Skocz do zawartości
HeatheN

Jakie Auto Dla świezo Upieczonego Kierowcy?

Mały sondaż  

94 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jakie autko z niżej wytypowanych? Kolejność jest taka jak mi najbardziej leży....

    • Alfa Romeo 146 BOXER 1.6
      11
    • Rover 416 1.8 (LPG)
      13
    • Audi 80 b4 2.0 (LPG)
      27
    • Opel Astra 1.4
      20
    • Ford Escort 1.6 16v
      9
    • Seat Cordoba 1,6i (LPG)
      14


Rekomendowane odpowiedzi

Nie przesadzajmy z tym pierwszym samochodem. Nie róbcie z gościa emeryta. :P

Mój pierwszy samochód miał 129KM, więc do wolnych nie należał. Wprawdzie wcześniej jeździłem autem rodziców, ale po roku jazdy swoim stwierdziłem, że swoim jeżdżę wolniej, czuję się bezpieczniej i ogólnie lepiej jest mieć lekki nadmiar mocy, niż jej brak. A że teraz kupiłem jeszcze mocniejszy i już mi brakuje, to inna bajka. :D

Jeśli to ma być coś rozmiarów Astry i większe, a do tego zamierzasz wyjeżdżać w trasy dłuższe niż 30km, to bez 100KM nie ma rozmowy. Ewentualnie 90KM w Dieslu to też minimum. ;]

 

A z tej sondy, to wybrałbym Astrę z silnikiem takich rozmiarów jak w Audi. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie do konca sensowna ta sonda. to forumowicze beda jezdzic tym samochodem czy ty? :) Wiadomo ze kazdy zaglosuje na swoj typ, ty musisz wybrać wg swojej subiektywnej opinii nie biorac zbytnio pod uwage opinii innych (oczywiscie nie mowimy o samochodach w ktorych przy 80km/h urywa sie kolo ;)). Masz juz typy, ktore ci polecilismy, reszta to kwestia twojego wyboru - marka, silnik, nadwozie, wyglad, wyposazenie.

Juz pisalem, co zobacze to mi sie podoba...

A nie majac doswiadczenia nie moge opierać sie na wlasnym widzimisie...dlatego ta sonda, poslucham mądrzejszych :)

Co do silnika 1,8....kuca fux nie chce aby to palilo mase:O

Wykorzystanie auta:

codziennie do pracy 25km (w sumie)

w weekend jakis wypad 100-150 km

w czasie urlopu jakas dalsza podroz...

Napewno nie chce aby auto stalo, bo szkoda jechac bo duzo pali..

no i nie chce przekroczyc 400zł miesiecznie kosztow utrzymania/eksploatacji (paliwo, jakies plyny, choinka zapachowa:P)

czyli jakis 1000km miesiecznie przy spalaniu 8,5l/100 moglbym zrobic...a jakby byl to gaz to bylbym duzo szczesliwszy:P

Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robię swoim około 1500km miesięcznie (tylko do pracy) i wyliczyłem, że wydaję na paliwko w tym celu jakieś 400 PLN (gaz + benzyna). Przy czym ja macham około 70 dziennie. Innych wyjazdów i ich kosztów nie liczę, bo przy takich przebiegach na dzień dzisiejszy są pomijalne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tylko alfę :) obejrzyj, odpal silnik i się przejedź i już nie spojrzysz na inne auta :) tylko koniecznie wkręć ją pod czerwone pole i wsłuchaj się w piękny ryk boksera( bmw brzmi przy alfie jak tani magnetofon z biedronki i porządny sprzęt ;) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miałeś alfę? jeśli o auto się dba awaryjnośc jest na bardzo niskim poziomie( ale niestety trzeba wymieniać olej co 10 tyś i nie lać czegoś po 5 zł za litr, dla niektórych to dyskwalifikuje samochód). Jeśli masz zamiar dbać o auto to alfa się odwdzięczy, a jeśli masz zamiar je zaniedbywać to kup golfa albo inny niemiecki wyrób samochodopodobny ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe. Tylko kogo stać na trzymanie cały czas obrotomierza na czerwonym polu? Wkręca się ładnie, ale pali wtedy kosmiczne ilości paliwa. Zresztą jak każdy samochód. Za to R6 w BMW już na wolnych jest słyszalne. ;]

