yuucOm Opublikowano 13 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2010 Jak w temacie. Na co można się zapisać aby się dobrze rozruszać ? Siłka, basen i rower już odpadają ;). Ścianka też. Coś ogólnie dostępnego (w Wawie) i relatywnie niedrogiego (150zł) na miech. Może jakieś nowe ośrodki sportu czy tam rekreacji w Wawie otworzyli ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 13 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2010 Bieganie? Chodzenie? 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 13 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2010 IMO ścianka jest najlepszą opcją na rozruszanie się :) No ale jak nie to chyba rzeczywiście zostaje Ci tylko Nordikłokin i pochodne :-P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KoVol Opublikowano 13 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2010 Może jakieś kursy taneczne??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trawienny Opublikowano 13 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2010 (edytowane) Squash - gram od jakiegos roku i powiem ze nawet bardzo poczatkujacy i niewymagajacy przeciwnik potrafi dac tak niesamowity wycisk ze przechodzi pojecie :) polecam! PS - ah nie doczytalem - relatywnie tanie to to chyba niestety nie jest :( Edytowane 13 Września 2010 przez Trawienny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maniakalny Opublikowano 13 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2010 (edytowane) ja dzisiaj z samego rana pchałem samochód na stacje jakis kilometr bo sie paliwo skończyło :lol: <real story> Edytowane 13 Września 2010 przez Maniakalny 4 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość chronicsmoke Opublikowano 13 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2010 Rolki agresywne to jest to ;) do tego od czasu do czasu narty wodne. W tym roku doszedł windsurfing ale już myślę nad jakimś bardziej ekstremalnym sportem wodnym. W zimę snowboard ale na to przez ostatnie lata mało czasu, chyba mam za daleko w góry ;/ Bieganie jest dla mnie za nudne i nie kreatywne. Ciężko w takim wypadku o motywację i łatwo się zniechęcić do jakichkolwiek sportów. Polecam coś co daje adrenalinę i wymaga "przełamywania się", wtedy dopiero czuć satysfakcję ze sportu i można się uzależnić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Je m appelle Ferdinand Opublikowano 13 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2010 Jak w temacie. Na co można się zapisać aby się dobrze rozruszać ? Siłka, basen i rower już odpadają ;). Ścianka też. Coś ogólnie dostępnego (w Wawie) i relatywnie niedrogiego (150zł) na miech. Może jakieś nowe ośrodki sportu czy tam rekreacji w Wawie otworzyli ? Sporty walki? BJJ na ten przykład. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 13 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2010 (edytowane) Kamasutra :D May tay, capoeira, fitnes... siłownia - aeroby Edytowane 13 Września 2010 przez slavOK 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 13 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2010 Tanie?? 15zl!!!!! Peto aromatycznej kielbasy na szyje i dwa wyglodniale pitbulle 10m z tylu Strata kalorii: - W zaleznosci jak wyglodniale beda pitbule ;] 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 13 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2010 ja dzisiaj z samego rana pchałem samochód na stacje jakis kilometr bo sie paliwo skończyło :lol: <real story> jak to pięknie pasuje do tego emblematu porsche z twojego avatara :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
