Filmy - co warto obejrzeć?

[arni_85]

Czekam z niecierpliwością na swój senas Karbali. Ktoś był? Jakie wrażenia?

[TSRules]

Fantastyczna Czwórka (2015) nowa wersja, bida niestety, akcja i efekty głównie nocą aby przyoszczędzić na budżecie ..

Naznaczony: rozdział 3 (2015). kilka fajnych momentów, resztę można przewinąć

Coś za mną chodzi (2014) mocno budżetowy horror, ale wbrew pozorom nie najgorsza produkcja

[NostradamuSek]

http://www.filmweb.pl/film/Kraina+jutra-2015-677512 Kraina jutra - Ciężko wyczuć, niby Disneya, niby ważne sprawy poruszane.. w sumie można zobaczyć.

[Jabar83]

Everest. Spodziewałem się coś na wzór Granice Wytrzymałości, ale otrzymałem zupełnie co innego. Nie było tu superbohaterów, była za to ludzka determinacja by móc przeżyć. Film nakręcony ponoć w całości bez CGI. Nie był przesadnie emocjonalny. Może dlatego że był na faktach, a wiadomo jak w większości kończy sie wspinaczka na Everest. W sumie nie tak wielu  się udało i to w tym filmie było pokazane jak należy. 

 

8/10.

Edytowane 21 Września 2015 przez Devil

[Małpożer]

Child 44 - niezla gra aktorska ale... czegos brakuje. Sceny walki strasznie szadpane, niewyrazne, ale to nie film o tym. Fabule czegos brakuje, a czego? Okazuje sie, ze ksiazka na ktorej podstawie powstal ten film zostala mocno splycona. Film trwa ok. 2h ale ani nie wciaga, ani nie odpycha. Ot kolejny hollywoodski masowkowy film. 6/10

[Aquarium]

Jurassic world - 5/10 - może i jestem starym marudą, ale nijak toto się nie umywa do pierwowzoru. Sama obsada aktorska dużo gorsza, a do tego bohaterowie totalnie antypatyczni.

 

San Andreas 7/10 - jak na film katastroficzny jest po prostu OK. Z czego plus 1 za przyjemnie dyndający biust pani Alexandry Daddario - iście hipnotyzujący :)

 

Tomorrowland - 8.5/10 - jak na film skierowany do młodszej widowni i przez to dośc infantylny, ogląda się dobrze. Dobrana trójka głównych bohaterów plus klimacik s-f pomieszany z retro lat 60 daje dobry rezultat. No i sam pomysł na scenariusz - pomimo iż prosty, odbiega od utartych schematów.

Edytowane 26 Września 2015 przez Aquarium

[TSRules]

Mission: Impossible - Rogue Nation solidny średniak, tym bardziej w kontekście tego co jest obecnie do obejrzenia w kinach

Wrota zaświatów / Pay the Ghost (2015) tragedia, Cage to niedługo chyba będzie grał w barwach szczęścia  :wacko: 

[NostradamuSek]

Mission: Impossible - Rogue Nation solidny średniak, tym bardziej w kontekście tego co jest obecnie do obejrzenia w kinach

 

Jest w miarę dobrze. Obejrzeć bez nudy da się i o to w filmach chodzi, szczęka nie opada, ale ogląda się fajnie.

[JROX]

Marsjanin - kawał dobrego filmu. Ani chwili nudy i całkiem dużo śmiechu.
Spodziewałem się czegoś zupełnie innego, bardziej poważnego, ale nie żałuje. Ode mnie 9/10 bo mam ochotę iść do kina jeszcze raz :)
Teraz czas na książkę o której istnieniu (jak i produkcji filmu) do ostatniego momentu nie miałem pojęcia.

