Skocz do zawartości
TwiN

Kolumny, wzmacniacze, CD - wszystko o audio

Rekomendowane odpowiedzi

Nie zgadzam się z twierdzeniem, że CD ma mały wpływ na brzmienie systemu. Proponuję prosty test Naim Nait5i + kolumny np Spendor, miniAmstaffy czy choć by tanie AA Mimas II ( Hyperion III ). Wszystko podłączamy kablami Naima i:

1. CD Naim 5i ( 4990 pln )

2. CD Naim 5x ( 8900 pln )

3. CD Naim 5x+FlatCap2x ( zasilacz zewnętrzny ) ( 8900 pln + 2999 pln )

 

I zobaczycie jak wielki wpływ na sposób prezentacji ma CD ( zmiana wzmacniacza z Nait5i na 122x+150x miała dużo mniejszy wpływ na dźwięk ).

Ok wiem, że różnica w cenie znaczna, ale to tylko próba odsłuchowa kolejnych modeli Naima ( i to dwóch najniższych modeli w ofercie ). Specjalnie próba na Naimie gdyż dotyczy tej samej szkoły dźwięku, a obrazuje jak wielkie różnice są w obrębie tej samej szkoły brzmieniowej.

 

I drogie CD absolutnie nie grają podobnie. To tak samo jak by powiedzieć, że samochody od 200 tyś prowadzi się tak samo.

Racja.

Niewiem, ktoś napisał że nie wierzy w to, że sygnał cyfrowy z różnych odtwarzaczy sie zmienia. Owszem zmiany są prawie nie zauoważalne, ale istnieje coś takiego jak oscyloskop. Na tym urządzeniu widać zmiany.

Tak więc w większości przypadków najwięcej zalerzy od źródła... Gdyby tak nie było to poco kupować CD-playera za 20k zł skoro można słuchać z discmana?...

25 lat temu większość "znawców" muzyki twierdziła, ża między kablem antenowym a kablem do głosników nie ma różnicy, dziś każdy kabel gra inaczej... zmienia się nie tylko barwa dźwięku ale i dynamika, szczegółowośc. Jeżeli kabel do jednej kolumny ma 7 metrów, a do drugiej 0.5 metra to nie ma mowy o stereofoni, sprawdziłem jest różnica.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ktoś napisał że nie wierzy w to, że sygnał cyfrowy z różnych odtwarzaczy sie zmienia.

Sygnał cyfrowy jest taki praktycznie taki sam (jeśli bierzemy pod uwagę sprawne urządzenie). Kwestia zmiany sygnału cyfrowego na analogowy, a także elementów, które mogą wprowadzać zakłócenia w sygnał. A sygnał analogowy to już inna kwestia.

Owszem zmiany są prawie nie zauważalne, ale istnieje coś takiego jak oscyloskop. Na tym urządzeniu widać zmiany.

Zobaczyć to usłyszeć ......

Tak więc w większości przypadków najwięcej zależy od źródła...

Najwięcej zależy od kolumn i wzmacniacza. Potem można rozważać odtwarzacz cd oraz kable głośnikowe. Kwestie pomieszczenia odsłuchu zostawię w spokoju.

Gdyby tak nie było to po co kupować CD-playera za 20k zł skoro można słuchać z discmana?...

m.in. dla przetworników cyfrowo-analogowych, i paru innych pierdół. Ale w sumie po co, skoro za 1/10 tej ceny można kupić super odtwarzacz cd

25 lat temu większość "znawców" muzyki twierdziła, ża między kablem antenowym a kablem do głośników nie ma różnicy, dziś każdy kabel gra inaczej... zmienia się nie tylko barwa dźwięku ale i dynamika, szczegółowośc.

przynajmniej tak niektórzy teraz twierdzą. Jasne pomiędzy cienkim kablem prądowym a wypasionym z czystej miedzi jest duża różnica, ale gdzieś leży granica pomiędzy tym co słychać a dobrym samopoczuciem i snobizmem.

Jeżeli kabel do jednej kolumny ma 7 metrów, a do drugiej 0.5 metra to nie ma mowy o stereofoni, sprawdziłem jest różnica.

A to akurat, że kable powinny mieć równą długość to wiadomo od zawsze i ma podstawy fizyczne. To samo dotyczy się samej długości - im dłuższy tym musi być lepszy, bo sygnał jest coraz bardziej zniekształcany. Ale też jest pewna granica tego lepszego. Fizyki przeskoczyć się nie da. Nadprzewodników do domowego stosowania jeszcze nie ma. A każdy przewodnik powoduje straty.

