Skocz do zawartości
Grimlock

F1 Sezon 2011

Rekomendowane odpowiedzi

to co stało się z barierą to ewidentnie pech ale też i nieprzygotowanie trasy.

Gdyby nie ten taran to prawdopodobnie chłopak maił by kilka siniaków...

 

 

Pozostaje życzyć udanej operacji i powrotu do zdrowia.

Oby ręka i noga była sprawna co przy takich skomplikowanych urazach nie jest takie pewne.

 

 

Wszystko zdawało się układać dobrze- sensowny bolid , bogaty sponsor, dopasowanie Roberta do zespołu - eh live is brutal

 

 

Trzymam kcuki żeby skończyło się tylko na bólu i straconym sezonie dla Roberta, a nie czymś bardziej długofalowym.

Edytowane przez 99tomcat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli faktycznie Bruno Senna zastąpi Roberta do czasu zakończenia rehabilitacji, to otrzyma ogromną szansę, tak jak kiedyś Vettel. Ale czy zdoła ją wykorzystać?

Ale jak to bywa z portalami o F1, pojawiają się artykuły o potencjalnych zastępcach: Hulkenberg, Heidfeld, Grosjean,... Raikkonen itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hulkenberg, Heidfeld

 

Z tych dwóch powinni dać Szansę Hulkenbergowi.

Chłopak naprawdę zasługuje na starty i tak jak Robert ma talent ale brak sponsorów...

 

 

No, a za rok Hunkelberg + w pełni sprawny i głodny sukcesów Robert B-)

to by było coś :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej rosyjscy sponsorzy nie byliby zadowoleni gdyby nowicjusz Hulkenberg objeżdżał Vitaliya "prowadzenie bolidu F1 jest łatwe" Petrova. Albo co gorsza dla nich, miejsce Petrova zająłby Hulkenberg.

 

Miejmy nadzieję, że Robert szybko wróci do zdrowia i nadal będzie zajmował się tym co najbardziej lubi :)

 

19:54 Sportmediaset.mediaset.it podaje, że do szpitala w Pietra Ligure, gdzie operowany jest Kubica przybył jego przyjaciel Fernando Alonso z Ferrari

 

19:51 - Jestem przekonany, że w F1 zobaczymy jeszcze wiele wspaniałych wyścigów w jego wykonaniu. Zamierzam odwiedzić go, gdy tylko pozwolą na to lekarze - powiedział kolega Kubicy z Lotus Renault GP Witalij Pietrow.

Edytowane przez Grimlock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja podejrzewam, że to będzie zależało od tego jak dużo czasu będzie potrzebował Robert aby wrócić do zdrowia. Jeśli ocenią, że w tym sezonie nie wróci, to mogą zatrudnić np Heidfelda czy Hulka, jeśli będą to 2-3miesiące mogą skorzystać z Bruna.

 

@ operacja się zakończyła

Edytowane przez torque

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej nikogo rokującego nadzieje nie zatrudnią, bo jak mu za dobrze pójdzie to pozycja Kubicy lub Petrova może być zagrożona. Myślę, że bedzie podobnie jak w przypadku zastępstwa Massy, czyli przeciętny kierowca objeżdżany przez drugiego kierowce, w tym przypadku Witka.

 

Jeden z najgorszych zeszłorocznych debiutantów zostanie liderem całkiem dobrego zespołu - to się poroboło :lol2:

Edytowane przez MaSell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak to widzę to ...

 

 

dziura na wylot :sad:

 

na wylot bo wycieli tylne drzwi, tak czy siak ta belka weszła do kabiny jak w masło...

Chłopak ma pecha- jaka była szansa na takie coś? Zwykle fura skasowana kierowca poobijany i tyle...

Edytowane przez 99tomcat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ma ktoś link do twittera managera Kubicy?

Liczę, że wszystko będzie w porządku i operacja się uda w 100%!!!

