Skocz do zawartości
ath

The Witcher 2: Assassins Of Kings (Wiedźmin 2)

Rekomendowane odpowiedzi

wczoraj dostałem z serwisu zasilacz ... po 7 tygodniach, dziś odpaliłem grę i pytanie. Czy powszechnym jest mielenie hdd w 1 akcie w mieście? O ile w prologu wszystko działało pięknie tak w mieście w 1 akcie jest niegrywalnie dysk co chwila coś dogrywa :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie doczytywało tylko przy zmianie lokacji, np. przy wychodzeniu z miasta do lasu i powrotu do miasta miałem kilkusekundowe mielenie dysku i doczytywanie obszaru. A tak poza ty to nie.

Wydaje mi się, że najmocniej występowało to w 2 akcie. Im więcej zajmował katalog savów, tych chyba gorzej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wczoraj dostałem z serwisu zasilacz ... po 7 tygodniach, dziś odpaliłem grę i pytanie. Czy powszechnym jest mielenie hdd w 1 akcie w mieście? O ile w prologu wszystko działało pięknie tak w mieście w 1 akcie jest niegrywalnie dysk co chwila coś dogrywa :/

 

Zapewne wina małej ilości ramu systemowego jak i na k. graficznej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No udało się skończyć wreszcie ;] Końcówka zostawia cholerny niedosyt. No i przypadłość wielu produkcji. Świetne bronie, zbroje...na jedną ostatnią walkę. Jak ja nie nawidzę czegoś takiego :-/

 

Nie ma pewnie możliwości (oficjalnej nie przez save edytor) rozpoczęcia nowej gry z ostatnim ekwipunkiem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie. 'Jedynka' też zostawiła niedosyt, aż chciało się jeszcze :) Gra mimo że dość krótka to bardzo dobra. Szkoda tylko że nie dali

na końcu, podczas napisów :/

Co do doczytów- zainwestujcie w dysk ssd. Naprawde ogromny boost wydajności w stosunku do zwykłego HDD. Doczyty w wiedzminie były niezauważalne(widać było tylko ikonke w prawym dolnym rogu a gra była płynna cały czas). Jedyne co dało się odczuć to długość wczytywania save'ów - wzrasta proporcjonalnie do progresu w grze.

 

Mały hint: zostawiajcie sobie 'specjalne' ingrediencje. Ja gdzieś zapodziałem embrion endriagi z 1 aktu i nie mogłem zrobić jakiegośtam 'wypas miecza' w 3 akcie :mur:

Edytowane przez pix3l

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mały hint: zostawiajcie sobie 'specjalne' ingrediencje. Ja gdzieś zapodziałem embrion endriagi z 1 aktu i nie mogłem zrobić jakiegośtam 'wypas miecza' w 3 akcie :mur:

 

Embrion i pozostałe składniki zostały opisane jako fabularne więc warto zwrócić uwagę na opisy przedmiotów a sam mieczyk całkiem milutki, najlepszy stalowy.

 

istotnie jeżeli chcę grać w mieście w I akcie to muszę schodzić z detalami tekstur i wszystkim co z tym związane z wysokich na niskie. W lasach wokół osady jest płynnie na wysokich.

 

A może pomogłoby tylko zmniejszenie zasięgu renderowania na "bliski" lub budżetu na tekstury?

 

Przypomniała mi się jedna rzecz: zawsze miałem srebrny miecz po zakończeniu prologu i się zastanawiam, czy to bug czy efekt wykorzystania save'a z 1-nki ? Bo chyba powinienem go stracić, zgodnie z fabułą, nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No prosze. Gram drugi raz ale specjalnie przeszedłem jedynke żeby mieć save`a i sie zastanawiałem skąd mam srebrny miecz skoro przed chwilą go straciłem.

Problemem są tylko te parametry. To samo jest z zbroją kruka. Specjalnie biegałem za nią a tu sie okazuje że niepotrzebnie bo ta z dlc bije kruka na głowe. Nawet sie jej sprzedawać nie opłaca bo kosztuje marne 4 dychy i tak noszę ją z sentymentu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba najbardziej opłacalna w całej grze jest sprzedaż osełek do ostrzenia do miecza. Sporo ich dostajemy na początku gry i można mieć z tego niezłą kasę.

Osełka do miecza droższe od miecza, czy zbroi. Gdzie tu logika, nie mam pojęcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A runa ziemi za 11.

 

No to kuleje i to bardzo.