 

Widzę, że wątek zmierza w niebezpiecznym kierunku. Jeszcze nie doszło do omawiania kabli prądowych i podstawek pod odtwarzacze cd redukujących wibracje a o podkładkach pod kable głośnikowe już nie wspominając ... , ale coraz bliżej do tego.

Wróćmy może na ziemię i do realnego sprzętu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to akurat, że kable powinny mieć równą długość to wiadomo od zawsze i ma podstawy fizyczne.

Jaja chyba sobie robisz... Policz mi opóźnienie wynikające z różnicy przewodu 7 metrów, a 0,5m - kable mają wpływ na brzmienie, to jest prawda niezaprzeczalna, ale nie popadajmy w przesadę...

 

Aha, dla ułatwienia podam, że prędkość elektronów jest w przyblizeniu równa prędkości światła.

 

Aha2 - gdyby można było opóźnić sygnał kilkoma metrami przewodu, nie stosowałoby się pochyłych ścianek w kolumnach, tylko dodatkowe zwoje kabla...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio zastanawiam się nad zakupem monitorów aktywnych studyjnych jako dobre głośniki do komputera - czy spotkaliście się może z przetwornikiem CA z regulacją głośności ? Chciałbym do wejścia podać sygnał cyfrowy ( 192 khz 24 bit stereo ) , mieć możliwość regulacji głośności i do wyjścia podpiąć aktywne monitory.

Znalazłem Behringer ULTRAMATCH PRO SRC2496 - jak myślicie ... nada się jako "panel sterowania" ( głównie głośnością ) i przetwornik C/A ?

 

Ma co prawda max jedynie 96 khz ... ale jakoś przeżyję ;)

Edytowane przez Kyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaja chyba sobie robisz... Policz mi opóźnienie wynikające z różnicy przewodu 7 metrów, a 0,5m - kable mają wpływ na brzmienie, to jest prawda niezaprzeczalna, ale nie popadajmy w przesadę...

Ale tu nie chodzi o opóźnienie a o impedancję kabla, jeśli mają inną długość to mają inną impedancję, a to przekłada się na różnicę brzmienia dla poszczególnych kanałów, co niestety ma zgubny wpływ na stereofonię. Również to sprawdzałem - przy różnej długości kabli brzmienie jest dziwne i trudno powiedzieć co jest nie tak.

 

Aha, dla ułatwienia podam, że prędkość elektronów jest w przyblizeniu równa prędkości światła.

No to dowaliłeś (policz, ile wtedy by ważył każdy elektron ;)) Zjawisko przepływu prądu rozchodzi się z prędkością światła, elektrony pomykają z prędkością kilku cm/s. Co oczywiście nie zmienia faktu, że długość przewodu nie przekłada się na słyszalne opóźnienia. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaja chyba sobie robisz... Policz mi opóźnienie wynikające z różnicy przewodu 7 metrów, a 0,5m - kable mają wpływ na brzmienie, to jest prawda niezaprzeczalna, ale nie popadajmy w przesadę...

 

Aha, dla ułatwienia podam, że prędkość elektronów jest w przyblizeniu równa prędkości światła.

 

Aha2 - gdyby można było opóźnić sygnał kilkoma metrami przewodu, nie stosowałoby się pochyłych ścianek w kolumnach, tylko dodatkowe zwoje kabla...

ale na dzwiek niw wplywa tylko predkosc elektronow

dluzszy kabel od krotkiego rozni sie take pojemnoscia i indukcyjnoscia co juz ma dosc znaczny wplyw na dzwiek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dajcie spokój, z tego kabla nie robi się przecież linia opóźniająca ;)

 

Kamień, janot, no to co napisaliście to jednak odbiega trochę od tego co napisał Canti. Ty napisałeś o wpływie parametrów kabla na BRZMIENIE, a to nie jest to samo co wprowadzenie opóźnienia - o czym napisał Canti. Chyba, że też miał to na myśli, ale to już jego wina, że nie napisał dokładnie o co mu chodzi :)

 

jenot, wybacz, miałem na myśli prędkość "prądu", którą można porównać do prędkości światła, chodzi mi o to, że kilometrem kabla nie wywołasz opóźnienia czasowego (wywołasz, ale bardzo małe) http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic362592.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak, kompakt za 10 tysiaków, jak na mojej PCMce za 200zł połowa nagrań (bezstratnych) nadaje się na śmietnik i tu najlepszy kompakt nie pomoże.