[wayne]

W mgnieniu oka (Split Second) - staroć, na którego trafiłem przypadkiem. Na filmwebie ma dość wysoką ocenę, do tego to horror SF i gra Rutger Hauer, więc postanowiłem obejrzeć.
Film ma fajny, mroczny klimat - postapokaliptyczny Londyn (w 2008 roku :lol: ) zmagający się z plagą szczurów i podniesionym na skutek globalnego ocieplenia poziomem wód. Ma też niezłą, elektroniczną muzykę z wplecionym odgłosem bicia serca w krytycznych momentach. Ale... To kino klasy B rodem z epoki VHS :wink: Bohaterowie są przerysowani do granic możliwości a antagonista i cała scena finałowa jest śmieszna. 2/6

PS
W Czechach film był wyświetlany pod tytułem Zlomek sekundy :lol:

Smakosz (Jeepers Creepers) - dobry klimat, podobnie jak w powyższym. Nawet bardzo dobry, odpowiednio podparty scenografiami i utrzymujacy się do końca - zabite dechami, amerykańskie zadupie. Dobry jest też początek, ale kiedy dowiadujemy się kim jest tytułowy smakosz i o co tutaj chodzi... Ja poczułem lekkie zażenowanie :wink: Słabe 3/6

Wrota zaświatów (Pay the Ghost) - widziałem zwiastun, więc nie spodziewałem się wiele. Okazał się znośny. Zarzucić mu można, że jest sztampowy i wyczuwalnie tani. Ale na plus (znowu) klimat i niektóre sceny. Fabuła w pewnym sensie podobna do Jeepers Creepers, ale tutaj jakoś lepiej wszystko wymyślono, dzięki czemu w trakcie seansu nie klepałem się w czoło. 3/6

Jurassic World - zupełnie nie byłem zainteresowany tym filmem w momencie premiery, ale jakoś niedawno zobaczyłem zwiastun i pomyślałem, że może być z niego niezły popcorniak. I rzeczywiście był OK. Jedyny mój zarzut to CGI, które podobnie jak w większości nowych filmów niezbyt mi się podobało. Przy takiej ilości komputerowych efektów specjalnych IMO powinny być zrobione jak w Hulk z 2003, gdzie moim zdaniem wyglądały (w jakiś dziwny sposób) przekonująco. 4/6

Coś za mną chodzi (It Follows) - oryginalny i zrobiony jakby w starym stylu. IMO czuć w nim było rękę klasyków, jak John Carpenter i Wes Craven :wink: Podobał mi się. 5/6

[NostradamuSek]

To żeś sobie zrobił oldschoolowy maraton. Mnie swego czasu W mgnieniu oka podobało się, to jednak był rok 1992 era magnetowidów, ha, jak dobrze pamiętam jeszcze słynne czasy Amig i x86 :P , rok później wkroczyła maszyna z prockiem Pentium.

Edytowane 28 Września 2015 przez NostradamuSek

[Małpożer]

Tomorrowland - filmidlo za 200mln dolcow o tym, jak nastolatka ratuje swiat poprzez zniszczenie "złego" budynku... Pierwsze 30min nudy, pozniej cos ciekawego sie zaczyna dziac aby po spotkaniu "kluski" (Clooney) poziom tej pseudo produkcji spadl na pysk do 0. Dla dzieciakow za duzo naukowego, a raczej psychologicznego belkotu. Dla starszego... dziecinada na maksa bez jakiegokolwiek sensu i skladu. Ot wezmy Clooneya i girl-heros + dajmy jakies biegajace automaty, kilka niezlych animacji miasta przyszlosci i mamy gotowca. Fabula? Po co, szkoly przyjda, jak mawial Wajda. 4/10 chociaz i tak zawyzone nieco.

