Filmy - co warto obejrzeć?

[qbass]

Super Size Me - szczena mi opadła oglądając ten dokument

[slavok]

łzy słońca 5/10 - pierwszy film jaki widziałme na swoim dvd i to dlatego go pamietam. Ogólnie nic szczególnego, nic ponad przeciętność.

 

Panowie takie krótkie pytanie: w jaki filmie Leslie Nielsen parodiuje scene z mission imposible 1 (tą co tak wisi na tych kablach) ? Szklanką po łapkach ?

 

ściągany

http://www.youtube.com/watch?v=CNE_LJ47Oes

 

btw. to jest też dobre hehe:

[stark]

Super Size Me - szczena mi opadła oglądając ten dokument

 

W takim razie polecam Food Inc.

[Havoc]

Cinema CIty jeszcze daje, raz dziennie.

Puste sale sa, czasami 1-2 osoby i to tyle - co oczywiscie jest ogromna zaleta bo nikt nie zre popkornu, nie szelesci czipsami, nie pije browara i nie wylazi do kibla.

 

Dzięki! :)

 

Czym się różni Avatar DMR od Cyfrowego? Tj. na który iść lepiej :)

Edytowane 5 Maja 2010 przez Havoc

[Aquarium]

Solomon Kane - 8/10 A must see dla każdego fana Diablo numer 1. Gdyby dali trochę więcej lochów i na końcu piekło, mielibyśmy świetną ekranizację :) Mroczny klimat, przemoc bez ogródek i wymiatająca muza. A na deser główny bohater, którego ojcem jest Robert. E. Howard - mówi samo za siebie. Edytowane 5 Maja 2010 przez Aquarium

[Krysti@n]

Amadeusz - 8.5/10 Stary ale jary. Szkoda, że dopiero teraz go obejrzałem.

 

Solomon Kane - 4/10 W sumie długo czekałem na ten film i szczerze mówiąc bardzo się zawiodłem. Przewidywalny do bólu, niektóre akcje tak głupie, że miałem ochotę wyłączyć w trakcie.

[kamilo23]

Solomon Kane - 8/10 A must see dla każdego fana Diablo numer 1. Gdyby dali trochę więcej lochów i na końcu piekło, mielibyśmy świetną ekranizację :) Mroczny klimat, przemoc bez ogródek i wymiatająca muza. A na deser główny bohater, którego ojcem jest Robert. E. Howard - mówi samo za siebie.

 

Dokładnie film bardzo mi sie spodobał, oby wiecej takich produkcji :wink:

[Gość potfur]

Pride and Glory / W Cieniu Chwały - 7/10

Solidne kino nurtu policmajster ;] - historia trochę oklepana, dało się oglądać, dobre role Edwarda Nortona, Johna Voighta & Noah'a Emmericha, nie zmusza do zbyt intensywnego myślenia ale obejrzeć można.

Edytowane 8 Maja 2010 przez potfur

[G73]

Gra o zycie - 4/10

 

kolejny kiepski film akcji z seagalem w roli glownej

[jonas]

Zombie SS - o tym, jak za dwieście dol... tfu, koron norweskich nakręcić głupawe gore. Oto do chatki nad malowniczym fiordem, który je z ręki, przyjeżdża grupa przyjaciół, by oddawać się ochlajowi, saneczkarstwu, ochlajowi, rozpuście i ochlajowi. Jakoś w 1/3 filmu pojawia się Starzec, Który Wprowadza W Klimat, opowiadając co wydarzyło się w okolicy podczas drugiej Wojny Światowej, a potem już standardowo - krew, trupy, flaki, wiszenie na jelitach, śnieg, zombiaki, mięso, krew, jelita, śnieg. Oraz gościnnie skuter śnieżny oraz piła łańcuchowa. Norweski język brzmi jak duszony agrafką Niemiec chory na gruźlicę, lektor (bom taką wersję oglądał) wyraźnie się gubił. Tandetne FXy. 4/10

 