 

PS

Odnośnie kabli, czy w przypadku USB, Coaxial długość także ma znaczenie? (pomijam już górną granicę dla USB)

 

 

-->Kyle

 

nie lepiej to? http://diykits.com.hk/Zhaolu%20D2.5.htm

do tego ew. PCLINK

Edytowane przez Marcin_gps

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

esh0 -> odnosnie kabla to pisalem o zmianie brzmienia miedzy krotkim a dlugim a nie o opoznieniach bo mysle ze nawet przy 10000km kabla opoznienia sie nie uslyszy ( oczywiscie nie biorac pod uwage strat na takim odcinku)

 

Marcin_gps -> do pewnego momentu dlugosc USB/Coaxial nie ma wplywu na dzwiek, nie wazne czy ma 50cm czy 3m - sygnal na kablu jest cyfrowy (nie traci na mocy tylko jest albo nie ma go :) ).... no chyba ze przegnimy pałe damy dlugosc przewodu powyzej norm przyjetych dla USB/Coaxiala/Optyka i wtedy zacznie gubic bity

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

-->Kyle

 

nie lepiej to? http://diykits.com.hk/Zhaolu%20D2.5.htm

do tego ew. PCLINK

Coś mi się wydaje że będę musiał kupić tego Zhaolu bo tamten Behringer nie ma regulacji głośności :huh:

 

Jedyny minus Zhaolu to brak wyjść XLR które są praktycznie odporne na jakiekolwiek zniekształcenia ... no i nie wiem jak to jest zrealizowane w Zhaolu ale Behringer ma własny superprecyzyjny zegar dla SP DIF... stąd nie ma praktycznie jitter'a i sygnał analogowy już na wyjściu jest mówiąc krótko perfekcyjny i odpowiadający temu co jest zapisane wręcz na nośniku CD-A/DVD-A

 

ps. co to jest ten PCLINK ? Sygnał z SP/DIF myślałem że idzie bezpośrednio do Zhaolu ...

 

ps. jeśli ten PCLINK to ustrojstwo na USB i wyjście np. SP/DIF to dla mnie na szczęście bezużyteczne :wink:

Edytowane przez Kyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się wydaje że będę musiał kupić tego Zhaolu...

 

 

Specjalnie do współpracy z kompem został opracowany nowy DAC ''ZHAOLU-D3'' dostajesz do niego kartę ''TG-Link''do zainstalowania w kompie która jest wyposażona w łącze ''I2S'' które ponoć jest mniej podatne na jitter'a ,pomiary porównawcze łącza TG-Link i SPDIF 2670323[/snapback]

ps. co to jest ten PCLINK ? Sygnał z SP/DIF myślałem że idzie bezpośrednio do Zhaolu ...

ps. jeśli ten PCLINK to ustrojstwo na USB i wyjście np. SP/DIF to dla mnie na szczęście bezużyteczne :wink:

 

 

Jakość wyjść SPDiF na płytach, a także kartach jest bardzo zróżnicowana. Można, bez ryzyka popełnienia grubszego błędu, przyjąć że błąd jittera przy takim połączemiu będzie mieścił się w granicach 500-2000 ps. Znacznie lepiej, pewniej i taniej jest wyprowadzić sygnał z komputera za pomocą USB, przekonwertować za pomocą któregoś z tanich konwerterów opartych na układzie z rodziny PCM 29xx lub 27xx Texas Instruments, na SPDiF i dopiero ten sygnał doprowadzić do DAC-a.

Nie znam co prawda szczegółowych danych tego konkretnie urządzenia, ale jitter na wyjściu spdif podobnych do niego urządzeń osiąga 200-300ps. Do tego mamy możliwość transmisji tanim kablem USB na odległość do 5m i całkowitą izolację galwaniczną, jeżeli co najmniej jedno z urządzeń wyposażone będzie w transformator SPDIF lub wykorzystamy do transmisji kabel optyczny.

Edytowane przez mpeg-4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Specjalnie do współpracy z kompem został opracowany nowy DAC ''ZHAOLU-D3'' dostajesz do niego kartę ''TG-Link''do zainstalowania w kompie która jest wyposażona w łącze ''I2S'' które ponoć jest mniej podatne na jitter'a ,pomiary porównawcze łącza TG-Link i SPDIF tutaj

 

http://diykits.com.hk/new_zhaolu_d3_dac_with_tg.htm

Może źle widzę ale chyba Zhaolu D3 nie ma regulacji natężenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może źle widzę ale chyba Zhaolu D3 nie ma regulacji natężenia.