 

Niestety nie mogę znaleźć, ale tu są linki do kont kierowców/teamów etc. Nie mogę też znaleźć konta Alonso, bo to na które się powołują media jest fake'owe.

F1 Twitter directory |

F1 Drivers, F1 Teams and F1 Media on Twitter

 

@99tomcat

Miał pecha, ale też w Kanadzie miał szczęście, po takim czymś wyszedł ze skręconą kostką. Najważniejsze że żyje.

 

I jeszcze na marginesie w FpF był dzisiaj Kuzaj i opowiadał jak po wypadku gdzie 5cm od głowy wbiła się belka drewniana (rozwalając fotel) i 2cm od zegarów druga belka, a on pierwsze co zrobił to próbował odpalić. Czymże jest wola walki i adrenalina w takich sytuacjach.

 

 

Update2:

Właśnie na PolsatNews Gerber się wypowiada.

Edytowane przez Tony Soprano

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

22:10 Oficjalne oświadczenie szpitala o stanie zdrowia Roberta Kubicy zostanie wydane dopiero jutro o godzinie 9:30 - podał autoklub.pl

22:04 Sportmediaset.mediaset.it podaje, że operacja zakończyła się sukcesem i cytuje słowa doktora Igor Rossello: "rehabilitacja zajmie rok czasu"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po siedmiu godzinach zakończyła się operacja Roberta Kubicy. Kierujący zabiegiem ortopada jest umiarkowanie zadowolony - podała włoska agencja prasowa ANSA. Na razie lekarze wstrzymują się od kategorycznych ocen, ale według wstępnych informacji udało się uratować prawą dłoń kierowcy.

Edytowane przez MaSell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niesamowity pech, że samochód się nabił na tą barierę. Z tej perspektywy wygląda to tragicznie...

Najgorsze, że nie ma żadnego oficjalnego info, a podobno teraz jest operacja nogi, a wcześniej podawali, że noga już jest poskładana <_<

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcie dość straszne, ale można powiedzieć, że szczęście w nieszczęściu bo co by było gdyby ten pal wbił się pod innym kątem i głębiej, aż strach pomyśleć.

 

Chciałbym, żeby było tak jak MaSell mówi, czyli żeby Robert szybko wrócił, oczywiście na Bahrajn nie ma co liczyć, ale chciałbym go zobaczyć za kierownicą bolidu w Malezji albo Chinach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

problemem nie będzie złamane ramię i noga, ruchomość dłoni ma kluczowe znaczenie, 12 m-cy daje mu lekarz więc po 6-sciu będzie gotowy :)

 

tutaj bardzo mądre słowa M.Sokoła

 

cyt:

 

Długo zastanawiałem się, czy mam się zachować jak dziennikarz czy jak przyjaciel Roberta Kubicy. W obliczu różnych, niesprawdzonych pogłosek, które docierają do Polski, zdecydowałem się podzielić informacjami prosto ze szpitala Santa Corona.

 

 

Prawda jest taka, że Robert walczył o życie. Kiedy został przetransportowany do szpitala, po długiej i niezbyt sprawnej akcji ratunkowej, lekarze przede wszystkim zajęli się utrzymaniem go przy życiu, a nie leczeniem obrażeń, których doznał w wypadku. Na szczęście, organizm Roberta okazał się bardzo silny. W efekcie nieprzerwanej, trwającej ponad dziesięć godzin operacji, udało się nie tylko zażegnąć zagrożenie życia, ale także skoncentrować na najpoważniejszych obrażeniach. Pragnę podkreślić, że Robertem zajęła się grupa naprawdę wybitnych specjalistów.

 

Zdaniem lekarzy, najbliższe godziny będą miały fundamentalne znaczenie jeśli chodzi o rokowania na przyszłość. Na razie, jakiekolwiek spekulacje dotyczące czasu trwania rekonwalescencji są przedwczesne.

