pokoi świeca mi jednocześnie 4 żarówki LED (po 5W ;] ...chyba, pudełka dawno wywaliłem) ... krótko mówiąc [ciach!]o widać :] jest ciemno jak w kreciej norze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w jednym z pokoi świeca mi jednocześnie 4 żarówki LED (po 5W ;] ...chyba, pudełka dawno wywaliłem) ... krótko mówiąc [ciach!]o widać :] jest ciemno jak w kreciej norze

One śa po to, zeby stworzyc ciepla atmosfere w pokoju, najlepiej spisuja sie jako punktowe oswietlenia np półek, albo jakiejs czesci pokoju, w ktorej przebywamy/troszke swiatla jest potrzebne.

 

LEDy dopiero nabieraja popularnosci, szczegolnie to widac w motoryzacji.

 

Ja u siebie w pokoju mam trzy halogeny po 50W, takze to dosyc sporo jest, ale podoba mi sie punktowość swiatla, jego barwa, ten mily i spokojny nastroj. Nie podobaja mi sie tylko rachunki i chcialbym cos z nimi zrobic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O, dzis mialem laborke o mocy :D Doszlismy do wniosku ze kompensatory uzywa sie po to zeby zmniejszyc natezenie pradu ( napiecie jest odgorne ;] ).

 

Jak to moj kolega mowi "glupia nauka o czyms czego nawet dotknac nie mozna ( bo zabije:D)" wiec niewiele z tego rozumiem ;) Domyslam sie ze moze sie to przydac gdybysmy bardzo duzo urzadzen mieli miec w domu podlaczonych ;] Jakis dupnych spawarek itd:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem o czym Ty piszesz :wink: , moc bierna powoduje grzanie się przewodów przez które przesyłana jest energia elektryczna oraz przy okazji zakłócenia.

 

Przy włączaniu i wyłączaniu następuje stan nieustalony , dlatego żarówki , świetłówki dostąją po czterech literach.

W czasie wyłączenia stan nieustalony jest "większy" , bardziej katuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więc jeżeli masz zwykłe żarówki i wychodzisz z pokoju to jak zgasisz zapłacisz mniej niż by się paliła. Chyba że to jarzeniówka i wychodzisz na mniej niż 30s.

A kto gasi światło z pokoju jesli idzie po picie do lodówki? :)

 

Przy włączaniu i wyłączaniu następuje stan nieustalony , dlatego żarówki , świetłówki dostąją po czterech literach.

W czasie wyłączenia stan nieustalony jest "większy" , bardziej katuje.

żarowka i stan nieustalony? Żarówki przepalają się przy włączeniu z prostego względu. Gdy włączamy zimną żarówkę, zaczyna się ona nagrzewać aż zacznie sie żarzyć emitując światło widzialne i tonę niepotrzebnego promieniowania podczerwonego :). Zimna żarówka = mniejsza rezystancja (mniejszy opór dla prądu, więc może być on większy), zatem przy włączaniu żarówki płynie przez nią większy prąd niż podczas jej pracy defaultowej. Idąc dalej tym tropem, jesli uwzględnić, że napięcie w sieci energetycznej ma w szczycie ponad 310V i wtedy nastąpi załączenie żarówki, to popłynie przez nią siłą rzeczy dosyć duży prąd, który skutecznie potrafi przepalić włókno. Dlatego też żarówki kończą swój żywot zazwyczaj w chwili włączania :).

Taki kawałek teorii dla potomnych :)

Edytowane przez PelzaK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

żarowka i stan nieustalony? Idąc dalej tym tropem, jesli uwzględnić, że napięcie w sieci energetycznej ma w szczycie ponad 310V i wtedy nastąpi załączenie żarówki, to popłynie przez nią siłą rzeczy dosyć duży prąd, który skutecznie potrafi przepalić włókno.

Żarówka to nie czysto rezystancyjny element i stąd stan nieustalony , nie wiem skąd wytrzasnąłeś to 310v - pewnie wartość między szczytowa 220*1.41 , co jest błędem :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...