Ten Zhaolu D2.5 o którym mówiłeś wcześniej też nie ma ,ta gałka jest od głośności wbudowanego wzmaka słuchawkowego,ale być może jest w sterownikach od tej dodatkowej karty ''TG-Link'' ?.

 

Właściwości Pc Link

Edytowane przez mpeg-4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten Zhaolu D2.5 o którym mówiłeś wcześniej też nie ma ,ta gałka jest od głośności wbudowanego wzmaka słuchawkowego,ale być może jest w sterownikach od tej dodatkowej karty ''TG-Link'' ?.

 

Właściwości Pc Link

W tym wypadku lepszym rozwiązaniem jest Behringer ... nie potrzeba PCLink , precyzyjnych kart i innych pier... aby nie mieć jitter'a i ma wyjścia symetryczne/zbalansowane ... ale on też nie ma regulacji na wyjściu i to jego jedyny minus.

 

Dziękuję mpeg-4 i oczywiście Marcin_gps za pomoc ... może jeszcze natknę się na przetwornik z regulacją natężenia na wyjściu :wink:

Edytowane przez Kyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaja chyba sobie robisz... Policz mi opóźnienie wynikające z różnicy przewodu 7 metrów, a 0,5m - kable mają wpływ na brzmienie,

A gdzie napisałem o opóźnieniach ??

Pisałem o zniekształceniach itp, co ma wpływ na brzmienie - sygnał analogowy ulega zniekształceniu a im większe różnice w zniekształceniach tym bardziej to słychać. Im dłuższy kabel tym większe straty wynikające z oporów. ALE gdzie Ty w moim poście wyczytałeś o opóźnieniach to nie wiem .....

 

Ototototo

Doczytałem właśnie posty Jenota i Kamienia B-) - pojemność kabli, i ich opór (a przy różnej długości różnice w pojemności / oporze) a zniekształcenia sygnału analogowego i straty jego, co odbija się na stereofoni i odbiorze dźwięku.

Edytowane przez Conti

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kamień, właśnie powtórzyłeś to co ja napisałem, że Ty napisałeś ;)

B-)

Jeszcze takie pytanie. Przy PCLINK'u lepiej żeby USB było dłuższe czy Coaxial? :> Bo jedno lub drugie musi mieć 5m długości... (pewnie nie ma ale dobra;D)

ja bym stawial na USB, napewno jest lepsze na wieksze odleglosci niz Coaxial

USB jest pradowe a Coaxial napieciowy, a prad trudniej zaklocic niz napiecie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe ustrojstwo :wink: ale cena nieco ... straszna :unsure: . Jest ponad dwukrotnie droższy niż Behringer Ultramatch Pro SRC2496

No i do tego trzeba jeszcze dodać cenę mikrofonu bo nie jest zawarty w komplecie ,a z tego co wiem to zależało by ci na możliwości pomiaru charakterystyki częstotliwościowej pomieszczenia w celu osiągnięcia jak najbardziej liniowego pasma przenoszenia ,jednak na pocieszenie myślę że taki mikrofon powinien być znacznie lepszej jakości niż te które są dodawane gratis do amplitunerów B-)

 

Mikrofon Behringer ECM 8000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i do tego trzeba jeszcze dodać cenę mikrofonu bo nie jest zawarty w komplecie ,a z tego co wiem to zależało by ci na możliwości pomiaru charakterystyki częstotliwościowej pomieszczenia w celu osiągnięcia jak najbardziej liniowego pasma przenoszenia ,jednak na pocieszenie myślę że taki mikrofon powinien być znacznie lepszej jakości niż te które są dodawane gratis do amplitunerów B-)

 

Mikrofon Behringer ECM 8000

Oczywiście ... zresztą w ampli za 1300 PLN jest 5 - max 7 punktów korekcyjnych a tutaj miałbym 31 ( !!! ).