 

Prosimy wszystkich dziennikarzy i kibiców o to, by nie opierali się na pogłoskach i niesprawdzonych informacjach, ponieważ mogą w ten sposób wyrządzić wiele szkody rodzinie i najbliższym Roberta.

Edytowane przez Racuch

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IMO Kubek spalił sezon. Stawiając się na miejscu LR starałbym się zatrudnić kierowcę, który miałby szansę powalczyć o podia... IMO Kimi powinien jeździć w bolidzie Kubicy a ten powinien skupić się na rehabilitacji i powrocie do zdrowia bo co z tego, że po 6 miesiącach będzie w stanie zagryzając zęby wsiąść do bolidu i próbować przejechać kolejne okrążenia? Wtedy będzie jedynie zagrożeniem dla innych na torze niestety...

 

Jeśli można mówić o powrocie do F1 to raczej nikłe szanse są by było to w tym roku (ile Massa siedział w garażu Ferrari zanim pozwolili mu znów jeździć?)

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Przejazd kolejnej ekipy tuż po Kubifixie

Nie widzę tam żadnego wybrzuszenia ani tym bardziej korzenia.

 

Fakt, bardzo dziwne miejsce, myślałem, że to na jakimś zakręcie konkretnie ale tutaj ? Niby coś po lewej jest... Zbyt szerokie wyjście po zewnętrznej ?   :-|  Pech. Edytowane przez MaciekCi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na TVN24 pokazują ten sam filmik, tyle że wraz z napisami co mówi załoga tego auta. Jak dowiadują się o tym że Robertowi coś się stało jeden mówi "wiedziałem że tu zarzuca".

Znaczy że coś jest na tym poprzedzającym wypadek zakręcie (a nie widzimy po zdjęciach czy filmie), że musiało ich trochę wyrzucić z trasy że najechali prosto na ta blache.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już sama trasa rajdu jak widać na filmie, wąska, kręta. Sporo barier, budynki tuż przy samej jeźdni, do tego mokro. Można naliczyć conajmniej kilkanaście miejsc gdzie dowolna załoga mogłaby zakończyć jazdę tak jak Robert. Tor w Monaco to przy tym pikuś. Gdyby Robert wybierał prostsze trasy, szutry, śnieg - owszem nie uniknąłby w ten sposób wypadków ale uderzenie w drzewo czy skałę to nie to samo co nadziać się na barierę. Do tego nowy, mocniejszy wóz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IMHO zadzialala tutaj niekorzystnie kombinacja: nowy, mocniejszy woz + trudny, malo znany (organizowany po raz drugi) rajd + slabe warunki (mokro).

 

Swoja droga, jak to sie stalo, ze jezdzil Skoda, skoro wczesniej Renault twardo zabranialo mu startow w wozie innej marki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12:22 "Pacjent został przywieziony w stanie krytycznym. Stracił 5-6 litrów krwi" - powiedział szef terapii intensywnej szpitala Santa Corona podczas konferencji prasowej. Obecny stan Polaka lekarze ocenili jako dobry

wg wiki "człowiek o przeciętnej masie ciała ma w sobie 5 do 6 litrów krwi" :blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Elementy bariery, które wbiły się podczas wypadku w Skodę Fabię, spowodowały u Kubicy rozliczne urazy. – Wielodłamowe złamanie prawej nogi, bariera wybiła mu bark i połamała prawą rękę. Robert ma też złamaną szyjkę uda – wyliczał szef ortopedii, Francesco Lanza.

No niezle.

 

Nie zmienia to faktu, ze wszystkie te doniesienia nadal sa bardzo sprzeczne, niesamowicie irytujace sa te portale internetowe, ktore ukladaja cale historie do jednego podsluchanego slowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Zdaniem specjalistów, którzy się nim zajmowali w trakcie ostatnich 24 godzin, tempo w jakim wraca do zdrowia można określić jako nadzwyczajne - dodał menadżer naszego kierowcy." No faktycznie bo kości już nie fruwają i poskładali go...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...