Alfy byłyby idealnymi samochodami, gdyby... produkowali je Niemcy. :D

 

To czy weźmiesz Alfę zależy od tego, czy bardziej sobie cenisz święty spokój, czy radość z jazdy i styl. Ja zaryzykowałem spokój dla przyjemności i nie żałuję. Więc jeśli masz odrobinę szaleństwa w sobie, to tylko Alfa... lub BMW. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gdyby produkowali ją niemcy to nie byłaby to ta sama alfa, nie byłaby tak nieprzewidywalna, bo teraz nie wiadomo co się popsuje, a gdyby produkowali ją niemcy to psułyby się części według numeru katalogowego ;) Akurat ojciec jeździ 156 1.8 twin spark kombi i mieliśmy pecha, poprzednik jeździł na złym oleju( po 4.99 chyba :P ) i już górę silnika wyremontowaliśmy( wałek wydechowy+ 3 szklanki) a jeszcze wał czeka na szlif :/ Ale to jest t.s. a nie boxer który jest prostszą konstrukcją

 

"w niemczech aut się nie kocha, tam się je po prostu buduje" (nie dosłownie, ale sens ten sam,) J. Clarkson.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podjalem decyzje, poluje na audi80, ale jesli obok bedzie stala alfa w dobrym stanie to oczywiście nie pogardze;)

potem napisze jakies krotkie info na co zwracac uwage przy zakupie satarocia:P, mam nadzieje ze pomożecie:) pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to jedziemy na co zwrócić uwagę przy zakupie starocia;) (nie jestem autorem)

 

1. Sprawdzasz pochodzenie: czy nie widnieje w kartotekach policyjnych jako kradziony, kontaktujesz się z poprzednim właścicielem i pytasz o przeszłość samochodu, jeśli pojazd był serwisowany (co jest dużym plusem), prosisz o wydruki serwisowe, na których można sprawdzić co i kiedy było zrobione, oraz co jest jeszcze do zrobienia.

 

2. Sprawdzasz geometrię podwozia najlepiej komputerowo w dobrym zakładzie, można się z tego dowiedzieć, czy nie ma jakichś nienaturalnych odchyłek od oryginalnych wymiarów (poważne wypadki).

 

3. Sprawdzasz lakier: różnice odcienia, czy w miejscach odprysków widać dwie warstwy lakieru, lub co gorsza szpachlę, pod słońce sprawdzasz czy lakier był równo nakładany - szczególnie w rogach da się zauważyć "celulitis", czy nie są pomalowane części nadwozia które nie powinny być malowane (uszczelki, klamki, elementy zawieszenia itp.), czy nie ma zacieków (spodnia krawędź drzwi i bagażnika), czy nie ma pęknięć szpachli.

 

4. Sprawdzasz blachę odsłaniając możliwie jak najwięcej dywaników i wykładzin od środka i patrzysz czy nie była tu kiedyś harmonijka (w miejscach trudno dostępnych trudniej jest dokładnie wyklepać blachę)

 

5. Sprawdzasz szyby - zazwyczaj wszystkie są tej samej firmy, ale nie zawsze (trzeba porównać z innymi egzemplarzami), jeśli są wymieniane to może świadczyć o poważnej stłuczce (czasem sprzedający tłumaczą się uszkodzeniem szyby przez odpryskujący kamień) Niemieckie samochody mają najczęściej szyby Sekurit, gdzie pod spodem jest jeszcze oznaczenie roku produkcji (jedna cyfra).