Rockaway - "Dokonam na nich wielkiej pomsty za pomocą srogich kar. Wtedy poznają, że Ja jestem Pan, gdy dokonam na nich pomsty!". Latynoskiemu żołdakowi, bawiącemu w Afganistanie w barwach US & A, jakiś Zły kasuje żonę i dziecko, bawiące w domu w Nju Jorku. Żołdak wraca i zaczyna się - bang bang, hyc hyc, ała ała. Wbrew pozorom nie takie głupie, nieco inne od standardowego holyłódzkiego słodkiego popierdywania, główny bohater krwawi dość obficie (!), są też Rosjanie (prawdziwi, sądząc po końcowych napisach), Desert Eagle, kałasznikow i tak dalej. Końcówka trzyma, choć już końcówka końcówki psuje wszystko nierealnością. Ale reszta zacna. 7/10

[grzechuk]

Iron Man 2 - sporo odstaje od pierwszej części pod względem jakości fabuły, nadrabia humorem i akcją... solidne odmóżdżające kino akcji, 7/10

[Szawel]

Rockaway - Pan Chodząca Telenowela w jednej z ról + tytuł filmu jak nazwa znajomej kapeli = z tego nie może być nic dobrego. Zastanawia mnie to 7 Jonas. Nie wiem, czy to z litości, czy z okazji dnia dobroci dla gwiazdorów latynoskiej mody na sukces. Nie mam pojęcia. Film jak to film akcji: bang, bang, ała, hyc, ała, ała i takie tam. Typowy średniak. Może z 5/10.

[jonas]

Może przesadziłem, a może kontrast po norweskich zombiakach był zbyt duży - ale naprawdę nie było to takie złe. No i o mało co skończyłoby się dobrze, czyli źle - w holyłódzie mąż i ojciec dokonawszy zemsty odjeżdża w stronę zachodzącego słońca z nowym babsztylem pod pachą, tutaj o mało co zakończenie było bliższe realizmowi, jak sądzę.

A że ładne chłopaki - mnie bardziej drażnił hiszpańskojęzyczny rap czy co tam za ciach!o się w tle sączyło :>

[Powerslave]

Kick-Ass - niezla komedyjka, niezla obsada, niezla akcja i niezle teksty :P niezle 8/10

 

The Spy Next Door - Jackie Chan niestety juz nie tak ruchliwy jak dawniej, ale obejrzec z nudy nie zaszkodzi 6,5/10

[oldskul]

Cop Out - dość przeciętna komedia, Bruce Willis gra w coraz większym ścierwie 6/10.

[Kaeres]

Silent Hill - po raz drugi po kilku latach odświeżyłem sobie ten film ponieważ miałem go okazję wczoraj obejrzeć na TVN HD+DD5.1.

Nowa jakość, odświeżony świetny film - 9/10 (muszę poszukać ile dałem poprzednio :P ).

Edytowane 13 Maja 2010 przez Kaeres

[Powerslave]

Ciacho - wtf?! seriously WTF?! film poza kilkoma momentami, Kononowicz (nie wiem jak oni powstrzymalo sie ze smiechu krecac ta scene) i dobrymi tekstami, ktore nie ukrywam sprawily ze parsknalem smiechem, nie przedstawia zadnej wartosci, a gra aktorska, albo raczej "aktorska" glownej bohaterki to jakis zart, nawet cycki jej nie pomoga :) No i te super efekty specjalne plus ta muzyka nie pasujaca w ogole klimatem do filmu, niektore utwory to "klasyki" ale klasyki dobre na impreze by je puscic po 10 piwach a nie do tego filmu... dalbym 4, ale kilka smiesznych scen i jest 6/10

[qbass]

Kick-Ass - 7/10

[Ancient]

Iron Man 2 - Kreacje aktorskie Roberta Downeya JR. w filmach akcji z dozą humoru, niejednokrotnie mogą być kwintesencją filmu, a przynajmniej przyćmić resztę, stety/niesetyt po za akcją i obsadą chyba tylko to jest w stanie zaoferować nowy Iron Man. Gdyż brak tu jakiegokolwiek zagmatwania czy czy fabuły w której pogubił by się 7 latek. Jednak wiedziałem na co się wybieram i jestem nie mało zachwycony. Porównując drugą część do jedynki uważam że jest tak samo dobra,a w pewnych kategoriach może nawet lepsza, pewne jest że producenci nie przegięli i nie zrobili kroku w tył jak w przypadku sequela innej produkcji z rozwałką i robotami. Tu obie części bardzo dobrze się składają w całość, sequel to klasyczne więcej i lepiej, ale nie za dużo. Jak nie zepsują trójki to będzie fajna trylogia. 8+/10