[Małpożer]

Minęło kilka dni więc pod postem, ale trafiłem na nawet niezłą komedie - Spy (agentka). Nigdy wcześniej nie powiedziałbym, że Statham pasowałby do komedii... i jak bardzo bym się pomylił ^^ Prawie każda scenka z nim bawi do łez, w szczególności jak opisuje swoje "dokonania" :) Aż szkoda, że to nie jego postać jest głównym bohaterem tego filmu, a jedynie postacią drugoplanową. Film ogląda się dość przyjemnie. No może po za kilka scenami z fotografem i jego fetyszem na pkt. zdjęć swojego członka czy wszelkich scen z przyjaciółką głównej bohaterki.

 

Spojler alert! scenka ze Stathamem (ale nie pełna, brakuje jeszcze kilku jego wyczynów na tej liście). 8/10 głównie za Stathama

[aerial]

Southpaw

http://www.imdb.com/title/tt1798684/

 

Jak ktoś myśli że walka bokserska wygląda jak ustawiany wrestling  w filmach Rocky, to niech lepiej tego nie ogląda :) W praktycznie wszystkich scenach boksu w tym filmie dochodzą wszystkie ciosy idealnie w głowę. I niby tak przez 12 rund :) Wiadomo hollywood chcę trochę podrasować normalną walkę, nie będą pokazywać klinczowania przez połowę filmu, ale posunęli się stanowczo za daleko. Walki wyglądają w tym filmie jak jakaś komedia, nikt nic nie unika i nie blokuje, wszystko dochodzi, i jeszcze tyle "płynu" chlapie po każdym ciosie, że aż dziw że żaden zawodnik nie padł z odwodnienia.

[TSRules]

zauważyłem że ten film super uderza w delikatne uczuciowe struny, raz walka o sprawiedliwość, twarde sceny walki (coś dla facetów)  ojciec walczący o prawo do córeczki (jakie to słit- dla kobiet) bardzo dobra robota marketingowców ;)

[Aurora001]

Marsjanin - Ogladalem z laska w 4DX. Nie dosc ze to 4DX w ogole nie zgrane, czesto na sile to film mocno sredni.

[TSRules]

podobno cruise ma się zabrać za nast. fantastykę, po oblivionie i edge of tomorrow jest nadzieja żę może wyjdzie coś fajnego

[wayne]

Terminator: Genisys - da się obejrzeć, chociaż to tak jakby ktoś wrzucił wszystkie filmy z serii do miksera, dodał garść swoich pomysłów i wymieszał.

Wolałbym żeby już dano spokój temu uniwersum. 2/6

Edytowane 17 Października 2015 przez wayne

[NostradamuSek]

Szczerze mówiąc... kicha. Ot, można obejrzeć z nudów.

[toms83]

Chyba taki był zamysł, wymieszać wszystkie części i zrobić <span style='color: red;'>[ciach&#33;]</span>lnik. Obejrzeć obejrzę, ale kina zbyt ambitnego się nie spodziewam.

[deserted]

(T:G) No i chyba będzie kontynuacja, sugerując po scenie po napisach. Jak dla mnie można obejrzeć, nie było tak źle.

[TSRules]

ja dla mnie to taki film w tv mógłby lecieć :)

[reyden]

Wyścig ( Rush ) - Historia kariery Nikiego Laudy , melodramat skrzyżowany z filmem o wyścigach , sensownie dobrani aktorzy .

 

Warto oglądać .

 

Milcząca Gwiazda - na podstawie powieści Astronauci Stanisława Lema , dobre klasyczne kino SF , choć trzeba brać poprawkę na czas kiedy był kręcony - choćby z powodu efektów czy techniki wewnątrz filmu .

 

FireFox - klasyka o supersamolotach z Clintem Eastwoodem w roli głównej , choć sama akcja jest tak na prawdę na końcu filmu , wcześniej to gra w chowanego między KGB a bohaterem którego gra CE .

 

Fantastyczna Podróż ( Fantastic Voyage ) - kolejny klasyczny film SF , tym razem o podróży do wnętrza ludzkiego ciała .

 

Widmo ( Wraith ) - młody Charlie Sheen , młodziudka i śliczna Sherilyn Fenn a do tego rewelacyjna muzyka i samochody z Dodge M4S na czele .