narcyz Opublikowano 13 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2010 Bieganie jest dla mnie za nudne i nie kreatywne. Ciężko w takim wypadku o motywację i łatwo się zniechęcić do jakichkolwiek sportów. Polecam coś co daje adrenalinę i wymaga "przełamywania się", wtedy dopiero czuć satysfakcję ze sportu i można się uzależnić. Akurat bieganie jest sportem od którego uzależnione jest najwięcej ludzi na świecie. Pewnie ze względu na szeroką dostępność. Z biegania da się czerpać ogromną satysfakcję, właśnie w momencie "przełamywania się". Widać to szczególnie przy bieganiu długodystanoswym. Polecam pobiegać takie odległości, gdzie to nie nogi są największym problemem, a psychika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Je m appelle Ferdinand Opublikowano 13 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2010 Akurat bieganie jest sportem od którego uzależnione jest najwięcej ludzi na świecie. Pewnie ze względu na szeroką dostępność. Z biegania da się czerpać ogromną satysfakcję, właśnie w momencie "przełamywania się". Widać to szczególnie przy bieganiu długodystanoswym. Polecam pobiegać takie odległości, gdzie to nie nogi są największym problemem, a psychika. Euforia biegacza – Wikipedia, wolna encyklopedia Endorfiny – Wikipedia, wolna encyklopedia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draak Opublikowano 13 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2010 (edytowane) Z wyjątkiem slavOK'a nikt nie poszedł tą drogą, ale polecam sex. Za te 150PLN/mc można już z gumkami się wyrobić :lol: A bardziej serio, to faktycznie squash. 1h wynajęcia kortu to ok. 40- 70 PLN (na dwie osoby), 1x w tyg. na początku wystarczy. W sam raz do połączenia z siłownią (zastępuje aeroby). Ja w niedz. jestem na basenie, pon squash, śr siłownia, pt squash, sob siłownia i mimo pracy umysłowej (jedyny wysiłek to przechodzenie z jednego spotkania na drugie ;) ) można być w formie cały rok. Edytowane 13 Września 2010 przez draak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 13 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2010 (edytowane) A moge spytac czemu basen odpada? Chyba ze juz jest;P Edytowane 13 Września 2010 przez HeatheN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maniakalny Opublikowano 13 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2010 jak to pięknie pasuje do tego emblematu porsche z twojego avatara :lol: w moim nie brakuje nigdy to kumplowi stanął samochod na srodku skrzyzowania akurat jak przejezdzał obok mojego osiedla gdzie ja tam o 10 rano bym wstawał, ja spie do 13 :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ath Opublikowano 13 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2010 Bezrobotny ? :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maniakalny Opublikowano 13 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2010 Bezrobotny ? :D @ pw raczej zeby nie robic OT? nie wiem ocb O_o? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ath Opublikowano 13 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2010 Odnośnie wstawania o 13. :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maniakalny Opublikowano 13 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2010 (edytowane) Odnośnie wstawania o 13. :] bynajmniej ;) Że nie podbijam karty na zakładzie o siódmej rano, to już w waszym robolskim mniemaniu muszę być nierobem? :lol2: a tak na serio, to jestem na czasie USA, NY edit// nie mozna usuwac postów? zle sobie kliłem i miala być edycja poprzedniego Edytowane 13 Września 2010 przez Maniakalny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ceylon Opublikowano 13 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2010 Akurat bieganie jest sportem od którego uzależnione jest najwięcej ludzi na świecie. Pewnie ze względu na szeroką dostępność. Z biegania da się czerpać ogromną satysfakcję, właśnie w momencie "przełamywania się". Widać to szczególnie przy bieganiu długodystanoswym. Polecam pobiegać takie odległości, gdzie to nie nogi są największym problemem, a psychika. Miałem o tym samym napisać. W tamte wakacje przez 3 miesiące biegałem codziennie jakieś 20-25 minut na zmianę z biegami interwałowymi (15 sekund spritnu / 30 truchtu) i właśnie bieganie to jest genialna sprawa. Nie żadna siłownia, że trzeba się spakować i wyjść na 1,5-2 godziny, ale bieganie, po prostu wychodzisz z domu/bloku i od razu możesz zacząć. Proponuje nie biegać w kółko, bo to jest nudne, ale znaleźć sobie jakąś kilkukilometrową trasę i tam biegać. Park lub jakieś łąki to fajne miejsca do tego sportu, bo asfalt odbiera część przyjemności z tej zabawy ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yuucOm Opublikowano 13 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2010 Tanie?? 