 

6. Sprawdzasz zawieszenie - najlepiej podczas jazdy, bardzo pomocne są tory tramwajowe, badasz czy nie wydobywają się jakieś podejrzane stuki z okolic amortyzatorów , deski rozdzielczej i innych elementów tapicerki, test amortyzatorów dobrze przeprowadza się na nierównościach podłużnych i poprzecznych, sprawne amortyzatory utrzymują kierunek jazdy, a zużyte zarzucają tył lub przód (oczywiście przy odpowiedniej szybkości); badasz trzymanie kierunku jazdy na wprost puszczając koło kierownicy i obserwując czy nie ściąga (uwaga na nierówną drogę i silny wiatr boczny), na postoju postaraj się rozbujać nadwozie przy każdym z amortyzatorów, po puszczeniu powinno "wstać" bez wahnięć.

 

7. Sprawdzasz przeguby napędowe lub tylny most: przeguby sprawdza się skręcając maksymalnie kołami w którąś stronę i jazdą na wolnych obrotach w kółko, jeśli jest OK nic nie słychać, zużyte "cpykają"; tylny most może "wyć" (zużycie kół zębatych, lub brak oleju) i może szarpać przy odpowiednim ruszaniu (nierównym), co też może świadczyć o luzie kół zębatych, lub wadliwym sprzęgle.

 

8. Sprawdzasz skrzynię biegów, próbując czy wszystkie przełożenia podczas jazdy równie łatwo wchodzą, czy biegi nie wyskakują, sprawdzasz jaka jest różnica przy wciśniętym i przy zwolnionym pedale sprzęgła (silnik pracuje na wolnych obrotach, ty słuchasz przy otwartej masce, a ktoś w środku pomaga), duża różnica odgłosów świadczyć może o zużyciu skrzyni biegów (głównego wałka).

 

9. Sprawdzasz sprzęgło, zaciągając ręczny hamulec i starając się ruszyć z drugiego biegu, jeśli zgaśnie silnik OK, jeśli nie to oznaka wytarcia tarczy sprzęgła, lub zużycia docisku sprzęgła; jeśli podczas ruszania czuć szarpanie to zazwyczaj oznacza to obluzowanie sprężynek amortyzujących tarczy, a w niedługiej perspektywie wymianę tarczy sprzęgła.

 

10. Sprawdzasz silnik pod kątem wycieków oleju (pokrywa zaworów, miska olejowa, kolektory), diesla sprawdzasz na "dymienie", ruszając z dwójki i obserwując wydech (smugi dymu to prawdopodobnie zużyte końcówki wtryskiwaczy, lub rozregulowana pompa), siwy dym z benzyniaka to zużyte pierścienie, szczelność uszczelki pod głowicą sprawdzisz przegazowując silnik i obserwując poziom płynu chłodniczego, który nie powinien się zmieniać; badasz konsystencję oleju na miarce, który nie powinien być zbyt gęsty i czarny i nie powinien mieć śladów wody; sprawdzasz również czy równo pracuje na wolnych obrotach (układ zasilania), i czy nie przerywa na wysokich obrotach (układ zapłonowy); zbyt czysty silnik wygląda podejrzanie (być może właściciel chciał ukryć jakieś wycieki oleju). Sprawdzasz ciśnienie w cylindrach (specjalistyczny zakład), które powinno być równe we wszystkich cylindrach i o odpowiedniej wartości, O stanie silnika i katalizatora dużo powie też skład spalin, również badany w zakładzie.

 

11. Sprawdzasz hamulce, czy trzyma ręczny i czy nie ściąga przy hamowaniu, czy nie trzęsie kierownicą podczas hamowania, czy płyn hamulcowy nie jest zbyt czarny (dawno nie wymieniany, z dużą zawartością wody, a tym samym o słabszej odporności na wysoką temperaturę).

 

12. Sprawdzasz układ kierowniczy, czy nie ma luzu na końcówkach drążków (na postoju łagodnie ruszasz kołem kierownicy i obserwujesz czy jest to przenoszone na koła), czy podczas jazdy na wprost kierownica nie jest dziwnie przekręcona.