 

The Deaths of Ian Stone - Horror z festiwalu "8 Films To Die For". Ot historia faceta który każdego dnia umiera w brutalny sposób i budzi się w innej wersji swojego życia. Był potencjał na dobry przeciętniak, ale prostackie rozwiązanie dało po prostu słaby film. Może dla znudzonych koneserów gatunku, mnie nie ruszył , ani trochę. 3/10

[zzizzy]

Alice in the Wonderland - niekonwencjonalna adaptacja tej słynnej bajki o narko... ekhm - dziewczynce, która wpadła do króliczej nory. Czytując różnorakie opinie, spotykam się z dużą rozpiętością ocen - od crapu po arcydzieło. Nie popadajmy w skrajności - ósemeczka jak najbardziej zasłużona. Johnny Depp i Helena Bonham Carter to naprawdę świetny duet. Matt Lucas także podniósł poziom, a Alicja nieco irytowała. ;)

 

Niestety, na 3D będę musiał się wybrać do innego kina. Jest dostępna wersja bez polskiego dubbingu?

[MaciekCi]

Robin Hood -> 8/10

Warto obejrzeć, ale nie poszedłbym ponownie na premierę, byłem wczoraj o 0:00. Film warto obejrzeć, ale niekoniecznie premierowo o północy. ;) Ciekawa historia. Powiem tylko tyle, że Gladiator lepszy. :) Parę baboli i fail'i, ale przejdzie. ;) 

Edytowane 14 Maja 2010 przez MaciekCi

[Jabar83]

Poważnie 8/10 ? Ludzie narzekali na Robina Hooda, że nudny jak flaki z olejem. Dłużące się sceny i ogólnie nic ciekawego. Mam ochotę wybrać się na to do kina, ale mam wątpliwości.

[mechl!k]

Alice in the Wonderland - niekonwencjonalna adaptacja tej słynnej bajki o narko... ekhm - dziewczynce, która wpadła do króliczej nory. Czytując różnorakie opinie, spotykam się z dużą rozpiętością ocen - od crapu po arcydzieło. Nie popadajmy w skrajności - ósemeczka jak najbardziej zasłużona. Johnny Depp i Helena Bonham Carter to naprawdę świetny duet. Matt Lucas także podniósł poziom, a Alicja nieco irytowała. ;)

 

Niestety, na 3D będę musiał się wybrać do innego kina. Jest dostępna wersja bez polskiego dubbingu?

 

W Multikinie były dostępne 2 wersje - dubbing i napisy.

Nie wiem jak to teraz wygląda kiedy film nie jest mega nowością.

[MaciekCi]

Poważnie 8/10 ? Ludzie narzekali na Robina Hooda, że nudny jak flaki z olejem. Dłużące się sceny i ogólnie nic ciekawego. Mam ochotę wybrać się na to do kina, ale mam wątpliwości.

 

Jeśli mam ocenić grę aktorską no i świetnie nakręcone sceny walki, to tak, zdecydowanie 8/10. Jeśli zaś sama fabuła to 7/10 niech będzie, aczkolwiek jest dosyć... innowacyjna. Film technicznie jest bardzo dobry, i nie chodzi mi tu o efekty ale o operację kamerą i tzw. "zdjęcia". Myślę, że powinieneś pójść, warto to zobaczyć. :)

[Jabar83]

Kasy mi nie szkoda. Nie chce mi się tylko siedzieć w kinie i wyczekiwać kiedy wreszcie się skończy ten nudny film. A takie opinie czytałem. No, ale nie należy też dawać wiary opiniom, bo gusta są różne i często ów opinie są pisane przez dzieci, co nawet tego filmu nie widziały. Raczej się zdecyduje i pójdę.