Czy ilość osełek jest zależna od tego ile zbierzemy w części pierwszej? Przechodzą one w sejwach? Bo to może być niezły sposób na zarobienie niezłej kasy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest cena za wszystkie 10 osełek. Za jedną osełkę masz 51 orenów. IMHO najszybciej można się dorobić poprzez zabijanie masy potworków, zbieraniu po nich wszystkich składników alchemicznych, do rzemiosła, mutagenów, trofea itd a później masowe sprzedanie tego. Jak do tego dodamy jeszcze itemy, które zwiększają liczbę znalezionych składników w zwłokach, czy też takie skill-e to po jednej wyprawie w zagęszczone od potworów terytorium (dużo jest takich, gdzie się ładnie respawnują bardzo licznymi grupami) możemy mieć +2k orenów po ich sprzedaży. Jest to fajnie zrobione bo w końcu z tego prawdziwy wiedźmin żyje ;) ale zgadzam się, że generalnie sprzedaż/kupno itemów jest jakaś dramatycznie różna.

Edytowane przez ojejku
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najszybciej mozna sie dorobic siłowaniem na rękę. Najsilniejszy przeciwnik w danej lokacji pozwala na 'wyłożenie' 200 orenów za każdym razem. Trochę wprawy i w ciągu 10 min mamy 2-3 tys orenów.

 

Natomiast jak dla mnie to gra w kości jest żenująca. Nie dość że gó*no za przeproszeniem widać, to jeszcze wygrana graniczy z cudem (przynajmniej z moim szczesciem :) ). W 'jedynce' szło to dużo lepiej, pamiętam ze zarobiłem kasy ogrywając zoltana (bo dalo sie duzo postawic).

 

Aha, brak jakiejkolwiek przechowalni to porażka. W grze również brakuje wierzchowców. Ogólnie jest słabiej od jedynki (poza grafiką), jak już człowiek pozbiera szczeke z podłogi i przejdzie zamulenie mózgowe ("ojaaaaa wiedzmin! " ) to zaczyna dostrzegać wszystkie niedociągnięcia.

 

2. Game now supports 4:3, 5:4, 16:10 aspect ratios.

rychło w czas, jak już wsyzscy gre przeszli <_<

 

3. Item storage has been added. Players can now store items from their Inventory at inns. To leave items in storage or collect previously stored items, talk to innkeepers.

O, niebywałe, nareszcie ktoś pomyślał :mur: Edytowane przez pix3l

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aha, brak jakiejkolwiek przechowalni to porażka. W grze również brakuje wierzchowców. Ogólnie jest słabiej od jedynki (poza grafiką), jak już człowiek pozbiera szczeke z podłogi i przejdzie zamulenie mózgowe ("ojaaaaa wiedzmin! " ) to zaczyna dostrzegać wszystkie niedociągnięcia.

 

Zawsze można ją przejść jeszcze raz, chociaż przydałby się jakiś większy dodatek, ale fajny i ten darmowy DLC :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najszybciej mozna sie dorobic siłowaniem na rękę. Najsilniejszy przeciwnik w danej lokacji pozwala na 'wyłożenie' 200 orenów za każdym razem. Trochę wprawy i w ciągu 10 min mamy 2-3 tys orenów.

 

Natomiast jak dla mnie to gra w kości jest żenująca. Nie dość że gó*no za przeproszeniem widać, to jeszcze wygrana graniczy z cudem (przynajmniej z moim szczesciem :) ). W 'jedynce' szło to dużo lepiej, pamiętam ze zarobiłem kasy ogrywając zoltana (bo dalo sie duzo postawic).

 

Aha, brak jakiejkolwiek przechowalni to porażka. W grze również brakuje wierzchowców. Ogólnie jest słabiej od jedynki (poza grafiką), jak już człowiek pozbiera szczeke z podłogi i przejdzie zamulenie mózgowe ("ojaaaaa wiedzmin! " ) to zaczyna dostrzegać wszystkie niedociągnięcia.

 

 

 

rychło w czas, jak już wsyzscy gre przeszli <_<

 

 

O, niebywałe, nareszcie ktoś pomyślał :mur:

 

jest mod podmnieniajacy tekstury w grze w kosci ;) bardzo ulatwia ta minigierke ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ilość osełek jest zależna od tego ile zbierzemy w części pierwszej? Przechodzą one w sejwach? Bo to może być niezły sposób na zarobienie niezłej kasy :)

 

Osełki (10) są z DLC, jakby ktoś się zastanawiał co to jest "Zestaw Miecznika", już wie :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Natomiast jak dla mnie to gra w kości jest żenująca. Nie dość że gó*no za przeproszeniem widać, to jeszcze wygrana graniczy z cudem (przynajmniej z moim szczesciem ). W 'jedynce' szło to dużo lepiej, pamiętam ze zarobiłem kasy ogrywając zoltana (bo dalo sie duzo postawic).

Ilość przegranych partii mogę policzyć na palcach obu rąk. Za to wkurzające jest rzucanie, często kości wypadają poza "stół" nawet przy lekkim rzucie.

 

To jest cena za wszystkie 10 osełek. Za jedną osełkę masz 51 orenów.