 

13. Sprawdzasz ogumienie, czy nie jest nierównomiernie starte (wadliwy amortyzator, lub zła zbieżność).

 

14. Sprawdzasz podwozie, czy jest oryginalna warstwa zabezpieczająca, czy przewody hamulcowe nie są pokrzywione czy biegną swoimi torami, czy są dobrze przymocowane, sprawdzasz luzy na elementach gumowych przy stabilizatorze i wahaczach (najlepiej sprawdzą na diagnostyce podwozia, mają takie fajne "szarpaki")

 

15. Sprawdzasz czy działa całe wyposażenie (elektryka, klimatyzacja, ABS, światła, wycieraczki, wspomaganie kierownicy, ogrzewanie szyby itp.).

 

16. Sprawdzasz czy nie cofnięto licznika, a stwierdzasz to po oględzinach stopnia zużycia tapicerki, gumowych nakładek na pedały, dźwigni zmiany biegów, koła kierownicy, czasem widać ślady manipulowania przy tablicy rozdzielczej; wszystko najlepiej porównać z innymi egzemplarzami tej samej marki.

 

17. Sprawdzasz czy oryginalne naklejki są na swoich miejscach i czy w ogóle są, a o ich umieszczeniu można się dowiedzieć u dealera lub w serwisie.

 

18. Sprawdzasz czy nie brakuje jakichś zaślepek, lub plastików, lub czy nie ma przy nich śladów manipulowania, co świadczy o odkręcaniu w przeszłości pewnych elementów.

 

19. Jeśli samochód nie był serwisowany, to próbuj się dowiedzieć co właściciel wymieniał, jak często i jak to ma się do tego co zaleca producent przy określonym przebiegu.

 

Dzis jadę obejzec

http://otomoto.pl/daewoo-espero-1-5-16v-ga...y-C5416160.html :wink: Poszukiwania audi80 skonczyly sie na pobliskiej gieldzie...same zlomy z 92 roku w cenie tego espero :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2l duze oplaty, poza tym MUSI miec gaz, jak mam 6zl potem placic zeby nalac to dziekuje.

Poza tym w okolicy wole auto bo za 5000zł nie bede na koniec polski jezdzil, szukalem czegos kolo siebie ale wiekszosc to albo sprowadzane o nieznanej historii albo rzechy, upolowac cos od pierwszego drugiego wlasciciela zreszta dam znac wieczorem:) Ale przyznam omege bralem pod uwage (nawet w kombi) jednak nie znalazlem czegos dla siebie:)

Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2l duze oplaty, poza tym MUSI miec gaz, jak mam 6zl potem placic zeby nalac to dziekuje.

Poza tym w okolicy wole auto bo za 5000zł nie bede na koniec polski jezdzil, szukalem czegos kolo siebie ale wiekszosc to albo sprowadzane o nieznanej historii albo rzechy, upolowac cos od pierwszego drugiego wlasciciela zreszta dam znac wieczorem:) Ale przyznam omege bralem pod uwage (nawet w kombi) jednak nie znalazlem czegos dla siebie:)

To 2.0 jest z gazem ;) . Taki szybki przykład pokazałem, ze za 5k mozna kupic samochod a nie dełu :razz: . Naped omegi daje MASE zabawy nawet przy codziennej jezdzie :) Edytowane przez MaSell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taki szybki przykład pokazałem, ze za 5k mozna kupic samochod a nie dełu :razz:.

"Samochód - pojazd mechaniczny z własnym napędem (silnik) i źródłem energii, którym jest paliwo (gaz, ropa, benzyna, wodór), jak również bateria. Dwu- lub trzyśladowy, na trzech (np. cyklonetka), lub więcej kołach (najczęściej czterech), przeznaczony do przewozu osób, ładunków"

 

Jakby nie patrzec dełu to chyba tez samochod :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to jedziemy na co zwrócić uwagę przy zakupie starocia;) (nie jestem autorem)

 

1. Sprawdzasz ...

Swietny opis :)

Warto jeszcze przed zakupem troche poczytac na forach o danym modelu na co zwracac uwage etc :)

Ja tak kupilem swoja druga beemke dokladnie analizujac ten model i dzieki temu kupilem dobry egzemplarz :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem DEŁU;] Ogromne autko, pali za grosze, bentley to to nie jest, ale czesci za grosze, faktury na wszystko, jednym slowem na to polwalem;]