Edytowane 15 Maja 2010 przez Devil

[faro666]

Iron Man 2 - sporo odstaje od pierwszej części pod względem jakości fabuły, nadrabia humorem i akcją... solidne odmóżdżające kino akcji, 7/10

 

 

Iron Man 2 - Kreacje aktorskie Roberta Downeya JR. w filmach akcji z dozą humoru, niejednokrotnie mogą być kwintesencją filmu, a przynajmniej przyćmić resztę, stety/niesetyt po za akcją i obsadą chyba tylko to jest w stanie zaoferować nowy Iron Man. Gdyż brak tu jakiegokolwiek zagmatwania czy czy fabuły w której pogubił by się 7 latek. Jednak wiedziałem na co się wybieram i jestem nie mało zachwycony. Porównując drugą część do jedynki uważam że jest tak samo dobra,a w pewnych kategoriach może nawet lepsza, pewne jest że producenci nie przegięli i nie zrobili kroku w tył jak w przypadku sequela innej produkcji z rozwałką i robotami. Tu obie części bardzo dobrze się składają w całość, sequel to klasyczne więcej i lepiej, ale nie za dużo. Jak nie zepsują trójki to będzie fajna trylogia. 8+/10

 

Moich oczekiwań Iron Man 2 nie spełnił. Moim zdaniem film był nudny jak flaki z olejem. Scen akcji tyle co nic. Czekałem na ten film ponieważ lubię komiksowe klimaty. Pierwsza część bardzo mi się podobała. Druga to 1/5 jedynki. Moja ocena 5/10.

[MaciekCi]

Kasy mi nie szkoda.  Nie chce mi się tylko siedzieć w kinie i wyczekiwać kiedy wreszcie się skończy ten nudny film. A takie opinie czytałem. No, ale nie należy też dawać wiary opiniom, bo gusta są różne i często ów opinie są pisane przez dzieci, co nawet tego filmu nie widziały.   Raczej się zdecyduje i pójdę.

 

Eee, aż tak to nie może być. ;) 

[Oskaliber]

Ciacho - wtf?! seriously WTF?! film poza kilkoma momentami, Kononowicz (nie wiem jak oni powstrzymalo sie ze smiechu krecac ta scene) i dobrymi tekstami, ktore nie ukrywam sprawily ze parsknalem smiechem, nie przedstawia zadnej wartosci, a gra aktorska, albo raczej "aktorska" glownej bohaterki to jakis zart, nawet cycki jej nie pomoga :) No i te super efekty specjalne plus ta muzyka nie pasujaca w ogole klimatem do filmu, niektore utwory to "klasyki" ale klasyki dobre na impreze by je puscic po 10 piwach a nie do tego filmu... dalbym 4, ale kilka smiesznych scen i jest 6/10

 

Też się pokusiłem o obejrzenie tego. Porażka na całej linii. Z tym, że mnie mało który tekst rozśmieszył, większość z nich używają wyzywające się dzieci w podstawówce, a oni zdecydowali się na użycie ich w filmie, do tego użycie starych jak świat dowcipów, które już dawno przestały każdego śmieszyć... Przez cały film może ze 2-3 razy parsknąłem śmiechem i to wszystko. Muzyka w ogóle do niczego w tym filmie nie pasuje, o jakiś 'efektach specjalnych' nie wspominając. Jakieś bezsensowne zwolnienia w punkcie kulminacyjnym filmu, przez które nie odczuwa się w ogóle, że dzieje się jakaś akcja. Jedyny plus, to że w Polsce w końcu zaczynają kręcić komedie nieromantyczne, oby kombinowali dalej, może w końcu komuś wyjdzie coś na poziomie. Ode mnie 3/10.

[grzechuk]

Robin Hood - właśnie wróciłem z przedpołudniowego seansu, film bardzo dobrze oddaje realia historyczne, szczególnie jestem pod wrażeniem strojów, gra aktorska poza małymi wpadkami bardzo dobra, świetne ujęcia i ogólnie oprawa... fabularnie coś a'al batman początek, czyli od krucjat do banicji, bardzo ciekawa koncepcja fabularna, mnie się bardzo film podobał i nie znajduję nudnych dłużyzn ani większych błędów

jeśli podobało się wam królestwo niebieskie - spodoba się wam ten film, ten sam klimat, te same rozwiązania, tylko otoczenie leśnowiejskie zamiast pustyni...

9/10

[d0nMD]

Czy warto oglądać Star Trek Pierwszy kontakt (8), jeśli nigdy nie oglądałem poprzednich?

Ew. czy ktoś z was oglądał Love story, Różową panterę II albo Francuską robotę? Mają cienkie noty na IMDb, ale może warto?