 

Generalnie ampli sobie już z głowy wybiłem ( po odsłuchu ) - wharfedale diamond 9.4-9.5 + Denon 1707 nie dają takiej precyzji jakiej oczekiwałem. "Mikro detale" są maskowane i koniec ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do tego ciekawy jestem jaki poziom jakości i liniowości prezentują te mikrofony w ampli ,no bo jak mikrofon nie ma dobrej liniowości to cały pomiar jest do niczego <_< w końcu dobry mikrofon nie jest raczej tani ,trzeba się będzie doszkolić w wiedzy na temat mikrofonów pomiarowych :wink: .

 

Okazuje się że T-AMP doskonale się sprawdza jako wzmak słuchawkowy dobrej klasy

 

TrendsAudio TA 10.1

 

----------------------------

 

 

W kontekście powstałych w ostatnim czasie urządzeń przeznaczonych do połączenia komputera z zewnętrznym źródłem przy jak najmniejszym poziomie jttera takich jak np Pc Link czy też karta TG-Link przeznaczona do DA-CA Zhaolu D3 ,trzeba nieco obszerniej wyjaśnić czym jest ten jtter i dlaczego należy go minimalizować .

 

Co to jest Jitter ?

 

Jitter jest rodzajem wibracji-a to co wibruje,to czas,kiedy ma miejsce jakieś zdarzenie którego spodziewasz się w określonym momencie.

Jeżeli masz dziewczynę,z którą widujesz się codziennie po pracy(o 18.00),na pewno wiesz czym jest jitter:czasem dziewczyna przychodzi o 17.30, o 18,23,a niekiedy następnego dnia .Zatem czas przyjścia twojej dziewczyny waha się :)

Jeśli poobserwujesz te nieregularności w godzinie przyjścia przez dłuższy okres czasu,dowiesz się więcej o zjawisku zwanym ''jitter" .

Najpóźniejsza godzina przyjścia minus najwcześniejsza w ciągu obserwowanego odcinka czasu nazywana jest ''amplitudą całkowitą jitter ".

''Amplituda Jitter " to spodziewana godzina przyjścia minus właściwa godzina przybycia .Może więc ona mieć wartości pozytywne (wcześnie) lub negatywne (późno).

Chcąc się dowiedzieć jaka jest najbardziej prawdopodobna godzina przyjścia twojej dziewczyny,możesz wyciągnąć średnią z wielu amplitud jitter,wtedy przekonasz się,czy rozłożenie godzin przyjścia jest całkowicie losowe (jitter losowy ,ieskorelowany) czy też zależne jest od innych zdarzeń (jitter zależny,skorelowany).

Jitter zależny ma miejsce np wtedy kiedy wiesz że w czwartek twoja dziewczyna przychodzi później,poneważ pomaga swojej mamie.Jeśli do tego miejsca wszystko jest dla ciebie zrozumiałe ,oznacza to że już jesteś ekspertem w zakresie jitter :) .

 

Co to jest clock jitter ? .

 

W cyfrowym sprzęcie audio mamy do czynienia z przesyłaniem sygnałów cyfrowych :muzyka w postaci liczb dwójkowych jest odczytywana z płyty CD ,liczby te są następnie przesyłane do przetwornika C/A (cyfrowo analogowego) który przywraca muzyce pierwotną formę fali analogowej.

Wzorcowy sygnał zegarowy jest przesyłany do przetwornika A/C,który zamienia sygnały analogowe na wartości liczbowe dla potrzeb zapisu cyfrowego .

Sygnały cyfrowe są zawsze przesyłane razem lub w odniesieniu do sygnału zegarowego.Niektóre formaty transmisji cyfrowej jak np S/PDIF czy AES/EBU przesyłają "zegar'' i dane w jednym sygnale.

Cyfrowy sygnał zegarowy to fala prostokątna o ''stałej'' częstotliwości i najlepiej 50 procentowym cyklu pracy.

Przebieg sygnału zegarowego (kiedy fala prostokątna przechodzi z niskiego poziomu na wysoki lub po prostu z ''high'' na ''low'') zawiera informację dotyczącą taktowania.

 

Jeśli odległość pomiędzy dwoma lub trzema kolejnymi przejściami nie jest równa w czasie wtedy nasz zegar ulega zakłóceniom (jitter clock).

 

Zastanawiając się nad tym poważnie dochodzimy do wniosku że nie istnieje przecież zegar bez zakłóceń !(tak jak nie ma dziewczyny ,która zawsze przychodzi punktualnie ,z dokładnością do 0,1000 sek)

 

Teraz kiedy już poznałeś podstawy zakłóceń zegarowych (tzw clock jitter) określmy definicję clock jittera :

Jest to krótkotrwałe odchylenie istotnych wartości stałych sygnału cyfrowego od ich idealnego położenia w czasie .