15zl!!!!! Peto aromatycznej kielbasy na szyje i dwa wyglodniale pitbulle 10m z tylu Strata kalorii: - W zaleznosci jak wyglodniale beda pitbule ;] Kalorii to ja wcinam ile tylko mogę bo wracam do formy ;). Co do Endorfin: znam temat. W moim przypadku ciężkie ćwiczenia siłowe po ok 30min dają naprawdę dobry fly potem dobre jedzenie 20 min po trenie i świetnie sie czuje. Tak samo po około 40 min ostrej jeździe na rowerze - ewidentnie czuje "opiatowe ciepełko". Problem w tym ze pogoda już się pogarsza i coś krytego muszę znaleźć. Tenis odpada bo 6 lat grałem - nudne to ;). Bieganie też nudnawe dlatego zawsze rower wybierałem tylko dłużej. Dzieki za propozycje. Pchanie samochodu - może spróbuje ;). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 14 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2010 Dobra a tak na powaznie: Sam nie przepadam za bieganiem, acz mialem okres w ktorym biegalem dystanse 15-20km co drugi dzien... Teraz wole rowerek i tu dwie opcje: - 30-40KM sciezka rowerowa z tempem okolo 20-25KM/h - Walls of Jeriho, Biohazard na uszy i 2 godzinki jazdy po gorkach Druga opcja duzo fajniejsza i duzo bardziej meczaca, no i mozna sie polamac ;] Probowalem tez Fitnessu i musze powiedziec o fuck, alez mialem po tym zakwasiory Oczywiscie masz kilka wersji ow cwiczen. Sa tez tego pozytywy duza ilosc dupeczek ;], niezle mozna sie rozciagnac, naprawde mozna zlapac kondycji no i dowiesz sie ze posiadasz miesnie o ktorych nie miales pojecia ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Powerslave Opublikowano 14 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2010 Jak w temacie. Na co można się zapisać aby się dobrze rozruszać ? Siłka, basen i rower już odpadają ;). Ścianka też. Coś ogólnie dostępnego (w Wawie) i relatywnie niedrogiego (150zł) na miech. Może jakieś nowe ośrodki sportu czy tam rekreacji w Wawie otworzyli ? Szkoda, ze rower odpada, moglbys nim jezdzic do pracy jesli masz w miare ok dystans - powiedzmy do 20km. Ja jezdze codziennie od poltora roku, wiosna/lato/jesien/zima/slonce/deszcz/snieg/inne, odpornosc organizmu lepsza niz po 20 aktimelkach dziennie, nawet pozwolilem sobie na jazde na snowboardzie w samej koszulce w lutym na Slowacji o godzinie 21 przy temp -10 i czulem sie jak nowo narodzony. Jesli nadal nie, to tak jak powyzej - bieganie calkiem fajna sprawa, niby nuda bo tylko biegniesz, ale zawsze mozesz biec po cos, np browarka do sklepu, cel szczytny :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 14 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2010 (edytowane) zależy co to za praca bo jak jakaś wymagająca myślenia to nie wyobrażam sobie by po 20km zapierdzelaninie na rowerku pracować :D no chyba że masz cały czas prostą drogę bez górek ;P Edytowane 14 Września 2010 przez slavOK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Powerslave Opublikowano 14 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2010 A to po wysilku fizycznym juz nie mozna myslec? :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
3ddy Opublikowano 14 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2010 Może na początek zacznij od 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 14 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2010 można ale efektywność się zmniejsza, przynajmniej na początku jak się formy nie ma za bardzo, a teraz walenie na rowerze z rana jak jest przykładowo 6 st na zewnątrz, bez odpowiedniego przygotowania jest dosyć ryzykowne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 14 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2010 E tam, pluca najwyzej wyplujesz ;] Teraz za zimno, w lato za goraco i spocony bedziesz... itd itp Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
narcyz Opublikowano 14 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2010 Póki w pracy nie ma prysznica, to nie wyobrażam sobie jeździć rowerem czy biegać. Przez prawie 2 lata chodziłem przed pracą na basen 4-5 razy w tygodniu i uważam, że to tylko poprawia efektywność pracy. Nie mówiąc już o znacznie lepszym samopoczuciu od rana. Moim zdaniem jeśli dla kogoś praca po wysiłku fizycznym jest problemem, to znaczy, że ten wysiłek nie sprawia mu żadnej przyjemności. 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...