[Jabar83]

Jurassic World -   Szczerze to spodziewałem się głupoty i taką dostałem.  Myślące raptopry i współpraca z człowiekiem. Ostatnia scena z T-Rex'em niezła, ale wiadomo tu kolejna głupota. Ogólnie głupota goni głupote w tym "widowisku" Gra aktorstka też pozostawia wiele do życzenia. Reszta może być. Czyli ekekty specjalne, muzyka.    6/10 i tylko ze wzgłedu na sentyment do pierwszej części.

[toms83]

I tak wygląda większość dzisiejszych remakeów znanych, wręcz kultowych, filmów. :/

[wayne]

Strażnicy Galaktyki (Guardians of the Galaxy) - nie zachwycił mnie jak moich znajomych, ale oglądało się przyjemnie. Świetna muzyka i dużo znanych, dobrze dobranych aktorów. 4/6

[Gość]

Strażnicy Galaktyki (Guardians of the Galaxy) - nie zachwycił mnie

potwierdzam - toć to film dla młodych nastolatków i dzieci - dla dorosłych ludzi to taka bajeczka 

Edytowane 18 Października 2015 przez Gość

[NostradamuSek]

potwierdzam - toć to film dla młodych nastolatków i dzieci - dla dorosłych ludzi to taka bajeczka 

 

Takie miało być założenie, lekko, oldschoolowo, śmiesznie i dla wszystkich. Ja tam dobrze bawiłem się.

[Małpożer]

W gotg oldschoolowo, smiesznie? Dla wszystkich? Film nijaki, zarty lorda jakiegos tam (czlowieczek z tej grupki bohaterow) nie smieszne. Jedynie rozbawila mnie ostatnia scena z grootem co sluchawki mial i tanczyl ;) Tak to przecietny przecietniak. Fabula slaba. Przez ten film zrezygnowalem z pojscia na antmana.

[לוק]

Komuś znany jest kodi(dawny xbmc z przebudowanym api)? Bo jeśli tak, temat w sumie nie ma racji bytu, ewentualnie by wyrazić swoją opinię po obejrzeniu. Dla przykładu fusion plus lambda repository i wtyczka Genesis załatwia sprawę instalowania dodatkowych wtyczek do przeszukiwania serwerów z filmami - jest tam wszystko. Jakość HD, HQ, nie jest to oczywiście blu-ray, ale filmy w 1080 lub 720 da się komfortowo ogladać. Filmy są streamowane bezpośrednio, więc nie trzeba niczego ściągać na dysk. A jak czegoś nie ma to znaczy że jest nie cały miesiąc po premierze światowej, choć jakieś CAM version można znaleść w tydzień po premierce. Do tego darmowe konto przykładowo na podnapisi.net czy OpenSubtitles które jest domyślnie w repo jak ktoś ma problem z angielszczyzną i można odrazu wyszukiwać sobie napisy po polsku. Jest movie database z większością dobrze znanych serwisów oceniających filmy więc krótkie opisy fabuły, obsadę itp. zawsze można sobie podlukać przed filmem. Wszystko z jednego miejsca co ułatwia życie. Szczerze powiedziawszy nieznam darmowej alternatywy dla kodi. A to tylko niewielka część możliwości programu. I nie trzeba zasięgać niczyjej opinii na temat tego co warto zobaczyć. :-D Jedyne czego nie znalazłem z najnowszych filmów to nowego bonda, ale katalog z pustymi źródłami tylko czeka, więc myślę na dniach się pojawi. IMO program obowiązkowy dla kinomaniaka. :>
 

Takie miało być założenie, lekko, oldschoolowo, śmiesznie i dla wszystkich. Ja tam dobrze bawiłem się.

Ja również, fakt że go pamiętam mówi mi że film nie był typowym gniotem przy którym się męczyłem.