 

 

Co powoduje powstawanie jittera ? .

 

Precyzja to delikatna sprawa-im bardziej precyzyjna tym bardziej delikatna.

Jak przekonasz się później ,w cyfrowym sprzęcie audio niezbędny jest bardzo wysoki stopień precyzji.

 

Nasze uszy i znajdujące się w nich postprocesory są niezwykle wysokiej jakości ,więc aby znaleźć właściwą przyczynę różnic w odbiorze dźwięków ,konieczne są bardzo dokładne urządzenia pomiarowe.

 

Cyfrowy sprzęt audio jest nastawiony za pomocą zegarów kwarcowych,niestety nie są one bez wad !.

Zegary kwarcowe (XCO's, VCXO's) mają zwykle najniższy jitter-ale jednak on istnieje !.

 

Wewnątrz urządzeń są też inne źródła jitter które mogą mieć na ten efekt znacznie większy wpływ niż VCXO.

Te ''inne źródła jitter'' to głównie wachania w zaśilaczu ''powodujące zmiany w punktach przełączania poziomu logicznego''-zmiany w częstotliwości przełączania.

 

 

CO DZIEJE SIĘ WEWNĄTRZ ODTWARZACZA CD ?

 

Jeśli szum zaśilacza spowoduje zmiany taktowania w przełączeniach poziomu logicznego ,co stanie się wewnątrz odtwarzacza CD ?

Zwykły odtwarzacz CD jest wyposażony w szereg silniczków czy też śiłowników oraz w związane z nim pętle sterowania umożliwiające odczyt dysku ,są to np:silniczek który obraca płytkę ,silnik krokowy umożliwiający osiowe śledzenie ścieżki i siłowniki do śledzenia ścieżki zapisu informacji zawartej na płycie CD.

 

Każdy z tych silniczków /siłowników wprowadza dodatkową porcję szumu w systemie zasilania odtwarzacza ,a ten z kolei wpływa na precyzyjną częstotliwośc przełączania.

Zatem każdy z silniczków/siłowników wzmaga efekt jitter w cyfrowym sygnale audio ,ponadto każdy z nich powoduje inny rodzaj jittera :) (inny pod względem częstotliwości,amplitudy,formy falowej) co w konsekwencji w różny sposób wpływa na jakość odtwarzania dźwięku.

 

Powyższe daje odpowiedź na wiele pytań,które dręczą audiofilów i specjalistów zapisu:

 

>dlaczego waga pokrywy odtwarzacza CD (top loading)powoduje różnice w odbiorze dźwięku ?

 

>dlaczego niektórzy producenci transportów CD używają napedów paskowych ?

 

>dlaczego płyta CD-r brzmi inaczej od źródłowej CD ,chociaż jest bitowo identyczna ?

 

>dlaczego różne transporty CD zmieniają jakość dźwięku ?

 

>dlaczego niektórzy producenci stosują światło rozproszone wewnatrz odtwarzacza CD ?

 

dlaczego dziwne produkty które np demagnetyzują CD ,wydają się oddziaływać na dźwięk

 

ODPOWIEDŻ NA TE WSZYSTKIE PYTANIA JEST JEDNA -WINIEN JEST CLOCK JITTER SPOWODOWANY SZUMEM ZASILACZA !.

 

Dlatego też najlepsze odtwarzacze CD i transporty sa bardzo drogie ,ponieważ zawierają szereg mechanizmów przeciwdziałających zjawisku jitter u jego źródła.

Komponenty te mają niezwykle stabilne i wolne od zakłuceń źródło zaśilania lub kilka źródeł zasilania ,precyzyjne układy zegarowe i bardzo kosztowne konstrukcje mechaniczne.

 

 

ŹRÓDŁA JITTER

 

Rozróżnia się dwa typy jitter: ''jitter przesyłu''(interfeace jitter) i ''jitter próbkowania'' (sampling jitter).

Jitter przesyłu dzieli sie dalej na ''jitter źródła''(transmiter jitter) (np jitter powodowany przez odtwarzacz/transport CD) i ''jitter liniowy''(line induced jitter).Ten ostatni pojawia sie wtedy gdy podłączymy cyfrowo wyjście naszego odtwarzacza CD do zewnetrznego przetwornika C/A,jest to transmisja sygnału cyfrowego wzmagająca jitter w sygnale niezależnie od tego czy zostanie zastosowany kabel koncentryczny (TOSLINK) czy złącze optyczne ST,żeby było śmieszniej każdy z tych interfejsów zachowuje się zupełnie inaczej i powoduje inny rodzaj jittera(odmienny pod względem amplitudy ,formy falowej,rozkładu częstotliwości,korelacji).