Co i tak jest ceną 2x wyższą niż miecz czy zbroja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie znalazłem trochę czasu żeby odpalić wiedźmina i niestety na dzień dobry mam problem z grą. Panowie miał ktoś może problem ze znikającym obrazem lub teksturami? Co chwile albo znika mi całkowicie obraz (dźwięk jest nadal) albo sypią się tekstury/oświetlenie i wszystko robi się ciemne po minimalizacji do windowsa i ponownym otwarciu okna wszystko wraca do normy jednak za jakiś czas znów znika. Sprzęt jak z podpisu stery najnowsze problem zauważyłem tylko w Wiedźminie ma ktoś pomysł co może być nie tak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam problem w 2 akcie:

 

 

2 akt, obóz nifgaardczyków czy jak oni tam się zwą ;) mam w nocy przejść przez niego niezauważonym i mam problem bo jestem w stanie dojść do końca obozu/do jego pd-zach rogu - przy drugiej bramie i nie dalej. Obok jest kucharz coś pichcący i jak tylko mnie zobaczy to 10 sek później jest po zabawie. Wcześniej z kolei wyjść na główną drogę nie mogę bo jest strażnik :/

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam problem w 2 akcie:

 

 

2 akt, obóz nifgaardczyków czy jak oni tam się zwą ;) mam w nocy przejść przez niego niezauważonym i mam problem bo jestem w stanie dojść do końca obozu/do jego pd-zach rogu - przy drugiej bramie i nie dalej. Obok jest kucharz coś pichcący i jak tylko mnie zobaczy to 10 sek później jest po zabawie. Wcześniej z kolei wyjść na główną drogę nie mogę bo jest strażnik :/

 

 

 

Na początku idź między namiotami, potem przy murze z lewej strony (btw. wszystko opisane jest w poradniku dołączonym do oryginalnej gry ;))

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Na początku idź między namiotami, potem przy murze z lewej strony (btw. wszystko opisane jest w poradniku dołączonym do oryginalnej gry ;))

 

 

 

Tak wyczytałem to w poradniku i mimo tego nie zgadza mi się nic z tego - jest tam napisane, że wpierw jak uda mi się wspiąć po klifie od strony morza muszę przeczekać kolesia, który wymiotuje i potem przejść dalej - OK, zgadza się; później skręcam w lewo i idąc wzdłuż palisady dochodzę jakby do centrum obozu i teraz tak - mogę iść do północnego wejścia do obozu ale tam stoi odwrócony do mnie tyłem patrol żołnierzy; w centrum jest jakiś dół gdzie leją się po mordzie, a wokół niego kibicują - nie przejdę tamtędy; no więc idę do jak wspomniałem we wcześniejszym poście do rogu (pd-zach) obozu, a tam jest kucharz, który drze ryja jak mnie zobaczy. ZONK. W poradniku jest, że mam przeczekać aż przez zachodnią bramę przejdzie drugi patrol tylko, że ... jego nie ma! Jak szybko przechodze obok kucharza, wzdłuż bramy zachodniej to owszem patrol wchodzi do miasta i natychmiast mnie zabija ...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj ukończyłęm Wieśka 2 drugi raz. Tym razem po stronie nieludzi. Specjalnie pod tym kątem przeszedłem Wieśka pierwszego też po stronie nieludzi. Nie do końca jestem przekonany czy oprócz dobrej zabawy podczas przechodzenia Wiedźmina 1 po raz 3 były jakieś inne korzyści. Dostałem Zbroje kruka ale parametry słabe. Gdzieś tam w rozmowie byłą wzmianka o Yeyvinie (nie wiem jak sie pisze) ale czy bez tego by też była to nie wiem. Ogólnie mam wrażenie że nie wiele dają te sejwy z jedynki. chyba że czegoś nie zauważyłem. Zostawiam stan gry na Wiedźmina 3 wiec zobacze tam.

Inna sprawa to ścieżka Iorwetha. Dla mnie o wiele lepsza od Rocha. Zdecydowanie bardziej mi leżała ta historia niż ta po stronie ludzi. Ważne jest że od ukończenia pierwszego aktu są to dwie różne gry. Może nie w 100% ale napewno warto zagrać dwa razy.

 

Wiedźmin 2 w moim prywatnym rankingu jest wysoko ale jednak za pierwszym wiedźminem. Mam porównanie na świeżo i jedynka wypada w mojej ocenie znacznie lepiej od dwójki biorąc pod uwage klimat i świat gry. U mnie ma jeszcze plus za rzut izometryczny, ale to moje zboczenie. ;)

 

Czekam na trójkę... i na BF3 :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś w tym jest. Też po początkowym zachwycie, jednak doszedłem do wniosku, że jedynka bardziej mi się podobała. Ale głównie fabularnie, bo mechanika i grafika oczywiście z dwójki jest lepsza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doszedłem do krasnoludów i już mnie gra nuży. Myślałem, że przesadzacie z balansem poziomu trudności w poszczególnych aktach, a tu taki zonk. Nie chce mi się już klikać i mordować kolejne mobki ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...