Skocz do zawartości
Damundo

Dyskusja Na Temat Microlab Solo 5c/6c/7c

Rekomendowane odpowiedzi

Ja zdjąłem maskownice z obu kolumn bo tak dużo bardziej mi się wizualnie podobają ;)

 

U mnie 7C są położone obok monitora na biurku w odległości 80cm od siebie, bass reflexy mają po 15cm miejsca z tyłu, a ja siedzę 75cm od głośników i słucha się bardzo przyjemnie. Nie odczuwam różnicy w dźwięku jak oddalam się na 3 metry.

 

Jestem niesamowicie zadowolony. Jak współlokatorzy je zobaczyli to wszyscy prawie jednogłośnie że jestem niezrównoważony, a przy otwieraniu pudła i oględzinach realnych wymiarów byłem w stanie przedzawałowym ;).

 

Nt. basów nie będę się rozpisywał. Porównam je do 1250x, gdzie na max wykręconych basach i pokrętle na 50% czuć było drżenie biurka, tutaj na 1/2 głośności i basach na default drży całe pomieszczenie, a ja nie jestem w stanie wytrzymać dłużej niż pół godziny słuchania non stop z powodu żołądka.

 

Siostra która często uczęszcza na wszystkie rockoteki w mieście porównała je do odsłuchu z tytułowych Solówek.

 

Będę jeszcze kombinował nad rozmieszczeniem, bo to co jest obecnie mi nie pasuje.

 

Pozdrawiam pozostałych fanboyow :)

 

Ps. Jeśli chcecie to chętnie mogę dac foto jak to wygląda.

Edytowane przez Palato

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nt. basów nie będę się rozpisywał. Porównam je do 1250x, gdzie na max wykręconych basach i pokrętle na 50% czuć było drżenie biurka, tutaj na 1/2 głośności i basach na default drży całe pomieszczenie, a ja nie jestem w stanie wytrzymać dłużej niż pół godziny słuchania non stop z powodu żołądka.

To albo masz bardzo wrażliwy żołądek albo rzeczywiście jest tak spora różnica między szóstkami a siódemkami ;) Bo ja nie odczuwam czegoś takiego na swoich głośnikach. Bas jest ok, ale nic mi sie nie trzęsie i żołądek też jest na swoim miejscu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czok nie barwię prawdy, naprawdę tak jest.

 

Na Geniusach to była kwestia 2 godzin zanim się przyzwyczaiłem do basów(kręciło w żołądku). Na 7C jestem na 3 dniu i na szczęście efekty ustępują ;)

 

Może to być też kwestia że siedzę blisko głośników.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

baols mógłbyś odsłuchać utworu o którym cały czas męczę(tool)? Czy tobie też basy wydają się kompletnie rozlane na początku utworu, tak że zagłuszają gitarę, ale w momencie pojawienia się konkretnych dźwięków już to tak nie razi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

baols mógłbyś odsłuchać utworu o którym cały czas męczę(tool)? Czy tobie też basy wydają się kompletnie rozlane na początku utworu, tak że zagłuszają gitarę, ale w momencie pojawienia się konkretnych dźwięków już to tak nie razi.

hmm... Wiesz problem w tym, że mam tylko 192kbit mp3, ale mimo to jakoś nie zauwazyłem takiego efektu. Może to kwestia ustawień karty. Ja na moim X-Fi po ciężkich bojach znalazłem takie ustawienia, które powodują, że tylko i wyłącznie od Solo zależą np basy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

baols: bardzo fajna recenzja.