 

Trzeba zatem znaleźć odpowiedzi na następujace pytania:

 

>dlaczego różne interfejsy cyfrowe mają niejednolite brzmienie mimo że przenoszą tą samą informacje ?.

 

>dlaczego długość kabla ma wpływ na brzmienie ?

 

>dlaczego niektóre kable koncentryczne tej samej długości ale różnych producentów powodują różnice w brzmieniu ?

 

ZA WW.ODPOWIADA WŁAŚNIE JITTER LINIOWY !.

 

 

JITTER PRÓBKOWANIA

 

W cyklu odtwarzania dźwięku możemy uśiłować osłabić efekt jitter w sygnale jeszcze przed konwersja C/A ,ale co zrobić jeśli jitter jest już nagrany ? ,no cóż niestety już nic ,pozostaje nam jedynie stworzyć nagranie tym razem wolne od jittera.

 

Wiem że to smutna historia i rozumiem tych z was którzy pozostając wierni tradycyjnemu gramofonowi odtwarzają winylowe krążki ponieważ płyta CD ''nie brzmi''.

 

Co dzieje się z nagraniem cyfrowym przy zegarowym jitterze ? ,odbieracie dobre próbki w złym czasie ,tego się już nie da usunąć.

 

Jitter źródła i jitter liniowy to kluczowe pojęcia które również odnoszą się do cykli odtwarzania dźwięku:

urządzenie główne podające zegar dla przetwornika A/C niesie ze sobą pewną ilość jittera źródła.Sygnał zegarowy jest przesyłany z urządzenia głównego do przetwornika przez linię transmisji cyfrowej,gdzie zostaje dodany jitter liniowy.Taki sygnał z zakłuceniami jitter stanie się potem wzorcem taktowania przetwornika A/C określając momenty próbkowania.Wewnętrzny układ elektryczny przetwornika A/C osłabia jitter płynący z zewnętrznego sygnału zegarowego jeszcze przed konwersją ,ale nie jest w stanie usunąć go w całości.

 

Żelazna zasada specjalisty w zakresie zapisu brzmi:

 

Im mniejszy jitter w wejściowym sygnale zegarowym przetwornika A/C tym lepsza jakość nagrania i odwrotnie.

 

Przetwornik analogowo cyfrowy jest jednym z najważniejszych cyfrowych komponentów audio podatnych na efekt jitter,zwłaszcza taki który przetwarza długie słowa (np 20 bitowe)

 

W tanim sprzęcie lepiej jest czasem użyć wewnętrznego wzorca taktowania przetwornika A/C ,nie wystąpi wtedy jitter transmisji pomiędzy zewnętrznym sygnałem zegarowym a przetwornikiem,jest to możliwe pod warunkiem że użyte zostanie jedno użadzenie przetwarzające i konieczne będzie tylko jedno pobranie.Jeśli chcecie później dodać utwory ,trzeba zsynchronizować przetworniki A/C do nagranych już utworów ,wtedy potrzebny jest jeszcze zewnętrzny sygnał zegarowy.

 

W wysokiej jakości studiach nagraniowych do synchronizacji przetworników A/C stosuje się bardzo precyzyjne zegary.Mając tak dobry zegar pozbywamy się dużej ilości jittera źródła .Ale taki sygnał zegarowy musi przejść przez linie transmisji cyfrowej ,pozostaje więc jeszcze problem jittera liniowego

 

Tekst przepisałem z pism fachowych :wink: ,jeszcze coś przepisze o łączu I2S B-)

Edytowane przez mpeg-4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem przeglądać zagraniczne fora odnośnie DAC'ów. Okazuje się, że wszędzie Beresford TC-7510 uznawany jest za lepszy od Zhaolu. Oto cytat:

D2 etc do not seem to reproduce some details that I can clearly hear from the Beresford. If it was just a subtle difference I could have put that down to merely my perception and my not so perfect hearing. But when I can pick up an instrument on the TC-7510 that is completely missing on a D2 (or many other DAC units I tried over the last year) then I can't just put that down to chance or hearing problems.

najlepsze jest to, że kosztuje prawie tyle samo

http://cgi.ebay.com/TC-7510-D-A-Wandler-ne...oQQcmdZViewItem

 

dane:

* Receiver chip = CRYSTAL CS 8414

* Digital Converter = BURR-BROWN PCM 1716, 96KHz/24 BiT

* Two COAX digital inputs

* Two TOSLINK OPTICAL inputs.