Dzis pierwsze 50km zrobilem:) Auto OGROMNE;) zadowolony w 100% zobaczymy jak sie bedzie sprawowac:)

pzdr

dodam ze mi sie wizualnie nie podoba:P przod, no ale jak na pierwsze auto to nie jest zle;) za 5k łyknałem

Aha i to nie sztuka znalezc auto za 5k fajne na drugim koncu polski, niestety w okolicy pobliskiej nic ciekawego nie bylo (ewentualnie nie aktualne)

Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co kto lubi. espero jechalem dwa razy i jakos w srodku miejsca nie mialo duzo. spalanie podane w ogloszeniu traktowal bym z przymruzeniem oka, bo zalezy ono od sposobu jazdy i rodzaju miasta, moja astra przy PSJ pewnie zeszla by do 8-9l. bezpiczenstwo bierne i czynne tez jest dyskusyjne a wyposarzenie w 4 kola i kierownice nie powala. a ta oma od maślaka wyglada niezle.

 

zycze szerokiej drogi i gumowych drzew.

Edytowane przez Niemiec

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem DEŁU;] Ogromne autko, pali za grosze, bentley to to nie jest, ale czesci za grosze, faktury na wszystko, jednym slowem na to polwalem;]

Dzis pierwsze 50km zrobilem:) Auto OGROMNE;) zadowolony w 100% zobaczymy jak sie bedzie sprawowac:)

pzdr

dodam ze mi sie wizualnie nie podoba:P przod, no ale jak na pierwsze auto to nie jest zle;) za 5k łyknałem

Aha i to nie sztuka znalezc auto za 5k fajne na drugim koncu polski, niestety w okolicy pobliskiej nic ciekawego nie bylo (ewentualnie nie aktualne)

Starszy mial Espero od nowosci i pchnal gdy mialo ~3 lata. Tylko ze tamto mialo silnik 2.0 <_< Spalanie z wlaczona klima po miescie dawalo po portfelu... A procz tego to nawet taki sobie byl.

Zycze malej ilosci problemow z nim [;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Starszy mial Espero od nowosci i pchnal gdy mialo ~3 lata. Tylko ze tamto mialo silnik 2.0 <_< Spalanie z wlaczona klima po miescie dawalo po portfelu... A procz tego to nawet taki sobie byl.

Zycze malej ilosci problemow z nim [;

No narazie jedyny minus BRAK KLIMY....a spalanie 1,5 z gazem jest tak w granicach 12l-13l, ponaprawialem drobne usterki, aktualnie nie dziala tylko antena:P pozatym jezdzi:) 600km zrobione:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

masakrycznie dużo tego gazu pali :|

co to za instalacja ?

Raczej to ja masakrycznie jezdze:D No i nie mam wskaznika gazu, zadnych diod itd.

te 12-13 l podalem ze sredniego zurzycia i jazdy (550km wiec do danych statystycznych to niezbyt dobre zestawienie), aczykolwiek chodzi tu o typowa jazde miejska z ostrym gazowaniem :wink: pierwsze autko:) i jako tako sprawdzam, co nie zmienia faktu ze na przeglad sie wybieram po wyplacie, co by moze wyregulowac i sprawdzic.

Bo jedynie mnie wkurza ze jak jest silnik zimny i przelacza mi elektrozawor automatycznie na gaz po przekroczeniu 2500obrotow to auto zaczyna sie dlawic, za drugim razem ok, na pelnym baku tego nie ma wiec moze to kwestia malej ilosci gazu, nie wiem, wiem ze spokojnie do 10l moge zejsc, ale to juz z biegiem czasu:)

A co to za instalacja NIE MAM POJECIA:) ktora to generacja itd.

Silnik z wtryskiem automatycznie przelacza na gaz po przekroczeniu 2500 obrotow i tyle;)

http://www.motonews.pl/sh_forum.php?op=fvt...mp;c=0&f=17 w brew pozorom to normalne spalanie 11 w miescie 9 na trasie:) wiec az tak zle nie jezdze;)

Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...