Co do Pink Floydów i "nieznanych" dźwięków tez to miałem i na początku byłem trochę zmieszany bo sobie słucham i nie jestem pewien czy to co słyszę to leci z głośników czy to po prostu odgłosy otocznia, tym bardziej było to irytujące jak spotyka cie to w takich piosenkach które słyszałeś już z tysiąc razy i nagle okazuje się że tam jeszcze coś jest i jest ważna kwestia czy przyzwyczaić się do dźwięku czy pozbędziesz się microlabów :P

 

Teraz znowu mam dylemat czy kupić "asus xonar dx" czy kupić i zmontować podstawki pod SOLO 7c

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki :)

Ufffff, nie jestem sam. Ale fakt faktem, że Pink Floyd mają bardzo fajnie, realistycznie, przestrzennie zrealizowane utwory ;)

Ja się Microlabów szybko nie pozbędę :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz znowu mam dylemat czy kupić "asus xonar dx" czy kupić i zmontować podstawki pod SOLO 7c

Zależy co masz teraz. Co do Xonara to mój zapał wygasł gdy znalazłem opinie, że Xonar nie może równać się z Audiotrakiem HD2.

W każdym razie ja mam X-Fi i jako druga kartę kupię HD2 lub E-Mu 0202. Szczerze powiem, że jeszcze nie wiem którą, bo Audiotrak jest zachwalany, a E-Mu mało kto ma, a ci co mają są jacyś dziwni i jej nie zachwalają ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Być może Audiotrak Prodigy HD2 jest lepszy od Xonara DX tylko że Audiotrak kosztuje 345zł a Xonar 220zł i Audiotrack jest 2 kanałowy, zapewnię jeszcze różnią się obsługiwanymi technologiami itd.

Ogólnie HD2 jest dla audiofilii[jak piszą na stronie producenta] a Xonar jest nastawiony na multimedia i gry np. EAX 5.0 . Jako że na audiofila nie mam zapędów zapewnię wybiorę Xonara do moich Microlabów :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracając do mojego tematu.

 

Dużo lepiej było 2 dni temu jak już pisałem, a dużo w systemie nie zmieniałem. Nawet zmieniłem stery na KX'y z YP. Siostra przyznała że teraz jest dużo gorzej niż przy pierwszym dniu odsłuchu(mowa wciąż tylko o tym jednym utworze).

 

OK, jak znajdę chwilkę... Może to kwestia drgań przenoszonych przez meble? U mnie coś dziwnego się z basem przez to dzieje.... w nielicznych utworach.

Nie zmieniłem mebli w 2 dni :P

Edytowane przez Palato

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się chyba zastanowił nad Beresfordem puszczonym po optyku... Tylko to już większe pieniądze :P

Ja tak zrobiłem i Esi@Juli zrobiła wypada z kompa :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DAC Beresford 7510.

 

Żeby z niego móc korzystać musisz posiadać kartę muzyczną lub płytę główną z wyjściem SPDIF (optycznym lub cyfrowym), którą przewodem podlączasz do Beresforda. DAC posiada wejście słuchawkowe oraz dwa wyjścia analogowe (chinch), które podłączasz do wzmacniacza lub głośników aktywnych, takich jak Solo 5/6/7.

 

Strona domowa DAC-a

 

http://www.homehifi.co.uk/main/main.html

Edytowane przez RBEJ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy na takim kablu będę miał lepszą jakość dźwięku?

różnica będzie, może niewielka, może niekoniecznie ją usłyszysz ;-) ale na pewno będziesz miał satysfakcję że zrobiłeś coś dobrego dla swojego sprzętu,

 

6C znowu trochę potaniały:)

3024267[/snapback]

Na Geniusach to była kwestia 2 godzin zanim się przyzwyczaiłem do basów(kręciło w żołądku). Na 7C jestem na 3 dniu i na szczęście efekty ustępują ;)

 

Może to być też kwestia że siedzę blisko głośników.

a może czas do gastrologa.... sorry za ciężki dowcip ale ostatnio oglądam Dr. House :wink:

 

Zapraszam do przeczytania mojej recenzji Solo7C:

http://forum.mp3store.pl/index.php?showtopic=34670

 

Konstruktywna krytyka mile widziana. Zaznaczam, że jestem początkujący w stacjonarnym sprzęcie :P

recenzja ok i jak najbardziej przydatna dla wszystkich niezdecydowanych, trochę może za bardzo wychwalasz sprzęcik, ale rozumiem i wiem, że wszyscy jesteśmy pod wrażeniem tego co te głośniki potrafią ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

recenzja ok i jak najbardziej przydatna dla wszystkich niezdecydowanych, trochę może za bardzo wychwalasz sprzęcik, ale rozumiem i wiem, że wszyscy jesteśmy pod wrażeniem tego co te głośniki potrafią ...