* Frequency Response: 2.0HZ -20KHZ, 10.25dB

* Amplitude Linearity: >1.06d8

* Channel Separation; >I00dB@:1KHZ

* Signal to Noise. Ration: >103dB

* Total Harmonic Distortion: <0.00l5%@ 1kHz

* Phase Linearity: +/-0@;20KHz

* Digital Input: 96kH2; Consumer Standard SPDIIF

* Maximum Jitter (HP): <50 pico seconds RMS, using selected low jitter Crystal

* 0 VA-Sampling Rate: 8:*(352.8-kHZ)

* Resolution Capability: 24bit

* Digital Filter: 82dB

 

EDIT

recenzja -> http://gadgets-reviews.blogspot.com/2007/0...c-reviewed.html

Edytowane przez Marcin_gps

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spytać tutaj na pewno byłoby lepiej niż zakładać nowy temat.

witam. pozsiadam karte 5.1 chcialbym podlaczyc pod nia wzmacniacz i dwie kolumny i zrobic tak zeby graly wszystkie glosniki. czy ktos wie jak tego dokonac??prosze o pomoc na forum lub pawel.98@interia.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widze ze zaczynamy sie na forum ocierac o audiovoodoo.

 

Jestem sceptykiem i uważam że pomiędzy odtwarzaczami cd sredniej a wysokiej klasy nie ma zauważalnych różnic w brzmieniu, a powstają one w naszej glowie gdy widzimy tak znaczace róznice w cenie.

 

Jedynym wiarygodnym testem dla mnie jest slepy test - niestety audiofile unikaja tego tematu jak ognia - z wiadomych względów - nikt nie chce sie skompromitowac ...

 

Bylo juz duzo takich testów - czy to interconnectow czy odtwarzaczy cd czy kabli glosnikowych i wszystkie wykazaly ze nie słychać róznicy jednak audiofile zaraz tlumacza sie ze ci co poddali sie testom mieli drewniane uszy a prawdziwymi zlotouchymi sa tylko oni sami, no ale oni sie nie poddadza slepemu testowi bo tak.

 

Zostało nawet rzucone wyzwanie audoiofilom o 5 tys zł vs 500 zł ze nie usłysza róznicy w kablu zasilajacym za 15 zł a kablu za x tyś zł i tez nikt nie chciał się podjąć wyzwania a przecież wszyscy jednogłosnie na audiostereo piszą że róznica jest KOLOSALNA - więc czemu nikt nie chce zarobic 5000 zł ??? a mozna stracic tylko 500 ?

 

Na audiostereo byl tez kiedys slepy test roznicy w jakosci formatow z kompresja stratna vs bezstratna. Zostala spreparowana płyta cd na ktorej był nagrany ten sam kawałek ale poddany rożnej kompresji - mp3, mp3 vbr, ogg, i nagrany w oryginale i nikt nie był w stanie okreslic który jest skompresowany a który nie - niektorzy wskazywali jako oryginal kawalek poddany kompresji mp3 ...

 

Tak wiec uwazam ze uprawnionym do pisania o tym ze zrodło ma znaczenie w jakosci calego systemu tylko osobe ktora będzie w stanie w ślepym teście rozpoznać ktory cd gra lepiej, i czy wogóle gra lepiej.

 

Pozdrawiam wszystkich audiovoodoowców :P

 

Aha POLECAM TĄ STRONKĘ

 

http://audiovoodoo.alatar.pl/

Edytowane przez IGI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IGI - w pełni się z Tobą zgadzam ... coś pokroju ABX to podstawa. Dziwię się że wśród "audiofili" panuje taki ciemnogród ... mówią że różnica wielka a w ślepych testach mają 50% trafień :lol:

 

Wiele z ich drogich "audiofilskich" sprzętów niejednokrotnie to szroty ( pod wzgl. dokładności i neutralności ) ... ale z drogimi kablami zasilającymi. Co z tego że mają góry w "liniowości" kolumn .... ich kable między CD a gniazdkiem sprawiają że sprzęt gra doskonale ... co za paranoja !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...