Dokładnie. Sam mam wrażenie, że recka wygląda na przesłodzoną ale nie mogłem wymyślić jakichś poważnych wad ;)

Pewnie gdybym słyszał jakieś megawypasione audiosprzęty za kilkaset tysięcy nie zostawiłbym na Solo suchej nitki ale... cieszę się, że tak nie jest bo nie umiałbym się cieszyć z tego co mam ;)

Edytowane przez baols

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... kupiłem 6c za 310 z przesyłką i nie żałuję, ale to że ich cena jeszcze spadła to kolejny dowód na to że mogą stać się rynkowym hitem...ciężkim orężem w walce z hegemonią logów i creativów

 

recenzja ok i jak najbardziej przydatna dla wszystkich niezdecydowanych, trochę może za bardzo wychwalasz sprzęcik, ale rozumiem i wiem, że wszyscy jesteśmy pod wrażeniem tego co te głośniki potrafią ...

Patrzę, że Logi, Tracery, Krety, Minty itd. narobiły takiego syfu na rynku i w głowach, że trudno kogoś przekonać, nawet jak się słodzi i wychwala takie Solo pod niebiosa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... wtedy traktują Cię jak właściciela iBoxów(czyt. gorzej od Logitechów).

 

Co do reflexów. Jako że zaczynają one dmuchać dopiero przy bardoz niskich częstotliwościach, w przeciwienstwie do 1250 gdzie lekka perkusja powodowała halny za głośnikami, przez co przydawało się 30cm za nimi. A jak jest w wypadku 7C? Jak przykładam rękę to ledwo tam cokolwiek czuć. Prosze o opinie osobiste, nie profesjonalne cytaciki :P

Edytowane przez Palato

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... wtedy traktują Cię jak właściciela iBoxów(czyt. gorzej od Logitechów).

 

Co do reflexów. Jako że zaczynają one dmuchać dopiero przy bardoz niskich częstotliwościach, w przeciwienstwie do 1250 gdzie lekka perkusja powodowała halny za głośnikami, przez co przydawało się 30cm za nimi. A jak jest w wypadku 7C? Jak przykładam rękę to ledwo tam cokolwiek czuć. Prosze o opinie osobiste, nie profesjonalne cytaciki :P

Przy głośności 50/60 i 100% na karcie za Solo 7C wieje jak na Giewoncie :P Serio. Ale przy "normalnych" głośnościach jest zwyczajne. Żadnych halnych :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ładnie je rozkręciłeś :D

 

I jeszcze byłeś w promieniu kilku decymetrów od nich? Ciekawe doświadczenie zapewne :P

Przy tej głośności autentycznie bolą uszy gdy jest się blisko solówek. Ogólnie dałem tak głośno bo puszczałem tacie muzyke, a tata był w inny pokoju.

Gdy musiałem wyłączyć winampa doszedłem na odległość ~30cm od głośników. Straszne! :P Wszystko drży, bass czuje się w trzewiach i jak juz wspomniałem bolą uszy. Zdecydowanie nie jest do głośność (50/60) na bliski odsłuch.

Zazwyczaj 12/60 wystarcza mi do miłego cichego słuchania, 17-20/60 robi się głośniej, przydaje sie gdy w domu jest hałas, a 30/60 to juz duża głośność, która powoduje reakcje domowników typu : "ścisz to, nie jesteś sam" :D :D :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...